
Nocne pogawędki, czynne wyłacznie w godz. 0:00-6:00 !
#201
Posted 15 July 2007 - 01:34
#202
Posted 15 July 2007 - 01:34
A najgorsze jest to, że nie idzie wytrzymać z tymi "pijakami".
Ale na każdej bibie, pewnie musi być ktoś sprawny umysłowo.:grin:
Tylko dlaczego zawsze ja??? Wcale sie nie pchalem

#203
Posted 15 July 2007 - 01:42
#204
Posted 15 July 2007 - 01:45
#205
Posted 15 July 2007 - 01:50
#206
Posted 15 July 2007 - 01:58
No tak ponieważ jestem miekszkanicem WSI (obecnie tak przeklinane przez tworcow IV RP) to nie obce sa mi imprezy typu festyny. Poszlismy z paczka do sasiedniej WSI na festyn. No i oczywiscie ze pilismy ile tylko wlazlo tak wiec wstawienie u nas bylo powszechne jednak jeden z nas przesadzil i zasnal w rowie. No koniec imprezy a ten dalej spi wiec co no bierzemy chlopa i tyle przecie go tu nie zostawimy. Ciagniemy go tak i ciągniemy go na jakimś rowerze. Po drodze do naszej WSI jest cmentarz a na cmentarzu kostnica stara. A my pjani oczywiscie wpadlismy na ten glupi pomysl a moze go tu zostawimy haha. No i zostawilismy. Na drugi dzien ten pozostawiony opowiada swoje przeyzycia. Mowi: " spie wstaje cos mi na lep kapie i sobie mysli przeciez w domu mam dobry dach (rano zaczal deszcz padac) patrze sie w prawo lewo no nie gdzie ja jestem przewrucilem sie na druga strone aby dalej sie przespac ale tu cholera dalej mi kapie wiec wychodze patrze i spieprzam."
Dobrze ze tam juz nie zostal

MaciekM: Ja tez nie wiem. Poszperaj, cos musi byc. Ja niestety ciagle na PC

#207
Posted 15 July 2007 - 02:01
---- Dodano 14-07-2007 o godzinie 20:03 ----
moj kolega, 3 lata mlodszy, tak najebral sie na sylwestrze ktory organizowałem ze zygal z 2 bite godziny. na moich oczach 2x 200ml z gwinu wyjebal :| jak zygal w koblu to tak krzyczal, "kurwa, kto wódke mymyślil" albo "sprzedam nawet ipoda ale chce byc juz trzezwy"
teraz to moze nie wydaje sie smieszne ale trzeba bylo byc przy tym zeby czuc dramatyzm z jego slowach
Mowie Ci dostaniesz bana! Juz mi rece opadaja od szorowania matrycy :grin:
#208
Posted 15 July 2007 - 02:12
#210
Posted 15 July 2007 - 02:35


---- Dodano 14-07-2007 o godzinie 19:39 ----
zyje zyje i mam sie dobrze ciagnie coronke z gwinta;)
#211
Posted 15 July 2007 - 02:48


#212
Posted 15 July 2007 - 02:59
#213
Posted 15 July 2007 - 03:06

#214
Posted 15 July 2007 - 03:11

#215
Posted 15 July 2007 - 03:12
#216
Posted 15 July 2007 - 03:49
#217
Posted 15 July 2007 - 04:36

#218
Posted 15 July 2007 - 04:42


#219
Posted 15 July 2007 - 05:08
- he staram sie dobic do 6:00 czasu PL
Po co? I tak ludziska wstaja nieco pozniej w niedziele ;P
#220
Posted 15 July 2007 - 23:32

#221
Posted 15 July 2007 - 23:35
Puk, puk... kto tam? OTWARTE!
Deja vu? Tak, właśnie zaczynam z bratem oglądać ten... film
film zarąbisty

#222
Posted 15 July 2007 - 23:43
#223
Posted 15 July 2007 - 23:53
#224
Posted 15 July 2007 - 23:53
#225
Posted 15 July 2007 - 23:56
No ja również witam ! Czas zaczynać dzień ;p A powiedzcie z jakich powodów po takiej noc łazicie ? Ja na przykład kiepsko śpię i nie mam co robić ;p
Ja mam taką naturę, typowy nocny marek. Nie ma jak spokój nocy. Normalnie, jak chodzę do roboty, to oczywiście nic z tego nie wychodzi, bo wstaje 5.30 i wieczorem lecę na pysk. Ale wystarczyły dwa tygodnie urlopu i się przestawiłem. Śpię do południa, do 17 się snuje, jem obiad i dopiero później dochodzę do przytomności. Tym sposobem kolację jem o 23-24, dziś np robiliśmy frytki godzinkę temu

2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users