Do kusiek.
Dostałeś zwrot od ręki czy musiałeś czekać na potwierdzenie wady urządzenia? Jestem z Krakowa i napalony kupiłem w dniu premiery w Złotych Tarasach w Wawie. W Krakowie w Bonarce laska twierdziła, że nie może przyjąć mi zwrotu, bo ma inny system i może to zrobić tylko sklep w którym kupiłem urządzenie...
Wszystko odbyło się w około 2 godziny po zakupie,
zakup pierwszego, kurs do domu rozpakowanie + uruchomienie, bardzo zasikany ekran,
powrót do sklepu wymiana na drugi, dom, uruchomienie, też zasikany może deczko mniej, powrót do sklepu rozmowa z kierownikiem,
prosba o zwrot kasy, wypłata i już.
Nie wiem jak to się ma do reklamacji po kilku dniach, niestety obawiam się że czeka Cię serwis, obym się mylił.