
iPhone 4S w Play
#1
Napisano 28 grudnia 2011 - 17:01
Oto cennik:
http://www.play.pl/r...n_Cenowy_II.pdf
#2
Napisano 28 grudnia 2011 - 17:15
#3
Napisano 28 grudnia 2011 - 17:51
Tutaj Rzecznik prasowy potwierdza wprowadzenie, aczkolwiek jest to dziwne.
Cena może taka być skoro w oficjalnym sklepie 4S kosztuje 2700zł to w abonamencie jest to realna cena.
#4
Napisano 28 grudnia 2011 - 17:58
#5
Napisano 28 grudnia 2011 - 19:07
Przepraszam, ale możesz mi wskazać gdzie ta atrakcyjność cen jest? Bo ja patrzę i widzę, że przy abonamentach poniżej 100zł za sam aparat zapłacisz więcej niż w AOS bez kontraktu.
Popatrz na ofertę All Inclusive MAX, w której to za 45 zł abonamentu mamy telefon za 1879 zł, za 65 zł abonamentu mamy telefon za 1639 zł, 85 zł abonamentu - telefon za 1379 zł, 115 zł abonamentu 1059 zł za telefon i 145 zł abonamentu 949 zł za telefon.
#6
Napisano 28 grudnia 2011 - 19:20
Cena może taka być skoro w oficjalnym sklepie 4S kosztuje 2700zł to w abonamencie jest to realna cena.
Czym w takim razie wytłumaczysz fakt, że cena 4S 16 GB jest niższa od ceny 4 8 GB skoro ten pierwszy jest wyraźnie droższy od drugiego?
Nawet jeśli podana cena jest prawidłowa (w co wątpię), to telefon dostępny będzie tylko na papierze, co w Play nie jest rzadkim zjawiskiem.
#7
Napisano 28 grudnia 2011 - 20:03
#8
Napisano 28 grudnia 2011 - 20:33
#9
Napisano 28 grudnia 2011 - 23:34
Pozostaje mieć nadzieję, że ceny się utrzymają do momentu otrzymania przez nich dostawyDzwoniłem dziś do BOK i 4S nie ma w magazynach, nie wiadomo kiedy będzie - czekają na dostawę ...

Z tym iPhone 4 8 GB to nie mam pojęcia czemu taka różnica. Możliwe, że ma to coś wspólnego z tym, że gdy iPhone 4 wchodził na rynek to nie było oficjalnego sklepu Apple w Polsce (co nie zmienia faktu, że akurat ten model wyszedł dopiero gdy wyszedł też 4S czyli w momencie gdy ten sklep już istniał). Możliwe też, że nie chcą robić zbyt dużej przepaści cenowej między modelami 32 GB, 16 GB, a 8 GB. To jest tylko moje zdanie.
#10
Napisano 29 grudnia 2011 - 02:40

#11
Napisano 29 grudnia 2011 - 07:06

#12
Napisano 29 grudnia 2011 - 16:42
#13
Napisano 02 stycznia 2012 - 18:17
#14
Napisano 03 stycznia 2012 - 13:07
#15
Napisano 03 stycznia 2012 - 13:29
#16
Napisano 03 stycznia 2012 - 13:48
#17
Napisano 03 stycznia 2012 - 14:00
Tych kilka (-naście, -set) osób, które udały się do salonów nie ma najmniejszego znaczenia. Darmowy buzz w sieci jest wart znacznie więcej niż kilku niezadowolonych klientów.
Poza tym, gdzie tu widzisz nieuczciwe postępowanie? Nikt przecież nie gwarantował, że cena się nie zmieni. Wzrost ceny można wytłumaczyć na wiele sposobów i każdy będzie równie dobry (wyczerpanie zapasów, wzrost ceny u importera, odwołanie cennika, do czego operator zastrzegł sobie prawo czy wreszcie błąd).
#18
Napisano 03 stycznia 2012 - 14:46
#19
Napisano 03 stycznia 2012 - 14:47
#20
Napisano 03 stycznia 2012 - 15:13
Cena wskazuje jednoznacznie na to, że na sprzedaży iPhone'a operatorowi nie zależy, wręcz do jego zakupu zniechęca. Niemniej, przy okazji szukania informacji o telefonie, ludzie zapoznali się z ofertą abonamentową Play, której atrakcyjności odmówić nie można.W tej chwili oferta Play'a na iPhone'a wygląda tragicznie (telefony droższe niż u Apple'a) i ile by się o tym operatorze nie mówiło, wątpię by ktokolwiek się na nią zdecydował. Tak samo z innymi modelami/telefonami. Jeśli u Play'a będą one droższe niż u konkurencji to żadna "kampania promocyjna" i internetowy, darmowy buzz im nie pomoże.
Ale telefon to nie samochód i umowy z operatorem nie zawarłeś. Co innego gdybyś umowę zawarł i cena uległaby zmianie - to byłaby nieuczciwość.Odnośnie nieuczciwego postępowania... Tak, jest ono IMHO nieuczciwe. Byłem wczoraj w salonie Play'a, chciałem podpisać aneks i kupić telefon za cenę zgodną z aktualnym jeszcze wczoraj cennikiem. Pani zamiast przyjąć zgłoszenie/zamówienie stwierdziła że telefonów obecnie nie ma, będą w przyszłym tygodniu i dopiero wtedy zaprasza mnie na podpisanie aneksu. Dzisiaj cennik się zmienił... Gdy kupujesz np. samochód to też w większości przypadków nie dostajesz go od ręki. Podpisujesz umowę na której masz ustaloną cenę i datę odbioru. Nic więcej Ciebie nie interesuje...
#21
Napisano 03 stycznia 2012 - 15:36

#22
Napisano 03 stycznia 2012 - 15:52
Niemniej, przy okazji szukania informacji o telefonie, ludzie zapoznali się z ofertą abonamentową Play, której atrakcyjności odmówić nie można.
Zgadzam się, sama oferta abonamentowa wygląda atrakcyjnie. Tylko czy do zwrócenia na nią uwagi Play naprawdę potrzebował opisywanej tutaj "sztuczki" z wprowadzaniem fikcyjnego cennika? Czy znasz osobę, która decydując się na podpisanie/przedłużenie umowy nie rozgląda się za ofertami wszystkich (mamy ich AŻ 4) operatorów? Ja nie...
Ale telefon to nie samochód i umowy z operatorem nie zawarłeś. Co innego gdybyś umowę zawarł i cena uległaby zmianie - to byłaby nieuczciwość.
Ponownie się zgadzam. Z tą tylko różnicą, że nie do końca rozumiesz o co mi chodzi. Jeśli idę do dealera samochodowego i chcę kupić niedostępny "od ręki" model to sprzedający nie robi mi z tego powodu żadnych problemów. Ustalamy cenę, umawiamy się na termin odbioru i podpisujemy umowę.
W Play'u tak nie jest. Byłem w salonie, chciałem podpisać aneks, a nawet zapłacić za telefon który odebrałbym dopiero za tydzień. Takiej możliwości jednak nie miałem. Zostałem poproszony o przyjście i podpisanie aneksu za tydzień, gdy telefony będą fizycznie w salonie. Dlaczego? Tego nie wiem (a raczej wiem ;p wtedy "myk" z fikcyjnym cennikiem by się nie udał)... Skoro kończy mi się umowa oraz chcę kupić telefon będący w ofercie danego operatora to powinienem mieć taką możliwość i brak posiadania telefonu "na stanie" nie powinien być żadną przeszkodą.
Zgodzisz się też z tym, że tylko Play i tylko w tym konkretnym przypadku "afery cennikowej" Play stosuje taką, nieuczciwą IMHO strategię. U innych operatorów (nie tylko podawanych jako przykład dealerów samochodowych) sytuacja jest normalna. Podpisujesz aneks/umowę, płacisz całość lub zaliczkę a po odbiór przychodzisz gdy produkt (telefon, samochodów) dotrze...
Edit:
Ale koledze chodzi o to że wczoraj chciał podpisać umowę na warunkach jakie wtedy obowiązywały a nie pozwolono mi na to bo prawdopodobnie wiedziano o tym że cennik zawiera błędy. A czy te błędy zostały popełnione celowo czy nie to już inna bajka
Dokładnie o to mi chodzi. Chciałem podpisać umowę na obowiązujących wczoraj warunkach, a takiej możliwości mnie pozbawiono. Jako uzasadnienie odmowy podano fikcyjny powód (inwentaryzację, brak wprowadzenia nowego iPhone'a do systemu komputerowego mimo jego obecności w cenniku, itp.) zamiast prawdziwego (przekręt cennikowy). I to właśnie jest IMHO nieuczciwe.
P.S. To o czym piszesz byłoby niewywiązaniem się z postanowień umowy. A to nie dość że nieuczciwe, to jeszcze otwierałoby drogę sądową...
#23
Napisano 03 stycznia 2012 - 18:45
Skąd wiesz, że cennik był fikcyjny? Napisałem, że nie zdziwiłbym się wcale, gdyby błędna cena została podana celowo, co w żadnym wypadku nie oznacza, że tak właśnie było. Jest to prawdopodobne, ale równie dobrze ktoś mógł się najzwyczajniej w świecie pomylić. Jak było w rzeczywistości - nie wiemy i pewnie się nigdy nie dowiemy, więc roztrząsanie tej kwestii uważam za bezcelowe.Zgadzam się, sama oferta abonamentowa wygląda atrakcyjnie. Tylko czy do zwrócenia na nią uwagi Play naprawdę potrzebował opisywanej tutaj "sztuczki" z wprowadzaniem fikcyjnego cennika?
No to już znasz. Ja nie rozglądam się za ofertami wszystkich operatorów. Takich osób jest mnóstwo.Czy znasz osobę, która decydując się na podpisanie/przedłużenie umowy nie rozgląda się za ofertami wszystkich (mamy ich AŻ 4) operatorów? Ja nie...
Rozumiem doskonale, tylko co ma piernik do wiatraka? Telefon to nie samochód. Widziałeś by ktoś przechowywał na półkach samochody we wszystkich możliwych konfiguracjach? Z oczywistych względów sprzedaż jednego różni się od sprzedaży drugiego.Ponownie się zgadzam. Z tą tylko różnicą, że nie do końca rozumiesz o co mi chodzi. Jeśli idę do dealera samochodowego i chcę kupić niedostępny "od ręki" model to sprzedający nie robi mi z tego powodu żadnych problemów. Ustalamy cenę, umawiamy się na termin odbioru i podpisujemy umowę.
Przecież operator nie ma obowiązku zawierania umów sprzedaży telefonów, których nie ma.W Play'u tak nie jest. Byłem w salonie, chciałem podpisać aneks, a nawet zapłacić za telefon który odebrałbym dopiero za tydzień. Takiej możliwości jednak nie miałem.
Nie powinien być przeszkodą? Nie znam większej przeszkody niż brak towaru.Zostałem poproszony o przyjście i podpisanie aneksu za tydzień, gdy telefony będą fizycznie w salonie. Dlaczego? Tego nie wiem (a raczej wiem ;p wtedy "myk" z fikcyjnym cennikiem by się nie udał)... Skoro kończy mi się umowa oraz chcę kupić telefon będący w ofercie danego operatora to powinienem mieć taką możliwość i brak posiadania telefonu "na stanie" nie powinien być żadną przeszkodą.
Nie zgodzę się, bo nie mam pewności że moje przypuszczenia są prawdziwe. Jeśli zmiana ceny jest skutkiem błędu, to o nieuczciwym postępowaniu operatora nie może być mowy.Zgodzisz się też z tym, że tylko Play i tylko w tym konkretnym przypadku "afery cennikowej" Play stosuje taką, nieuczciwą IMHO strategię.
Każdy ma prawo ustalić własne zasady sprzedaży. Nie można wymagać od nikogo, by sprzedał towar, którego nie posiada.U innych operatorów (nie tylko podawanych jako przykład dealerów samochodowych) sytuacja jest normalna. Podpisujesz aneks/umowę, płacisz całość lub zaliczkę a po odbiór przychodzisz gdy produkt (telefon, samochodów) dotrze...
A skąd wiesz, że podane przez sprzedawcę powody były fikcyjne? Mamy początek roku, więc może rzeczywiście w sklepie trwała inwentaryzacja? iPhone 4S jest w ofercie Play nowością i fizycznie nie jest jeszcze dostępny, więc może faktycznie towar nie został jeszcze wprowadzony do systemu i sprzedawca nie miał możliwości sprzedania go?Dokładnie o to mi chodzi. Chciałem podpisać umowę na obowiązujących wczoraj warunkach, a takiej możliwości mnie pozbawiono. Jako uzasadnienie odmowy podano fikcyjny powód (inwentaryzację, brak wprowadzenia nowego iPhone'a do systemu komputerowego mimo jego obecności w cenniku, itp.) zamiast prawdziwego (przekręt cennikowy). I to właśnie jest IMHO nieuczciwe.
Owszem, ale na szczęście takiego problemu nie maszP.S. To o czym piszesz byłoby niewywiązaniem się z postanowień umowy. A to nie dość że nieuczciwe, to jeszcze otwierałoby drogę sądową...

#24
Napisano 03 stycznia 2012 - 18:58


#25
Napisano 03 stycznia 2012 - 22:49
Skąd wiesz, że cennik był fikcyjny? Napisałem, że nie zdziwiłbym się wcale, gdyby błędna cena została podana celowo, co w żadnym wypadku nie oznacza, że tak właśnie było. Jest to prawdopodobne, ale równie dobrze ktoś mógł się najzwyczajniej w świecie pomylić. Jak było w rzeczywistości - nie wiemy i pewnie się nigdy nie dowiemy, więc roztrząsanie tej kwestii uważam za bezcelowe.
Będąc w salonie wyraźnie zapytałem czy cennik jest aktualny oraz poprawny. Zostałem zapewniony, że tak właśnie jest i że nie jest w najbliższym czasie planowana żadna jego zmiana. Pani nawet nie próbowała dzwonić "do kogoś wyżej" by się upewnić (jak jej sugerowałem).
No to już znasz. Ja nie rozglądam się za ofertami wszystkich operatorów. Takich osób jest mnóstwo.
Cóż... Nie każdy śpi na kasie lub jest na tyle leniwym, by nie zwrócić nawet uwagi na ofertę konkurencji. Wejście na 4 strony i rzut oka na 4 tabelki zajmuje kilkanaście sekund. Jeśli którakolwiek z nich wyda się interesująca można zagłębiać się dalej. Ale samo zainteresowanie ofertą (które zasugerowałeś że Play być może chciał osiągnąć) to "koszt" kilku kliknięć myszką ze strony potencjalnego klienta. Nie wierzę, że są osoby których nie stać na taki wysiłek i muszą być "zachęcane" (by nie powiedzieć chwytane) przez Play'a takimi właśnie "sztuczkami" jak ta z cennikiem.
Rozumiem doskonale, tylko co ma piernik do wiatraka? Telefon to nie samochód. Widziałeś by ktoś przechowywał na półkach samochody we wszystkich możliwych konfiguracjach? Z oczywistych względów sprzedaż jednego różni się od sprzedaży drugiego.
Salon samochodowy był jedynie przykładem. Kilka linijek niżej wyraźnie napisałem że WSZYSCY pozostali operatorzy w Polsce stosują podobne zasady sprzedaży co dealerzy, a odmienne niż Play. Baaa... Żeby było ciekawiej to i Play generalnie nie robi problemów z podpisywaniem aneksów na telefony niedostępne "od ręki" (ale DOSTĘPNE w ofercie/cenniku). Problem pojawił się wyłącznie w przypadku omawianego iPhone'a.
Nie rozróżniasz dwóch kwestii. Czym innym jest dostępność telefonu w ofercie operatora, a czym innym jest dostępność telefonu w danym salonie. W dniu wczorajszym iPhone 4S 16GB w ofercie Play'a był dostępny, nie był jedynie dostępny w salonie który odwiedziłem.Przecież operator nie ma obowiązku zawierania umów sprzedaży telefonów, których nie ma.
Brak towaru "na stanie" (ale jego DOSTĘPNOŚĆ w ofercie) może być przeszkodą jedynie do wydania towaru. Nie może być natomiast przeszkodą w jego sprzedaży (podpisaniu aneksu i zamówieniu sprzętu do salonu).Nie powinien być przeszkodą? Nie znam większej przeszkody niż brak towaru.
Nie zgodzę się, bo nie mam pewności że moje przypuszczenia są prawdziwe. Jeśli zmiana ceny jest skutkiem błędu, to o nieuczciwym postępowaniu operatora nie może być mowy.
Nie obraź się, ale czy naprawdę jesteś tak naiwny?
Powtórzę... Zarówno cennik, jak i informacja od pracownika którą uzyskałem w salonie mówiły jasno - Play telefon posiada, nie jest on natomiast fizycznie dostępny w konkretnym salonie i na jego dostarczenie trzeba będzie poczekać ok. tygodnia czasu.Każdy ma prawo ustalić własne zasady sprzedaży. Nie można wymagać od nikogo, by sprzedał towar, którego nie posiada.
A skąd wiesz, że podane przez sprzedawcę powody były fikcyjne? Mamy początek roku, więc może rzeczywiście w sklepie trwała inwentaryzacja? iPhone 4S jest w ofercie Play nowością i fizycznie nie jest jeszcze dostępny, więc może faktycznie towar nie został jeszcze wprowadzony do systemu i sprzedawca nie miał możliwości sprzedania go?
Kolejny już raz się powtórzę... Inwentaryzacja (i związania z nią konieczność poczekania tygodnia czasu na dostarczenie telefonu do salonu) nie powinna być przeszkodą do podpisania aneksu. Powinienem był móc to zrobić, a na dostarczenie (i odbiór) iPhone'a bym poczekał. Tak jest w Plusie, T-Mobile, Orange. Tak samo zresztą jest w Play'u w przypadku innych telefonów. Wyjątkiem jest/był wyłącznie iPhone za zaskakująco niską cenę.
Natomiast odnośnie ich systemu komputerowego... Co mnie to, kurczaki, obchodzi? Jeśli pracownik Play'a nie mógł aneksu "wyklikać" to powinien go wypełnić ręcznie, ewentualnie skontaktować się z odpowiednim działem i poprosić o pomoc/interwencję. Jeśli telefon jest DOSTĘPNY (podkreślam, bo widzę że masz z tym problem) to operator (jak każdy sprzedawca) ma obowiązek umożliwić jego kupno. Podobną sytuację miałem zresztą swego czasu w TP. Chciałem podpisać aneks i zmniejszyć prędkość internetu. System z niewiadomych powodów wyrzucał błąd. Pani po kilku próbach wyraźnie znudzona postanowiła mnie zbyć. Napisałem więc oświadczenie odręcznie na kartce A4 w dwóch wersjach, zażądałem poświadczenia odbioru i wyszedłem. Następnego dnia otrzymałem telefon z przeprosinami i informacją, że aneks jak najbardziej jest już w systemie.
Owszem, ale na szczęście takiego problemu nie masz
I żałuję, że dałem się tak zbyć. Cóż... Pani była miła, uprzejma. Poprosiła o numer kontaktowy i miała się ze mną kontaktować jakby telefon dotarł do salonu wcześniej. Kilkukrotnie podkreślała też, że cennik jest na pewno poprawny. Wzbudziła moje zaufanie, dlatego nie chciałem robić afery. Mądry Polak po szkodzie...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych