[mariannSS]

Witam!!! Do szkoły muszę zacząć nosić lapka. Generalnie na przedmioty informatyczne (głównie grafika, programowanie i systemy) Na dniach dostanę PB Titanium 533 albo 550mhz z 384MB tamu. Na programowanie i systemy potrzebuje koniecznie windowsa. Chyba na wirtualnej maszynie, przy tak wolnym procku nie da sie uruchomic? A jak juz ruszy to pewnie masakrycznie wolno. Słyszałem, że jest wersja windows NT na procesory powerPC. Czy da się zorbic na maczku dwa systemy? Tak jak z bootcamp zeby wybierac przy starcie? Czy na takim windowsie dla powerpc uruchomie wszystkie windowsowe aplikacje? Pozdr.

[Witos]

Możesz mieć problemy z NT:
http://www.computing...orum/11554.html

[_krzysiek]

Bedzie dzialac: Ja przez pare dni musze jeszcze meczyc sie na WinXP zainstalowanym na: AMD K6 500MHz, 256RAMu (233MHz chyba), NVIDIA RIVA TNT2, plyta Gigabyte (najsilniejszy proc jaki moze udzwignac jest zainstalowany). Ale jak działa: Winampa da sie posluchac, poszperac w internecie - i owszem... Bez youtuba - flasha od razu odinstalowalem, fotki wysokiej rozdzielczosci - strasznie zamula, przegladanie aukcji internetowych to zmora Winamp z wlaczonym Equalizerem moze zabierac nawet 40% mocy. Filmy z divx odpadaja. A mowiles o programowaniu: programowalem w c++, troche kompilacja trwała, ale działało w miarę ok.

[Witos]

Skąd wiesz, że system przygotowany na komputery IBM PPC będzie działać na komputerze Apple PPC ?

[wieslawo]

_@ Krzysiek a wyobraź sobie że ludzie na takim czymś czasopisma składali billbordy robili, 3D studio zajeżdżali i był to jeden z najszybszych proców po prostu komputer kupujemy do naszych celów i programów jakie będziemy mieli, chociaż mocy nigdy za wiele, na Twoim miejscu divx to mplayer, ma kopyto niesamowite a co do flasha, skargi i zażalenia do Google i Adobe nie do AMD.

[mariannSS]

czyli nie ma opcji ani na wirtualu ani natywnie?

[_krzysiek]

_@ Krzysiek a wyobraź sobie że ludzie na takim czymś czasopisma składali billbordy robili, 3D studio zajeżdżali i był to jeden z najszybszych proców po prostu komputer kupujemy do naszych celów i programów jakie będziemy mieli, chociaż mocy nigdy za wiele, na Twoim miejscu divx to mplayer, ma kopyto niesamowite a co do flasha, skargi i zażalenia do Google i Adobe nie do AMD.

eeeem...tylko mowilem uroki pracy na sprzecie poprzedniego pokolenia z zainstalowanym win. pojutrze juz bede pracowal na mbp 2.2GHz, aczkolwiek do tego syfa juz sie przyzwyczailem.

[Witos]

czyli nie ma opcji ani na wirtualu ani natywnie?

Na wirtual'u .. hmm... jest i nie ma. Możesz zainstalować Windows ale wydajność będzie taka, że zapomnij. Ja mam windows XP na G5 DP 2Ghz i mogę co najwyżej pisać w Wordzie. Zależy jeszcze jakie kto ma wymagania, ja widać mam wysokie. Chociaż gdzieś czytałem, że ponoć G4 lepiej sobie radził z emulacją starszych systemów niż G5. Dlatego możesz spróbować, może chociaż 98 da się uruchomić, a może nawet NT.

[mariannSS]

w mojej cudownej szkole mamy o rozwalaniu rejestru i jakieś inne eksperymenty, dlatego potrzebny jest XP na wirtualu.

[maslaq]

przeciez masz mb ?? to czemu mb nie wezmiesz ?

[mariannSS]

MB został sprzedany, bo potrzebuje gotowki, w piątek przyjeżdża klient, daje mi dwa tańsze laptopy w rozliczeniu, gotowke i nokie N73. A MB do szkoly to tylko dla szpanu? Rozleciałby się odrazu Bym przyniósł sobie i firmie apple wstyd. Coś taniego muszę nosić. Kupie sobie wtedy jakiegoś lapciaka z procesorem P3 i do szkoły styknie skoro powerbook sie nie nada.

[kamillys]

Natywnie nie da rady: binarki z x86 nie chodzą na ppc, to nie OSX. Po za tym jak cię interesuje win NT 3.1/3.5/4(nie pamiętam która była na ppc)... WinXP ma minimalne wymagania 233MHz i 64MB ramu, ale to tylko teoria. Odchudzony XP ci powinien "chodzić"(na zasadzie: co muszisz na xp, rób na xp, co nie to na osx). btw: kupiłeś tego PB, czy jeszcze nie?

[mariannSS]

przyjedzie do mnie w piątek razem z sony P3 800mhz oraz nokią i kasą.. To wszystko za macbooka. Podejzewam ze powerbook bedzie na sprzedaż.

[Ruczaj]

Mozesz przez VPC, ale o XP zapomnij. Win98 gora a i to slabo.

[tomasz_konrad]

Ja używałem swego czasu kombinacji iMac G3 500 MHz, 384 MB RAM + VPC + Win98. Do czego? Do kompilacji programów pod Borland C, do symulacji układów elektronicznych pod dość rozbudowaną aplikacją, do MuPad'a (to wszystko na projekty uczelniane, nie udało mi się przekonać do oddawania programów pod OS X'a oprócz wykładowcy od grafiki komputerowej który miał PB). Co jeszcze robiłem? A no grałem w GTA 1 8-) Nie narzekałem. Na tej G4'rce VPC + Win98 powinieneś wykonać szkolne zadania bezproblemowo.

[mariannSS]

tak, ale szkolne zadania muszą być wykonywane na XP z SP2. Do edycji rejestru. Do reszty starczy mi macOS.

[Ruczaj]

Ja używałem swego czasu kombinacji iMac G3 500 MHz, 384 MB RAM + VPC + Win98. [...]
A no grałem w GTA 1 8-) Nie narzekałem.

No to miales bardzo niskie wymagania chyba
Ja mialem VPC z Win 98 na G4 i to była padaka, ledwie chodził Word i Excell. Nie wyobrazam sobie tego na G3....

[tomasz_konrad]

tak, ale szkolne zadania muszą być wykonywane na XP z SP2. Do edycji rejestru. Do reszty starczy mi macOS.

No to kiepsko, słyszałem że próbowano uruchamiać XP'ka na VPC na maszynach G3, G4 400 - 500 MHz, jednak nie wiem jakie były tego efekty. Sądząc po zasobożerności XP'ka to pracować się nie dało. Szkoda, że wyzbyłeś się MacBook'a - miałbyś sprzęt jak znalazł.

---- Dodano 15-10-2007 o godzinie 10:38 ----

No to miales bardzo niskie wymagania chyba
Ja mialem VPC z Win 98 na G4 i to była padaka, ledwie chodził Word i Excell. Nie wyobrazam sobie tego na G3....

Potrzebowałem skompilować program, uruchomić, przetestować, zaprojektować układ, przetestować, na MyPad'zie tylko jeden projekt. Co do GTA 1, to sam byłem ciekawy czy ruszy... i o dziwo ruszył i był grywalny... stare czasy mi się wtedy przypomniały.

Co do Word'a i Excell'a to tego chłamu nawet nie instalowałem, bo wiedziałem że nie ma sensu. Dobiłyby mi Win98 pod kątem wydajności. Jedyne co mnie raz zdenerwowało to sama instalacja Win98, długo się ciągnęła.

Jeżeli ktoś chce emulować inny system operacyjny, napisany na inną platformę to niech nigdy nie wymaga jakości działania nawet zbliżonej do uruchomienia emulowanego OS'a na dedykowanej ku temu maszynie. To jest EMULACJA czyli udawanie czegoś, a udając coś nigdy nie zrobimy z tego oryginału. Emulując obcy OS trzeba się liczyć z niedogodnościami, w przeciwnym wypadku lepiej zakupić OS'a i dedykowany pod niego sprzęt i oszczędzić sobie rozczarowań.

[Witos]

tak, ale szkolne zadania muszą być wykonywane na XP z SP2.

No cóż jak klapy na oczach to i muszą. Pogadaj z wykładowcą, może da się to zmienić ? przecież nie może Cię zmusić do kupna dodatkowego kompa, w końcu masz już jeden. No, chyba, że szkoła zafunduje skoro ma wymagania. Myślę, że to by było uczciwe, pomijając trudność wykonania

[tomasz_konrad]

No cóż jak klapy na oczach to i muszą. Pogadaj z wykładowcą, może da się to zmienić ? przecież nie może Cię zmusić do kupna dodatkowego kompa, w końcu masz już jeden. No, chyba, że szkoła zafunduje skoro ma wymagania. Myślę, że to by było uczciwe, pomijając trudność wykonania

Wiesz, twardogłowych nie przekonasz. Całe studia inżynierskie próbowałem, raz mi się udało bo facet miał PowerBook'a i dlatego można było przynieść projekt na tę platformę. No, teraz na magisterskich wykładowca od C++ oraz programowania grafiki komputerowej zgodził się abym napisał dwa projekty na zaliczenie na Mac'u, więcej, zamiast języka C++ mogę użyć Obj-C. Idea programowania obiektowego zostaje zachowana, a sam przyznał że trochę się przy okazji dowie o środowisku Xcode oraz generalnie programowaniu pod OS X'sem. Tylko, że on jest z nowej fali, młody (ok. 32 lata). Reszta jak pokażesz cokolwiek innego niż Win to wpadają w panikę, bo boją się niewiedzy na tym gruncie.

[Witos]

Prawda to.
Burzy się we mnie krew jak czytam o takich sytuacjach. Na upartego marianSS mógłby spokojnie pociągnąć spór z wykładowcą. Oczywiście zawsze dziekan może mu odpowiedzieć, że przecież to są wymagania wykładowcy, lub też wymagania systemu nauczania. Na to też znajdzie się sposób. Chociażby, jak się pokaże rozwiązanie jakie miałeś tomasz_konrad, czyli można tak samo w inny sposób, też wystarczający na zaliczenie. Jak nie, to można zarzucić faworyzowanie i zapytać o powód, w domyśle finansowanie takiego zachowania.
Wiem, że łatwo mi tak twierdzić z dala od uczelni, ale przecież mamy nowe czasy, z nauczycielem można już wygrać, wcześniej czy później, ale można. Jednak póki łatwiej będzie wydawać kasę niż naprawić złe, póty nic się nie zmieni a tacy drewniani wykładowcy będą mogli dymać studentów.

[mariannSS]

no nie pochelbiajcie mi tak, studencikiem jeszcze nie jestem. Kończę technikum informatyczne. Mamy 9 kompów na 17 osób i nie ma pracy w dwie osoby, trzeba się zmieniać. Kilka osób nosi już lapki do szkoły. Grzebiemy w rejestrze winXP SP2 dlatego taki mi będzie potrzebny a virtualu, jakiego sprzętu bym nie miał XP musi być na wirtualu, żeby nie kaszanić głównego systemu. Na technologi informacyjnej pracujemy w office 2003. Na wirtualu będzie z tego co widzę ostro zamulał. Dlatego powerbook idzie na spyl a do szkoły wezme sony vaio z P3 800mhz 256mb ram, powinno styknąć. Pozdr.