dzieki

wiem co to melodyne, chociaz fakt, ze nie pamietam wszystkich zastosowan

tylko widzisz - ten sofcik to wydatek rzedu kilku tysiecy pln. nie kazdego bedzie stac na to po tym, jak wywalil kupe kasy na dobry komputer, co by mu nie mulil i jeszcze dobrego softa. jesli kogos stac na takie softy, to jest duza szansa, ze jego warunki finansowe beda mu pozwalaly na to, zeby nie znajdowac sie w sytuacji, w ktorej zamiast nagrania czystego wokalu w wersji 'dry' bedzie zmuszony zdejmowac poglos ze sciezki.
wyobraz sobie zatem scenariusz [TA HISTORIA NIE MA ZADNEGO, POWTARZAM, ZADNEGO ODWOLANIA DO NIKOGO NA TYM FORUM, WIEC SIE NIE OBRAZAC], gdzie pewien mlody i niewinny chlopiec zakupil sobie tzw. 'jabco' i tzw. 'lodzia'. ostatki szmalu, jaki pozostal mu po ogoloceniu przez szanowne apple postanowil wydac na wypasiona wokalistke, ktora nagra mu 2 wersy do jego amatorskiej superprodukcji. poniewaz mlody, niewinny chlopiec jest debilem i wlasnie odkryl, ze wokal nagrany w piwnicy jego babci brzmi w deche - pozniej ma problem, bo okazuje sie, ze ten wokal z poglosem nie do konca wpasowal sie w mix. on i jego niedoszla superprodukcja oraz droga na panteon slawy stoi przed znakiem zapytania. chlopiec idzie do Ciebie i blaga Cie na kolanach, zebys udzielil mu rady. co mu powiesz?

p.s. o wszystkim co diabelskie chetnie poczytam w ukryciu, jesli napiszesz mi wiadomosc ;>>>
pozdr.