Nie wiem, czy to moje subiektywne odczucia, czy też fakt, ale oto co zauważyłem po aktualizacji iPhone'a 4 do iOS6.
Telefon mam zakupiony w sieci Play. Mieszkam w Tarnowie i infrastruktura Play'a wypada tutaj dość blado - moc sygnału na poziomie dwóch kreseczek w telefonie. Od początku więc wymusiłem sobie w telefonie używanie sieci Plus - zasięg na maksa, internet 3G w Plusie chula u nas na poziomie 4G, szybkość porównywalna do dobrego Wi-Fi.
Ale problem polegał na tym, że przy takich ustawieniach, kiedy gdzieś wyjechałem i traciłem całkowicie zasięg, telefon nie potrafił się ponownie automatycznie zalogować do sieci. Mogłem tak jeździć po całej Polsce i zasięgu nie było. Rozwiązaniem było ponowne włączenie telefonu. Przy ustawieniach z automatycznym wyborem sieci (Play) tego problemu nie było - ale włączał się automatycznie Play, czego nie chciałem..
Po aktualizacji do iOS6 ten problem całkowicie wyeliminowano. Tydzień temu byłem na totalnym zadupiu w Bieszczadach, potem kilka dni na Ukrainie. Telefon przełączał się pomiędzy sieciami jak szalony, a po powrocie do Polski błyskawicznie złapał fixa na Plusa.
Nie wiem czy to dzięki aktualizacji systemu, czy też jakiś zbieg okoliczności, ale internet 3G też wydaje się działać o wiele szybciej. W mojej okolicy generalnie wszędzie mogę swobodnie strumieniować filmy na Youtube w HD bez żadnego przycinania.
Ot, taka dygresja z rana
Po aktualizacji do iOS 6 wreszcie działa autologowanie do Plusa
Rozpoczęty przez
jarooo
, 09 paź 2012 07:26
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych