[tomit]

Witam, posiadam Office for Mac (2011) i dzisiaj popełniłem gafę przez którą straciłem ważny dokument. Przypadkowo nadpisałem tekst innym, zapisałem i wyłączyłem plik (cmd+A, cmd+V, zapisz, wyjdź). Po chwili zorientowałem się że pomyliłem okna worda i nadpisałem nie ten plik co potrzeba. Czy istnieje możliwość odzyskania pliku w stanie sprzed godziny? Albo w stanie sprzed kilku godzin, wczoraj? Bardzo mi na tym zależy. Co prawda plik miał jedynie 5 stron ale ich odzyskanie jest dla mnie niezwykle ważne. Niestety nie korzystałem z Time Machine od dłuższego czasu (czego teraz bardzo żałuje). Znalazłem kilka programów do odzyskiwania plików, ale wszystkie są na Windowsa którego nie posiadam. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

[lewele]

Witam,
posiadam Office for Mac (2011) i dzisiaj popełniłem gafę przez którą straciłem ważny dokument. Przypadkowo nadpisałem tekst innym, zapisałem i wyłączyłem plik (cmd+A, cmd+V, zapisz, wyjdź). Po chwili zorientowałem się że pomyliłem okna worda i nadpisałem nie tam gdzie potrzeba. Czy istnieje możliwość odzyskania pliku w stanie sprzed godziny? Albo w stanie sprzed kilku godzin, wczoraj? Bardzo mi na tym zależy. Co prawda plik miał jedynie 5 stron ale ich odzyskanie jest dla mnie niezwykle ważne.
Niestety nie korzystałem z Time Machine od dłuższego czasu (czego teraz bardzo żałuje). Znalazłem kilka programów do odzyskiwania plików, ale wszystkie są na Windowsa którego nie posiadam.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

Niestety, nadpisałeś treść pliku a tego nie da się odzyskać... o ile istnieje jeszcze opcja "wstecz" w wordzie to można tego dokonać, jednakże po wyjściu i zapisaniu tego nadpisanego pliku i ponownym uruchomieniu nie mozna użyć opcji "wstecz". Także nic tutaj nie zdziałasz.

gdybyś skasował plik i chciał go odzyskać to tak, ale nie poprzez nadpisanie.

[grzes_l]

Obejrzyj plik w jakimś programie do txt - na przykład simultron czy coś z PC. Tak by nie czytał formatu worda tylko pokazał Ci "śmieci" cyfrowe. Gdzieś pod koniec pokaże się tekst zrozumiały i możesz wyłowić wersję sprzed nadpisania (bo office gromadzi dużo śmieci w plikach). Niestety nie jest to gwarantowane i kupa roboty z tym.