
Firma DTP
#1
Napisano 18 maja 2007 - 00:06
#2
Napisano 18 maja 2007 - 00:51

#3
Napisano 18 maja 2007 - 07:52
#4
Napisano 18 maja 2007 - 08:07
Witam
Zamierzam niedługo założyć własną firmę DTP i zastanawiam się nad kupnem PC lub Maca.
Co lepiej nadaje się do składu?
Czytałem na forum że pod Mac OS InDesign ma kilka błędów które nie występują pod windows... i teraz sam już nie wiem :/
Zacznijmy od tego ile masz zamiar wydać na sprzęt + soft.
#5
Napisano 18 maja 2007 - 08:23
Czytałem że u niektórych występują błędy takie jak "zawias przy tworzeniu pdf-a i komunikat out of memory" czy brak płynnego przewijania rączką...
mam starego g4 qs 733 i nie zauwazylem takich zachowan w indesign 2, oraz cs. pewnie to jakies sporadyczne wypadki.
#6
Napisano 18 maja 2007 - 08:57
#7
Napisano 18 maja 2007 - 09:11
Zacznijmy od tego ile masz zamiar wydać na sprzęt + soft.
Najbardziej chyba odpowiada mi "iMac 20" Core 2 Duo 2.16GHz/1GB/250GB SD/X1600"
Czy jest on wystarczający dla komfortowej pracy w Creative Suite CS3?
#8
Napisano 18 maja 2007 - 09:20
Najbardziej chyba odpowiada mi "iMac 20" Core 2 Duo 2.16GHz/1GB/250GB SD/X1600"
Czy jest on wystarczający dla komfortowej pracy w Creative Suite CS3?
Ja bym się nie decydował na imaka do studia dtp. Raczej makpro byłby odpowiedniejszy, łatwiej go rozbudować i zapas mocy większy.
#9
Napisano 18 maja 2007 - 09:20
#10
Napisano 18 maja 2007 - 09:25
#11
Napisano 18 maja 2007 - 09:39


#12
Napisano 18 maja 2007 - 10:08
#13
Napisano 18 maja 2007 - 10:25
#14
Napisano 18 maja 2007 - 10:47
Wszystko się zgadza z Makiem Pro, ale weź pod uwagę, że nie każdy ma od razu kasę, na zakup choćby najprostszego Maka Pro.
9000 zł + cena monitora to dwa iMaki 20'.
Warto jeszcze wziąć pod uwagę zakup drugiego monitora, bo 20" w iMac to trochę za mało.
#15
Napisano 18 maja 2007 - 10:52
A konkretnie jakie to bledy? Ja nie zauwazylem zadnych
Na dodatek na Maku bez problemu obrobisz duze pliki,ktore na Windowsie potrafily sie zawiesic
Pracuje na macach i piecach w dtp od okolo 12 lat nie ma zadnej roznicy plik moze sie wywalic na wszystkim na piecach np robilem bannery ktore na warstwach mialy po 2 giga i nic sie nie zawieszalo na macach podobnie wiec nie wiem skad te pomysly.
Oczywiscie jak sie zlozy pieca z marnej plyty i pamieci to moga byc rozne dziwne i przykre niespodzianki. Ale jak sie zlozy z dobrych czesci to wszystko gra.
---- Dodano 18-05-2007 o godzinie 11:54 ----
Witam
Zamierzam niedługo założyć własną firmę DTP i zastanawiam się nad kupnem PC lub Maca.
Co lepiej nadaje się do składu?
Czytałem na forum że pod Mac OS InDesign ma kilka błędów które nie występują pod windows... i teraz sam już nie wiem :/
Jak Maca to kup Mac Pro jak Pieca to kup po prostu bardzo dobra plyte ktora nie bedzie Ci niespodzianek robic i dobre pamieci, oczywiscie dyski na raid jesli masz bardzo duze pliki.
Roznica miedzy pc (z dobrych czesci) a mac sa zadne oprocz systemow, ktore juz w tym momencie sa rownie stabilne (kiedys to bylo na niekorzysc pc)
Ja mam studio dtp i mam i maca i pc-ety.
#16
Napisano 18 maja 2007 - 11:06
Wszystko się zgadza z Makiem Pro, ale weź pod uwagę, że nie każdy ma od razu kasę, na zakup choćby najprostszego Maka Pro.
9000 zł + cena monitora to dwa iMaki 20'.
Niech się najpierw znajdzie zlecenie, któremu iMac nie podoła, to wtedy będzie można rozważyć zakup Maka Pro. Akurat w DTP ciężko o pracę, której nie da się na iMaku wykonać.
Dla tego imak jest dobrym rozwiązaniem dla grafika pracującego w domu. Do DTP imak IMHO średnio się nadaje. Pomijając mizerne możliwości rozbudowy to matryca w imakach chyba nie jest tak dobra jak w profesjonalnych monitorach do DTP. Jak się, zakładając takie studio, zaczyna od oszczędzania na sprzęcie to dobrze to studiu nie wróży, decydując się na tego tupu działalność trzeba się liczyć z inwestycjami. Mak pro + dobry monitor to chyba zestaw optymalny. Nie wiem czy gdybym był zmuszony do oszczędności nie zdecydowałbym się na składaka na dobrych podzespołach byle by nie oszczędzać na monitorze.
#17
Napisano 18 maja 2007 - 11:12
Dla tego imak jest dobrym rozwiązaniem dla grafika pracującego w domu. Do DTP imak IMHO średnio się nadaje. Pomijając mizerne możliwości rozbudowy to matryca w imakach chyba nie jest tak dobra jak w profesjonalnych monitorach do DTP. Jak się, zakładając takie studio, zaczyna od oszczędzania na sprzęcie to dobrze to studiu nie wróży, decydując się na tego tupu działalność trzeba się liczyć z inwestycjami. Mak pro + dobry monitor to chyba zestaw optymalny. Nie wiem czy gdybym był zmuszony do oszczędności nie zdecydowałbym się na składaka na dobrych podzespołach byle by nie oszczędzać na monitorze.
Monitor to podstawa, ale nie nalezy zapomninac o samym oprogramowaniu ja na 1 komputer musialem ostatnio wydac 13 000 na podstawowe rzeczy ktorych uzywam a komputerow mam 2 do tego trzeci jako serwer do maili www i sterownia peryferiami.
#18
Napisano 18 maja 2007 - 11:14

#19
Napisano 18 maja 2007 - 11:21
Jeśli się ma przygotowany odpowiedni kapitał na rozruch to tak, warto kupić Maka Pro - masz rację. Ale jeśli kasy nie za wiele to myślę, że iMac też będzie dobry. Wykonując zlecenia (jeśli się trafią jakieś, bo z tym też nie jest łatwo) to masz iMaczek sam zarobi na mocniejszego brata
Tym bardziej, że wydaje mi się, że Nyau chyba będzie zaczynał od niewielkiej firmy DTP, w której ryzyko dużej inwestycji nie daje gwarancji na to, że interes wypali.
Jeżeli chcesz świadczyć usługi DTP na odpowiednim poziomie nie możesz sobie pozwolić na monitor średniej klasy.
#20
Napisano 18 maja 2007 - 11:28
#21
Napisano 18 maja 2007 - 11:34
Masz rację, monitor trzeba mieć dobry. Tu się nie będę sprzeczał.
Mimo wszystko uważam (widziałem w akcji), ze monitor iMaca nie jest taki zły. Ma dobre kolory i jasność. Trzeba tylko skalibrować i można śmiało pracować
Pytanie czy da się porządnie skalibrować, dużo zależy od spektrum barw pokazywanych przez matrycę, tego kalibracją nie załatwisz. Nie wiem dokładnie jak jest w imaku, ale nie spodziewam się żeby do komputera z tego segmentu apple wkładało aż tak dobre matryce. Cena imaka też na to nie wskazuje.
#22
Napisano 18 maja 2007 - 13:25
#23
Napisano 18 maja 2007 - 14:21
#24
Napisano 18 maja 2007 - 14:24
-> pank
Śledzę twoje wypowiedzi już od dawna i zastanawia mnie skąd w tobie tyle potępienia dla innych forumowiczów. Musisz być człowiekiem strasznie zakompleksionym. Prawie jako jedyny ostro walczyłeś w temacie o logo, choć wogóle nie miałeś racji. Pisząć szybkie riposty nie oznacza, że to co piszesz jest prawdą. Może ty sam masz wiele problemów z samym sobą?
Buchachacha, witam kolejnego fana. Jakoś nie byłeś taki zbulwersowany jak Ci podpowiadałem jak zrobić prosty wykrojnik.
W tym wątku osoba prosi o poradę odnoście DTP. Pierwsze co zrobiłeś to krytyka.
Misiaczku, idziesz do początku wątku i liczysz. 6 odpowiedź jest moja, napisałem tam:
"Maki do firmy lepiej się nadają, w ID, z tego co wiem jedynym mankamentem jest nie płynne przewijanie obrazu, ale ja to zauważyłem dopiero jak ktoś zwrócił na to uwagę. Za to odpadnie Ci masa kłopotów z niekompatybilnością, wirusami i innymi tego typu małymi problemami które przeszkadzają w pracy."
Czyli już się mijasz z prawdą, prawda.
Z twoich wypowiedzi jasno wynika, że jak nie kupimy odrazu kompa za 12.000 to nawet nie powinniśmy myśleć o DTP.
Liczysz dalej, dziesięć odpowiedzi niżej piszę m.in.:
"Mak pro + dobry monitor to chyba zestaw optymalny. Nie wiem czy gdybym był zmuszony do oszczędności nie zdecydowałbym się na składaka na dobrych podzespołach byle by nie oszczędzać na monitorze."
Znaczy się kolejny fakap.
A czy ty zaczynałeś odrazu od najlepszego sprztętu?
Zaczynałem od klona IBM AT.
George Stark zaproponował iMaka. Twoja odpowiedź: krytyka. Całkowicie bezpodstawna zersztą. Twoim zdaniem iMac to komuter do domu, a nie do studia.
Takie właśnie jest moje zdanie, i co Pan mi zrobi? A na jakiej podstawie Ty twierdzisz że nie mam podstaw do takiego poglądu?
A niby czym dla ciebie jest to studio? Wynajętym pomieszczeniem? Pracę jako operator DTP, można wykonywać w dowolnym miejscu, jak komu wygodnie. Czy pisząc "studio" wyobrażasz sobie pomieszczenie wyładowane po brzegi monitorami, skanerami, drukarkami itp? Tak się składa, że wszytkie te rzeczy możana mieć u siebie w mieszkamiu lub domu.
Studio DTP jest dla mnie takim miejscem gdzie oddaję swoją pracę i mam pewność że drukarnia dostanie dobre materiały. Liczę że fachowcy w tym studio wyłapią moje ewentualne detepowskie wpadki, i poprawnie przygotują pracę do druku. Jeżeli zlecę studiu przygotowanie np. folderu, byłoby idealnie, gdybym nie musiał robić z każdej strony matchprintu, bo kolory jakie widzę na monitorze operatora nie będą bardzo odbiegały od kolorów na matchprincie i dalej w druku. Studio DTP to nie tylko komputer z (dobrym) monitorem, to też trochę innego sprzętu. Czy ten sprzęt trzymasz u siebie w domu, w piwnicy, czy w kiblu, jest mi zupełnie obojętne, pod warunkiem że nie przeszkadza to w pracy. Ty zdaje się piszesz o operatorze DTP a operator i studio to nie są pojęcia tożsame.
Może pisząc, że masz studio czujesz się bardziej dowartościowany (kompleksy)?
Ile masz lat? Pokaż mi miejsce w którym pisałem że mam studio.
Jakość sprzętu nie sprawi, że będziesz dobrym operatorem. Liczy się doświadczenie i wiedza z zakresu poligrafii (czego akurat można sie nauczyć i nie potrzeba odrazu całych studiów).
A czy ja gdzieś pisałem że sprawi?
Super sprzęt nie zastąpi ci zmysłu plastycznego.
A po co Ci zmysł plastyczny w detepie? Od operatora koparki będziesz wymagał znajomości podstaw architektury?
Dlatego uważam, że na początek wystarczy taki sprzęt, na jaki będzie stać. Może to być mac (i to wcale nie za 12.000zł) lub PC. Najlepiej mieć obie te platformy i w razie potrzeby odpowiednio je wykorzystywać. Najważniejsze są chęci do pracy. Jak są chęci, to wyonująć na początku drobne zlecenia pniemy się w górę i możemy zmienić sprzęt. Nie orazy Rzym zbudowano. Nie każdy kto usiądzie na Power Macu bedzie tworzył cuda.
Chcesz otworzyć warsztat samochodowy ale nie stać cię, chwilowo, na profesjonalne narzędzia więc na początku popracujesz trochę śrubokrętem, a dalej jakoś to będzie. Wybacz ale bredzisz.
Niestety najczęściej jest tak, że osoby które dużo piszą lub mówią mało robią. Ale nie przestają, bo przez to sie dowartościowują.
Łomatko, i co, dowartościowałeś się? Możesz już z dumą nosić plakietkę "przyjebałem pankowi". Lepiej Ci już? To może teraz weź kilka oddechów, przeczytaj jeszcze raz moje posty, spróbuj zrozumieć to co przeczytałeś, może przeczytaj jeszcze raz, dla pewności, i następnie napisz coś z sensem. Sory, ale ktoś kto nie potrafi zrobić najprostszego wykrojnika ani złączyć rozbarwionej bitmapy w fotoszopie nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji o DTP, nawet jak ma certyfikat sadu.
#25
Napisano 18 maja 2007 - 14:25


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych