
Opinia. Pancerny MacBook.
#51
Posted 14 August 2007 - 22:20
#52
Posted 14 August 2007 - 22:25
Przecież mu odpisałem O.oCo do AppDelete, to miałeś powiedziane, wyjaśnił to ładnie PGC. Którego post rzecz jasna raczyłeś zignorować.
No, nie, żebym podważał twoją wiarygodność czy coś.. Ja po rpostu mam całkiem inne doświadczeniaTygrys w porównaniu z Windowsem działa po prostu wyśmienicie. Przy podobnej [a nawet mniejszej, bo nie martwię się wirusami ani niczym takim, a więcej instaluję i eksperymentuję] higienie użytkowania.

Ależ ja o tym dskonale wiem. Po prostu np. nicomsw próbował mi wmówić, że to jest super-system i jeżeli coś działa nie tak to to przeze mnie, bo jestem idiotą i nie umiem go obsługiwać. BłądZaś co do wątków na forum - ludzie piszą, gdy pojawia się jakiś problem i chcą go rozwiązać. Nie piszą, gdy wszystko działa jak trzeba. Też było mówione tysiąc sześćset osiemdziesiąt trzy razy, jak dobrze liczę.

Systemu nie poddaję dziwnym zabiegom. Gdy jakiś czas temu strasznie zamulał, a ja przy okazji chciałem użyć Boot Campa poddałem go defragmentacji i zauważyłem, jak Tiger odżył (wcześniej zanim pokazało się jabłko przy starcie musiałem czekać jakieś 20-30 sekund, i kolejne pół minuty na włączenie OS X). Od tamtego czasu pluję na Apple za to, że tak chwali swój system jako wiecznie czysty.
Zrozum, że ja nie mówię o aplikacjach. Po prostu na początku Safari wystarczył klik i się uruchamiało - teraz 2-5 podskoków. System od wpisania hasła do pełnego załadowania potrzebuje na oko jakieś 15 sekund. Samo bootowanie jest dłuższe.. (to przed niebieskim ekranem OS X-a)Może wreszcie Wicko napiszesz, przy jakich aplikacjach brakuje Ci "mocy"? Przy jakich aplikacjach system "zamula"?
nie mówię o iPhoto i iMovie, ale o to nie mam jeszcze pretensji, bo mam tylko 1GB RAM.
#53
Posted 14 August 2007 - 23:01
Po prostu np. nicomsw próbował mi wmówić, że to jest super-system i jeżeli coś działa nie tak to to przeze mnie, bo jestem idiotą i nie umiem go obsługiwać. Błąd
Bład. Nicomsw wcale nie chce Ci wmawiać że jest to super system. Wszystkie dystrybucje linuxa można sobie wsadzić w dupę, ponieważ są one nie do używania przez 90% ludzi. Unix również nie służy do pracy, dla zwykłych użytkowników. Na placu boju zostaje Windows i Mac OS X. Mac OS X jest nieporównywalnie lepszy. Koniec wywodu.
Nic Ci nie wpieram i nie mówie że jesteś idiotą, tylko że nie zasada idiotenodporności nie zadziałała w twoim przypadku. Jesteś kolejnym expcuserem, który koniecznie, ale to podkreślam koniecznie, musi coś modyfikować, defragmentować, odwirusowywać, skanować itp. Taki nawyk.
I oczywiście wszystko to w imię "lepszego działania"! Żeby mieć cholerne 10 punktów więcej w jakimś benchmarku.
I nie traktuj moich wypowiedzi osobiscie. to walka z poglądem, nie z Tobą.
#54
Posted 14 August 2007 - 23:20
I jak już mówiłem, ale specjalnie dla Ciebie powtórzę - nie robę tego dla 10 pkt w benchmarku. Robę to, bo Tiger jest MUŁOWATYM systemem, który zwalnia o połowę bez defragmentacji po kilku miesiącach używania. Problem w tym, że Ty, jako jego wieloletni użytkownik, już tego nie zauważasz, a szkoda.
To jak mówisz o GNU/Linux daje mi do myślenia jakie TY masz doświadczenie z używaniem systemów operacyjnych. Unix jest świetny do mojej pracy.
Tiger nie jest nieporównywalnie lepszy od Windowsów, a tym bardziej Uniksów. Jest nieprzemyślany.
#55
Posted 14 August 2007 - 23:30
Nawyk? Problem w tym, że w Windowsie niczego nie defragmentowałem, skanowałem ani odwirusowywałem. Nie miałem żadnych problemów z niechianym softem, tak jak na OS X.
I jak już mówiłem, ale specjalnie dla Ciebie powtórzę - nie robę tego dla 10 pkt w benchmarku. Robę to, bo Tiger jest MUŁOWATYM systemem, który zwalnia o połowę bez defragmentacji po kilku miesiącach używania. Problem w tym, że Ty, jako jego wieloletni użytkownik, już tego nie zauważasz, a szkoda.
Używam na codzień kilku komputerów, i na żadnym nie ma tego problemu. Dotyczy to również windowsów.
To jak mówisz o GNU/Linux daje mi do myślenia jakie TY masz doświadczenie z używaniem systemów operacyjnych. Unix jest świetny do mojej pracy.
Mam w pompce twoje wyobrażenie na ten temat. Rozjaśnie Ci: nie używam ani Linuxa ani Unixa nie używam, bo nie ma dla tych systemów aplikacji, ktorych używam. Podobnie zresztą jak dla większości użytkowników.
Unix jest świetny do mojej pracy
No i oczywiście nie rozumiesz, że to guzik nie wyznacznik, prawda? To że UNIX jest świetny dla Wicko, nie czyni z niego najlepszego systemu. System ma być stabilny i prosty. Unix niestety nie spełnia tego drugiego. Więc Tiger wygrywa.
Tiger nie jest nieporównywalnie lepszy od Windowsów, a tym bardziej Uniksów. Jest nieprzemyślany.
Taaa... Windows jest za to przemyślany jak jasna anielka. Kocham te przemyślane rozwiązania Windowsa. Microsoft ci płaci, czy sam z siebie takie głupoty pleciesz?
#56
Posted 14 August 2007 - 23:50
Twoje odzywki (jak to o "pompce", "dupie", 'idiocie", "dziecku") to kolegom z iSpota na zapleczu prezentuj, a nie mi na publicznym forum dyskusyjnym.
A po ile stron mają tematy o powolnym Tigerze..Używam na codzień kilku komputerów, i na żadnym nie ma tego problemu. Dotyczy to również windowsów
Tak.Taaa... Windows jest za to przemyślany jak jasna anielka. Kocham te przemyślane rozwiązania Windowsa. Microsoft ci płaci, czy sam z siebie takie głupoty pleciesz?
Zwłaszcza, że wciąż poniżam Tigera względem tylko i wyłącznie Windowsów.
Gdy dokształcisz się trochę np. o debianowym apt-get, susłowym YaST, mandriva'owskim RPM i ich systemach zarządzania może coś zrozumiesz zamiast klepać puste hasła, o których nie masz pojęcia. Wtedy może wrócimy do dyskusji.
Jest masa user-friendly dystrybucji GNU/Linux, w których praktycznie nie trzeba używać Terminala. Ja i tak używam, bo jest mi wygodniej. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że każdy Unix (poza Tigerem, jaka szkoda) należy do rodziny najbardziej stabilnych, szybkich i mało zasobożernych systemów operacyjnych?No i oczywiście nie rozumiesz, że to guzik nie wyznacznik, prawda? To że UNIX jest świetny dla Wicko, nie czyni z niego najlepszego systemu. System ma być stabilny i prosty. Unix niestety nie spełnia tego drugiego. Więc Tiger wygrywa.
Nie każdy system ma być prosty. Tylko Apple reklamuje OS X hasłem "Just click and it works".
#57
Posted 15 August 2007 - 00:20
OMG O_O Z kim ja debatuję? O_O
Twoje odzywki (jak to o "pompce", "dupie", 'idiocie", "dziecku") to kolegom z iSpota na zapleczu prezentuj, a nie mi na publicznym forum dyskusyjnym.
Moi koledzy są normalni. Piszę jak chce, bo jestem tu jako osoba prywatna. Nie są to słowa niecenzuralne, więc jak najbardziej mogę ich używać.
A po ile stron mają tematy o powolnym Tigerze..
No widzisz ilu was jest?
Tak.
Zwłaszcza, że wciąż poniżam Tigera względem tylko i wyłącznie Windowsów.
Gdy dokształcisz się trochę np. o debianowym apt-get, susłowym YaST, mandriva'owskim RPM i ich systemach zarządzania może coś zrozumiesz zamiast klepać puste hasła, o których nie masz pojęcia. Wtedy może wrócimy do dyskusji.
Doucz się czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraznie, że nie obchodza mnie te gnu/gnioty. Nie mam zamiaru się "dokształcać" w tym kierunku.
Jest masa user-friendly dystrybucji GNU/Linux, w których praktycznie nie trzeba używać Terminala. Ja i tak używam, bo jest mi wygodniej. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że każdy Unix (poza Tigerem, jaka szkoda) należy do rodziny najbardziej stabilnych, szybkich i mało zasobożernych systemów operacyjnych?
Nie każdy system ma być prosty. Tylko Apple reklamuje OS X hasłem "Just click and it works".
Skoro jesteś takim the beściakiem systemowym i tak dobrze znasz unixa, to dlaczego używasz macosxa? Coś nie tak z twoimi ukochanymi wynalazkami?
#58
Posted 15 August 2007 - 01:17
Problem w tym, że w Windowsie niczego nie defragmentowałem, skanowałem ani odwirusowywałem.
Jaki Win? Jeśli nie Vista która ma owszem defragmetator (na zasadzie Crona jak w Lin) to dysk możesz mieć tak posiekany że nie zdajesz sobie z tego sprawy. Wystarczy że zainstalujesz XP, ściągnie Ci te 60 parę poprawek (nie licząc już SP2) i już dysk posiekany. Dodajmy do tego że ściągasz torrenty na tą samą partycję co system i już masz sieczkę. Na stronach Apple wyczytałem na temat defragmentacji w OS X. Jego wadą jest to, że jak masz zapchany dysk, to system nie jest wstanie zrobić miejsca na umieszczenie całego kawałka dużego pliku i w tedy faktycznie może Ci zamulić. Stąd pewnie rady użytkowników forum by nie zapełniać dysku. Jeśli nie miałeś takiej sytuacji to najprawdopodobniej jakaś aplikacja namieszała w systemie i przez to wolniej Ci startuje. Nie dalej jak wczoraj na stronie z programem do defragmentacji dysku pod OSX wyczytałem notkę że oprogramowanie (to do defragm.) może zepsuć system a nawet go zwolnić. Strony nie podam bo już późno a i szukać się nie chce. Na zdrowy rozsądek pomyśl, że jeśli nie jest to wina walniętego systemu, to co może zwalniać? Musiał byś mieć jakiś dodatkowy kod, śmieci, które się wczytują a przecież nie wgrywają Ci się resztki po odinstalowanych aplikacjach. Jedynie co może mi przychodzić do głowy, to to że z dyskiem coś jest nie tak, np z jakiś sektorów próba odczytu danych udaje się za którymś tam razem. Natomiast co do zamulania podczas pracy w systemie to obstawiał bym że mało RAMu a wiadomo że swap zwalnia bo dodatkowo masz odczyt/zapis na dysku.
Naprawdę nie rozumiem niechęci przed przeinstalowaniem systemu skoro miałbyś się dalej z nim męczyć i nie wiesz co jest nie tak. Naprawdę proponuję nie wierzyć w hasła reklamowe zarówno te od Apple jak i MS. Tak mi się teraz skojarzyło, że podczas instalacji każdego nowego systemu MS pisze "Teraz Twoje gry będą chodziły szybciej" (czy coś w tym stylu). Począwszy od W95 a na V skończywszy. A jak zawsze jest, to każdy wie kto upgradował Windowsa i próbował odpalić grę na nowym "szybszym" systemie.
#59
Posted 15 August 2007 - 10:24
No i na tym kończymy dyskusję. Nie będę rozmawiał z osobą, która pisze, choć nie ma o czymś pojęcia.Doucz się czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraznie, że nie obchodza mnie te gnu/gnioty. Nie mam zamiaru się "dokształcać" w tym kierunku.
Dlaczego używam OS X już pisałem. Wystarczyło przeczytać wątek.
PGC: Całkiem możliwe, ale wiesz, mi chodzi o to, że pod Windowsem to było dla mnie zupełnie niezauważalne i mimo fragmentacji dysku system chodził szybko


Dodatkowo pamięć wirtualna w OS X jest dość zabawna. Nie zagłębiałem się w to jak to działa, ale pod Uniksami SWAP nie jest w ogóle wykorzystywany, dopóki pamięć RAM nie jest zapełniona, pod OS X jest całkiem inaczej, nawet podobnie do Windowsa.
Ale pod Windows SWAP jest plikiem na najszybszej partycji i zajmuje około 1GB.
Pod jakimkolwiek Uniksem SWAP jest osobną partycją i zajmuje jakieś 512mb, można dostosować.
Natomiast OS X żre sobie 15GB dysku na SWAP, bo tak. Safari z 5 kartami je mi teraz 367MB RAM, a pamięci wirtualnej - 1,05GB. Adium z 31MB ma w wirtualnej 441MB i tak dalej. Jest to dość zabawne, bo głupi widget je 350MB :| Wolnej pamięci mam ~150MB.
Dlaczego nie chcę przeinstalowywać.. hm, no po prostu. Zawsze trzeba zrobić backup, nie wiem ile faktycznie zachowa "archiwizacja danych', a system do wyjścia Leoparda i tak zdąży jeszcze zamulić

#60
Posted 15 August 2007 - 10:29
#61
Posted 15 August 2007 - 10:32


#62
Posted 15 August 2007 - 10:32
W takim razie zwracam honor, przepraszam za moją nieuwagę.Przecież mu odpisałem O.o
Dalej w dyskusji brać udziału nie mam siły, bowiem zeszła ona na tematy stricte techniczne, o których dyskutować, z racji niewystarczającej wiedzy, nie będę.
#63
Posted 15 August 2007 - 10:33
No i na tym kończymy dyskusję. Nie będę rozmawiał z osobą, która pisze, choć nie ma o czymś pojęcia.
Dlaczego używam OS X już pisałem. Wystarczyło przeczytać wątek.
I nawzajem. Ja nie mam pojęcie o gnukach, Ty nie masz pojęcia o OS X.
#64
Posted 15 August 2007 - 10:50
#65
Posted 15 August 2007 - 11:29
#66
Posted 15 August 2007 - 11:33
Edit -> nicomsw:
Żałosne. Jakoś nie potrafiłeś mi tego udowodnić argumentami, no ale trudno.
Po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz moje posty. Przesłanie jest jasne. System Mac OS X jest najbardziej dopracowanym normalnym systemem, który może być używany przez normalnego użytkownika. gnu i unix nie wchodzą w rachubę. Cały czas na siłe próbujesz mi udowodnić, że są lepsze. Zapętliłeś się w tym i klepiesz swoje.
#67
Posted 15 August 2007 - 11:38
#68
Posted 15 August 2007 - 11:44
I nawzajem. Ja nie mam pojęcie o gnukach, Ty nie masz pojęcia o OS X.
No dokładnie. Ja bym proponował nie kontynuować tej dyskusji. Jak dla mnie Wicko to typowy troll, jakich wielu w necie. Nie dość, że jest bezgraniczne podporządkowany swojej błędnej teorii, to jeszcze odporny na jakiekolwiek argumenty. Ten pseudoekspercki bełkot o wyższości Visty nad OSX pominę litościwym milczeniem.
Nie lubię w necie prezentować takich opinii ale dla mnie pozostanie on co najwyżej specjalistą od baby co "dłubała se w zębie" lub grzebała se nieco niżej. No może jeszcze fachmanem od randek, zwierzaków czy wakacji w grze SIMS (http://www.forum.the...er.php?u=16006).
Te szeroko reklamowane jego projekty (o których wspomniał wcześniej) albo nie istnieją albo są po prostu niedziałające. Fora, na których niby się udziela w sprawach linuksowych nie istnieją. A strony pokroju:
http://devblog.wickoo.xorg.pl/
http://wicko.jogger.pl/
http://parkour.wroclaw.pl/
http://tasak.pl/
http://my.opera.com/x360/forums/
chyba najlepiej prezentują jego wiedzę.
Moderatorów proszę o zamknięcie tematu.
#69
Posted 15 August 2007 - 11:53
Nie z nicomsw, który pisze (w skrócie) "Uniksy są trudne i do dupy. Windows jest głupi. Jasno przecież widać, że OS X jest najlepszy"
Pseudo? Nie załamuj mnie. Dlaczego, znowu, pseudo?Ten pseudoekspercki bełkot o wyższości Visty nad OSX pominę litościwym milczeniem.
Bo są po prostu lepsze, człowieku... Mają inną zasadę działania, lepszą. Działają lepiej i są bardziej elastyczne. To ty nie możesz przyjąć do wiadomości, że OS X jest kiepsko napisanym systemem. W dodatku ja, podając Ci argumenty takie jak te o RAM w jakiś sposób Ci to tłumaczę. Ty? "Mam Cie w pompce. Mój OS X jest najlepszy. Jesteś trollem i dzieckiem bo się ze mną nie zgadzasz, bo masz większą wiedzę o Uniksach.".Cały czas na siłe próbujesz mi udowodnić, że są lepsze. Zapętliłeś się w tym i klepiesz swoje.
