Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

co można bezpiecznie usunąć ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#1 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 27 listopada 2005 - 13:58

Witajcie :) Co można ( jakie pliki i katalogi ) można bezpiecznie usunąć z systemu aby nie zajmowały niepotrzebnie miejsca na dysku ? Chodzi mi o to że po co mi coś czego nie używam....i o katalogi które zajmują dużo miejsca na dysku....przykładowo : 1) katalog " extensions " - wydaje mi się że zawiera jakieś paczki...czy one są potrzebne ? 2 ) katalog " frameworks " - potrzebny czy nie ? ;) ( zawiera ponad 400 mega danych ) nie będę opisywał wszystkich katalogów, z góry dzięki za odpowiedzi :) Pozdrawiam ! :)

#2 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 listopada 2005 - 14:12

Z katalogu "System" lepiej jest nic nie usuwać. Na przykład "Extensions" i "Frameworks" to mechanizmy systemowe odpowiedzialne za obsługę urządzeń zewnętrznych (na przykład karta graficzna czy mysz i klawiatura) i mechanizmów systemowych (na przykład obsługa sieci czy www).

#3 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 27 listopada 2005 - 14:27

ok, myślałem że może da rady troszkę go " odchudzić ", bo ja sobie obliczyłem system zajmuje jakieś 3,5 Gb, niby nie jest to dużo jak na 80 Gb jednak zastanawiałem się czy nie ma tam czegoś zbędnego. Pamiętam że pierwsze co robiłem po zainstalowaniiu windowsa to było wyrzucenie wszystkich plików pomocy, plików html, obrazków, i jeszcze tam innych śmieci dzięki czemu system troszeczkę "malał". ;)
Ale skoro mówisz Heidi żeby lepiej nie ruszać to nie ruszam ;) Jeszcze nie spieszy mi się do reinstalacji ;)

Pozdrawiam :)

#4 lunety

lunety
  • 200 postów
  • SkądGdynia

Napisano 27 listopada 2005 - 14:58

Kiedyś można było "odchudzić" system programem Delocalizer (usuwał wybrane lokalizacje: np. hiszpańską, portugalską, duńską itd...). Nie pamiętam czy jest dostępny nadal jako freeware...

#5 coyote

coyote
  • 139 postów
  • Skądlondyn

Napisano 27 listopada 2005 - 15:03

witam osobiscie nie polecam nawet tykac katalogu systemowego czy biblioteki systemowej. Przez pomylke sobie raz cos wrzucilem do systemu i teraz nie mage wyjsc z podziwu co sie z mojim jablkiem dzieje. zwiecha za zwiecha pozdra

#6 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 listopada 2005 - 15:04

Dostępny jest na swojej stronie, ale ostatnio był aktualizowany w 2002 roku i dla systemu 10.2, więc należy bardzo z nim uważać.

#7 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 27 listopada 2005 - 18:35

Delocalizer działa wyśmienicie, ale trzeba mieć jaguara. U mnie ubyło 109MB miejsca po wykasowaniu niepotrzebnych dla mnie lokalizacji. Sam wykasowałem sporo MB ręcznie i X dalej działa :mrgreen: Trzeba mieć takie coś co mówi, że to można wykasować dany plik bez konsekwencji :). Lata praktyki w kasowaniu Windowsów i klasycznych OS-ów procentują :D.

#8 krzemien

krzemien
  • 1 038 postów
  • SkądRG21 7UQ

Napisano 27 listopada 2005 - 18:43

Pytanie tylko po co... Odzyskałeś zaledwie jakieś 3% zajętego miejsca ryzykując pojawienie się niespodziewanych wydarzeń. Naprawdę warto?

#9 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 27 listopada 2005 - 19:04

Pytanie tylko po co... Odzyskałeś zaledwie jakieś 3% zajętego miejsca ryzykując pojawienie się niespodziewanych wydarzeń. Naprawdę warto?


Szczerze :D ? Naprawdę warto. Nie chodzi mi o jakieś kilka procent. Chodzi mi o czystość systemu i wiedzę, że przy starcie nie uruchamiają mi się jakieś duperelki z których w życiu nie skorzystam. Poza tym przyśpieszenie systemu jest widoczne gołym okiem. Jak ktoś nie lubi/boi się kasować pliki ręcznie to niech skorzysta z System Optimizera X lub Cocktaila. Zawsze to też jakieś porządki.

#10 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7 238 postów
  • Skąd3city

Napisano 27 listopada 2005 - 19:33

Ehh.... a pamiętacie te śmieci w systemach klasycznych?? Ile razy nie zaznaczałem nie instalowanie pomocy i innych pierdół, tyle razy musiałem je później ręcznie wywalać :x :mrgreen: Teraz to zabawne, ale mogę poszukać na którymś z PowerMaczków skrypta, który mi to później robił automatycznie... (i dodawał przy okazji to co chciałem - ATMa, fonty, extensions do drukarki/skanera, itd. :D)

#11 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 27 listopada 2005 - 19:59

Kiedyś można było "odchudzić" system programem Delocalizer (usuwał wybrane lokalizacje: np. hiszpańską, portugalską, duńską itd...).
Nie pamiętam czy jest dostępny nadal jako freeware...

Napewno to samo można zrobić programem dostępnym na tej stronie http://monolingual.sourceforge.net/

#12 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 27 listopada 2005 - 20:52

MacDada oraz _sys mają rację :) nie chodzi tylko o usunięcie zbędnych megabajtów, tylko o to że dysk nie musi "brnąć" przez te wszystkie niepotrzebne pliki. I znalezienie informacji, jak zaznaczył _sys zajmuje mu mniej czasu. Chodzi nie o muzykę czy filmy które mam na dysku lecz dane systemowe, potrzebne do prawidłowej pracy systemu. Heidi napisał że lepiej nie grzebać bo może się coś posypać, i póki co tak zrobię. Mam doświadczenie z windowsami, ale na razie maczka dopiero rozgryzam i nie znam rozszerzeń niektórych plików, więc nie wiem czy sa potrzebne czy też nie.
Widzę że coyote tak zrobił i nie bardzo mu to wyszło, wolę więc nie iść tym tropem, chyba że ktoś powie mi że to mogę a tamto nie, lub też wyjaśni do czego służą coniektóre foldery, tak jak zaczął to Heidi, na początku postu.

Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2005-11-27, 20:54 ]
...a po zrobieniu porządków warto byłoby dysk chyba zdefragmentować, wydaje mi się że ( jak napisał _sys ) to przyspieszyłoby lekko mojego emaczka ;)

#13 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 27 listopada 2005 - 21:41

To zacznij od usunięcia niepotrzebnych lokalizcji programów. Program, do którego link podałem wyżej, robi to bardzo dobrze. Po usunięciu jakieś 200MB do przodu :)

#14 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 27 listopada 2005 - 21:54

Marcin_G, dzięki za radę, programik zadziałał :)

[ Dodano: 2005-11-27, 22:00 ]
a może znacie jakąś polskojęzyczną stronę z opisami - o rozszerzeniach plików - znaczy się ;) który plik za co odpowiada ? Tak jak w windowsie, .exe - wykonywalny, .dll - biblioteki...etc., ...

#15 tomasz

tomasz

  • 10 988 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 28 listopada 2005 - 00:56

1.4GB do przodu :)

#16 AVALON

AVALON
  • 465 postów
  • SkądUK

Napisano 28 listopada 2005 - 05:24

Marcin_G, dzięki za radę, programik zadziałał :)

[ Dodano: 2005-11-27, 22:00 ]
a może znacie jakąś polskojęzyczną stronę z opisami - o rozszerzeniach plików - znaczy się ;) który plik za co odpowiada ? Tak jak w windowsie, .exe - wykonywalny, .dll - biblioteki...etc., ...




Proszę bardzo:

http://www.filext.com/

#17 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 28 listopada 2005 - 09:14

...a po zrobieniu porządków warto byłoby dysk chyba zdefragmentować, wydaje mi się że ( jak napisał _sys ) to przyspieszyłoby lekko mojego emaczka ;)


E? Defragmentowac OSX?

X najlepiej sie czuje w swoim wlasnym balaganie i defragmentowanie go jest bezcelowe.
Mniej wiecej tak jak przenoszenie przyzwyczajen z Windowsa. Osobiscie, wszystkim przesiadajacym sie odradzam grzebanie w katalogu systemowym. Potem owszem, mozna sie bawic, ale na poczatku jeden niewlasciwy ruch i reinstalacja gotowa. A ilez zdziwienia potem, jak sie system po update np wywala, albo soft ktory powinien slicznie chodzic na maczku nie bangla ;-)

#18 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 28 listopada 2005 - 20:53

AVALON, dzięki za stronkę ;) ale prosiłem po polsku ;) nie znam na tyle anglika by zrozumieć o co tam dokładnie chodzi :( i do tego kwestia znaczenia tych skrótów. Nie miałem na mysli aby dowiedzieć się jakie pliki istnieją w systemie, czyli ( jak już pisałem ) .dll to biblioteka, chciałbym dowiedzieć się za co jest odpowiedzialna. Np. " .sit ", trzeba rozpakować, lub " .dmg " to obraz dysku.
s@ntee, a co do defragmentowania to czytałem na ten temat, wiem że w mac'u nie trzeba zbyt często tego robić...jednak sa do tego programy, a po np. usunięciu sporo niepotrzebnych rzeczy, czy też wyrzuceniu zbędnych programów to wydaje mi się że defragmentacja byłaby przydatna. Zawsze coś by tam sobie poukładał ;) Nie wiem na ile sytuacja poprawiłaby się jeśli chodzi o prędkość, nie robiłem jeszcze tego i nie wiem czy będę. ;) Na razie pytam i zbieram informacje ;)
Wiecie, po prawie 10 latach używania windowsa zostają niektóre nawyki, ale powolutku, z czasem się ich oduczę :mrgreen:
Jeśli wiecie więc coś na temat plików i ich znaczeń to piszcie, pewnie nie tylko mnie się to przyda ;)

Pozdrawiam :)

#19 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 28 listopada 2005 - 21:32

Po co defragmentować? HFSy to nie bałaganiarskie FATy. Jak już chcesz coś poprawić koniecznie to wpisz w terminalu
sudo update_prebinding
a potem hasło.

#20 tomasz

tomasz

  • 10 988 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 28 listopada 2005 - 21:33

Jak tak bardzo Ci zależy...
Disk Defrag 1.3.2r2
iDefrag 1.1.3


#21 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 28 listopada 2005 - 21:40

kurcze ;) nie uparłem się aby defragmentować ;) pomyślałem tylko że można byłoby po wyrzuceniiu tego i owego ;) dzięki code za link ale chciałbym się bardziej dowiedzieć cokolwiek o plikach i ich przydatności ;) jeśli więc możecie mi pomóc w tym to bardzo proszę ;)

[ Dodano: 2005-11-29, 13:07 ]
hmmm....widzę jednak że tym razem nikt nie odpisze na zadane przeze mnie pytanie :? a szkoda, gdyż początkującym makowiczom przydałyby się tego typu informacje...zawsze dobrze wiedzieć co w systemie piszczy ;)

Pozdrawiam :)

#22 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 29 listopada 2005 - 19:48

hmmm....widzę jednak że tym razem nikt nie odpisze na zadane przeze mnie pytanie :? a szkoda, gdyż początkującym makowiczom przydałyby się tego typu informacje...zawsze dobrze wiedzieć co w systemie piszczy ;)


Np to podali ci przeciez linka;)

.sit/sitx - spakowane
.dmg - obraz dsysku
.app - aplikacja
.zip - to chyba znasz;)
.plist - lista preferencji ( danego programu -znajduje sie w nazwie)

Co cie jeszcze interesuje?

Mozesz poczytac sobie o plikach systemowych na normalnych stronach Unixowych, np BSD.
http://www.bsdguru.org/
http://linux.gery.pl...ie/systemplikow

Tu masz lekkiego pdf-a na ten temat:
http://piast.pertus....s/unix/unix.pdf

W sieci masz cala mase informacji na temat struktury plikow unixa, jesli chcesz szukac po polsku to:

http://www.google.pl/

"Szukaj w kategorii polski", unix (uniks) system plikow

#23 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 29 listopada 2005 - 22:37

ok;) niech będzie.....poddaję się hehe ;) wiem że mac os to unix, tyle tylko że niektóre z plików nie są znane ( chyba że się mylę ) dla mnie z innych, znanych linuxów. Pozwolę sobie na podanie przykładów, a więc :)
1) .strings
2) .nib
3) .rsrc
4) .dylib
5) .h
6) .bundle
7) .kextcache
8) .mkext

I tak mógłbym trochę jeszcze poprzytaczać ;), oczywiście moge się domyślać co do niektórych z tych plików do czego są potrzebne, ale ktoś kto np. siada do maca i jest to jego pierwszy komputer, a winde użytkował niezbyt długo to opisanie co jest czym ułatwiło by bardzo sprawę ;)
s@ntee, dzięki za linki :) plusik dla Ciebie i reszty za chęć pomocy ;), jednak czuję lekki niedosyt, wydaje mi się że tylu jest tutaj forumowiczów i każdy z nich kto się zna na macu ( a jest ich tutaj wielu ;) ) mógłby dodać coś od siebie i stworzyć np. listę rozrzeszeń plików ;)
Do czego mogłobybyć to potrzebne, proszę czytać wyżej ;) i ja gdybym chciał zrobić porządki mógłbym zajrzeć na tą listę i stwierdzić " aha, ten plik jest ważny, a ten nie więc mogę usunąć :mrgreen: )

Dzięki wszystkim tym którzy odpisali :) Pozdrawiam :)

#24 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 listopada 2005 - 22:58

Do czego mogłobybyć to potrzebne, proszę czytać wyżej ;) i ja gdybym chciał zrobić porządki mógłbym zajrzeć na tą listę i stwierdzić " aha, ten plik jest ważny, a ten nie więc mogę usunąć :mrgreen: )

To pozornie jest tylko takie proste. Ten sam rodzaj pliku, na przykład .kext, czyli kernel extension, może być zupełnie nieprzydatny (bo to, na przykład, LogitechForceFeedback.kext, który odpowiada za obsługę ForceFeedback w joystickach, a my nie zamierzamy nigdy takowego używać), ale może być również niezbędny do funkcjonowania systemu (bo to, na przykład, AppleFan.kext, który odpowiada za obsługę wiatraków chłodzących bebechy naszego komputera). Innymi słowy znajomość rodzaju pliku to nawet nie połowa wiedzy potrzebnej do "ręcznego" posprzątania - trzeba jeszcze wiedzieć za co dany plik odpowiada i czego się wraz z nim pozbawiamy.
A poza tym, skoro chcesz grzebać w plikach systemowych, to po co sobie kupowałeś Maka? ;-) Zacznij traktować komputer jak toster - włącz, zrób swoje, wyłącz. A jak przyjdzie taki moment, że na pytanie kolegi pecetowca o szybkość nagrywarki w Maku będziesz w stanie odpowiedzieć jedynie "yyyyy, nie mam pojęcia, jakoś mnie to nie interesowało", to będzie niechybny znak, że jesteś pełną gębą macuser ;-)

#25 sffinks

sffinks
  • 215 postów
  • Skądokolice Wrocławia

Napisano 29 listopada 2005 - 23:11

ok, ok...hehehe...jak pisałem powyżej - poddaję się ;) Teraz już wiem: nie grzebać, nie defragmentować, nie sprzątać bo system jest tak skonstruowany że poradzi sobie sam :) Coś mi się wydaje że jeszcze za mocno jestem przesiaknięty windowsem i zanadto przejmuje się tym co się dzieje w systemie dlatego tak do tego podchodzę ;) Muszę przyznać że jak dotąd, czyli te pare miesięcy nic w systemie się nie wydarzyło :) Dzięki wszystkim i obiecuję że będę poruszał tylko te ważniejsze sprawy ;) a system zostawiam w spokoju ;) Pozdrawiam :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych