Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Co sądzicie na temat rezygnacji Apple z napędów optycznych w macbook'ach ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
199 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Co sądzicie na temat rezygnacji Apple z napędów optycznych w macbook'ach ? (0 użytkowników oddało głos)

  1. Dobrze (122 głosów [73.49%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 73.49%

  2. Źle (44 głosów [26.51%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 26.51%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#176 CEHM

CEHM
  • 639 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 marca 2012 - 00:10

Mi się też zdarzają akcje z nagrywaniem CD dla klientów, ale umówmy się, że DD (DupnyDrive) się do tego nie nadaje


Co nie przeszkadzalo Stefanowi oraz jego pogrobowcom liczyc sobie za niego jak za zboze.

#177 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 24 marca 2012 - 05:13

daro16 - a kto ci broni mieć napęd? I nie za bardzo rozumiem problem z posiadaniem pendriva z systemem. Jak ci się nie podoba - wygospodaruj trochę miejsca na zewnętrznym dysku i tyle. To nie jest tragedia. Płyty naprawdę w tym wypadku wygodne nie są - wręcz przeciwnie.

#178 effe

effe
  • 6 547 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 marca 2012 - 07:49

Boże ale co niektórzy tu są zacofani. Jeśli już tak bardzo ci potrzebny napęd, to co stoi a przeszkodzie mieć zewnętrzny?

#179 virgin71

virgin71



  • 12 562 postów
  • SkądWrocław

Napisano 24 marca 2012 - 08:30

Co nie przeszkadzalo Stefanowi oraz jego pogrobowcom liczyc sobie za niego jak za zboze.

true, true...

Boże ale co niektórzy tu są zacofani. Jeśli już tak bardzo ci potrzebny napęd, to co stoi a przeszkodzie mieć zewnętrzny?

W dobie penów 4GB za 20zł, nie myślałem, że kupienie pena specjalnie dla 10.7 to taki problem. Niestety myślenie ludzi jest jeszcze z przed 10 lat.
Jestem przekonany, że tak samo było jak wycofali się z floppy. Przecież wtedy CD było mega drogie, pamięci na USB nie było, a dyskietka 720 lub 1440 kosztowała grosze.

A najśmieszniejsze jest to, że zazwyczaj nie przeinstalowujesz systemu przez X lat:) Czyli sztuczny problem.

Tylko weź po uwagę że ściągając Liona masz od razu najnowszą wersję a instalując system z płyty trzepa pobierać często ponad 1GB aktualizacji.

zauważ, że nadal 5+1≠20

#180 wojtkow

wojtkow


  • 6 767 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 24 marca 2012 - 19:34

Cała ta gadka o przeinstalowywaniu to pomysły świeżych switcherów. Ja od lat nie przeinstalowywałem systemu, owszem miewam czysty system ale po zakupie kompa, nigdy nie robiłem tego celowo.

Po cholerę szukać dziury w całym? Nie będzie Ci pasował MacBook, bo nie będzie miał napędu, to go po prostu nie kupisz. Apple straci klienta, ale Ty nie będziesz kombinował.


Amen, jak ktoś chce notebooka z napędem (bo o tym tu piszemy) i woli go nosić ciągle ze sobą (zamiast kupić napęd na USB i zostawić go w domu), to kupi coś od konkurencji. Proste i oczywiste. Sądząc po wynikach, to Apple specjalnie na tym nie straci.

#181 javazlaz

javazlaz
  • 1 513 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 24 marca 2012 - 20:38

To ja tylko dodam, że podobna dyskusja była zapewne w czasach, gdy Apple zrezygnowało z napędu FDD. A czy w tej chwili ktoś z Was używa jeszcze dyskietek? Tak samo będzie kiedyś z płytami i nie ma się co oszukiwać. A to, że Apple czyni drastyczne kroki wcale nie jest niczym złym, taka jest po prostu ich polityka. Skoro kupujesz sprzęt od nich, to znaczy, że ich polityka Ci odpowiada.

#182 tuller

tuller
  • 105 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 24 marca 2012 - 23:01

To ja tylko dodam, że podobna dyskusja była zapewne w czasach, gdy Apple zrezygnowało z napędu FDD. A czy w tej chwili ktoś z Was używa jeszcze dyskietek? Tak samo będzie kiedyś z płytami i nie ma się co oszukiwać. A to, że Apple czyni drastyczne kroki wcale nie jest niczym złym, taka jest po prostu ich polityka. Skoro kupujesz sprzęt od nich, to znaczy, że ich polityka Ci odpowiada.



Znakomicie podsumowałeś temat. Nic dodać nic ująć - płyty będą odchodziły do lamusa, coraz mniej programów będzie się na nich dystrybuowało - dokładnie tak jak było kiedyś z FDD. Apple przecież zawsze patrzyło w przyszłość tworząc swoje produkty i jak do tej pory wychodziło mu to tylko na dobre, więc ja jestem jak najbardziej za usunięciem napędów.

#183 cyberneticus

cyberneticus
  • 59 postów

Napisano 01 maja 2012 - 20:26

kiedy miałem PieC z WinGrozą nie mogłem zrozumieć czemu wciąż sprzedają je ze stacją dysków (rok 2xxx) obecnie od 2009 mam iMaca i naprawdę sporadycznie odczytuję coś z płytek DVD więc nie ma czego żałować

#184 Krewetka

Krewetka
  • 62 postów

Napisano 15 czerwca 2012 - 06:24

Czy aby chodzi jedynie o wygodę? A ja jestem zagorzałym przeciwnikiem usuwania napędu z zupełnie innego powodu niż większość z Was. Otóż od tego momentu wszystko co instalujecie, ściągacie i kupujecie, będzie "gdzieś tam" rejestrowane! I wcale nie mam na myśli piractwa. Chodzi o kolejny "kroczek" do pełnej kontroli nad obywatelem a właściwie to UBYWAtelem. Era wszczepianych chipów pod skórą już się rozpoczęła. Na razie jedynie eksperymentalnie, ale po coś te eksperymenty i testy są robione. Histeria? Nie sądzę. Po prostu coraz większa kontrola, oczywiście dla "konsumenckiej wygody i bezpieczeństwa" 8-) Ktoś powie: "Przecież zawsze możesz sobie kupić napęd zewnętrzny". I będzie miał rację. Jeszcze mogę. Minie kolejny, rok, dwa, trzy i jednak napędy znikną całkowicie. Nowa technologia, np. LTE a potem jakieś "SuperB LTE+" bardzo SZYBKO PRZYZWYCZAI nas (bo o to chodzi) do używania WYŁĄCZNIE sieci, nawet do przesyłania sobie własnych filmów, przemyśleń, spraw intymnych. Tak przecież będzie wyglądała nowoczesna(?) komunikacja... Czy dobrze? Na pewno wygodniej, ale pod pełną kontrolą... dla bezpieczeństwa. Pytanie jednak wciąż pozostanie to samo. Czyjego bezpieczeństwa? Bo na pewno nie naszego.

#185 zibi27

zibi27
  • 174 postów
  • SkądGdynia/vernon/fr

Napisano 15 czerwca 2012 - 07:02

Dobrze, mogę sobie wcześniej tą instalacje pobrać, ale mam trzymać pendrive tylko po to by mieć na nim instalacje systemu? Bo tak nagrałbym sobie na płytę, ale jeśli nie będzie jej gdzie włożyć?

Nie musisz trzymac pendriva tylko z instalką podziel na partycje i na wolnej mozesz trzymac inne rzeczy,a po za tym widzac tendencje moze sie zdarzyc ze w krotkim czasie nie bedziesz mial gdzie odczytac plytki bo inni konstruktorzy pojda ta sama droga i nie beda wyposazac swoich produktow w naped optyczny i co bedziesz mial pretensje do wszystkich ,chyba lepiej isc z duchem czasu.

#186 Paprochwbody

Paprochwbody
  • 462 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 czerwca 2012 - 07:38

Hehe, zupełnie mi nie żal napędów Apple SuperDrive. To najgorszy shit, jaki świat widział. Od dawna mam zewnętrzne nagrywary, głównie ze względu na przygody z SuperDrive. Czego tu żałować, tej najbardziej zawodnej części? Ile tak naprawdę płyt wtykacie w tą dziurę? Sądzę, że niewiele, bo: 1. Są lepsze nośniki od DVD, 2. Szkoda, aby SuperDrive zdechł i zeżarł przy tym np. płytkę instalacyjną photoshopa lub (tfu) Windows.

#187 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 15 czerwca 2012 - 13:29

A ja jestem zagorzałym przeciwnikiem usuwania napędu z zupełnie innego powodu niż większość z Was. Otóż od tego momentu wszystko co instalujecie, ściągacie i kupujecie, będzie "gdzieś tam" rejestrowane! I wcale nie mam na myśli piractwa. Chodzi o kolejny "kroczek" do pełnej kontroli nad obywatelem a właściwie to UBYWAtelem.

Era wszczepianych chipów pod skórą już się rozpoczęła. Na razie jedynie eksperymentalnie, ale po coś te eksperymenty i testy są robione. Histeria? Nie sądzę. Po prostu coraz większa kontrola, oczywiście dla "konsumenckiej wygody i bezpieczeństwa" 8-)

Ktoś powie: "Przecież zawsze możesz sobie kupić napęd zewnętrzny". I będzie miał rację. Jeszcze mogę. Minie kolejny, rok, dwa, trzy i jednak napędy znikną całkowicie. Nowa technologia, np. LTE a potem jakieś "SuperB LTE+" bardzo SZYBKO PRZYZWYCZAI nas (bo o to chodzi) do używania WYŁĄCZNIE sieci, nawet do przesyłania sobie własnych filmów, przemyśleń, spraw intymnych. Tak przecież będzie wyglądała nowoczesna(?) komunikacja... Czy dobrze? Na pewno wygodniej, ale pod pełną kontrolą... dla bezpieczeństwa. Pytanie jednak wciąż pozostanie to samo. Czyjego bezpieczeństwa? Bo na pewno nie naszego.

Już tak wygląda, a tradycyjne listy czy paczki nie były wcale bezpieczniejsze.

#188 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 czerwca 2012 - 13:42

Krewetka - trochę sensu jest, ale więcej jednak jest bezsensu. I tak wszystko co instalowałem, ściągałem i kupowałem było rejestrowane. Przez internet - oczywiście. W sklepie - jak płaciłem kartą to też. Jak gotówką to w mniejszym stopniu. Tak, histeria, jeżeli dla ciebie brak napędu to krok do przodu w kierunku wszczepiania chipów. Nie, nie znikną całkowicie. Będą jeszcze długo dostępne, dopóki ludzie mają jeszcze płyty. Tak samo jak dzisiaj też mogę sobie kupić napęd dyskietek, chociaż zniknęły całkowicie z życia. Co ma brak napędu do przesyłania sobie filmów, przemyśleń i spraw intymnych przez internet? Czy teraz korzystasz do tego z napędu? Jeżeli brakuje ci 'anonimowej' formy wymiany informacji, na fizycznym nośniku - to kto ci zabrał pendrivy? Bo nie rozumiem tego za bardzo - tylko płyty istnieją?

#189 baart

baart
  • 198 postów
  • SkądKazimierz W-wa Dębki Zakopane

Napisano 17 czerwca 2012 - 08:20

dyski FDD służyły tylko do kompów, napędy optyczne nie, - często nagrywam filmy dla rodziny i znajomych np na wakacjach, zawsze brałem macbooka pro i miałem spokój, teraz będę musiał zabierać dodatkowo napęd - czasami kupuję płyty z muzyką, moja żona często (nie wszystko można kupić w itunes) i wrzucam potem sobie na komp, teraz muszę mieć napęd zewnętrzny to tak 2 uwagi na szybko, używanie wbudowanego napędu juest dużo wygodniejsze niż wożenie ze sobą zewnętrznego i podpinanie kablami fatalna decyzja ze strony apple, dla mnie oznacza tyle, ze nie wymieniam mojego macbooka pro

#190 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 czerwca 2012 - 09:43

- rozumiem musisz nagrywać na wyjazdach? Bo tak to nie za bardzo ogarniam potrzebę brania za sobą napędu. Pomijając fakt, że to nie jest kwestia wzięcia ze sobą czegoś w stylu monitora... - czyli zaraz po wyjściu ze sklepu wyjmuje MacBooka z torby i zgrywa płytę w iTunes, żeby zsynchronizować iPoda? Czy jednak powrót do domu wchodzi w grę? trochę szukanie problemów na siłę IMO. Sam całkiem często kupuję płyty i je zgrywam (jest to chyba jedyne konkretne użycie tego napędu) i sam widzę, że robię to i tak tylko w domu, więc co za różnica?

#191 effe

effe
  • 6 547 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 czerwca 2012 - 10:26

Dokładnie Roberto, ludzie szukają problemów na siłę nic dodać nic ująć. Po cholerę komu dzisiaj wbudowane DVD? Jeśli jeszcze używa płyt to przecież ma zewnętrzny czytnik za 100pln i spokój.

#192 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 17 czerwca 2012 - 10:40

Trochę patrzymy przez pryzmat naszego kraju i małych miast, podczas gdy dla Apple rynkiem głównym jest rynek amerykański a tam płyty to przeszłość. Do filmów maja Netflix, do muzyki za śmieszne pieniadze iTS i nie czarujmy się ale muzyki z cd czy dvd audio nie słucha się na sprzęcie typu budżetowy laptop, bo tam sprzataczka kupi Macbooka za jedna pensję. O internecie nawet nie ma co wspominać bo tam Wifi jest w autobusach a rozważane jest wprowadzenie w NY w metrze a póki co instalowane sa nadajniki sieci komórkowych co przy pakietach bez limitu oraz iTunes Match układa się w logiczna układankę. Owszem moze niepokoic że za chwilę jedyny źródłem dystrybucji będzie AppStore i chociażby pakiet Adobe będzie tam do ściagniecia, ale to jeszcze 2-3 lata. Zreszta ma to swoje zalety bo zmiana sprzętu, wklepujemy AppleID i ściagamy pakiet bez szukania płyt, seriali. Przy 20-30 megabitach to nie jest wieczność a chwila. Nie sadze by Apple nagle zabronilo podłaczać inego sprzętu, tym bardziej, że właśnie zrobilli coś odwrotnego wprowadzajac usb3 i hdmi, wiec naprawde chodzi im o ograniczenie? @krewtko polecam interakcje międzyludzkie twarza w twarz i przyjemniejsze i bardziej ludzki3, zwłasza w kwestii intymności. Na świecie było już "kilka" rewolucji i gdy rzadzacy przegna badź spokojna, że znajdzie się osoba, która powie "dość", kto wie może to bedziesz i Ty. Rzeczywiscie pewnie chca ograniczyc sprzedaż najtańszej wersji gdzie użytkownik sobie włoży ram i dysk poza Apple...ale jak nie będzie to coś za coś to...umarł król niech żyje król. Mamy do wyboru zmieniajacy sie imo na lepsze Microsoft otwarte Unixy i Linuxy, otwarte Ausy Hp Delle i Lenovo z BR talerzowymi dyskami, wydajne otwarte nowoczesne stacje robocze HP i Dell...jest w czym wybierać, to tylko komputery.

#193 sebbulon

sebbulon
  • 190 postów
  • Skądgdzies w Beskidach

Napisano 17 czerwca 2012 - 13:25

Rzeczywiscie pewnie chca ograniczyc sprzedaż najtańszej wersji gdzie użytkownik sobie włoży ram i dysk poza Apple...ale jak nie będzie to coś za coś to...umarł król niech żyje król. Mamy do wyboru zmieniajacy sie imo na lepsze Microsoft otwarte Unixy i Linuxy, otwarte Ausy Hp Delle i Lenovo z BR talerzowymi dyskami, wydajne otwarte nowoczesne stacje robocze HP i Dell...jest w czym wybierać, to tylko komputery.

.... i zeby bylo smieszniej ..OSXa tez mozna na nich zainstalowac jeśli ktos lubi ;-)

#194 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 17 czerwca 2012 - 16:52

.... i zeby bylo smieszniej ..OSXa tez mozna na nich zainstalowac jeśli ktos lubi ;-)

Tylko za bardzo nie działa, bo nie mają sterowników do niego.

#195 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 17 czerwca 2012 - 21:01

Oj Łukasz wcale nie. To naprawde tylko kwestia zbudowania bliźniaczej konfiguracji, reszta to oszukanie instalatora że jest Efi a nie bios. W momencie przejścia na intele osx to zwykły unix i dobierajac obsługiwane natywnie podzespoły dostaniemy to samo. To że sobie ktoś dobiera szybsza grafikę natywnie nieprzewidziana przez system to sytuacja jak "robiłem jb i gps nie działa". Ale rozmawiamy chyba o w 101% uczciwym podejściu a linuxy poszly do przodu a i microsoft odrobił lekcje z przeszłości i za chwilę będzie bardziej otwarty niż Ten z cupertino ekosystem obejmujacy telefony tablety i komputery.

#196 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 czerwca 2012 - 21:29

Jak dobierając podzespoły jak mówimy o gotowcach od HP, Della, Asusa czy Lenovo? Bardziej otwarty? Chyba wręcz przeciwnie - MS o tyle odrobił lekcję, że się powoli coraz bardziej zamyka bo to jak widać działa.

#197 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 17 czerwca 2012 - 21:52

Odrobił w sensie stabilności, wydajności, interfejsu. Może się podobać może nie ale wybrali swoja drogę. Otwartość bierze się z systemu. Windows 8 nadal będzie obsługiwał tony sprzętu. HP cz Dell czy Lenovo nadal będa produkowac kilkanascie modeli dostoswanych do różnych kieszeni i potrzeb i nadal bez problemu złożymy sobie stacjonarny komputer oparty o Windows pod tv albo gier. Duży albo mały, tani albo drogi, z dvd/br albo bez jak chcemy. Microsoft zdobył pozycję dzięki swojej elastyczności. Oczywiście że telefon czy tablet to inne urzadzenie i tu zamkniętość ma swoje zalety. Ale naprawde sadzisz, że nie odrobił lekcji? Mógł zrobić ikonkowy system i dać go wszystkim...ale byłby drugim Androidem albo trzecim iOS'em. To co zrobili opłaci im się w perspektywie 3-5 lat. Stworza elastyczniejszy, konkurencyjny ale podobny ekosystem oparty o skydrive do tego MsOffice w chmurze, maja solidne argumenty, chociaz można Microftu nie lubić.

#198 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 17 czerwca 2012 - 23:07

Oj Łukasz wcale nie. To naprawde tylko kwestia zbudowania bliźniaczej konfiguracji, reszta to oszukanie instalatora że jest Efi a nie bios. W momencie przejścia na intele osx to zwykły unix i dobierajac obsługiwane natywnie podzespoły dostaniemy to samo. To że sobie ktoś dobiera szybsza grafikę natywnie nieprzewidziana przez system to sytuacja jak "robiłem jb i gps nie działa".

W praktyce 99% pecetów nie ma sterowników do Mac OS X, więc instalowanie go na nich mija się z sensem.

Odrobił w sensie stabilności, wydajności, interfejsu. Może się podobać może nie ale wybrali swoja drogę.

Otwartość bierze się z systemu. Windows 8 nadal będzie obsługiwał tony sprzętu. HP cz Dell czy Lenovo nadal będa produkowac kilkanascie modeli dostoswanych do różnych kieszeni i potrzeb i nadal bez problemu złożymy sobie stacjonarny komputer oparty o Windows pod tv albo gier. Duży albo mały, tani albo drogi, z dvd/br albo bez jak chcemy.

Microsoft zdobył pozycję dzięki swojej elastyczności. Oczywiście że telefon czy tablet to inne urzadzenie i tu zamkniętość ma swoje zalety. Ale naprawde sadzisz, że nie odrobił lekcji? Mógł zrobić ikonkowy system i dać go wszystkim...ale byłby drugim Androidem albo trzecim iOS'em. To co zrobili opłaci im się w perspektywie 3-5 lat. Stworza elastyczniejszy, konkurencyjny ale podobny ekosystem oparty o skydrive do tego MsOffice w chmurze, maja solidne argumenty, chociaz można Microftu nie lubić.

Jak na razie to większość pecetowców narzeka na interfejs Matro i kafelki.

#199 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 czerwca 2012 - 23:25

Otwartoś nie "bierze się z systemu". To o czym mówisz to nie jest otwartość systemu. Chcesz to i pod OS X możesz sobie pisać sterowniki pod dowolny sprzęt. To jest otwartość? Już bardziej elastyczność, ale nie otwartość. Ale nie wiem jakiej lekcje miał tutaj MS odrabiać, bo zawsze tacy byli - to był ich pomysł na biznes - dostarczać soft wszystkim. Czy metro to dobry pomysł na desktop to się okaże, więc nie wyrokuję tutaj co do tych lekcji. Ale widać trochę, że mieszają (najpierw mocno rozbudowali pasek start w ostatniej wersji, a teraz z niego rezygnują). Stabilność, wydajność - wszystkie poważniejsze systemy nie mają z tym ostatnio problemów.

#200 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7 426 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 18 czerwca 2012 - 00:34

Bardo ciekawa dyskusja. Serio. Całkowicie zgadzam się z argumentami wieslawo, Nie jestem pewien, czy rozwiązanie równania polega tylko na argumentach. Dzisiejsze czasy coraz bardziej wyrażają irracjonalną modę przemijającą. Microsoft, jako apostoł racjonalizmu w pewnym momencie stracił impet, bo przyszła moda na "romantyzm" cyfrowy ery dobrobytu. Teraz wraca chłodny racjonalizm wymuszony kryzysem.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych