Lekceważenie Apple
#351
Posted 17 April 2010 - 23:53
#352
Posted 17 April 2010 - 23:57
#353
Posted 17 April 2010 - 23:59
#354
Posted 18 April 2010 - 00:04
#355
Posted 18 April 2010 - 00:17
#356
Posted 18 April 2010 - 00:27
#357
Posted 18 April 2010 - 01:29
MacBook musi zostać. jako że zajmuję się fotografią i mam częste wycieczki poza miasto, jakieś sesje i inne takie pierdółki muszę mieć na co zgrać fotki w plenerze
LOL Nie wiedzialem, ze z aparatem powinienem nosic lapa do pary. No ale jak ktos ma logo apple na obudowie to trzeba jakos przyszpanowac
Przykro mi ale to powiem, Twoje wypowiedzi zalatuja fanatyzmem. Jakby tak faktycznie windows dzialal to ja nie wiem jakby te wszystkie banki, instytucje i urzedy funkcjonowaly. Tak samo niektorzy forumowicze majacy problemy z macami mogliby powiedziec ze Apple to syf i nigdy wiecej tego palcem nie dotkna. Ale od tego wlasnie sa fora i zyczliwi ludzie ktory zawsze udziela pomocy. Byc moze miales wadliwa kosc pamieci i system ci sie zwieszal. Nie probowales znalesc rozwiazania tylko odrazu zwalies wine na Billa bo tak ludzie robia w internecie, taka moda. Jak narazie maczek Ci dziala, ale ciekaw jestem jak zareagujesz gdy pierwsze problemy sie pojawia (padnie bateria, problemy z matryca itd.)
#358
Posted 18 April 2010 - 07:43
1.Skąd wiesz, że nie miałem styczności z Makami i w ogóle nie mam go? Z tej sygnaturki nieaktualizowanej od roku?nie wiem, czy uparcie bronisz tego twojego pc, czy po prostu nie miałeś styczności z Makami, bo spierasz się tak, jakby Win był dla ciebie wyrocznią, a Gates ojcem..
używałem win7/visty/xp i twierdzę że windows to kompletny syf w porównaniu do Maca, a jedynym jego plusem jest to, że uda się na nim odpalić czasem jakąś grę (pod warunkiem, że mi nie wywali blue-screena po drodze, lub instalator się nie zwiesi ).
stopień skomplikowania tych systemów jest o niebo wyższy od OS X'a pomijając już w ogóle szybkość działania i intuicyjność pracy.
2.Syf? Podaj argumenty... Co do BSODów... Żeby je mieć, to naprawdę trzeba mieć lichy sprzęt, bądź nie umieć obsługiwać oprogramowania, lub używać soft z nieznanego pochodzenia(np. scrackowany).
3.Szybkość.. No na komputerze z 2003 roku, niestety ale system z 2007 bądź 2009 będzie działać jak Rusek po ćwiartce spirytusu i tego się nie zmieni... : )
#359
Posted 18 April 2010 - 07:48
#360
Posted 18 April 2010 - 07:58
#361
Posted 18 April 2010 - 08:12
LOL Nie wiedzialem, ze z aparatem powinienem nosic lapa do pary. No ale jak ktos ma logo apple na obudowie to trzeba jakos przyszpanowac
Przykro mi ale to powiem, Twoje wypowiedzi zalatuja fanatyzmem. Jakby tak faktycznie windows dzialal to ja nie wiem jakby te wszystkie banki, instytucje i urzedy funkcjonowaly. Tak samo niektorzy forumowicze majacy problemy z macami mogliby powiedziec ze Apple to syf i nigdy wiecej tego palcem nie dotkna. Ale od tego wlasnie sa fora i zyczliwi ludzie ktory zawsze udziela pomocy. Byc moze miales wadliwa kosc pamieci i system ci sie zwieszal. Nie probowales znalesc rozwiazania tylko odrazu zwalies wine na Billa bo tak ludzie robia w internecie, taka moda. Jak narazie maczek Ci dziala, ale ciekaw jestem jak zareagujesz gdy pierwsze problemy sie pojawia (padnie bateria, problemy z matryca itd.)
Zastanawia mnie, co tacy ludzie robią na forum o Apple? Zapewne to kolejny sfrustrowany posiadasz iPoda, z którym nie może dać sobie rady jego cudowna Windoza.
#362
Posted 18 April 2010 - 08:39
#363
Posted 18 April 2010 - 08:53
#364
Posted 18 April 2010 - 09:00
#365
Posted 18 April 2010 - 09:18
LOL Nie wiedzialem, ze z aparatem powinienem nosic lapa do pary.
W takim razie najwyraźniej jeszcze dużo musisz się nauczyć o robieniu zdjęć, albo masz inne urządzenie do podglądania fotek z cyfraka na dużym ekranie.
Moje argumenty za makiem?
Słowem wstępu - odkąd tylko miałem komputer (około 1 klasy liceum) aż do 19 roku zycia uwazałem maki za drogie zabawki dla bogatych pedałów, głownie dlatego, że ich nie znałem i ch*j mnie strzelał że nie miałem na nie kasy. Wylądowałem pewnego dnia w pracy w jednej ze szczecińskich uczelni wyższych jako admin, gdzie większość infrastruktury była makowa, łącznie z moim koputerem (powermac G5, tiger server unlimited). Po miesiącu pracy byłem kompletnie zakochany, po kolejnym roku kupiłem MB na raty
- System oparty na UNIX, cała masa (dziesiątki) narzędzi niezbędnych do normalnego funkcjonowania w mojej pracy jest po prostu wbudowana.
- System operacyjny zawiera setki usprawnień i ulepszeń, dzięki którym praca po 14 godzin dziennie na komputerze nie jest koszmarem. Chociażby pierdoły typu expose, świetnie zaimplementowany drag and drop, genialnie prosty networking, brak potrzeby posiadania antywirusa, firewalla. Komputera można nie restartować po dwa miesiące, tylko go usypiając i wybudzając, co trwa 3-4 sekundy. Dzięki time machine wbudowanej w system i umozliwiajacej odzyskanie systemu w calosci, nawet kompletna awaria komputera typu zalanie piwem nie spędza mi snu z powiek bo wiem, że moje dane są bezpieczne. Wszystko to out-of-the-box, elegancko zintegrowane z systemem operacyjnym.
- Systemem operacyjnym nie trzeba się zajmować. Sprzęt apple ma to do siebie że po prostu działa i nie trzeba go pielęgnować. Mój czas jest zbyt wiele wart, żeby cackać się z komputerem, komputer to moje narzędzie pracy i źródło utrzymania, ma zapierd*lać bez zająknięcia 24/7 przez rok bez wyłaczania jeśli będzie taka potrzeba.
- W razie reinstalacji sysemu spowodowanej np wymianą dysku na nowy, cała operacja łącznie z automatyczną migracją kont, plików i ustawień trwa godzinę.
- Sprzęt nie jest wiele droższy niż np. Dell czy IBM podobnej klasy.
- Jest tylko jeden system operacyyjny, nie pięć odmian tego samego (home, pro, ch*je, muje) i windows w porównaniu cena/jakośc wypada super blado
-Gdyby pomnozyć nawet połowę mojej standardowej stawki godzinowej przez ilość czasu spędzaną na pieszczotach z windowsem, przez rok spokojnie uskładałby się niejeden maczek.
#366
Posted 18 April 2010 - 09:34
#367
Posted 18 April 2010 - 09:43
LOL Nie wiedzialem, ze z aparatem powinienem nosic lapa do pary. No ale jak ktos ma logo apple na obudowie to trzeba jakos przyszpanowac
Przykro mi ale to powiem, Twoje wypowiedzi zalatuja fanatyzmem. Jakby tak faktycznie windows dzialal to ja nie wiem jakby te wszystkie banki, instytucje i urzedy funkcjonowaly. Tak samo niektorzy forumowicze majacy problemy z macami mogliby powiedziec ze Apple to syf i nigdy wiecej tego palcem nie dotkna. Ale od tego wlasnie sa fora i zyczliwi ludzie ktory zawsze udziela pomocy. Byc moze miales wadliwa kosc pamieci i system ci sie zwieszal. Nie probowales znalesc rozwiazania tylko odrazu zwalies wine na Billa bo tak ludzie robia w internecie, taka moda. Jak narazie maczek Ci dziala, ale ciekaw jestem jak zareagujesz gdy pierwsze problemy sie pojawia (padnie bateria, problemy z matryca itd.)
po 1. pisałem że jestem fotografikiem. w domyśle oznacza to, że jest to pasja, w której chcę się jak najlepiej realizować. Mac mi w tym pomaga i często odwdzięcza się swoimi parametrami przy obróbce fotek na przykład. Tobie nikt aparatu nosić nie każe - zrobisz co będziesz uważał. ja noszę, bo zawsze mam jakąś szanse, że zrobię dobre zdjęcie. pozatym zazwyczaj na umawiane z kimś zdjęcia przynosi się aparat (laptop przydaje się wtedy do podglądu zdjęć na skalibrowanym monitorze, tudzież do zgrania ich z zapełnionych kart pamięci) :roll: jak myślisz że tylko na ślepo szpanuję aparatem - zapraszam do odwiedzenia obu linków z mojego podpisu.
po 2. z Maczkiem jest całkiem dobrze, a że elektronika lubi się psuć to chyba normalne zjawisko. mam jednego hota na matrycy, a bateria mimo ponad 400 cykli dalej wskazuje 99% żywotności.
po 3. co do PC to ten komputer naprawdę nie był pierwszej klasy. niestety, dalej nie zmienia to faktu że system intuicyjny i prosty w obsłudze nie jest (w7). wielokrotnie (w większości przypadków na xp) udawało mi się ujrzeć bsod podczas grania w jakąś grę.
1. jest stabilniejszy od windowsa (nigdy mi się Maczek jeszcze nie zawiesił, za to XP/Vista wielokrotnie, w7 był już dużo stabilniejszy)No dobrze, na pewno ma prównanie. Ale odkąd pytam to jeszcze nikt nikt nie podał przynajmniej 3 sensownych argumentów, czemu Mac jest o wiele lepszy od Windowsa. Bo na razie to ja widzę, że sporo osób uważa, iż Mac jest po prostu lepszy, bo funkcjonują takie stereotypy, że: coś droższe, bardziej elitarne=lepsze.
2. nie jest tak upierdliwy jak windows (w szczególności vista/w7, gdy chcę wejść w jakąś aplikację nie wyskakuje mi milion komunikatów czy aby na pewno chcę otworzyć ten program )
3. jest bardziej intuicyjny - ma bardziej poukładany panel sterowania, spotlight, którym da się coś znaleźć, dock który bardzo pomaga w szybkim odpaleniu najpotrzebniejszych aplikacji. ogólnie na Maku się pracuje przyjemniej.
btw. czy jest tu jakiś moderator? rozmowa miała toczyć się bez argumentów ad persona, a tutaj aż śmierdzi od takich, w szczególności w moją stronę. moim zdaniem windows to syf, możecie mieć je gdzieś, ale nie macie prawa obrażać mnie za nie.
tak tak, oczywiście, gadam tylko żeby gadać. w ogóle nie przesiedziałem na windowsie prawie całego swojego życia, skąd, mając w domu 4 pecety ani trochę nie wiem jak ten system funkcjonuje. również na lekcjach informatyki nie miałem z nim styczności, nie uczyłem się office/html'a na windowsie w podstawówce, ani trochę.Czego oczekujecie od 15-latka? Chlopak ma ulanska fantazje i delikatny brak szacunku do innych. Tekst z BSOD byl boski i swiadczy jedynie o tym, ze gada aby gadac i ma powazaniu reszta swiata i ich doswiadczenie.
człowieku, ty myślisz że jak jesteś trochę starszy to możesz sobie jeździć po innych? myślisz że co do jasnej cholery, piętnastolatek to 6-cio letnie dziecko które ledwo odróżni ręcznik od rękawiczki? ok, twoim zdaniem mogę być fanbojem, ale wypraszam sobie taką dyskryminację wiekową, bo to zwykłe buractwo z twojej strony.
#368
Posted 18 April 2010 - 09:46
No dobrze, na pewno ma prównanie. Ale odkąd pytam to jeszcze nikt nikt nie podał przynajmniej 3 sensownych argumentów, czemu Mac jest o wiele lepszy od Windowsa. Bo na razie to ja widzę, że sporo osób uważa, iż Mac jest po prostu lepszy, bo funkcjonują takie stereotypy, że: coś droższe, bardziej elitarne=lepsze.
Nie o tym jest ten temat, co jest lepsze, ale o tym, że Apple jest niedoceniane w Polsce. Ale dobra, tak pierwsze z brzegu:
1. Expose, Spaces - wygodny i konfigurowalny dostęp do wielu okien.
2. Absolutny brak wirusów.
3. Praktycznie jedna wersja systemu dla wszystkich, 64-bit, wszystkie języki, w cenie komputera bądź upgrade z 10.5 za 129 zł.
4. Pilot IR
5. Dobrej jakości (jak na zastosowania domowe), legalne oprogramowanie iLife dołączane do komputera. Za pomocą Garage Band naprawdę da się robić muzykę, a za pomocą iMovie montować filmy i to wcale nie na poziomie podstawowym, do tego wygodnie.
6. Wewnętrzna integracja systemu.
7. Oszczędność czasu, choćby z powodu natychmiastowego usypiania i wstawania komputera, nieskanowania wirusów, braku konieczności "dbania o system".
8. .....
W drugą stronę też dałoby się zrobić taką listę, tylko jaki to ma sens w tym temacie?
#369
Posted 18 April 2010 - 09:58
LOL Nie wiedzialem, ze z aparatem powinienem nosic lapa do pary. No ale jak ktos ma logo apple na obudowie to trzeba jakos przyszpanowac
Przykro mi ale to powiem, Twoje wypowiedzi zalatuja fanatyzmem. Jakby tak faktycznie windows dzialal to ja nie wiem jakby te wszystkie banki, instytucje i urzedy funkcjonowaly. Tak samo niektorzy forumowicze majacy problemy z macami mogliby powiedziec ze Apple to syf i nigdy wiecej tego palcem nie dotkna. Ale od tego wlasnie sa fora i zyczliwi ludzie ktory zawsze udziela pomocy. Byc moze miales wadliwa kosc pamieci i system ci sie zwieszal. Nie probowales znalesc rozwiazania tylko odrazu zwalies wine na Billa bo tak ludzie robia w internecie, taka moda. Jak narazie maczek Ci dziala, ale ciekaw jestem jak zareagujesz gdy pierwsze problemy sie pojawia (padnie bateria, problemy z matryca itd.)
Banki i instytucje funkcjonują głownie dlatego, że
1. ich windowsy nie mają zwykle dostępu do internetu
2. uzyszkodnicy mają zajebiscie ograniczone prawa dostępu, więc niewiele mogą zepsuć
3. zatrudniona jest armia informatyków trzymająca ten burdel w ryzach
#370
Posted 18 April 2010 - 10:04
#371
Posted 18 April 2010 - 10:12
#372
Posted 18 April 2010 - 10:14
#373
Posted 18 April 2010 - 10:17
Co do tematu to musze dopisac, ze ja Apple'a nie lekcewaze. Patrze w jego kierunku mocno zainteresowanym okiem .
Przeraza mnie troche fakt, ze zeby dorownac konfigiem do mojego PC na Maka musialbym przeznaczyc ok. 8k (nie jestem na biezaco z cenami Makow). Wiec nie ma sie co podniecac, ze upgrade OS'a kosztuje 129zl .
Pc w tej konfiguracji mam juz prawie 2 lata...
zastanawia mnie jak można porównywać maca do pc i odwrotnie
to jest nie realne
to są dwa różne kompy, żeby coś porównywać musi być bardziej zbliżone
mac w gorszej knfiguracji jest niekiedy szybszy od pc w wielu przypadkach
powodów jest wiele np system, zarządzanie pamięcią
#374
Posted 18 April 2010 - 10:22
#375
Posted 18 April 2010 - 10:24
Cs4 podobno dziala wolniej ?
nie potwierdzam. u mnie PS CS4 był szybszy na Macu (min. o niebo szybsze wczytywanie się plug-inów) aniżeli na PC.
7 user(s) are reading this topic
0 members, 7 guests, 0 anonymous users