Wybór psa
#1
Posted 05 May 2007 - 21:00
#2
Posted 05 May 2007 - 21:13
#3
Posted 05 May 2007 - 21:21
#4
Posted 05 May 2007 - 21:23
#5
Posted 05 May 2007 - 21:28
#6
Posted 05 May 2007 - 21:28
Amstaff jest jeszcze łagodniejszy:) (mój)
Potwierdzam, w rodzinie jest jedna suczka amstafowa, ale to, co się z nią dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie. Już parę ładnych lat żyje wyłącznie dzięki lekom. No, ale wracając do sedna sprawy, straszny pieszczoch z niej :E
No, ale z nimi tak jest, że nigdy nie wiadomo, co się z nimi stanie, a jeśli im jakaś szajba do łba strzeli to może być "mało fajnie", bo taki piesek, jak wiadomo, został stworzony do walki (słabsze nerwy - słyszałem, że jak były jeszcze walki zwierzakowe to amstaffy potrafiły walczyć bez jednej nogi (!), "nacisk" szczęki to dwie tony), czyli jak się na ciebie rzuci, to masz prze(...)e ;P
#7
Posted 05 May 2007 - 21:29
#8
Posted 05 May 2007 - 21:30
albo kota sobie spraw
Łee, takie małe futrzaste badziewie. Zalete ma jedną, nie trzeba z nim wychodzić na spacerek, natomiast nadrabia swobodnie szczaniem gdzie popadnie, na łóżko, stół, posłanie psiowe, wszystko. Tak prościej, to taki kot to żre, śpi, szcza i nawet nie da się wymęczyć
#9
Posted 05 May 2007 - 21:33
#10
Posted 05 May 2007 - 21:48
#11
Posted 05 May 2007 - 21:53
#12
Posted 05 May 2007 - 22:06
#13
Posted 05 May 2007 - 22:07
Łee, takie małe futrzaste badziewie. Zalete ma jedną, nie trzeba z nim wychodzić na spacerek, natomiast nadrabia swobodnie szczaniem gdzie popadnie, na łóżko, stół, posłanie psiowe, wszystko. Tak prościej, to taki kot to żre, śpi, szcza i nawet nie da się wymęczyć
Pier...sz głupoty ;-)
Nie sra ni nie sika po kontach. Koty są bardziej czyste niż psy. Srają i sikają w jedno miejsce. Może trafiłeś na chorego psychicznie kocura ??? Tylko u takich się zdarza sikanie po kontach. Trzeba wziąć kotkę i dać hormony i będzie spokój. nie trzeba kastrować jak mieszka w bloku.
Co do tego czy kota czy psa. Czy to ważne jaki siersciuch... Rzecz gustu. Jeden woli bezmyślne oddane kochające wierne psy a inni niezależne bezinteresowne charakterne koty.
Co do rasy psa to polecam kundelka czy jakie kolwiek stworzenie ze schroniska. A co do ras to Buldog Francuski
Ni to kot ni to pies a co wyraz twarzy
#14
Posted 05 May 2007 - 22:10
#15
Posted 05 May 2007 - 22:10
#16
Gość_tygrysio_*
Posted 05 May 2007 - 22:14
#17
Posted 05 May 2007 - 22:15
#18
Posted 05 May 2007 - 22:21
Choc to dziwne bo akity to bardzo lagodne psy i bardziej obawialbym sie jakiegokolwiek owczarka, labradaora, o bokserach i amstaff'ach nie wspominajac.
#19
Posted 05 May 2007 - 22:25
A co do tego Huskiego.. to jest pies zaprzęgowy, więc wg. mnie troche nierozsądne mieć takie coś w bloku.. słyszałem że powinien mieć 2 godziny conajmniej spaceru albo godzine pracy z zaprzęgiem, więc chyba za tego psa to już podziękuje
Najbardziej by mnie zdecydowanie interesowało, gdyby się odezwał ktoś kto miał kontakt z Akitą Amerykańską, bo zakochałem się w tej rasie
---- Dodano 06-05-2007 o godzinie 00:25 ----
Akita Inu to wspanialy piesek ---> http://www.in4.pl/nb...&post_id=264868 ale skoro mowisz ze zje ci drugiego psa to...
Choc to dziwne bo akity to bardzo lagodne psy i bardziej obawialbym sie jakiegokolwiek owczarka, labradaora, o bokserach i amstaff'ach nie wspominajac.
Słyszałem właśnie że łagodne, ale podobno tylko w stosunku do ludzi... z innymi psami gorzej..
#20
Posted 05 May 2007 - 22:27
#21
Posted 05 May 2007 - 22:29
#22
Posted 05 May 2007 - 22:31
#23
Posted 05 May 2007 - 22:36
Hmm no nawet jak Twoje psy się podporządkują to co zrobią psy sąsiadów ?No poprostu ma bardzo wyostrzoną potrzebe hierarchii i to on musi być*przywódcą, bo jak nie to zagryzie... A że moje psy wyglądają*apetycznie to się*troche boje...
Ale jak się podporządkują czy mają jakieś*specjalne przywileje ?Ale wobec ludzi to podobną jeden z łagodniejszych psów...
Wydaje mi się że zakup psa to jednak sprawa na tyle poważna, że sam wątek na forum nie wystarczy, żeby to rozwiązać. Takie sprawy trzeba troche przemyśleć najlepiej jakbyś mógł poobcować troche z psem którego chcesz zakupić bo szczeniak jest łatwy w obsłudze do czasu aż urośnie a potem czasami ludzie nie wiedzą co dalej zrobić bo za energiczny, bo za duży, bo zjadł już*wszystkie psy w okolicy itp ...
#24
Gość_tygrysio_*
Posted 05 May 2007 - 22:39
Jak już pisałem, mam kundla i nie interesuje mnie kot, bo też go mam i chyba mnie zbytnio nie lubi
...
A co do tego Huskiego.. to jest pies zaprzęgowy, więc wg. mnie troche nierozsądne mieć*takie coś*w bloku.. słyszałem że powinien mieć*2 godziny conajmniej spaceru albo godzine pracy z zaprzęgiem, więc chyba za tego psa to już*podziękuje... Słyszałem, że Alaskany są*dużo mniej kłopotliwe. Tak czy siak, wolałbym coś*troche mniejszego...
Najbardziej by mnie zdecydowanie interesowało, gdyby się*odezwał ktoś*kto miał kontakt z Akitą*Amerykańską, bo zakochałem się*w tej rasie... tylko słyszałem, że jak by się moje psy mu nie podporządkowały, to by je bez skrupułów zjadł, więc to taki tyci defekt.. ale chciałbym usłyszeć*inną opinie o tym i o innych psach, o których powiedziałem, albo coś*jeszcze innego ktoś*wytrzaśnie.
---- Dodano 06-05-2007 o godzinie 00:25 ----
Słyszałem właśnie że łagodne, ale podobno tylko w stosunku do ludzi... z innymi psami gorzej..
Ja znowu słyszałem że w mniejszym lub wiekszym stopniu psy "północy" są bardzo kłopotliwe
#25
Posted 05 May 2007 - 22:39
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users












