Jeśli AT&T oddaje Apple dziesięcinę z abonamentu przy cenie telefonu $ 199, to porównując - obecnie iPod Touch 8 GB kosztuje w USA $ 299, tj około 620 zł. W Apple 959. Czyli połowę więcej doliczając podatki i marże. Bez tej dziesięciny. Jeśli iPhone 8 GB stoi za $ 199, to doliczając mniej więcej połowę wychodzi nam około 600 zł brutto. Dobrze, a co z tą daniną dla Apple ? Jeśli abonament ma wynieść 60 zł/ mies,to nie do końca wierzę, że z tych 29 polskich dularów coś jeszcze dla Apple zostanie

To oczywiście proste gdybanie przez analogię. Więc cena telefonu może i zostanie, ale wątpię, by zaproponowano w Orange "jedynie" 60 zł - nawet na 2 lata. Tym bardziej, że AT&T ze swego abonamentu (ponad dwukrotnie wyższy w stosunku do Orange'owych dywagacji - $ 69,99 ) ma co Apple oddawać..
ps - za lipcowym IDG - "...po rozebraniu urządzenia, okazało się, że zsumowana cena wszystkich wykorzystanych do produkcji podzespołów to 174,3 USD. Zidentyfikowanie poszczególnych elementów pozwoliło również na dokładne oszacowanie kosztów montażu oraz opłat licencyjnych - po zsumowaniu wszystkich opłat i cen specjaliści z iSuppli stwierdzili, że łączny koszt wyprodukowania i dostarczenia na rynek iPhone'a 3G zamyka się w kwocie 254 USD.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że amerykański dystrybutor iPhone'a 3G (koncern AT&T) płaci Apple'owi za każde urządzenie 499 USD (urządzenie sprzedawane jest wraz z umową po 199 USD - operator dopłaca więc do każdego egzemplarza 300 USD). A to oznacza, że Apple zarabia na każdym iPhone'ie 245 USD. ..."
Jak zarabia $ 249 to to jest jakieś 522 zł. To co Orange zostanie ????