[Mikeman]

Drodzy Musialem wymienic wyswietlacz w bialej czworce. Podzwonilem, podowiadywalem sie ile to kosztuje i zdecydowalem ze wydam 550zl w maclife. Dzwonilem do isense, iclinic, makowiec, regenersis. W Cortland zaproponowali mi wymiane calego iphona za 720zl (refurb?) i 90dni gwarancji na cale urzadzenie. W makowcu proponowali dwie opcje za 350zl z zamiennikiem i za 550zl z oryginalnymi czesciami. Poprosilem o wytlumaczenie czym by sie roznily te wyswietlacze z ich doswiadczenia. Podobno zamiennik lekko bardziej sie brudzi gdyz jest minimalnie bardziej chropowaty oraz nasycenie kolorow jest teoche mniejsze. Na allegro z kolei mozna znalezc ekran wraz z wymiana za 299zl na Elektoralnej w Wwie. Tutaj sprzedawca wprost stwierdzil ze to zamiennik ale ze najlepszej jakosci, dodal ze jak ktos mi chce apzedac oryginal, znaczy ze klamie. Zdecydowalem sie na nienajtansza opcje, ale w autoryzowanym serwisie przynajmniej nie strach. Podsumowujac: czy ktos jest w stanie powiedziec jak to jest z tymi zamiennikami? Sa gorsze i lepsze? Jak je rozpoznac? Sa oryginaly? Oplaca sie wywalac 600zl zamiast 350? Mysle ze wiarygodne informacje tutaj zawarte posluza potomnym.

[OleYek]

Przecież było setki razy o tym na forum, że nie ma oryginalnych części bo Apple po prostu ich NIE PRODUKUJE. iPhone są naprawione TYLKO w fabrykach, stąd refurb (refabrykat). Oryginalne części mogą pochodzić wyłącznie z przeszczepów, czyli wymontowane z oryginalnych urządzeń. Cała reszta to zamienniki lepszej lub gorszej jakości. Swoją drogą nie wydałbym 1/3 ceny urządzenia na wyświetlacz...

[air40]

Co prawda to prawda ja bym to zrobił najtańszym kosztem a potem sprzedał go

[dymekkk]

Ja nie wiem jakie Wy macie problemy, dwa dni temu wymieniałem ekran w iPhone 4 na zamiennik za 250 zł w Warszawie (dotyk nie działał mi na 1/5 ekranu). Porównując oryginał do zamiennika nie widzę żadnej różnicy w wyświetlaczu, czy to w barwach czy w kątach widzenia. To samo z dotykiem, działa rewelacyjnie. Ceny, które tu podajecie są wzięte z kosmosu, a pewnie dają Wam te same ekrany co mi, tylko że ja płacę 250 zł, a Wy minimum 350. Jak słyszę o 550 zł to włos mi się na głowie jeży... Żeby nie było, wymieniałem ekran w jednym z Warszawskich "zwykłych" serwisów GSM czyli non-apple. I wszystko śmiga.

[iAdasiek]

Ja nie wiem jakie Wy macie problemy, dwa dni temu wymieniałem ekran w iPhone 4 na zamiennik za 250 zł w Warszawie (dotyk nie działał mi na 1/5 ekranu). Porównując oryginał do zamiennika nie widzę żadnej różnicy w wyświetlaczu, czy to w barwach czy w kątach widzenia. To samo z dotykiem, działa rewelacyjnie. Ceny, które tu podajecie są wzięte z kosmosu, a pewnie dają Wam te same ekrany co mi, tylko że ja płacę 250 zł, a Wy minimum 350. Jak słyszę o 550 zł to włos mi się na głowie jeży...

Żeby nie było, wymieniałem ekran w jednym z Warszawskich "zwykłych" serwisów GSM czyli non-apple. I wszystko śmiga.

Chcę zauważyć, że było to dwa dni temu i nie wiesz ile wytrzyma Ci ten ekran.

[AdrianoSprinter]

Chcę zauważyć, że było to dwa dni temu i nie wiesz ile wytrzyma Ci ten ekran.

To pójdzie z reklamacją. Poza tym, pewnie nie zamierza z niego korzystać do grobowej deski...

[makowiec.com.pl]

Witam,

piszę w imieniu jednej z firm do których Pan dzwonił

Oryginalne przednie panele istnieją - na rynku chińskim rozbierane są całe telefony i części z nich są sprzedawane z odpowiednio wyższymi cenami (w porównaniu do zamienników). Otrzymaliśmy już kilkaset oryginalnych paneli do 4 i 4S i naprawdę jesteśmy zadowoleni z ich jakości. Jesteśmy dumni, że nie wprowadzamy klientów w błąd, twierdząc, że zamiennik za 600 złotych to oryginał. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do nas, chętnie pokażemy różnice między zamiennikiem a oryginałem. Dodatkowo załączam zdjęcia które ukazują obydwa oferowane przez nas panele.

Pozdrawiam i czekamy na pytania

[OleYek]

Trudno w tym wypadku mówić o częściach zamiennych, to są po prostu przeszczepy, o czym było wielokrotnie też pisane, że jeżeli oryginał to przeszczep.

[makowiec.com.pl]

Zgadza się, inaczej nie da się dostać oryginalnego panelu.

[virgin71]

Co to za przeszczep, skoro jest to nowy telefon. Nie mówiąc już o niektórych praktykach w chińskich fabrykach. Są nowe panele, ale one kosztują swoje. Ja też mam panele oryginalne, zamienniki wysokiej i słabej jakości. Wszystkie tak bardzo wyróżnia cena zakupu, że wiadomo, co jest czym. Zmiennik za 300zł to na pewno ten najgorszy lub przemycony - bez odprawy celnej/podatkowej.

[makowiec.com.pl]

Nope, cena to nie wszystko. iSense montuje zamienniki za 550. A o dziwo nie są lepsze niż zamienniki za 300-350. I zamiennik zamiennikowi także nierówny - można znaleźć fajne a można znaleźć fatalne. A cena ta sama.

[nowakowski2]

Oryginalne panele są normalnie wynoszone z fabryk w Chinach (przez pracownika oznaczane np. że mają skaze i idą do utylizacji, tylko zamiast iść do kosza idą do Europy)

[renqien]

Jaaasne, bo fabryki w Chinach to jak u nas FSO za komuny, gdzie całe Polonezy wynosili...

[OleYek]

Jaaasne, bo fabryki w Chinach to jak u nas FSO za komuny, gdzie całe Polonezy wynosili...

A po złożeniu w domu zawsze kałach wychodził

[czarna2532]

w USA w apple za 150$ wymieniaja tel na refurb (jesli masz gwarancje jeszcze) a wymienisz wyswietlacz na nieoryginalny za 100$ czyli ceny podobne. Ja zamowilam sama na amazon wyswietlacz i sama go wymienilam i wyszlo mi 30$. Naprawde prosta sprawa zwlaszcza jak krok po kroku jest opisane na stronie ifixit. Tylko zajmuje troche czasu. Pozdrawiam

[virgin71]

Oryginalne panele są normalnie wynoszone z fabryk w Chinach (przez pracownika oznaczane np. że mają skaze i idą do utylizacji, tylko zamiast iść do kosza idą do Europy)

Jaaasne, bo fabryki w Chinach to jak u nas FSO za komuny, gdzie całe Polonezy wynosili...

Myślcie co chcecie, ale @nowakowski2 pisze smutną prawdę.

[domeen]

Oryginalne przednie panele istnieją - na rynku chińskim rozbierane są całe telefony i części z nich są sprzedawane z odpowiednio wyższymi cenami

Oczywiście, ale nie wprowadzajcie klientów w błąd swoją papką handlową.
Zupełnie jakby Apple nie mogło wykonywać napraw za kasę - woli wymieniać całe telefony. Tylko garstka firm z PL ma dostęp do części i technologię by wymieniać panele na oryginalne - bzdura!
Może od razu napiszcie, że Chińczycy kupują nowe iPhone'y, rozbierają je na części i sprzedają. Każdy, kto tak twierdzi - kłamie. Skoro takie oryginalne panele jadą tysiącami czy milionami w świat to gdzie jest reszta części - dlaczego nie można tak łatwo jak panelu, kupić płyty głównej czy np baterii? Chińczycy je wyrzucają? To samo z wynoszeniem części z fabryki. Popyt na takie części w skali świata jest ogromny. Nie ma fizycznej możliwości, aby zaspokoić go oryginalnymi częściami z rozbiórki, a przecież każdy byle serwis oferuje oryginały i zamienniki różniące się ceną. Nie okłamujcie proszę klientów. Przecież nie macie żadnej możliwości wykazania, że ów panel czy szybka jest oryginalna, wyprodukowana dla Apple czy nie. Zestawianie ze sobą 2 zdjęć różnie wyglądających paneli pisząc że coś jest oryginalne a coś nie to kpina i kłamstwo. Jedyne co zostaje ów klientowi to słowo przeciw słowu. Jedyna sytuacja, gdzie panel może być oryginalny to wymontowanie go z używanego telefonu, a nie oferowanie zafoliowanych fabrycznie, prosto z taśmy "oryginałów" bez śladów użytkowania.

Wymieniałem szyby i panele w niemal każdym iP od 3G do 4S. Ludzie, którzy mnie o to prosili zazwyczaj kupowali sobie sami te części na allegro. Panele rzeczywiście wyglądają (w momencie wyjęcia z opakowania) ale po zamontowaniu nikt nie widzi różnicy czy to w działaniu czy wyglądzie. Jakość bredni o tym, że coś się "trochę bardziej kurzy" czy "nieco gorzej odwzorowuje kolory" możecie wciskać dzieciakom. Ile to jest "nieco"?

Zamiast okłamywać klienta, że montujecie oryginalny panel Apple, lepiej było dorobić ideologię do lepszej i gorszej jakości zamienników bo to jest rzeczywiście prawda - kłamstwo ma krótkie nogi.

[virgin71]

Oczywiście, ale nie wprowadzajcie klientów w błąd swoją papką handlową.
Zupełnie jakby Apple nie mogło wykonywać napraw za kasę - woli wymieniać całe telefony. Tylko garstka firm z PL ma dostęp do części i technologię by wymieniać panele na oryginalne - bzdura!
Może od razu napiszcie, że Chińczycy kupują nowe iPhone'y, rozbierają je na części i sprzedają. Każdy, kto tak twierdzi - kłamie. Skoro takie oryginalne panele jadą tysiącami czy milionami w świat to gdzie jest reszta części - dlaczego nie można tak łatwo jak panelu, kupić płyty głównej czy np baterii? Chińczycy je wyrzucają? To samo z wynoszeniem części z fabryki. Popyt na takie części w skali świata jest ogromny. Nie ma fizycznej możliwości, aby zaspokoić go oryginalnymi częściami z rozbiórki, a przecież każdy byle serwis oferuje oryginały i zamienniki różniące się ceną. Nie okłamujcie proszę klientów. Przecież nie macie żadnej możliwości wykazania, że ów panel czy szybka jest oryginalna, wyprodukowana dla Apple czy nie. Zestawianie ze sobą 2 zdjęć różnie wyglądających paneli pisząc że coś jest oryginalne a coś nie to kpina i kłamstwo. Jedyne co zostaje ów klientowi to słowo przeciw słowu. Jedyna sytuacja, gdzie panel może być oryginalny to wymontowanie go z używanego telefonu, a nie oferowanie zafoliowanych fabrycznie, prosto z taśmy "oryginałów" bez śladów użytkowania.

Wymieniałem szyby i panele w niemal każdym iP od 3G do 4S. Ludzie, którzy mnie o to prosili zazwyczaj kupowali sobie sami te części na allegro. Panele rzeczywiście wyglądają (w momencie wyjęcia z opakowania) ale po zamontowaniu nikt nie widzi różnicy czy to w działaniu czy wyglądzie. Jakość bredni o tym, że coś się "trochę bardziej kurzy" czy "nieco gorzej odwzorowuje kolory" możecie wciskać dzieciakom. Ile to jest "nieco"?

Zamiast okłamywać klienta, że montujecie oryginalny panel Apple, lepiej było dorobić ideologię do lepszej i gorszej jakości zamienników bo to jest rzeczywiście prawda - kłamstwo ma krótkie nogi.

Nie wiem skąd bierzesz części, ale ja jakoś mam dostęp do każdej innej części iPhona. Problem płyt głównych jest programowy, dlatego nie ma ich w sprzedaży. Zamienniki zupełnie inaczej odwzorowują kolory, co jest sprawdzone.

[domeen]

Problem płyt głównych jest programowy, dlatego nie ma ich w sprzedaży.

To co robią z płytami Ci Wasi dostawcy z Chin, którzy rozbierają iPhone'y na części żeby sprzedać Wam oryginalne panele i szybki? Wyrzucają je? Panel można wymienić wszędzie. Co drugi serwis oferuje "oryginalne" panele, a płyt już jakoś nie. Ile warta jest ta śpiewka o "chińskich firmach kupujących i rozbierających iP"?

Zamienniki zupełnie inaczej odwzorowują kolory, co jest sprawdzone.

No tak - a możesz mi wykazać, kto i jak to sprawdził? I co to znaczy "inaczej odwzorowują kolory" - znaczy gorzej? W jakiś konkretny sposób? Istnieje jakaś jednostka "odwzorowania kolorów" która w oryginale wynosi X a w zamienniku Y?

A i jeszcze jedno pytanie wciąż jest bez odpowiedzi:
Virgin możesz wykazać mi, jako klientowi, że towar, który oferujesz (panel z LCD do iP) jest oryginalny tzn. upraszczając wyprodukowany przez Apple? Tylko nie pisz proszę, że przecież Apple niczego samo nie produkuje itp bo wiesz dobrze o co mi chodzi w tym pytaniu.

[virgin71]

To co robią z płytami Ci Wasi dostawcy z Chin, którzy rozbierają iPhone'y na części żeby sprzedać Wam oryginalne panele i szybki? Wyrzucają je? Panel można wymienić wszędzie. Co drugi serwis oferuje "oryginalne" panele, a płyt już jakoś nie. Ile warta jest ta śpiewka o "chińskich firmach kupujących i rozbierających iP"?


No tak - a możesz mi wykazać, kto i jak to sprawdził? I co to znaczy "inaczej odwzorowują kolory" - znaczy gorzej? W jakiś konkretny sposób? Istnieje jakaś jednostka "odwzorowania kolorów" która w oryginale wynosi X a w zamienniku Y?

A i jeszcze jedno pytanie wciąż jest bez odpowiedzi:
Virgin możesz wykazać mi, jako klientowi, że towar, który oferujesz (panel z LCD do iP) jest oryginalny tzn. upraszczając wyprodukowany przez Apple? Tylko nie pisz proszę, że przecież Apple niczego samo nie produkuje itp bo wiesz dobrze o co mi chodzi w tym pytaniu.

Wszystko jest do podrobienia, ale oznakowania paneli możesz porównać, ze swoim panelem.
Co do płyt głównych, to odpowiedziałem Ci już wcześniej.
Poza tym z fabryk jest dużo rzeczy wynoszone i to bardzo często jako właśnie odpady. Tyczy się to również komputerów.

[domeen]

Wszystko jest do podrobienia, ale oznakowania paneli możesz porównać, ze swoim panelem.

Właśnie dlatego nie masz nic na potwierdzenie tego, że panele są oryginalne bo akurat oznaczenia to najłatwiejsze do spreparowania rzeczy.

Co do płyt głównych, to odpowiedziałem Ci już wcześniej.

No właśnie nie odpowiedziałeś. Napisałeś tylko, że się ich nie sprzedaje. Zapewne czytelnicy chcieli by wiedzieć co się z nimi dzieje. Sam przecież bronisz tezy, mówiącej, że panele oferowane przez Ciebie i inne serwisy są oryginalne bo "chińskie firmy kupują i rozbierają iP".

Poza tym z fabryk jest dużo rzeczy wynoszone i to bardzo często jako właśnie odpady. Tyczy się to również komputerów.

Części może i są wynoszone, nawet wierzę, że na pewno są wynoszone, ale ile trzeba by ich wynosić, żeby zaspokoić popyt światowy na takie elementy? Ileż to fabryk wg Ciebie składa, produkuje iPhone'y?

Zróbmy proste założenie oparte na mocno zaniżonych danych.
Apple Wyprodukowało 20 000 000 sztuk (iP 4S).
Wszystko zostało sprzedane.
Przyjmijmy, że 1% z tego będzie wymagało wymiany panelu czyli 200 000 sztuk.
Fabryk niech będzie 10, które produkują telefony i mogą być źródłem oryginalnych części (dodajmy, że kradzionych).
Z każdej z tych fabryk, pracownicy musieli by ukraść po 20 000sztuk paneli, aby zaspokoić popyt na te części.

Teraz teza o odpadach czyli, że sprzedawane "oryginalne panele" to odpady z małą skazą odrzucone w produkcji.
Żadna, powtarzam, żadna firma w branży elektronicznej, nie może sobie pozwolić na odpady w wysokości 1% produkcji.
A to tylko wyliczenie oparte na danych powyżej. Z tego co pamiętam tylko Foxconn np w przypadku iPhone'a 4 dostarczał ok 40mln sztuk i jest to w zasadzie największy gracz w kwestii produkcji.
Wynosić z takiej fabryki to sobie możesz co najwyżej śrubki, a nie części tak integralne jak panele czy płyty itp.
Twoja teoria to gra na lokalnych mitach o wynoszeniu polonezów w częściach z FSO. Nie te czasy i nie ta liga!

[virgin71]

Widzę dużą świadomość życia i pracy w Chinach.

Teraz teza o odpadach czyli, że sprzedawane "oryginalne panele" to odpady z małą skazą odrzucone w produkcji.
Żadna, powtarzam, żadna firma w branży elektronicznej, nie może sobie pozwolić na odpady w wysokości 1% produkcji.

Każda, powtarzam KAŻDA firma przenosząca produkcję do Chin, liczy się z większym odrzutem. Im większa firma, tym mniejszy odrzut w procentach.
Małe firmy mają odrzuty na ogromną skalę, ale cena pozwala na produkcję w takim kraju.
Byłem, zobaczyłem, zrezygnowałem. EOT.

Idąc drogą, że wszystko da się podrobić, niestety nie mamy nigdy pewności, że kupujemy oryginał. Nawet w pudełku od resellera.

[nowakowski2]

Miesięczna sprzedaż jednego z Chińskich dystrybutorów (dużych) to około 40 tyś Paneli do 4s.

[virgin71]

Miesięczna sprzedaż jednego z Chińskich dystrybutorów (dużych) to około 40 tyś Paneli do 4s.

No to raczej nie oryginałów. U mojego dostawcy na oryginały się zapisuje na listę oczekujących, bo oryginałów prawie nigdy nie ma dostępnych od ręki. Od ręki są zamienniki i oryginalne ramki i guziki home, no i przełączniki oczywiście.

[nowakowski2]

Obecnie są dostępne oryginały od ręki w ilościach 100+. Zależy gdzie kupujesz. Faktycznie są okresy kiedy trzeba być pierwszym, żeby coś dostać. Ja otrzymuje co jakiś czas zdjęcia "dostaw" i moge sobie wybierać poza kolejnością.