O zasadzie działania OS X zdaje się również wiem więcej. Także od strony zaplecza, czyli jak to działa dla developera, a niektóre rozwiązania są tak tępe, że szkoda gadać.
Owszem, wchodzą. Pisałem już o rozmaitości dystrybucji, ale ty to olałeś, bo nie czytasz ze zrozumieniem, lub nie chcesz przyjąć moich argumentów. Wychodzi na jedno - zlewasz mnie, bo tak już rozumujesz.System Mac OS X jest najbardziej dopracowanym normalnym systemem, który może być używany przez normalnego użytkownika. gnu i unix nie wchodzą w rachubę.
OS X wcale nie jest dopracowanym systemem.
#70
Posted 15 August 2007 - 11:59

#71
Posted 15 August 2007 - 12:05
Ty po prostu nie rozumiesz o czym my tu mówimy.
Ja mówię, że OS X nie jest tak dopracowany jak go malujesz, przedstawiam argumenty, tłumaczę dlaczego jest tak kiepski.
Gdy już to udowadniam, ty zacznasz mi pieprzyć o oprogramowaniu. Podobnie jak wcześniej czepiłeś się mojego wieku. Jakieś problemy w życiu masz czy co?
Ale cieszę się z faktu, że przyjąłęś do świadomości, że pozostałe Uniksy są znacznie bardziej przemyślanymi i lepszymi systemami operacyjnego na OS X. I O TO CHODZI. Mac OS X wymięka przy Uniksach!
Brakuje tylko softu, co mówiłem od samego początku.
A, jeszcze coś. Owszem, przekłada się to na ich używanie w praktyce - ani razu mi się żaden nie zawiesił - natomiast Tiger - kernel panic, bo tak, gdy nic złego nie robiłem. Nie zamulają i nie używają niepotrzebnie SWAP - szybciej chodzą i aplikacje szybciej się uruchamiają.
#72
Posted 15 August 2007 - 12:10
#73
Posted 15 August 2007 - 13:10

#74
Posted 15 August 2007 - 13:13
Zdenek117, szczerze tak okiem laika?
Mac os x jest leopszy od windy dla smiertelnego uzytkownika komputera. Linuks jest lepszy jesli umiesz i CHCESZ sie w to bawic. Nie oznacza to jednak, ze Mac osx jest wolny od bledow...
Przewyzsza, ergonomia pracy uzytkownika, brakiem wirusow, wygladem itp...
A reszta? Te same problemy co zawsze...
Dzieki, ja wwłasnie mam zamiar byc śmiertelnym użytkownikiem, a bawić się nie mam ochoty. Chciałbym żeby poprostu działał.
#75
Posted 15 August 2007 - 13:31
A co mnie to obchodzi? Nie pomyliłeś tematów? Ja nikomu tutaj nie mówie "NIE KUPUJ TIGERA". Stwierdzam po prostu, że Unix ma lepszą budowę, bo ma. Przypominam, że to dział Opinie, a każdy ma swoją.Rany. Co ty masz w tym miejscu gdzie normalny człowiek ma mózg!? No i co z tego, że technologicznie jest lepszy skoro 90% ludzi nie może z niego korzystać, bo nie ma na niego oprogramowania!? Czy ty tego nie rozumiesz, że wyznacznikiem tego jak dobry jest system jest CAŁOKSZTAŁT.
Żebyś lepiej zrozumiał o czym mówię, podam Ci przykład:
Czy kupiłbyś samochód, który ma lepszy silnik (lepsza konstrukcja, bezawaryjność, mniejsze spalanie itp), ale którym nie można byłoby jeździć, bo samochód ma takie koła, że wymaga specjalnych dróg które nie istnieją? Kupiłbyś go i postawił w garażu szczycąć się jaki to ma dobry technologicznie silnik?
To jest tak jakbyś mówił komuś, że Maluch jest lepszy od Porsche, bo jest bardziej przystępny (tani) i dlatego go używasz, a Porsche jest dupa, bo jest za drogie i tylko nieliczni mogą go używać. A co mnie obchodzi, że twój Maluch jest tani, skoro Porsche ma po prostu lepszy silnik?
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users