Dlaczego nie lubisz windows'a Visty ?
#1
Napisano 09 sierpnia 2007 - 09:48
#2
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:11
Niesiony doswiadczeniami ostatnich dni postanowiłem założyć rozwojowy wątek służący naśmiewaniu się z toporności systemu WINDOWS VISTA!
szukasz poklasku i chcesz zostac bohaterem ?
fakt to jest forum uzytkownikow appla ale... oni (uzytkownicy) nie sa na tym poziomie (niskim) i nie jest to forum pod patronatem onetu, wiec jezeli chcesz dyskutowac na temat windy na maku to rob to z szacunkiem dla przeciwnika.
#3
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:14
#4
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:28
Może Nam się lepiej zrobi!
No tak, Windows Vista nie lubi się przede wszystkim w celu poprawienia samopoczucia.
#5
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:32
Vista, XP czy inny system operacyjny jest tak samo dobry, stabilny i skuteczny jak MacOS.
Że niby co? XP i stabilność? Stabilnie to on się wiesza i wymaga reinstalacji w mniej więcej równych odstępach czasu. Vista to już porażka, miałem okazję zasiąść za jej sterami, co chwile system odpytywał mnie bądź informował że jakiś program z takich to, a takich powodów nie może być uruchomiony i prosił o dalsze akcje.
Co do samegu systemu Vista, zobacz proszę jak on jest napisany... to wszystko zalatuje Java, kurcze może i MS Basic'em... jak można tak upodlić system... jacy programiści to piszą! Widziałeś wymagania? O optymalizacji kodu to chyba w M$ nie słyszeli od dawna!
Użytkownicy Visty i tym samym "wypaśnych" PC'tów powinni płacić ekstra podatek za przyczynianie się do efektu cieplarnianego za pobór mocy ich maszyn, lekko w setkach watów żeby tylko system ruszył, a gdzie część zasobów na najważniejsze zadania komputera - programy użytkowe?
#6
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:35
#7
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:36
#8
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:38
#9
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:41
Podczas instalacji raptem 3 składników aplikacji musialem odpowiedzieć chyba na milion pytań, kilka razy pojawiało się pytanie czy to rzeczywiście JA instaluję tę aplikację ?!
Fatalnie napisany instalator aplikacji (nietypowy) or masz zapętloną pamięć (nie tą w kompie) or bajki lubisz pisać (zmyślasz)
Do tego gdzie jest "mój komputer" ?
Jeśli pytasz ko sprzęt to możemy zgadywać a jak o skróty to nic się nie zmieniło w stosunku do poprzednich wersji. Wszystko można ustawić tak jak było kiedyś, łącznie z włączeniem skrótu na pulpicie. Poświęć tyle czasu ile pisałeś tego posta a znajdziesz na pewno.
Dlaczego guzikiem zamknij nie da się zdownować komputera ???
Nie rozumie. Domyślnie przycisk "power" usypia laptopa. Można zmienić na to co chcesz (power off/hibernation/sleep-hybrid/sleep).
Opiszcie podobne przypadki!
No byli już tu tacy co też tak jak Ty biadolili na Vistę i nie umieli wyklikać i wyłączyć UAC.
Może Nam się lepiej zrobi!
Lepiej? Bo mnie jakoś nie bardzo jak widzę że ludzie mają takie problemy.
#10
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:42
#11
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:44
#12
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:46
#13
Napisano 09 sierpnia 2007 - 10:47
#14
Napisano 09 sierpnia 2007 - 11:26
IMO poziom wiedzy programistow w M$ jest wystarczajacy zeby wypuscic do uzytkownika dobry i funkcjonalny produkt.
Problem z systemem w wiekszosci przypadkow wynika z problemow z hardwarem lub niewiedza usera ktory dany system wykorzystuje.
M$ idzie ma łatwiznę, koncepcja jego systemu operacyjnego jest chwiejna. Nie potrafią narzucić standardów do których musieliby dostosować się producenci sprzętu aby "bezszwowo" zgrać soft i hardware.
Dwa, programiści M$ to lenie. Im nie zależy na wydajności systemu, to mogą nadrobić wymaganiami jak z ziemi pod samo niebo. A co z tego, że w ten sposób marnują gro zasobów? Jakby się mocno przyłożyli to by osiągnęli spokojnie 40% zysk na korzyść wolnych zasobów. M$ chyba zapomniał co znaczy system operacyjny, wirtualny byt na danej maszynie działający jak najbardziej przeźroczyście służący aplikacjom użytkownika. Zastanowił się ktoś z Was co będzie za rok? Żeby uruchomić system czego potrzeba będzie - 2GB RAM'u 4GHz quad core CPU? Może lepiej od razu zacząć pisać systemy w całości w Java, po co się męczyć samemu, lepiej zmusić user'ów do kupna nowego i nowego sprzętu.
Piszę aplikacje na mikrokontrolery i jak patrze na te wymagania to mnie ciarki przechodzą... Ja na eZ80 50MHz z 16 KB RAM'u muszę napisać aplikację, gdzie mam przełączanie kontekstów (wielowątkowość) bo musi pracować kilka wątków na raz, muszę obsłużyć modem, ethernet, wyświetlacz, klawiaturę i wszystko ma działać. Jak się coś opóźnia to przepisuje się kod po 10 razy, asm i C na porządku dziennym. Jak się chce to wszystko można, nie pamiętacie co się wyciskało z układów graficznych C-64 i Amigi?
Teraz programistą się po prostu nie chce, wolą "pisać" systemy sklejając go z gotowych komponentów, dobrze też jeżeli nie trzeba się namęczyć przepisując core różnych wartstw systemu operacyjnego... czy to dalej są programiści?
MacOS'a zarowno jak Windowsa da sie szybciutko rozwalic jesli user gamoń
To prawda, nie trzeba się nawet zbytnio wysilać 8-)
DLACZEGO CIĄGNĘ TEN TEMAT - boję się żeby podobny los nie spotkał OS X'sa, żeby tylko Apple nie obrał złej drogi i dalej zachował klasę hardware'u i software'u... jednym krokiem są już po złej stronie - krok miał na imię Intel.
#15
Napisano 09 sierpnia 2007 - 11:35
Teraz programistą się po prostu nie chce, wolą "pisać" systemy sklejając go z gotowych komponentów, dobrze też jeżeli nie trzeba się namęczyć przepisując core różnych wartstw systemu operacyjnego... czy to dalej są programiści?
Teraz srodowiska "programistycznie" nie pozwalaja na dobra optymalizacje kodu, wszyscy zapodaja w rozniastych frameworkach (Java, .Net) w ktorych pisze sie szybciej i nikt raczej nie przejmuje sie optymalizacja. Niestety czasy pisania aplikacji w asmie i wyciagania z procka, ramu czy ekranu (wjazd na ramke w C64! ) wszystkiego co sie da roznymi trickami minely. Mysle ze nie jest to wina niedoswiadocznych programistow bo zeby napisac kombajn w stylu windowsa, macosa czy innego systemu operacyjnego trzeba miec ogromna wiedze. Tu chodzi raczej o polityke, nowy windows = nowy hardware = nowy software, i kasa leci i do m$, producentow podzespolow i do developerow.
Tak czy siak, uwazam ze demonizowanie systemow MS to duza przesada... sa rownie dobre jak inne.
G.
#16
Napisano 09 sierpnia 2007 - 11:39
#17
Napisano 09 sierpnia 2007 - 11:49
#18
Napisano 09 sierpnia 2007 - 12:39
#19
Napisano 09 sierpnia 2007 - 12:43
#20
Napisano 09 sierpnia 2007 - 12:50
#21
Napisano 09 sierpnia 2007 - 12:58
- kadargo lubi to
#22
Napisano 09 sierpnia 2007 - 13:06
- kadargo lubi to
#23
Napisano 09 sierpnia 2007 - 13:42
- kadargo lubi to
#24
Napisano 09 sierpnia 2007 - 14:00
To OS X mi muli. Nie chce czytać wielu .dmg (kto to widział, żebym aplikacji nie mógł zainstalować przez durne widzimisię systemu?), ma dziwne zachowania (jak znikająca ikona BT, gubiący sygnał AirPort, idiotyczny Finder), powoli się uruchamia i co trzy miesiące trzeba robić defragmentację, albo system startuje jakąś minutę O.o Pod Windowsem XP ani razu od kilku lat jej nie robiłem.
Czuję, że niedługo będę musiał zrobić reinstall. To jak ten system teraz zamula.. brr -.-
I nie, to nie z mojej winy. On tak po prostu działa, to bardzo syfiastyi STRASZNIE zasobożerny system.
I nie brońcie go. Na początku też był dla mnie świetny, ale wraz ze zbieraniem doświadczenia jest coraz gorzej. Durne Safari otwiera się po 5 podskokach w docku. Opera po 30. iPhoto ładuje się jakieś 15 sekund (zaledwie 6 tysiecy zdjęć)
Taak, jego łakomość na RAM jest zdecydowanie większa niż Visty. Jedyne, co mi się w OS X podoba to wygląd i iLife. Gdyby nie ten pakiet już dawno "wyemigrowałbym" na Vistę.
1. Menu StartDo tego gdzie jest "mój komputer" ?
Dlaczego guzikiem zamknij nie da się zdownować komputera ???
2. Da się. MS teraz po prostu promuje odpowiednik usypiania, ale można to zmienić.
#25
Napisano 09 sierpnia 2007 - 14:26
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych