[trippin]

[CIACH]

Twój wpis został usunięty jako zupełnie niezwiązany z tematem wątku. Proszę znaleźć wątek traktujący o Twoim problemie i w nim zadać pytanie. renqien

[kacc-75ab2c65f0]

Zamówiłem ostatnio iPada Mini w iSpocie. Dokonałem zamówienia w sklepie internetowym, po godzinach pracy w czwartek wieczorem. Otrzymałem jedynie maila z automatu, że zamówienie zostało przyjęte. W sobotę rozmyśliłem się z zakupu, gdyż zamówienie nawet nie było w trakcie realizacji. Jakie było moje zdziwienie, gdy w poniedziałek przyjechał bez zapowiedzi kurier. iSpot nie był łaskaw poinformować mnie o rozpoczęciu realizacji zamówienia, ani o numerze paczki (poprzednim razem wysłali mi smsa z numerem przesyłki). Przy zakupie sprzętu o takiej wartości spodziewałem się nieco lepszej obsługi klienta, w dodatku nie otrzymałem żadnej na moje maile. To były moje ostatnie zakupy w iSpot.

[Maggie Kavva]

Witam, dorzucę swoje 3 grosze... 22 lipca 2013 złożyłam zamówienie na Ipada Mini - w sklepie internetowym Ispot - chciałam skorzystać z promocji raty 0%, która ma trwać do 31 lipca 2013 . Otrzymałam link do formularza ratalnego, który był "wadliwy"- wykonałam telefon do Santandera, otrzymałam odpowiedź, że jest problem i wyślą nowy link - wysłali. Po wypełnieniu formularza oczekiwałam na telefon w którym miałam potwierdzić dane z formularza - i od tego momentu zaczęły się schody:( W Santanderze poinformowano mnie, że czekają na potwierdzenie dostępności towaru - chciałam "pogonić" sklep ale oni powiedzieli że zamówienie zostało anulowane przez Santandera i nie potwierdzą mi dostępności towaru. Takie sytuacje powodują, że podnosi mi się ciśnienie:) więc zadzwoniłam do Santandera i miły Pan poinformował mnie, że rozmawiał z Ispot i potwierdzili realizację zamówienia! Ale sama postanowiłam to sprawdzić w Ispocie i co? i nie będzie realizacji zamówienia bo ogólnie mają błąd techniczny na lini Santander - Ispot. Tak więc od tygodnia dzwonię raz do jednych raz do drugich i nie mam konkretnej odpowiedzi! Natomiast od dzisiaj nie mogę się dodzwonić na trzy numery telefonu Ipostu - czyli moim zdaniem czekają do końca promocji czyli 31 lipca - co jest dla mnie żenującym zachowaniem w wykonaniu firmy Ispot. P.S. domyślam się, że trafiłam na "czarną listę" klientów i na koniec poinformują mnie, że nie spełniam warunków żeby mieć zaszczyt i skorzystać z tej oferty. Pozdrawiam, MK

[olab]

Zgadzam się absolutnie. Mam negatywne doświadczenie ze sklepem w Złotych Tarasach. Ponieważ chciałam mieć pewność zakupu telefonu apple bez pośrednictwa sieci komórkowej, zdecydowałam się kupić iphona w sklepie w ZT. Jakie było moje zaskoczenie gdy zgłosiłam się by dokonać naprawy w ramach gwarancji i okazało się że telefon pochodzi z sieci Playa. Dodam że nikt mnie o tym nie poinformował, kupowałam telefon bez abonamentu i zapłaciłam prawie 3000zł chcąc mieć pewność że nie będę musiała korzystać w razie potrzeby z usług Regenersis. Ten telefon na wolnym rynku mogłam odkupić 1000zł taniej i mieć dokładnie taką samą obsługę gwarancyjną (chciałam uniknąć pomocy regenersis).

[kk666]

Jak kupowac? Zakupilem w tym roku sprzet w tym sklepie. Znajac rozne dziwne akcje postanowilem postawic warunek jako, ze sprzet nie nalezal do najtanszych: "Mimo, ze jest zapakowany to otwieram przy kierowniku sklepu i jesli wszystko gra to place, biore sprzet i wychodze." Kierownik sie zgodzil. Zrobilem jak powiedzialem i wszystko gra. Dlaczego kierownik? Bo zaden pracownik nie chcial sie zgodzic, by uniknac odpowiedzialnosci. Zycze udanych zakupow, ale pamietajcie: najpierw dotknijcie sprzet, obejrzyjcie z kazdej strony, dopiero potem zaplaccie.

[Arise1337]

Przecież to jest normalne, że zwykły pracownik nie otworzy Ci komputera tylko po to abyś zobaczył go i potem "ewentualnie" zapłacił. A co byłoby jakbyś po otwarciu sie rozmyślił? Następny klient nie chciałby otwieranego komputera i leżałby u nich...

[i-sklep.com.pl]

Racja. Nie ma takiej opcji, by zapakowany fabrycznie towar otworzyć przed płatnością. Za to zawsze po płatności warto rozpakować sprzęt który już należy do nas przy sprzedawcy i przy nim sprawdzić czy nie jest uszkodzony, uruchomić go. Wtedy jeśli ma jakąś wadę to wiadomo że jest to wada fabryczna, a nie powstała ona z naszej winy i nie problemu z wymianą na nowy egzemplarz od ręki jeśli jeszcze są na stanie, lub ze zwrotem pieniędzy. Przynajmniej tak jest w i-sklep. Jeśli sprzęt został rozpakowany dopiero w domu to w 99% przypadków nawet jeśli ma wadę fabryczną to trzeba przyjąć go normalnie na serwis i klient musi oczekiwać, by serwis potwierdził że uszkodzenie nie powstało z winy klienta.

[renqien]

Niestety, takie postępowanie jest niezgodne z Ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej:

Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów.

Mało który sprzedawca zdaje sobie sprawę, że jako kupujący, mam prawo zażądać otwarcia pudełka przed zakupem i sprawdzenia kompletności i poprawności działania sprzedawanego produktu, pod warunkiem, że taki produkt nie wymaga specjalnych zabiegów instalacyjnych. Dopiero po sprawdzeniu zawieram umowę kupna/sprzedaży i dokonuję płatności.

[applescc]

Racja. Nie ma takiej opcji, by zapakowany fabrycznie towar otworzyć przed płatnością. Za to zawsze po płatności warto rozpakować sprzęt który już należy do nas przy sprzedawcy i przy nim sprawdzić czy nie jest uszkodzony, uruchomić go. Wtedy jeśli ma jakąś wadę to wiadomo że jest to wada fabryczna, a nie powstała ona z naszej winy i nie problemu z wymianą na nowy egzemplarz od ręki jeśli jeszcze są na stanie, lub ze zwrotem pieniędzy. Przynajmniej tak jest w i-sklep. Jeśli sprzęt został rozpakowany dopiero w domu to w 99% przypadków nawet jeśli ma wadę fabryczną to trzeba przyjąć go normalnie na serwis i klient musi oczekiwać, by serwis potwierdził że uszkodzenie nie powstało z winy klienta.

W sklepach typu Saturn czy Media też zawsze na serwisie za kasami można rozpakować i sprawdzić nowy towar. Ewentualnie dzwonią na magazyn panie z serwisu i jest wymieniany od razu.

[RBB]

W sklepach typu Saturn czy Media też zawsze na serwisie za kasami można rozpakować i sprawdzić nowy towar. Ewentualnie dzwonią na magazyn panie z serwisu i jest wymieniany od razu.

Rozumiem, że po zapłaceniu? Przeczytaj jeszcze raz co napisał Renqien o tym jak być powinno.

[effe]

Przed zapłaceniem sprzedawcy nie za bardzo chcą rozpakowywać sprzęt, ze względu na to, że wielu klientów i tak rezygnuje, chcą tylko sobie popatrzeć, pobawić się i tyle. Jeśli kupujemy sprzęt, a on po zapłaceniu w sklepie okazuje się wadliwy, to sprzedawca i tak nie ma wyjścia tylko oddaje kasę lub wymienia sprzęt na nowy.

[dm76]

Przed zapłaceniem sprzedawcy nie za bardzo chcą rozpakowywać sprzęt, ze względu na to, że wielu klientów i tak rezygnuje, chcą tylko sobie popatrzeć, pobawić się i tyle.
Jeśli kupujemy sprzęt, a on po zapłaceniu w sklepie okazuje się wadliwy, to sprzedawca i tak nie ma wyjścia tylko oddaje kasę lub wymienia sprzęt na nowy.

Chyba w Munchen żyjesz... sprzęt do popatrzenia i bawienia leży rozpakowany i włączony przecież w każdym markecie, cortlandzie czy innym ipsocie... Sprzętu przed kupnem przez zdecydowanego klienta nie otwierają tylko ci co nie przyjmują zwrotów, bo właśnie obawiają się ew wad fabrycznych... Kiedyś MM otwierało każdy karton i kazało oglądać nawet, teraz bez problemu przyjmują zwrot czy wymieniają w 7 dni...

[effe]

Co tu się obawiać wad fabrycznych? Przecież jak wada została odkryta podczas oglądania przy sprzedawcy, to klient ma prawo żądać nowego lub zwrotu gotówki i tu sprzedawca nic nie może, tylko grzecznie przynieść nowy sprzęt.

[gieza]

A na jakiej podstawie prawnej ma przynieść nowy sprzęt?

[effe]

Niezgodność towaru z umową, sprzęt został sprawdzony przy sprzedawcy i okazał się wadliwy.

[gieza]

W tym przypadku to kupujący musi złożyć pismo ze swoimi żądaniami, a sprzedawca ma na odpowiedź 14 dni. Termin ten nie jest jednoznaczny z rozliczeniem reklamacji, więc sprzedawca wcale nie musi od razu przynosić nowego. Ba! Kupujący może dostac z powrotem tę samą sztukę, lecz doprowadzoną do stanu zgodnego z umową.

[JURCZ91]

Próbował ktoś z osób poszkodowanych zawieźć uszkodzony sprzęt kupiony w iSpocie do najbliższego AppleStore za granicą? Czy AppleStore przyjmuje sprzęt jeśli pokażemy fakturę, że sprzęt został niedawno kupiony, lub jeśli po prostu ma jeszcze pierwszy rok międzynarodowej gwarancji?

[Claudia123]

Uwaga salon Imac Nowy Swiat4 warszawa

[CIACH]

Twój wpis został usunięty jako zupełnie niezwiązany z tematem wątku. Proszę znaleźć wątek traktujący o Twoim problemie i w nim pisać, lub założyć nowy. renqien

[Ziootek1971]

Przeczytałem całą dyskusję związaną z korzystaniem z usług sklepów sieci iSpot. Wiem jedno - tak jak napisał jeden z formumowiczów - będę tam od czasu do czasu zaglądał w celu "pomacania" sprzętu. I po nic więcej. Planowany zakupy dwóch urządzeń dokonany będzie raczej w AOL. Chociaż zastanawiam się też nad Cortlandem... Podczas kilku wizyt w iSpocie z Złotych Tarasach odniosłem wrażenie, że ludzie tam pracujący wiedzą o czym mówią (zwłaszcza jeden ze sprzedawców). Może było to jednak moje subiektywne odczucie nie poparte kontaktami ze sprzedawcami np. z Cortlanda

[Marriu-4088b2fcfa]

Dołączam do przedmówcy: z tym, że dodałbym jeszcze, że kiedy sprzedawca z iSpotu podchodzi to mówię: proszę mi nie przeszkadzać w zakupach. ;-) Jak już pomacam szukam na ceneo. Ostatnio kupiłem macbook pro mid 2012 w Mediamarkt (nówka zafoliowana) 600 zł taniej niż w iSpot, iSpace itd...

[milena676]

@stroner30 trudno się z Tobą nie zgodzić tylko czy Apple jest gotowe zaryzykować na zatrudnienie takich fanatyków za trzykrotnie większą pensję?

[Paprochwbody]

Post od mojej żony, bo nie chce zakładać konta specjalnie dla jednego postu: “Witam, Niedawno kupiłam plastikową obudowę do iphone 4s w omawianym sklepie. Po MIESIĄCU delikatnego użytkowania zauważyłam nadłamanie na rogu. Poszłam do ispota z pytaniem o wymianę/ naprawę. Usłyszałam, że towar mogą przyjąć, ale najpewniej reklamacja zostanie nie uwzględniona, a powodem będzie to, że obudowa jest uszkodzona mechanicznie. Odpowiedziałam, że sprzęt traktowałam delikatnie, gł. leżał na stoliku czy biurku i w nic nie walnęłam. Sprzedawca odpowiedział, że tak, zna problem (i pokazał mi dwa miejsca, w których ten konkretny model się rozwala), ale taka pewnie będzie odpowiedź na reklamację, na co on nie ma wpływu. Dałam więc sobie spokój z reklamacją. /Dodam, że nic nie mam do sprzedawców w tym sklepie - zawsze są mili i sympatyczni, z chęcią pomagają w wyborze sprzętu./ W ciągu kolejnych 2-3 dni obudowa posypała się jeszcze w dwóch miejscach, w tym kawałek jej odłamał się w chwili gdy rozmawiałam przez telefon i został mi we włosach (więc albo mam mega silne włosy albo ten towar jest baaardzo tandetny...). Kupiłam drugą obudowę w innym sklepie. Piszę tego posta, by przestrzec przed kupnem tandety za spore pieniądze w niby renomowanym salonie apple`a...”

[stroner30]

To jest wada fabryczna i ja bym reklamował do skutku, choćby dl zasady, a nie 100 czy 200zł. Sam kupiłem rok temu skórzane etui z SGP za 200zł na allegro do iPhone 5, niby to porządna firma, ale ten model miał wadę, skóra była naciągnięta na dość ostre na krawędziach plastikowe etui. Po jakimś czasie oczywiście skóra się przetarła na dwóch rogach które nie były dostatecznie wygładzone, przed założeniem skóry. Odesłałem do sprzedawcy i w tydzień miałem nowe etui z powrotem. Więc nie do końca jest tak, że Panowie w iSpot jak byli mili to zrobili wszystko co się dało.

[berger91]

To jest wada fabryczna i ja bym reklamował do skutku, choćby dl zasady, a nie 100 czy 200zł. Sam kupiłem rok temu skórzane etui z SGP za 200zł na allegro do iPhone 5, niby to porządna firma, ale ten model miał wadę, skóra była naciągnięta na dość ostre na krawędziach plastikowe etui. Po jakimś czasie oczywiście skóra się przetarła na dwóch rogach które nie były dostatecznie wygładzone, przed założeniem skóry. Odesłałem do sprzedawcy i w tydzień miałem nowe etui z powrotem. Więc nie do końca jest tak, że Panowie w iSpot jak byli mili to zrobili wszystko co się dało.

Dokładnie tak, to że się będą pięknie uśmiechać o niczym nie świadczy.
Miałem podobną sytuację i usłyszałem dokładnie to samo co kolegi żona ''oczywiście możemy to wysłać, ale będzie Pan 2 tygodnie bez urządzenia (akurat nie chodziło o etui) i na 99% odeślą Panu ten sam produkt, ponieważ gwarancja nie zostanie uznana".
Mało tego- miałem sam zapłacić za przesyłki 70 PLN !!! Oczywiście od razu zawołałem kierownika i okazało się, że przesyłki jednak pokrywa reseller, ale także próbowano mnie na siłę przekonać do tego, aby nie wysyłać telefonu, ponieważ ''szkoda mojego czasu''.
Sam po ostatnich doświadczeniach chodzę do tych sklepów tylko ''pobawić'' się sprzętem przed zakupem a AOS.

[kolo00]

salon ispot złote tarasy, wrzesień 2015. za pomoc przy usunięciu apple id z konta( ja nie wiedziałem jak to zrobic )  pracownik zażyczył sobie 50 zł.  załuję, że nie poprosiłem o paragon za ta usługę. oczywiście zapłaciłem, ale jeszcze przez godź nie mogłem dowierzać że w tak prostacki sposób działają ispoty. nigdy więcej! NIGDY WIĘCEJ ISPOT ZLOTE TARASY!