Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Znalazłem iPhone 3GS - KRAKÓW !


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
44 odpowiedzi w tym temacie

#1 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 13:47

iPhone znaleziony dziś około godz. 10.20 w tramwaju linii 4 w pierwszym wagonie na grzejniku przy siedzeniu, które znajduje się zaraz za motorniczym... iPhone ma czarną plastikową obudowę z napisem "icover".... telefon jest włączony, niestety nie ma w książce żadnych kontaktów (?) Wygląda jakby był wyzerowany z fabrycznymi ustawieniami, żadnych dodatkowych aplikacji, system iOS 5. Na tylnej klapce posiada coś charakterystycznego o czym z wiadomych względów nie powiem na forum.... Może ktoś coś wie, ktoś z was zgubił ???

#2 edwa

edwa
  • 880 postów
  • SkądGdańsk, PL

Napisano 27 listopada 2011 - 13:56

Najprawdopodobniej został wyzerowany za pomocą find my iphone. Możesz tylko poczekać na to czy ktoś się odezwie, nie podawaj numeru imei/serial publicznie bo tylko na tej podstawie może ktoś Ci udowodnić, że to jego (ale to pewnie wiesz).

#3 OlkaN98

OlkaN98
  • 53 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 listopada 2011 - 15:08

masz plusa za uczciwość ;-)

#4 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 15:11

Wiem wiem edwa :) Też tak skojarzyłem, ze ktoś wyzerował zdalnie.... nie wysłął jednak jeszcze żadnej wiadomości...

#5 kugi

kugi
  • 315 postów
  • SkądWilanów, Warszawa, Poland, Poland

Napisano 27 listopada 2011 - 15:35

Jak już wyzerował to nie wyśle żadnej wiadmości. Wyzerowanie jest ostatecznym zerwaniem kontaktu z tym telefonem przez Find My iPhone

#6 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 15:43

to może choć zadzwoni na ten swój telefon ale na razie cisza ?

#7 kugi

kugi
  • 315 postów
  • SkądWilanów, Warszawa, Poland, Poland

Napisano 27 listopada 2011 - 15:45

Hahaha - nie pomyślałem o wiadomości jako 'smsie' ;P Ale tak czy inaczej, zazwyczaj jest kod pin, na karcie sim - wiec nie bardzo zadzwoni... Jeszcze ostatecznie możesz próbwać przez operatora - o ile to nie był pre-paid to powinno dać radę odszukać! :)

#8 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 15:53

Ale fon jest włączony, nie potrzeba pinu :) Będę go podładowywał aby nie wygasł...

#9 Pedro407

Pedro407
  • 597 postów
  • SkądWrocław

Napisano 27 listopada 2011 - 16:10

Ja bym zadzwonil na Twoim miejscu do obslugi klienta danego operatora i poprosil ich o pomoc. Albo ew, jak juz podpowiadalem kolezance, ktora znalazla ipada, zadzwon do serwisu Apple, podaj nr seryjny iphone'a i popros, zeby wyslali wlascicielowi maila na adres zsynchronizowany z apple_id, ze zostal znaleziony telefon. Jesli ktokolwiek cokolwiek kupil na tym telefonie to powinien zostac slad, ze wlasciciel takiej i takiej karty platniczej zakupil appke na telefonie z takim nr seryjnym

#10 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 16:31

Ok. Bede dzialal..

#11 bamc

bamc
  • 39 postów

Napisano 27 listopada 2011 - 16:45

trzymam kciuki zeby udalo Ci sie znalezc wlasciciela ;)

#12 kugi

kugi
  • 315 postów
  • SkądWilanów, Warszawa, Poland, Poland

Napisano 27 listopada 2011 - 16:52

@Pedro407 Apple już kiedyś powiedziało, że nie będzie prowadzić serwisu odnajdywania właścicieli zgubionych iphone'ów / ipadów etc.

#13 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 listopada 2011 - 17:10

i po sprawie :) !!! Doczekałem się... Otrzymałem telefon na tego iphona. Kiedy odebrałem i odpowiedziałem "halo" usłyszałem niezłą wiązankę: " Ty chu.... ! Oddaj złodzieju mój telefon !, Właśnie cię namierzamy, znajdziemy cię, mama jest prokuratorem pier....cu jeden, żeby ci te twoje łapy poucinało !!! " - coś w tym stylu - to był damski nawet ładny głos :) Zanim doszedłem do słowa to się nasłuchałem, ale w końcu udało mi się wytłumaczyć co i jak i umówiłem się na odbiór u mnie w domu dziś na 18:00..... Jak się okazało poszkodowana jest młoda studentka krakowskiego AWF, która wysiadając z tramwaju zgubiła iphona, mówiła, że rzeczywiście ma płytkie kieszenie w spodniach i być może jej wypadł. Na początku myślała, że ktoś ją okradł, ale po analizie doszliśmy do wniosku, że jej wypadł, bo praktycznie iPhona znalazłem 1 przystanek dalej niż wysiadała..... Nie skasowała telefonu za pomocą Find my phone bo w ogóle nie wie że takie coś jest. Akurat wczoraj go kupiła od kolegi z roku i dziś była u niego go aktywować i odtwarzać oprogramowanie no a potem wracała do akademika tramwajem, więc stąd był jeszcze czysty.....Mówiła że była załamana, i cały czas płakała, no ale nie dziwię się. No i tyle, fajnie że tak szybko się udało rozwiązać problem. Ma całe pudło wraz z wyposażeniem i go do mnie przyniesie pokazać.... Tyle w temacie :)

#14 Larsu

Larsu
  • 23 postów

Napisano 27 listopada 2011 - 17:27

Szacunek!

#15 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 listopada 2011 - 17:29

Kawa, kino z koleżanką jako zadośćuczynienie za wiązankę ;)?

#16 tomasz

tomasz

  • 10 981 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 27 listopada 2011 - 17:30

Możesz jej pokazać ten wątek na dowód swojej uczciwości (jeśli koleżanka wątpi) :)

#17 adrien

adrien
  • 260 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 listopada 2011 - 17:31

Przeprosiła?

#18 CRSMTH

CRSMTH
  • 25 postów
  • SkądKRAKÓW

Napisano 27 listopada 2011 - 17:42

@Sisar, szacuneczek. :)

#19 Neo0O

Neo0O
  • 502 postów

Napisano 27 listopada 2011 - 17:49

Jaka była nagroda za znalezne :D?

#20 kuniu

kuniu
  • 62 postów
  • SkądElblag

Napisano 27 listopada 2011 - 17:49

chyle czola stary :)

#21 martincypr

martincypr
  • 21 postów
  • SkądLimassol, Cyprus

Napisano 27 listopada 2011 - 17:50

Szacuneczek.

#22 stanik25

stanik25
  • 289 postów
  • Skądulica sezamkowa

Napisano 27 listopada 2011 - 17:52

Ostatnio mój kolega miał bardzo podobną sytuację. Wracał z Krakowa autobusem i iPhone wypadł mu gdzieś w środku. Oczywiście nie zorientował się, że wychodzi bez niego. Po godzinach zgrzytania zębami, w końcu dodzwonił się na telefon. I co? telefon dojechał, aż do Krynic Zdrój. A znalazca oddał telefon bez problemu i nawet o znaleźnym nie chciał słyszeć. Coraz mniej takich ludzi, na tym świecie niestety.

#23 bacanski

bacanski
  • 30 postów

Napisano 27 listopada 2011 - 17:52

oby wiecej takich ludzi!!! jak dla mnie WIELKI czacunek za oddanie telefonu

#24 effe

effe
  • 6 545 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 listopada 2011 - 17:55

Brawo dla znalazcy za uczciwość. Pozdrawiam :)

#25 Coleiro

Coleiro
  • 35 postów
  • SkądZ Daleka :)

Napisano 27 listopada 2011 - 17:57

@Sisar

Bardzo miło z Twojej strony, że są tacy jeszcze tacy ludzie jak Ty sprawiedliwi, którym zależy na oddaniu zguby a nie przywłaszczeniu sobie jej na własność. Wielki szacunek dla Ciebie za sprawiedliwość i odwagę! PS. Za tą wiązankę należą się przeprosiny albo jak koleżanka się zgodzi to możesz ją zaprosić na soczek ^^ Powodzenia! Pozdrawiam :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych