[Therioon]

@therion - no musialbym to zobaczyc. Cs4 podobno dziala wolniej ? a glownie na tym pracuje.

Poza tym i tak bym instalowal Windowsa przez pararalels? (wybaczcie mi, ze nie pamietam dokladnej nazwy:) bo nie zrezygnuje z Pctowych gierek, wiec porownywanie konfigiem wydaje mi sie calkiem na miejscu.

więc nie porównuj bo to porównanie jest nie na miejscu
CS4 działa może lepiej tez tak słyszałem ale to dla tego że wersja pod mac jest według mnie olana przez Adobe, ostatnie spory temu świadczą
co do gierek to ja nie gram w ogóle mnie to nie bawi a szczególnie na macu, wolę konsolę jeżeli już

[Roberto]

wieslawo, błagam, nie zaczynaj (znowu?) nazywać standardami czegoś co standardem nie jest. popularność nie wyznacza standardów co do ilości programów - nie wiem od kiedy ilość poszła w jakość. a programy specjalistyczne tylko na jedną platformę znajdzie się pod każdym systemem. i jakoś mi się wydaje, że windows wcale tutaj nie króluje (coś mi się zdaje, że pod pingwiny znajdzie się o wiele specjalistycznych programów, szczególnie z dziedziny informatyki) nie do końca rozumiem też tego 'nie mam szans na ustawienie swapa' - co dokładnie chcesz ustawić? bo bawić tym się możesz przecież oozils - a niektórzy mają maczki z PPC i nadal świetnie działają. 2 lata? cyferki? nie za bardzo rozumiem.

[Therioon]

nie potwierdzam. u mnie PS CS4 był szybszy na Macu (min. o niebo szybsze wczytywanie się plug-inów) aniżeli na PC.

nie pracuje na CS4 więc mogłem się mylić i się pewnie mylę

[oozils]

@therion No Ciebie to nie bawi, a mnie to bawi. Dlatego porownuje. Nie mozna mierzyc wszystkiego jedna miara, jedna racja . Do edycji dokumentow wiadomo, ze mocny komp nie jest potrzebny. Ale ja akurat od czasu do czasu gram na PC (no i co mi zrobisz?). @roberto no cyferki, cyferki. Tak jak MBP z 2008. Tez cyferki.

[Roberto]

nie rozumiem 'Tak jak MBP z 2008. Tez cyferki' nie wiem, nie rozumiem do końca kupowania komputera dla samych cyferek.

[TTomekk]

Ja mam windowsa od zawsze... hmmm od 8 lat i od zawsze byłem na xp... teraz wraz z kupnem laptopa uznałem, że muszę iść do przodu i wziąłem win7 no i.... no i dupa jest w niektórych kwestiach gorszy od xp np. filmu w formacie .rmvb nie mogę mieć w żadnym folderze bo komputer świruje (ciągle pisze, "eksplorator windows przestał działać" strasznie wkur...jące), następne... program ipla również nie działa (też wyskakuje o tym zasranym eksploratorze) nie wiem czy to tylko w moim kompie tak dziwnie jest czy u wszystkich... dochodzę do wniosku, że im nowszy win$hit tym gorszy.... Zazdroszczę wszystkim co mają maca... ja niestety chyba mieć nie będę bo obecny komputer mam od świąt (4 miesiące) więc zmienić tak szybko nie mogę... bo to nie są zapałki czy tabaka... i nie kosztuje to 5zł tylko (mój obecny) 2,5k. Przed zakupem kompa jeszcze przed świętami zagadywałem tacie, że chcę maca ale powiedział, że mam limit 2,7k i go nie przekraczać a niestety najtańszy macbook kosztuje 3,5k no ale trudno... Makiem (MB White) bawiłem się w iSpocie ^^ super jest, o wiele lepsza grafika albo raczej oprawa graficzna, nie wiem jak z wydajnością sprzętu bo nic tam nie załączałem poza internetem.... ale naprawdę zazdroszczę ludziom mającym taką makówkę w domu Mi się wydaję, że to cena odstrasza ludzi... bo ludzie najbardziej patrzą na cenę.... zresztą mało kto wie co to apple Wydaję mi się, że gdyby w tv były reklamy chociażby tych najnowszych mb pro to ludzie zaczęli by się interesować... a szczególnie jakby w reklamie podali czas w jakim taki komputer może pracować na baterii... Pozdrawia niezadowolony z windowsa Tomek

[shaper]

Banki i instytucje funkcjonują głownie dlatego, że

1. ich windowsy nie mają zwykle dostępu do internetu
2. uzyszkodnicy mają zajebiscie ograniczone prawa dostępu, więc niewiele mogą zepsuć
3. zatrudniona jest armia informatyków trzymająca ten burdel w ryzach

1. Czesc tak i to bardzo dobrze, ale sa wyjatki np. US
2. I tak ma byc. Myslisz ze uzytkownicy linuxa pracuja na prawach roota?
3. Przy innych systemach operacyjnych byloby tak samo, ktos musi zrobic aktualizacje, ktos musi wyciagnac pani Gieni papier z drukarki itp

Jak juz napisalem wczesniej, nie twierdze, ze windows jest lepszy, ale nie popadajmy w paranoje i skrajnosc. Znam mnostwo ludzi ktorzy pracuja na windows i nie narzekaja. Wiadomo, ze na windowsy czycha wiecej zagrozen niz na maci ale tutaj 90% rynku robi swoje. A jak juz mowimy o bezpieczenstwie to nie ma systemu ktorego nie da zlamac, jak narazie to mac os poddal sie najszybciej

Macintosh poddał się pierwszy - Komputery (programy) - NT w INTERIA.PL - nowe technologie, komputery, gadżety, wynalazki, technologia, telekomunikacja, testy, komputer, test

Odnosnie noszenia laptopa do aparatu cyfrowego w celu podejrzenia foto to jakis dla mnie kosmos. Po to sa wyswietlacze na cyfrowkach zeby sprawdzic kadr i kompozycje. Do sprawdzenia kolorow matryce z laptopow takze do tego sie nie nadaja. Przy dzisiejszych pojemnosciach kart pamieci argument o zapelnieniu karty takze jest nie trafiony, chyba ze ktos leci na auto i cyka bez zastanowienai tysiace fotosow na jednej sesji.

---- Dodano 18-04-2010 o godzinie 10:42 ----

Zastanawia mnie, co tacy ludzie robią na forum o Apple? Zapewne to kolejny sfrustrowany posiadasz iPoda, z którym nie może dać sobie rady jego cudowna Windoza.

I tutaj sie bardzo mylisz. Nie mam w domu nic co sie zaczyna na literke "i". Jestem tutaj po to bo lubie czytac i dowiadywac sie o komputerach roznego rodzaju. Mimo, iz kupilem ostatnio nowego "skladaka" zlozonego wlasnorecznie wciaz czesto i gesto mysle o kupnie maca. Po to tylko aby sie przekonac na wlasnej skorze czy faktycznie to taki dobry system

[oozils]

@roberto. Hipotetycznie zakladajac wg Twojego rozumowania osoba ktora kupuje uzywanego Maka (jak czytam forum dosc popularne posuniecie) bedzie miala w dupie, ze MBP A jest z 2008 i ma 2x1 cykli ladowania baterii, a MBP B jest z 2007... itd. Przeciez to Mak, jakie cyferki? To juz jest czepialstwo z Twojej strony. Cos jest stare, cos jest nowe. U Ciebie jest po prostu Mak ktory nigdy sie nie starzeje. Ok, to u Ciebie sie nie starzeje, u mnie sie starzeje i na tym zakonczymy zoladkowanie sie o cyferki .

[feuerfest]

Artykuł sprzed roku o dziurze w Safari (które jest bardzo badziewną przeglądarką IMO) jest raczej słabym argumentem. Pomijam już, że we wszystkich flejmach o bezpieczeństwie ta konkretna, jedna samotna, dawo załatana dziura zawsze się przewija. Znam dziesiątki profesjonalnych fotografów, którzy jeżdżą z laptopami, żeby po prostu zobaczyć zdjęcie na dużym ekranie - tak na wszelki wypadek, ewentualnie nawet ustawiać kompozycję itp patrząc w podgląd na żywo na monitorze laptopa od czasu do czasu zeby mieć z grubsza obraz tego, co wyjdzie. Nie jest to żadna nietypowa sprawa ani dziwactwo.

[czacha]

Wybacz ale glupoty opowiadasz - do ustawiania kompozycji sluzy wizjer, a nie ekran LCD, a juz na pewno nie laptop. Podobnie jak do ocenienia ekspozycji sluzy histogram, a nie podglad na laptopie.

[Therioon]

@therion No Ciebie to nie bawi, a mnie to bawi. Dlatego porownuje. Nie mozna mierzyc wszystkiego jedna miara, jedna racja .

Do edycji dokumentow wiadomo, ze mocny komp nie jest potrzebny. Ale ja akurat od czasu do czasu gram na PC (no i co mi zrobisz?).

@roberto no cyferki, cyferki. Tak jak MBP z 2008. Tez cyferki.

to graj sobie i skończmy ten temat

[feuerfest]

Wybacz ale glupoty opowiadasz - do ustawiania kompozycji sluzy wizjer, a nie ekran LCD, a juz na pewno nie laptop. Podobnie jak do ocenienia ekspozycji sluzy histogram, a nie podglad na laptopie.

ja wiem co do czego służy, ale mam też oczy i widzę, co fotografowie robią, jakim sprzętem i w jaki sposób. Widziałem w akcji przynajmniej 30 i dobra połowa miała laptopy żeby sobie czasem coś podejrzeć. więc, jak powiedziałem, nie jest to żadne dziwactwo ani kosmos. z tą ekspozycją bym się tak nie jarał, od tego bozia dała RAWy

wiadomo, że nikt na wojnę czy ślub nie weźmie laptopa żeby podglądać foty, ale w studiu czy plenerze można sobie na spokojnie rzucić okiem, może niektóre ujęcia powtórzyć, po co za tydzień wracać w to samo miejsce z modelkami, sprzętem i wizażystkami tylko po to, żeby poprawić parę fotek.

[czacha]

Posiadanie laptopa przez fotografow prasowych to zadna nowosc - jeszcze w czasie wydarzenia dokonuja wstepnej selekcji oraz obrobki. Ale nie pisz prosze ze uzywaja laptopa do kadrowania w czasie robienia zdjec bo grzeszysz

[Kyosho94]

Wybacz ale glupoty opowiadasz - do ustawiania kompozycji sluzy wizjer, a nie ekran LCD, a juz na pewno nie laptop. Podobnie jak do ocenienia ekspozycji sluzy histogram, a nie podglad na laptopie.

no nie tak do końca. osobiście wolę widzieć fotkę na większym ekranie niż te 3", a i kolory na podglądzie w aparacie często są przekłamane. skalibrowany laptop na większych sesjach foto to dla mnie już nieodłączny element wyposażenia co do ekspozycji to masz rację, choć ja ratuję ekspozycję trochę innym sposobem (cały czas korekcja 0 EV i jak mi się podoba to tylko podciągam w RAWie, nie kombinuję zbytnio z naświetleniem w puszce )

[feuerfest]

Posiadanie laptopa przez fotografow prasowych to zadna nowosc - jeszcze w czasie wydarzenia dokonuja wstepnej selekcji oraz obrobki. Ale nie pisz prosze ze uzywaja laptopa do kadrowania w czasie robienia zdjec bo grzeszysz

to jest akurat ewenement. jednak zdarzylo mi się pare razy widziec, jak canon podłączony do macbooka robił za podgląd setu na zywo, a fotograf trzepał foty kijevem, mamiją (jakkolwiek się to pisze) czy standardowym analogiem. oczywiscie jest to rzadkie zjawisko, niemniej jednak w studyjnych zastosowaniach podłączanie aparatu do kompa, zrzuta i przejrzenie celem poprawienia zdjęć jest na porządku dziennym.

[czacha]

Aby miec podglad z lustrzanki Canona na zywo w laptopie nie potrzeba do tego celu Apple.. tak jak i do ocenienia zdjec.

[feuerfest]

Aby miec podglad z lustrzanki Canona na zywo w laptopie nie potrzeba do tego celu Apple.. tak jak i do ocenienia zdjec.

no ja nie mówię, że trzeba. ja tylko odpowiadam na zarzut, że noszenie laptopa do aparatu ma na celu tylko lans. swoją drogą, wśród fotografów odsetek makówek jest dużo większy niż w ogóle społeczeństwa.

[thozo]

Poważna przyczyna niedoceniania Apple w Polsce:

http://grab.by/3PYa

Jakie te PCty tanie i ile na nie softu można dostać

[Roberto]

@roberto. Hipotetycznie zakladajac wg Twojego rozumowania osoba ktora kupuje uzywanego Maka (jak czytam forum dosc popularne posuniecie) bedzie miala w dupie, ze MBP A jest z 2008 i ma 2x1 cykli ladowania baterii, a MBP B jest z 2007... itd. Przeciez to Mak, jakie cyferki?

To juz jest czepialstwo z Twojej strony. Cos jest stare, cos jest nowe. U Ciebie jest po prostu Mak ktory nigdy sie nie starzeje. Ok, to u Ciebie sie nie starzeje, u mnie sie starzeje i na tym zakonczymy zoladkowanie sie o cyferki .

hm, nie bo nie rozumiesz jak widać 'mojego' rozumowania
niektórzy patrzą na komputery przez pryzmat cyferek i to one są wyznacznikiem ('zakup maka, którego cyferki będą co najmniej tak wysokie jak mojego pc', 'jak najlepsze cyferki w cenie do X zł')
a niektórzy kupują komputer dla tego co mogą na nim zrobić
ogólnie - potrzebą niektórych są cyferki, a dla niektórych cyferki wynikają z potrzeb (no bo jak chcę np. sprawnej baterii to jakoś to sprawdzić muszę. tak samo jak np. potrzebuję komputera do konkretnego programu, który ma konkretne wymagania, etc.)
w większości jednak jak widzę, to ludzie kupują dla cyferek sprzęty, a nie dla potrzeb.

czepialstwo z mojej strony? że stare maczki mają się bardzo dobrze i sporo osób z nich korzysta i nie ciągnie ich do nowych cyferek? Że Leopard chodzi na maczkach z PPC sprzed ładnych paru lat bez problemów?

[Koyot]

nie potwierdzam. u mnie PS CS4 był szybszy na Macu (min. o niebo szybsze wczytywanie się plug-inów) aniżeli na PC.

Tu się nie zgodzę. Adobe odwaliło CS4 na maca i rzeczywiście na Mac OS działa wolniej. Pewnie nie porównywałeś tego na takich samych maszynach?

Mac z C2D, a PC z Pentium 4? Takie testy to wiesz, ile sensu mają... Zrobiłem z ciekawości testy na MBP ze SnowLeo i Win7 i na Windowsie było wyraźnie szybciej, o ok. 30%.

Piszę tak tylko dla formalności, żebyś zaraz nie wyskoczył z tekstem, że 50 sekund to dla Ciebie żadna różnica. Po prostu nie ma co rozpowrzechniać mitu, że CS4 na macu pięknie śmiga, o Flashu już nie wspominając...

dochodzę do wniosku, że im nowszy win$hit tym gorszy.... Zazdroszczę wszystkim co mają maca...

Dla pocieszenia powiem Ci, że mam takie samo wrażenie odnośnie Mac OSów od Leoparda wzwyż. Dla mnie Pantera była idealna, a Tygrysek już nie do pobicia. Ale odkąd nastała popularyzacja iPhone'a, Apple koniecznie musiało dopasować nowy system do nowych klientów pakując mnóstwo najróżniejszych bajerków. "200+ new features"...

co do ilości programów - nie wiem od kiedy ilość poszła w jakość.

Znajdź mi profesjonalny program do robienia diaporam na Mac OSa, to nie powiem już złego słowa o ilości oprogramowania na Maca.

oozils - a niektórzy mają maczki z PPC i nadal świetnie działają. 2 lata? cyferki? nie za bardzo rozumiem.

Chyba chodziło mu o to, że dostaje fizycznie ten sam sprzęt, który teraz ma, za o wiele wyższą cenę. Przestań już z tymi cyferkami - sam masz ich trochę w sygnaturce, PPC nie wystarczało? Przecież się nie przesiądzie na słabszy komputer, bo sensu w tym żadnego nie ma. Na początku windowsa pewnie będzie miał na drugiej partycji i od razu wyczuje pewien dyskomfort w porównaniu do tego, co mial wcześniej. Podobnie może być ze zgrywaniem muzyki i filmów z płyt - podejrzewam, że nawet pod cudownym Mac OSem.

Poważna przyczyna niedoceniania Apple w Polsce:

[obrazek]

Jakie te PCty tanie i ile na nie softu można dostać

thozo, na spacerek może, skoro się nudzimy?

[oozils]

@roberto - byc moze mnie psycha nie puszcza, by zainwestowac w Maka ktorego konfig jest slabszy od mojego Pc. No musialbym to (OSX) zobaczyc na wlasne oczy. Ale tak jak mowilem wczesniej, gram na Pc wiec wlasciwie tylko to wymusza u mnie bycie up-to-date, chociaz w ostatnim czasie juz nie tak bardzo jak kiedys. Jesli mialbym uzywac tylko CS4, cada, worda, to moj obecny pc jest znakomicie wystarczajacy. Skladalem kompa glownie pod CS4, to, ze przy okazji dzialaja mi najnowsze gry to dla mnie +. Podobna konfiguracja Maka to duuuuzy wydatek. Wiaze sie z tym takze (dla mnie jako gracza) dualboot (OSX+WIN). Jestem bardzo ciekawy tego OSX skoro wszyscy mowia, ze dobry, ze lepszy. Na pewno jest sliczny;). @therion wyczuwam lekcewazenie gracza, ok ide na spacer

[mpConroe]

obiektywizm zachowałem chociażby z tego powodu, że przed kupnem MB byłem zapalonym pececiarzem (graczem) i chciałem wszystkie własne pieniądze pakować tylko i wyłącznie w komputer, a to więcej ramu, nowa grafika, wydajniejszy proc... - Mac mnie skutecznie z tego wyleczył

O lol, jak ja xD. Swój PC podarowałem mamie, część "mocniejszych części" sprzedałem bo przecież mama grać na kompie nie będzie (ostatnio grała 10 lat temu w NFS: Porsche 2000). Kupiłem obudowę za 1000 zł i chłodzenie wodne za drugie tyle(na procka i karte)... Do komputera kupiony był Windows Vista Ultimate x64 za 700 zł :/... Później jeszcze kupiłem XP za 300 zł (komputer na firmę, dlatego system musiał być), bo z tą durną vistą nie dało się wytrzymać. A to brak sterowników, a to po 20 min. bezczynności rozwalał się explorer.exe (te paski zminimalizowanych programów przesuwały się nad kółeczko "start" i nie chciał otwierać tych zminimalizowanych programów :confused: ). XP jakoś działał, do póki nie zaczęło mi brakować miejsca na dysku i kupiłem dwa dyski twarde (jeden po drugim). Jeden WD 320GB, drugi Seagate 640GB. Oba padły.
Straszne marnotrawstwo pieniędzy... Lepiej kupić konsole, upgrade'y ma się z głowy. Mam xBoxa360 tak, tej firmy M$ tak znienawidzonej przez większość Macowców... I działa, ale jest głośna.
Teraz zbieram na Maca Pro lub na iMaca z i5/i7 . Już się Steama nie mogę doczekać .
PS. PC był z najlepszych części:
Core 2 Duo E6600/XEON E3110 (nie działał z DFI więc musiałem kupić płytę P5Q na nowym chipsecie)
Asus P5B Deluxe[s]/EVGA 680<[wymiana w serwisie]>EVGA 780[s]/DFI P35[s]/ ASUS P5Q
Crucial BallistiX 2x1GB
Seagate 250GB (pierwszy dysk w tym kompie i działa do dziś)
WD 320GB (padł)
Seagate 640GB (w zastępstwie za WD, padł)
Ge Force 7900GS[s]/9800GTX[s]/220GT
Zasilacz ToPower 450W wymieniłem na poniższy razem z obudową i chłodzeniem, bo miał za krótkie kable, później wrócił do łask i siedzi teraz w kompie mamy
Zasilacz Corsair 520W[s]
[s] - sprzedane
I mimo, że był z najlepszych podzespołów, składałem wg postów na forach, więc części "nie gryzły się" to i tak były problemy, zwłaszcza z Vistą. W Asusie P5B uszkodziło się gniazdo procka, evga 680 to sam nie wiem, po prostu padła, wymieniłem na DFI, a 5 miesięcy po wysłaniu EVGA do serwisu, dostałem nowy egzemplarz, który sprzedałem, bo łaziła jak odkurzacz(wentylatorek-pierdzidełko). A jak zdjąłem fabryczny i dałem jej zwykły wentyl 120mm na chipset (położony pionowo na karcie graf) to się przegrzewała. Więc chodź działała z nowym prockiem to była głośna, a DFI już była da niego za stara i musiałem kupić Asusa. Procek problemów nie robił nigdy, bdb się kręcił. Kupiłem nowy, bo po prostu chciałem mieć więcej mocy. Podobnie z kartą graficzną, którą później sprzedałem, bo mamie taki potwór nie był potrzebny.

[oozils]

@koyot - dokladnie tak, dostaje ten sam sprzet, albo nawet gorszy. Za wyzsza cene.

[wieslawo]

mpConroe tylko widzisz sam władowałeś dużo pieniędzy w chłodzenie. Ostatni z Apple taki to PowerMac G5 bodajże Quad ale łapy nie dam uciąć. Dyski padają i w makach i pc. O jakości napędów Apple nie wspominając, bo te napędy to jak napluć w twarz. To że nie często używam nie znaczy że nie mają działać. Powinny działać*troszkę*dłużej niż 5 miesięcy. Serwis olewam, nie mam czasu, ale to nie pierwszy Mac w którym padł napęd. Gry to zawsze studnia bez dna i kupując komputer do gier trzeba się*liczyć*że to drogie hobby. Problemy z Windowsem...nie wiem ja nie obserwowałem takich szopek jednak zarówno Apple składa komputer jak i Pan Stasio. Czasem Panu Stasiowi się*uda złożyć*świetny PC bez czytania listy kompatybilności od Microsoftu czasem nie. Apple ma od tego całe działy, ale można złożyć dobry stabilny PC tak jak robi to Apple. @ozilis może i ładny ale fajnie to się*na tym pracuje. A czy ładny de gustibus, ja wolałem Tigera, Leopardy już mi się tak nie podobają. Ale pracuje się*tak samo fajnie. Szkoda tylko że Adobe uśmiecha się coraz mocniej do Windowsa, pewnie trzeba będzie też się*uśmiechnąć do Ballmera, bo za wojenki z Adobe Dżobsowi warto podziękować "serdecznym spie....."

[thozo]

thozo, na spacerek może, skoro się nudzimy?

Właśnie się wybieram, piękna pogoda. Nigdy się nie nudzę BTW. 8-)