pliki zapisane w InDesign CS5 (system OS) a otwieranie w InDesign CS4 (system WIN)
#1
Napisano 26 sierpnia 2011 - 21:38
#2
Napisano 26 sierpnia 2011 - 23:12
#3
Napisano 27 sierpnia 2011 - 00:00
Tak, wiem o tym nowym formacie zapisu. Jak zwykle Adobe się postarało co by nie było łatwo.
Następnie należy upewnić się, że komputer, na którym uruchomiony jest program InDesign CS4, posiada aktualne wtyczki, aby możliwe było otwarcie wyeksportowanego pliku IDML. Użytkownicy programu InDesign CS4 mogą uzyskać wtyczki kompatybilności wybierając opcję Pomoc > Uaktualnienia, a następnie wykonując odpowiednie polecenia. Wtyczki można także instalować za pośrednictwem strony internetowej firmy Adobe: Odwiedź stronę Product updates, a następnie wybierz z listy produktów program InDesign.
Otwieranie dokumentu we wcześniejszej wersji programu InDesign określa się także mianem „zapisywania w dół".
Uwaga: Zawartość utworzona za pomocą funkcji specyficznych dla wersji InDesign CS5 może zostać zmieniona lub pominięta, gdy plik zostanie otwarty w wersji InDesign CS4.
Wybierz polecenie Plik > Eksportuj.
Z menu Typ pliku (Windows) lub format (Mac OS) wybierz opcję Oznaczenia InDesign (IDML).
Kliknij Zapisz.
Chyba o to mi chodziło właśnie, jak wygląda wymiana między platformami. To, że można zapisać w dół w tym samym systemie to ok,
ale nie byłam pewna jak to wygląda między dwoma różnymi systemami. Z tego co piszesz wygląda na to, że jest to możliwe pod warunkami
wskazanymi przez Ciebie wyżej.
Wielkie dzięki za tak wyczerpująca odpowiedź.
#4
Napisano 27 sierpnia 2011 - 01:43
#5
Napisano 27 sierpnia 2011 - 15:46
Tych warunków jest trochę więcej. Najważniejszy to używanie fontów OpenType. To pierwszy krok do uniknięcia przeskładu.
Drugi to sprawdzenie czy do sprawdzania pisowni i dzielenia wyrazów w opcjach programu zostały wybrane słowniki Proximity (jeśli są inne to masz gwarancję, że się posypie). Trzecia sprawa to zrobić "package" i z niego otworzyć plik INDD do eksportu IDML. Dzięki temu na pececie prawidłowo podłączy wszystkie ilustracje i nie zgubi się na ścieżkach dostępu z Mac. Jeśli podczas eksportu masz missingi ilustracji to istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną całkowicie pominięte podczas otwierania w CS4.
Co się najbardziej sypie? Dzielenie łamów na podłamy i rozszerzanie akapitu na większą ilość łamów. Sypie się optyczne wyrównywanie tekstu w wątku oraz kerning optyczny dla tekstu (na pececie jest on liczony delikatnie inaczej.
Dzięki za dodatkowe uzupełnienie.
Czyli tak naprawdę fajnie nie jest z tymi plikami InDesign pomiędzy platformami. Kurcze, ale mają politykę. Nic się nie zmienia.
Reasumując nie mogę mieć żadnej pewności czy w ogóle otworzą ten plik i czy wszystko się nie posypie.
Aby mieć w miarę sprawdzoną sytuację musiałabym zrobić test na konkretnym pliku. Tylko tu tez jest problem.
Na laptopie z systemem Windows mam InDesign CS2, a do tego eksperymentu musi być CS4.
Hehe! Dobre osłabiają mnie adobowcy.
#6
Napisano 27 sierpnia 2011 - 16:15
#7
Napisano 27 sierpnia 2011 - 17:04
Pomiędzy platformami nie ma problemu (jeśli nie używasz fontów innych niż OpenType) w większości redakcji redaktorzy mają laptopy pecety z InCopy, a skład leci na InDesignie na Macu. Nie ma więc z tym problemów. Za to ze zgodnością w dół jest koszmar. Wiadomo, że chodzi o kasę. Masz kupić upgrade i tyle! ;-) Czyli co roku wyskakujesz z trzech tysi z hakiem by podtrzymać kompatybilność.
Niestety z tego co mi pisało wydawnictwo oni akurat mają tylko PC-ty i skład leci na nie.
Zawsze w ostateczności mogę im zrobić robotę na tym moim starym wysłużonym laptopie i na InDesign CS2. Tylko każdy z nas chce się rozwijać. Od niedawna mam Mac`a i cały pakiet adobe CS5 (OS). Logiczne więc że chcę się przesiąść już na niego. Dlatego tak dopytuje
o te techniczne sprawy.
Trochę bez sensu abym robiła teraz upgrade do CS5 czyba nawet 5,5 teraz na PC jak mam Premium na Mac.
No nic, przynajmniej wiem jak to wygląda technicznie z tym wszystkim.
Tak tak, teraz jeszcze gorzej z tym zapisywaniem do wcześniejszych wersji niż wcześniej. Masz całkowitą rację chodzi o kasę.
Nic się pewno nie zmieni. Świetna strategia marketingowa dla nich a dla nas ciągłe bulenie kasy.
Wielkie dzięki za pomoc
Pozdrawiam
#8
Napisano 27 sierpnia 2011 - 21:06
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych