Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Koniec z MacMini


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#51 eazyone

eazyone
  • 447 postów

Napisano 07 lipca 2007 - 00:14

Oj Ustka.... źle mi się kojarzy ...


Rzygałeś???

#52 lukas_gab

lukas_gab
  • 828 postów

Napisano 07 lipca 2007 - 09:25

Nie ,w pierwszy dzień w Enegretyku hotelu goniły mnie psy , na 2 dzień rzucali z wydm przez płot jakieś kamienie ... na 3 dowiedziałem się że się podźgali się nożami na promenadzie , a 4 jak byliśmy na plaży to włamali się do pokoju znajomych , ukradli markowe spodnie , buty ... aparat ,3k zł a dokumenty i resztę kasy zostawili bo znajomy pochował w paru miejscach ( i miał przy sobie ... ) . Ochrona nas olała i kazała iść do recepcji z skargą , w tym czasie jakiś serial oglądała ... W recepcji nas olali i powiedzieli , że to mystyfikacja , a ze byliśmy po drinku wracając z plaży to nas wyzwali od pijaków , i awanturników , a policję musieliśmy sami wzywać bo oni nie chcieli ... nie dziękuję 10 lat jeżdżę do Sarbinowa koło Mielna i ani razu najmniejszego problemu nie było ;p No a może akurat mieliśmy pecha ... heh

#53 eazyone

eazyone
  • 447 postów

Napisano 07 lipca 2007 - 09:41

Nie ,w pierwszy dzień w Enegretyku hotelu goniły mnie psy , na 2 dzień rzucali z wydm przez płot jakieś kamienie ... na 3 dowiedziałem się że się podźgali się nożami na promenadzie , a 4 jak byliśmy na plaży to włamali się do pokoju znajomych , ukradli markowe spodnie , buty ... aparat ,3k zł a dokumenty i resztę kasy zostawili bo znajomy pochował w paru miejscach ( i miał przy sobie ... ) . Ochrona nas olała i kazała iść do recepcji z skargą , w tym czasie jakiś serial oglądała ... W recepcji nas olali i powiedzieli , że to mystyfikacja , a ze byliśmy po drinku wracając z plaży to nas wyzwali od pijaków , i awanturników , a policję musieliśmy sami wzywać bo oni nie chcieli ... nie dziękuję 10 lat jeżdżę do Sarbinowa koło Mielna i ani razu najmniejszego problemu nie było ;p No a może akurat mieliśmy pecha ... heh


To musieliscie kupę kasy wydać na wakacje, że wam takie atrakcje zapewnili... :)

A tak na serio to współczuję... Mnie osobiście jeszcze nic złego w Ustce nie spotkało, także chyba po prostu mieliście pecha... :(




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych