Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Skradziono iphone 4 16GB biały Nysa (woj.Opolskie)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 07 lipca 2012 - 21:48

Witam skradziony został iphone 4 16GB biały w Nysie (woj.Opolskie) dnia dzisiejszego (7.07.2012), w okolicach rynku. Numer seryjny 82126U6ADZZ , IMEI 012751007915774, sprawa została zgłoszona na policję , dodana do polskiej bazy rzeczy skradzionych i na stronę którą jeden z forumowiczów polecał ([url=http://www.appleserialnumberinfo.com/Desktop/Stolen/report_stolen_eng.php]Register an Apple product Stolen[/url]) , telefon miał blokadę w postaci potrzeby wpisywania za każdym razem gdy chcieliśmy coś na nim zrobić kodu, co mam nadzieje utrudni sprawę złodziejowi, na chwilę obecną telefon jest wyłączony , aplikacja find my iphone pokazuje że telefon jest poza siecią i nie można go zlokalizować czy też wysłać wiadomości, więc bardziej liczę na policję tylko nie wiem czy się nie przeliczę, sprawdzałem wszystkie portale aukcyjne i do tej pory nie znalazłem tam swojego telefonu, gdyby jednak ktoś natrafił na mój telefon prosiłbym o kontakt pod numer 797432132 lub mail p.jackow@interia.eu . Telefon nie miał żadnych charakterystycznych cech, był w stanie idealnym po prostu jak nowy.. Myślicie, że są jakieś szanse na odzyskanie go ?

ps. nagroda dla uczciwego znalazcy

#2 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 07 lipca 2012 - 22:00

Nie będę mydlił oczu i napiszę wprost, szanse na odzyskanie (jak został skradziony) są bliskie zera. Kup nowego...:(

#3 deepack

deepack
  • 242 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 lipca 2012 - 22:05

Jak zgłosisz na policji kradzież to oni tylko wpisują nr. IMEI do bazy. Jak zgłosisz pobicie i kradzież telefonu to znajdują go w miesiąc:)

#4 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 07 lipca 2012 - 22:23

no to chyba się załamie ;/ no nikt mnie nie pobił czyli nieciekawie to wygląda co chwile sprawdzam na find my iphone czy może akurat go nie znajdzie .. Jedyne co mi pozostaje choć miałem nadzieje, że policja sama z siebie będzie się starać by go znaleźć to poprosić znajomego komendanta czy nie mógłby zwiększyć priorytetu tej sprawy, bo w roli szarego obywatela to trochę się właśnie obawiałem czy kogoś to wogóle interesuje.. ewentualnie liczyć na jakiś błąd złodzieja.. ehhh...

#5 mattholla

mattholla
  • 42 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 00:53

Jesli chodzi o policje, to pewnie za 2 tygodnie dostaniesz pismo o umorzonej sprawie... Moze znajdzie sie za jakis czas przy kontroli i jakis dresik bedzie mial Twoj telefon... Tak czy inaczej zycze powodzenia w odzyskaniu iPhona

#6 Konrado

Konrado

  • 1 844 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 08 lipca 2012 - 06:55

Jak został skradziony? Wyrwali Ci z ręki?

#7 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 10:56

głupia sprawa po poprostu.. zamówiłem taksówkę dzwoniąc właśnie po nią ze swojego telefonu który wsadziłem do kieszeni , taksówkarz przyjechał z 2 dziewczynami (dziwne, że się po kogoś z kimś przyjeżdza bo to jest taksówka a nie autobus), jedna siedziała z przodu a druga ze mna z tyłu, dojechałem na rynek i a te dziewczyny niby miały wysiąść tam gdzie ja ale pojechały dalej, bo coś im sie przypomniało że mają do załatwienia nagle, że mi one wogóle nie były do niczego potrzebne ani ich nie znałem to zapłaciłem i wyszedłem z taksówki po minucie zorientowałem się że telefonu nie mam w kieszeni a chciałem zobaczyć która godzina , pierwsze co na postoju taksówek poleciałem poprosić by inny taksówkarz zadzwonił po tego pana co z nim jechałem żeby zapytać czy nie wypadł mi u niego telefon bo tylko w tej taksówce go mogłem stracić , dowiedziałem się że nie ma tego telefonu , poprosiłem żeby przyjechał przeszukaliśmy samochód , telefonu nie ma , dzwoniłem na swój numer od taksówkarza i telefon wyłączony a miał 98% baterii więc już coś nie tak ! ewidentnie albo taksówkarz go ukradł ale się zarzeka że nie i dziś rozmawiałem z jego szefem na ten temat , to zawiózł mnie do tych dziewczyn , się okazało że to są prostytutki to myślałem że się wywróce jak się znalazłem w domu publicznym , raczej ta dziewczyna co siedziała koło mnie mi tego telefonu nie wyciągneła z kieszeni ale jeśli mi wypadł to wtedy bez większego problemu mogła go sobie przywłaszczyć i wyłączyć , porozmawiałem z ta dziewczyna co siedziała z przodu powiedziała że z tamata tylko pracuje ze się nie przyjaźnią i zadzwoniła do tej dziewczyny bym z nią pogadał , powiedziałem jej że jestem przekonany że to ona go ukradła (bo telefon sam się nie wyłączył i nie wyparował) i że mogę jej zaproponować układ by jeśli ma ten telefon mi go oddała wycofam sprawę z policji i jej zapłacę za uczciwość , bo w innym przypadku może mieć problemy i tego telefonu nikt od niej nie kupi bo jest poblokowany jak się tylko da a policja się wszytkiego dowie i nie bedzie miała ani kasy ani nic tylko problemy , na co dostałem odpowiedź że ona go nie ukradła i tyle , zostawiłem numer tel swój tej dziewczynie która wtedy była z przodu, żeby koleżanka jak się namyśli to zadzwoniła .. ogólnie średnio to widzę , uważam, że albo musi go mieć taksówkarz lub właśnie ta dziewczyna nie widzę po prostu żadnej innej logicznej opcji.. nie no umorzenie postępowania to byłby już jakiś żart ! mam nadzieje mimo wszystko że tak się nie stanie i jakimś cudem ten telefon do mnie wróci ...

#8 ulong

ulong
  • 30 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 11:00

powiem Ci tylko, że jak ktoś przyjedzie na policję ze znalezionym TWOIM telefonem, to oni nawet nie sprawdzą w bazie, tylko odeślą go do domu (mimo że rozwiązanie mieli pod nosem) :D

#9 Konrado

Konrado

  • 1 844 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 08 lipca 2012 - 11:05

Też słabo to widzę :/ Sam z kieszeni raczej nie wypadł.

#10 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 11:24

kilka razy już mi się zdarzyło, że jak jechałem swoim samochodem to mi się na siedzenie wyśliznął więc tej opcji do końca nie wykluczam, tak samo jak i tej że ktoś mi go wyciągnął .. Jak dla mnie właśnie albo taksówkarz lub ta dziewczyna musieli go zabrać tylko teraz jak ktoś się już zdecydował na taki krok to trudno to będzie udowodnić ;\\\ , to co kolega napisał o tym że odeślą kogoś do domu to już całkowicie brzmi strasznie .. jedyne co mi pozostaje to tylko czekać na cud ..

#11 ariesovsky

ariesovsky
  • 119 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 lipca 2012 - 11:29

Też słabo to widzę :/ Sam z kieszeni raczej nie wypadł.


To zależy, jaka się ma luźne kieszenie, to rzeczy wypadają. Nie mniej jednak powinieneś docisnąć tą drugą Panią.

#12 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 11:50

na początku chciałem ją polubownie zachęcić do oddania telefonu, skoro ta opcja nie zadziałała raczej będę musiał być mniej uprzejmym ale też żeby nie przesadzić i zmienić swój statut z poszkodowanego na osobę zastraszającą kogoś , mimo wszystko z pewnością nie odpuszczę tej sprawy bo wiadomo na 99% kto ukradł , podane numery IMEI i seryjny i żeby umorzyli tą sprawę .. mam nadzieje, że ma go jeszcze i się tego telefonu nie pozbyła nie wiadomo gdzie ..

#13 stroner30

stroner30
  • 747 postów
  • SkądPoznań, PL

Napisano 08 lipca 2012 - 12:11

Na moje to raczej jakiś układ tych 'prostytutek' z taksówkarzem... Dużo się taksówkami najeździłem i nigdy mi taksówka nie przyjechała z kimś na pokładzie. A nie od dziś wiadomo, że w wielu miastach taksówkarze mają układy z agencjami, więc to, że one tam siedziały nie było przypadkowe.

#14 mattholla

mattholla
  • 42 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 12:13

Polska policja potrafi cuda. Moga umorzyc sprawe z braku wykrycia sprawcy, bo nie chce im sie glebiej zagladac w papierki ktore sami wypisuja. Ale zycze Ci zebys odzyskal ten telefon. Ja bym sie skupil na tej prostytutce co siedziala z Toba z tylu taksowki.

#15 bercow

bercow
  • 618 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 12:22

splaca Ci w naturze xD Teraz kto wiekszy zlodziej, taksowkarz, niewyksztalcona gejsza czy policjant. Taksowkarza mysle czesto trafiaja sie rozne fanty pozostawione przez klienta, jeden oddaje, drugi ama dodatek do pensji, a prostytutka swoj honor ma.

#16 skatmen27

skatmen27
  • 34 postów
  • SkądWrocLOVE

Napisano 08 lipca 2012 - 12:24

Rzeczywiście taksówkarz z prostytutkami wiedzieli ze akurat on ma iPhone którego można ukraść. Wszystko było planowane przez 6 miesięcy a nowy123 był śledzony... Ludzie zastanówcie się czasami nad tym co piszecie!

#17 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 14:51

Jeśli chodzi o taka współpracę taksówkarzów z prostytutkami to wydaje mi się, że to raczej w większych miastach, nie wiem czy w Nysie która ma 50tys mieszkańców takie rzeczy się dzieją, jeśli chodzi o to co kolega napisał o planowaniu przez 6 miesięcy to na pewno nie heh, ale tak jak wcześniej pisałem jeśli by mi się ten telefon wyślizgnął to akurat albo ta dziewczyna mogła go zabrać lub ten taksówkarz po wykonanym kursie zanim przyjechał ponownie byśmy razem przeszukali dokładnie samochód, więc tutaj mimo że jest małe grono podejrzanych (bo to sytuacja w której w minute ktoś by mnie okradł na rynku a ja bym się nie zorientował jest jak dla mnie niemożliwa) jest lipa. Jedynie albo fant dla taksówkarza lub ta dziwka honoru nie miała :P Byłem dziś znowu na policji się zapytać jak się sprawy mają i powiedzieć która to dokładnie panna siedziała z tyłu bo wcześniej tylko ja w zgłoszeniu opisałem , nawet ją na necie znalazłem , jej anons i nr telefonu. Funkcjonariusz stwierdził że telefon powinien się znaleźć i że dziś postara się porozmawiać z taksówkarzem, a także tą dziewczyną. Mam nadzieje, że wszystkim nie mówią tak samo o swojej skuteczności .. Dziękuje wszystkim za wsparcie i jak cokolwiek będę wiedział lub telefon się znajdzie (oby) na pewno napiszę wszystko na forum !

#18 Konrado

Konrado

  • 1 844 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 08 lipca 2012 - 14:56

No nie wiem jak z tą skutecznością, jak ja znalazłem pijanego gościa, śpiącego u mnie w aucie na parkingu pod marketem i miałem na to tuzin świadków. To jak poszedłem po kilku dniach od zgłoszenia do człowieka który ta sprawę prowadził to, już w drzwiach mnie zapytał "czy jestem pewny, że się w łamał?". Nie, teleportował się…

#19 Casper.

Casper.
  • 287 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 15:30

Ja zawsze jak jestem w Warszawie to mam taki odruch, że co 5 min sprawdzam czy mam portfel i iphone. Ale o jakiegoś czasu odkryłem lepszy sposób. Cały czas słucham muzyki. I jak przestaje grać to wiem, że coś się dzieje...

---------- Wpis dodano o 16:26 ---------- Poprzedni wpis dodano o 16:19 ----------

Wydaje mi się, że taksówkarz mógł być umówiony z panienkami na jakiś numerek i tej z tyłu po prostu trafił się iPhone. Nikomu nie powiedziała tylko wyłączyła i schowała.

---------- Wpis dodano o 16:30 ---------- Poprzedni wpis dodano o 16:26 ----------

Zrobił to taksówkarz lub Prostytutka siedząca z tyłu. Nie ma opcji, żeby zrobiła to ta z przodu. Dziewczyna która siedziała z tyłu mogła zabrać go po twoim wyjściu, lub taksówkarz po odwiezieniu panienek.

#20 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 16:29

heh no to już całkiem paranoja z tym włamaniem .. mnie też się koleś pytał sto razy czy na pewno ten telefon miałem, a ciekawe jakbym po tą taksówkę zadzwonił :P jeśli chodzi o pomysł z słuchaniem muzyki to często tak robię, ale akurat nie spodziewałem się, że w taksówce by mi się to przydało.. Zalogowałem się dziś jeszcze na swoim koncie na play24 i sprawdziłem, że telefon 2 razy połączył się z internetem i teraz się zastanawiam czy się to uda im ładnie poskładać np. do kupy , bo w salonie play mi powiedzieli, iż nie mogą mi nic więcej powiedzieć na ten temat gdzie telefon wtedy był, że jedynie policja, jeśli oni by zobaczyli gdzie się znajdował wtedy iphone i było by to np. miejsce zamieszkania złodzieja , zagadka by się sama rozwiązała, może ten trop byłby najlepszy, już główkuje na wszystkie sposoby, żeby jak najszybciej mi go znaleźli :P

#21 stroner30

stroner30
  • 747 postów
  • SkądPoznań, PL

Napisano 08 lipca 2012 - 17:09

szybciej chyba skołujesz kasę na nowego niż Ci policja go znajdzie :P

#22 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 08 lipca 2012 - 18:57

[CIACH]

Twój wpis został usunięty ze względu na błędną pisownię. Napisz jeszcze raz, poprawnie.
Pamiętaj, na tym forum bezwzględnie przestrzegamy zasad jęz. polskiego. Przeczytaj koniecznie [URL="http://myapple.pl/iphone-150/announcement-b-font-color-red-na-tym-forum-piszemy-zgodnie-z-zasadami-jez_-polskiego-font-b.html"]TO[/URL].

#23 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 09 lipca 2012 - 14:54

Czy ktokolwiek orientuje się dlaczego po zalogowaniu na icloud.com i wejściu w opcję find my iphone mimo, że nie potrafi znaleźć telefonu bo jest poza siecią to nie mam i nie było podanej informacji o jego ostatnim znanym położeniu , a wyczytałem gdzieś, iż powinno to być wyświetlone ? Ewentualnie gdzie mógłbym się zgłosić by taką informację uzyskać? dziękuję z góry za odpowiedź

#24 Slithered

Slithered
  • 189 postów

Napisano 09 lipca 2012 - 17:18

Kurcze, studiuje w Nysie od 3 lat i jeszcze nigdy nie słyszałem o takiej akcji :D Komórka na/po pokazie ognia i wody zniknęła? Powodzenia w odzyskaniu iPhone!

#25 nowy123

nowy123
  • 18 postów

Napisano 10 lipca 2012 - 08:06

no nie ciekawie .. :P to było dzień wcześniej , dokładnie 7.07.2012 godz. 1:30, dzięki mam nadzieję, że się uda ..




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych