[kadargo]

hmmm... tylko chyba nalezaloby rozgraniczyc, to ze ktos czyta HP i mu sie podoba a to ze ktos uwaza HP za najlepsza ksiazke jaka napisano i staje w obronie tej tezy "na noze". wydaje mi sie ze wszystkim krytykom HP glownie o to chodzi a nie o to czy ktos to czyta w ogole.

[lukas_gab]

Hm ... coś w tym jest jednak pokaz mi inna książką poza biblią koranem etc. która w tak krótkim czasie zdobyła miliony ... setki milionów czytelników ?

[kadargo]

wlasnie, swietne porownanie czy uwazasz ze biblia i koran, to arcydziela czy pozycje dzialajace na psychike czytajacego ? HP nowa religia ??!! hehe o tym wlasnie pisalem

[lukas_gab]

powiedziałem właśnie że PO ZA nimi , bo religia to coś innego to przeżycie duchowe i nie może się równać z jakąś powieścią , a ma miliardy czytelników ;p czytaj

[pank]

Hm ... coś w tym jest jednak pokaz mi inna książką poza biblią koranem etc. która w tak krótkim czasie zdobyła miliony ... setki milionów czytelników ?

No i czego to dowodzi? Wiśniewski, Rubik, Mandaryna czy jakaś inna Doda mają znacznie więcej słuchaczy niż taki Stańko. Jedzcie gówno, miliardy móch nie mogą się mylić.

---- Dodano 02-08-2007 o godzinie 09:51 ----

powiedziałem właśnie że PO ZA nimi , bo religia to coś innego to przeżycie duchowe i nie może się równać z jakąś powieścią , a ma miliardy czytelników ;p czytaj

W sumie to nie wiem czy biblia ma tylu czytelników. Kto tak naprawdę przeczytał całą? Znajomość PŚ u wielu ogranicza się do fragmentów usłyszanych w kościele na kazaniu.

[kadargo]

drogi lukasie, piszac PO ZA NIMI uzyles swiadomie porownania i postawiles HP zaraz ZA tymi pozycjami co jednoznacznie daje do zrozumienia ze HP jest prawie taki jak zbior opowiadan pt bibli i nawiedzony zestaw zasad malego terrorysty pt koran. ortodoksyjni zwolennicy HP, zachowuja sie wlasnie w taki sposob jakby HP nie byl ZA tylko co najmniej OBOK i to w tym lezy problem, a nie w tym czy jest to pozycja dobra czy zla, bo to jest kwesja gustu. mi osobiscie sie nie podoba HP ale tez ludzi ktorym nie podoba sie np.ubik nie zwalczam za wszelka cene i nie udowadniam im ze jest najlepszy na swiecie

[lukas_gab]

drogi kadargo ;p w takim razie się źle zrozumieliśmy , lub zle się wyraziłem . Nie chodziło mi o przyrównanie treścią PO ZA a jedynie o przyrównanie ilości czytelników i chciałem je wykluczyć , bo czytelników mają wielu , jednak z HP jako powieścią nie należy równać ;p

[kadargo]

co do ilosci czytelnikow to chyba juz pank wyraznie to wyjasnil ze to kryterium oceny jest do bani

[lukas_gab]

a to niby dlaczego ? Skoro nie podoba ci się treść , to wielkość pisarki określa to w jaki sposób to posklejała do całosci , ze czytają to miliony ;p

[kadargo]

dobra ja robie: PASS nie dyskutuje sie z jechowymi, mocherowymi beretami, islamistami no i do mojej listy dodaje milosnikow HP

[pank]

dobra ja robie: PASS

nie dyskutuje sie z jechowymi, mocherowymi beretami, islamistami no i do mojej listy dodaje milosnikow HP

Inaczej zaśpiewasz jak jakiś miłośnik HP zapuka do Twoich drzwi obwieszony dynamitem.

[JSG]

Ogólnie to tego typu "fanatyzm" jest plagą... weźmy głupie Gwizdne wojny. W HP należy docenić to że w ciągu kilku lat- a w zasadzie w ciągu pierwszego roku sprzedaży udało się stworzyć coś takiego marketingowo. Moim zdanie to nie lada wyczyn- oczywiście i środki niesamowite- ale poza tym coś w tym musi być- te książki w penym sensie są doskonale skonstruowane psychologicznie, bohaterowie są tak skonstruowani że pozwalają na utożsamianie się z nimi i to spowodowało w naszym nudnym świecie sukces książki- myślicie że np Pan Tadeusz, Krzyżacy itp nie były podobne? w końcu za coś te dworki Sienkiweiczowi, Żeromskiemu czy innym Konopnickim fundowano- inne czasy inne potrzeby i mamy HP, Wiedzmina czy inne Ninja poprostu nasza rzeczywistość jest za szara....

[Simborek]

Wiśniewski, Rubik, Mandaryna czy jakaś inna Doda mają znacznie więcej słuchaczy niż taki Stańko.

Oj, wątpię - Stańko jest muzykiem na skalę międzynarodową. Szczęśliwie inni wyżej wymienieni "muzycy" już nie

[kadargo]

>>JSG zgoda, na wszystko zgoda tylko tu nie chodzi o geniusz marketingowy, tylko o kwestie czy HP jest, czy nie jest arcydzielem. wedlug mnie i wedlug wielu oczytanych osob, nie jest. niestety wiekszac nie potrafi odzielic tych dwoch rzeczy i tak sie rodzi fanatyzm :/

[pank]

Oj, wątpię - Stańko jest muzykiem na skalę międzynarodową. Szczęśliwie inni wyżej wymienieni "muzycy" już nie

Na świecie napewno, w polsce już niekoniecznie.

[zbieraj]

Ja również uważam, że HP jest napisany banalnym językiem, ale z drugiej strony ta książka wciąga. Nie rozumiem jak można nazywać jakiekolwiek książki "gównem", oraz jaki może mieć wpływ to "gówno" na pojęcie "oczytanie" tudzież "gusta". W przypadku tego drugiego pojęcia, zakładamy, że tylu ilu żyje ludzi na świecie, tyle mamy wersji gustów. Ktoś nie lubi jakiejś książki, w porządku, ale mówienie, że to wielke G oznacza, że osoba która wyraziła takową opinię jest w stanie na "za-godzinę" napisać książkę, która zrobi furorę, która zdobędzie wielu fanów w postaci paruset milionów mieszkańców tej planety. Mi się HP podoba, ale osobiście nie twierdzę, że jest to najlepsza książka (zbiór książek) na świecie, ponieważ znam wiele pozycji (szczególnie polskich), które zawierają milion razy więcej "artyzmu" niż dzieło Rowling. Chociaż wciąż chylę czoła autorce, bowiem napisać taką przyjemną książkę na (jak ktoś już wcześniej wspomniał) "zmęczone" popołudnia/wieczory, to nie lada wyczyn. Szanuję opinię negatywne na temat tej pozycji, aczkolwiek nie szanuję osób, które swoimi wypocinami próbują udowodnić, że są w stanie stworzyć coś lepszego...

[pank]

Ja również uważam, że HP jest napisany banalnym językiem, ale z drugiej strony ta książka wciąga. Nie rozumiem jak można nazywać jakiekolwiek książki "gównem", oraz jaki może mieć wpływ to "gówno" na pojęcie "oczytanie" tudzież "gusta". W przypadku tego drugiego pojęcia, zakładamy, że tylu ilu żyje ludzi na świecie, tyle mamy wersji gustów.

Jesteś w stanie napisać to samo na temat muzyki Ich Troje, albo Discopolo?

Ktoś nie lubi jakiejś książki, w porządku, ale mówienie, że to wielke G oznacza, że osoba która wyraziła takową opinię jest w stanie na "za-godzinę" napisać książkę, która zrobi furorę, która zdobędzie wielu fanów w postaci paruset milionów mieszkańców tej planety.

Typowy argumnet z tak zwanej dupy albo onetu. "piszesz że Mandaryneczka jest zła bo jej zazdrościsz sławy i piniendzy, jak jesteś takim mondralą to sam zacznij śpiewać i pokaż rze robisz to lepiej od niej. Wpisójcie miasta kture popierajom!!!11111jedenjedenaście" (pisownia zamierzona).

Szanuję opinię negatywne na temat tej pozycji, aczkolwiek nie szanuję osób, które swoimi wypocinami próbują udowodnić, że są w stanie stworzyć coś lepszego...

A kto próbuje?

[zbieraj]

Ciekawe na kiedy postarają się przetłumaczyć 7 tom HP

[JSG]

Ciekawe na kiedy postarają się przetłumaczyć 7 tom HP

Przetłumaczony "Harry Potter and Deathly Hallows" trafi do księgarń 25 stycznia 2008 roku. W innych krajach bije już rekordy sprzedaży.

Datę premiery polskiej wersji książki zdradził dziennikowi.pl wydawca polskiego tłumaczenia sagi o Harrym Potterze, wydawnictwo Media Rodzina.

źródło

[zbieraj]

Ciekawy jestem tłumaczenia. Jak do tej pory, wciąż zostaję przy opinii, że wersja angielska jest lepsza - jakoś nie leży mi tłumaczenie w wielu fragmentach tomów...

[kadargo]

hehe... jeden z naszych ?

http://www.joemonste...-nie-zna-granic.

[zbieraj]

Dobre

[matdys]

Pank masz trochę racji. Pomimo, że HP napisany jest prostym językiem i nie wnosi właściwie nic nowego, jest to świetna książka. Prawie tak dobra jak 'Głupcy umierają' oraz 'Ostatni Don'

[reRESERVEDFX]

hehe... jeden z naszych ?

http://www.joemonste...-nie-zna-granic.

No co? Masz jakies waty? Musialem sie wypowiedziec :grin:

[admkryn]

Dobra, właśnie kupiłem, zaraz zabieram się do czytania. A co do ciebie ReRe, to mnie wpieniłeś ostatecznie. Całe szczęście przeczytałem tylko jedno zdanie, więc wiele przyjemności nie straciłem, ale za coś takiego według mnie należałby Ci się warn...