
iPhone 4 i PRZEOGROMNY rachunek - DOWÓD PRAWDZIWOŚCI
#1
Posted 27 June 2011 - 23:56
W związku z zamknięciem tematu (faktycznie, może trochę źle się zachowywałem, choć uważam, że to inni mnie sprowokowali), jestem zmuszony założyć nowy. Postanowiłem, że wracam do kraju, stawię czoła tej absurdalnej sprawie. Najwyżej będę się sądził, nie mam nic do stracenia... Także wielkie dzięki za pomoc :/ W każdym razie wstawiam tutaj dowód prawdziwości - żeby nie było, że kolejny "prowokator". chciałem przyzwoitym aparatem, ale nie daliście mi wyboru, musiałem pożyczyć 3gsa dziewczyny i zrobić zdjęcie. Jakość marna, ale wszystko widać jak trzeba.
Mam nadzieję ze teraz uwierzyliście. Jak nie, to trudno. łaski bez.
[url]http://img696.imageshack.us/img696/8596/img100168.jpg[/url]
Dowód umieszczam ku przestrodze innym.
#2
Posted 28 June 2011 - 00:13

#3
Posted 28 June 2011 - 00:16
#4
Posted 28 June 2011 - 00:28
#5
Posted 28 June 2011 - 00:28
#6
Posted 28 June 2011 - 00:32
#7
Posted 28 June 2011 - 00:37
#8
Posted 28 June 2011 - 00:39
#9
Posted 28 June 2011 - 00:39
#10
Posted 28 June 2011 - 00:40
#11
Posted 28 June 2011 - 00:41
#12
Posted 28 June 2011 - 00:43
To może jednak wina po ich stronie, że się blokada nie uruchomiła? Ja bym walczył z nimi do końca, w końcu co masz do stracenia...
Może... Oby tak było. Do końca tego tygodnia przylatuję do kraju i spróbuję wyjaśnić jeszcze raz sprawę.
Ale z niego korzystałeś, zamiast zablokować transfer danych w roamingu... Z tego co widziałem, to w podobnych przypadkach niewiele się udaje ugrać - co najwyżej rozłożenie płatności na kilka miesięcy. Możesz jeszcze ruszyć do UKE i zgłosić, że (zgodnie z umową?-sprawdź) powinni ci zablokować numer po przekroczeniu jakiejśtam kwoty (zazwyczaj jest coś takiego w umowie określone), a tego nie zrobili. Jeśli Era nie będzie chciała rozmawiać, to chyba właśnie UKE będzie najlepszym wyjściem...
Ale może tylko na parę stron wszedłem... tak to leżał telefon w miejscu, kasę mi samo żarło!
#13
Posted 28 June 2011 - 00:57
#14
Posted 28 June 2011 - 01:02
#15
Posted 28 June 2011 - 01:07
Ze strony T-Mobile:
"Ustawienie limitu wydatków
Od 1 marca 2010 roku Klienci mogą kontrolować wydatki na transmisję danych w roamingu w krajach Unii Europejskiej (Strefa 1A). Każdy Klient ma ustawioną domyślną kwotę limitu w kwocie obliczonej zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego (WE) nr 544/2009, stanowiącej równowartość 50 EURO. Aktualna kwota limitu to 248 zł z VAT.
W dowolnym momencie Klient może samodzielnie zmienić limit, wysyłając SMS pod numer 80150 o treści LIMIT X, gdzie X oznacza kwotę limitu wyrażoną w zł. Minimalna kwota limitu to 10 zł. Maksymalnej kwoty limitu nie ma. Limit można również aktywować, logując się na
Telefon, Internet, Abonament, SMS=> T-Mobile.pl w sekcji „Zarządzaj swoim kontem" lub kontaktując się z Biurem Obsługi Abonenta lub Opiekunem Biznesowym.
Przy wykorzystaniu 80% kwoty limitu, Klient zostanie poinformowany o zbliżającym się wyczerpaniu limitu, jak również o możliwości jego zwiększenia."
Jeśli nie wysłałeś żadnego smsa zwiększającego limit to wydaje mi się, że w świetle prawa jesteś czysty (do kwoty 248zł).
#16
Posted 28 June 2011 - 01:10
*
T-Mobile w podziękowaniu za korzystanie z usług, nie stosuje polskich liter?

#17
Posted 28 June 2011 - 01:12
#18
Posted 28 June 2011 - 01:13
A co ma do tego jakaś oferta T-Mobile? Przecież to rachunek za okres w którym był jeszcze w Erze.
Masz rację, dodałem w poście powyżej jakiś punkt zaczepienia który dotyczy wszystkich operatorów...
#19
Posted 28 June 2011 - 01:14
Limity kredytowe są, ma je nałożone każdy abonent. Sęk w tym, że operator może, ale nie musi zawiesić świadczenia usług po ich osiągnięciu/przekroczeniu.
Jak chcesz udowodnić, że "to nie z Twojej winy"?
Zażądaj od operatora przesłania billingu, złóż reklamację i spróbuj sprawę załatwić polubownie. Jeśli opłata naliczona została prawidłowo, to sądzenie się przy takiej wartości przedmiotu sporu nie jest najlepszym pomysłem. Koszty procesu i zastępstwa procesowego to kolejnych kilka tysięcy. O kosztach ewentualnej egzekucji komorniczej nawet nie wspominam.
Ok, zgoda ale obecnie należy spróbować wyjaśnić z T-mobile ten gigantyczny rachunek. Również po okresie odwoławczym warto zastanowić się nad adwokatem.
---------- Wpis dodano o 02:14 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:13 ----------
Limity kredytowe są, ma je nałożone każdy abonent. Sęk w tym, że operator może, ale nie musi zawiesić świadczenia usług po ich osiągnięciu/przekroczeniu.
Jak chcesz udowodnić, że "to nie z Twojej winy"?
Zażądaj od operatora przesłania billingu, złóż reklamację i spróbuj sprawę załatwić polubownie. Jeśli opłata naliczona została prawidłowo, to sądzenie się przy takiej wartości przedmiotu sporu nie jest najlepszym pomysłem. Koszty procesu i zastępstwa procesowego to kolejnych kilka tysięcy. O kosztach ewentualnej egzekucji komorniczej nawet nie wspominam.
Ok, zgoda ale obecnie należy spróbować wyjaśnić z T-mobile ten gigantyczny rachunek. Również po okresie odwoławczym warto zastanowić się nad adwokatem.
#20
Posted 28 June 2011 - 01:17
Dlatego napisałem, żebyś sprawę próbował załatwić polubownie, tj. poprosił operatora o rozłożenia należności na raty. Nikt nie mówi, że masz zaciągać kredyt. Jeśli operator odmówi, możesz zwrócić się z prośbą o mediację do UKE. Proponowane wyżej podnoszenie zarzutu, że operator nie zablokował telefonu na nic się nie zda, bo takiego obowiązku nie ma.Ale skąd ja wezmę tyle pieniędzy? Czy dają takie kredyty gdzieś chociaż?
Oczywiście to wszystko przy założeniu, że opłata naliczona została prawidłowo. Tego jednak nie stwierdzisz, dopóki nie zobaczysz billingu.
#21
Posted 28 June 2011 - 01:23
Nie ma obowiązku, ale ma możliwość i to jest właśnie przypadek, kiedy powinien to zrobić. A domyślam się, że UKE bardzo chętnie zainteresuje się takim przypadkiem i dlaczego nie skorzystano z możliwości zablokowania numeru. Kolejna kwestia to decyzja PE, którą przytoczył Animatter.Proponowane wyżej podnoszenie zarzutu, że operator nie zablokował telefonu na nic się nie zda, bo takiego obowiązku nie ma.
#22
Posted 28 June 2011 - 01:25
"Od 1 marca 2010 roku Klienci mogą kontrolować wydatki na transmisję danych w roamingu w krajach Unii Europejskiej (Strefa 1A). Każdy Klient ma ustawioną domyślną kwotę limitu w kwocie obliczonej zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego (WE) nr 544/2009, stanowiącej równowartość 50 EURO. Aktualna kwota limitu to 248 zł z VAT.
W dowolnym momencie Klient może samodzielnie zmienić limit, wysyłając SMS pod numer 80150 o treści LIMIT X, gdzie X oznacza kwotę limitu wyrażoną w zł. Minimalna kwota limitu to 10 zł. Maksymalnej kwoty limitu nie ma. Limit można również aktywować, logując się na
Telefon, Internet, Abonament, SMS=> T-Mobile.pl w sekcji „Zarządzaj swoim kontem" lub kontaktując się z Biurem Obsługi Abonenta lub Opiekunem Biznesowym.
Przy wykorzystaniu 80% kwoty limitu, Klient zostanie poinformowany o zbliżającym się wyczerpaniu limitu, jak również o możliwości jego zwiększenia."
Dodaj od siebie, że oczywiście nie wysyłałeś żadnego smsa zwiększającego limit, mają to wszystko do sprawdzenia w swoich systemach. Zapytaj się stanowczo acz kulturalnie dlaczego w Twoim przypadku blokada opisana na ich stronie internetowej nie zadziałała. Poproś o szybkie skorygowanie faktury tak, jakby blokada Cię ujęła (czyli do kwoty 50 euro). Dodatkowo napisz, że chcesz rekompensatę (nie wiem czy jakiś pakiet minut czy co tam chcesz, w granicach rozsądku) za stracone nerwy i niepotrzebny stres podczas pobytu za granicą. Mi za nawet błahe sprawy zawsze rekompensowali minutami czy smsami. I tyle, gdyby z jakiegoś powodu nie chcieli uznać pozytywnie reklamacji odwołaj się od decyzji najlepiej na piśmie po powrocie. Pamiętaj, im szybciej napiszesz tym lepiej.
#23
Posted 28 June 2011 - 01:45
Nie ma obowiązku, ale ma możliwość i to jest właśnie przypadek, kiedy powinien to zrobić. A domyślam się, że UKE bardzo chętnie zainteresuje się takim przypadkiem i dlaczego nie skorzystano z możliwości zablokowania numeru. Kolejna kwestia to decyzja PE, którą przytoczył Animatter.
Bez przesady, UKE to nie dobra wróżka. Nikt i nic nie określa sytuacji, w których operator powinien zawiesić świadczenie usług - to raz. Dwa, limity kredytowe wprowadzone zostały przez operatorów w celu ochrony własnych interesów (ochrona przed wyłudzeniem usług telekomunikacyjnych), a nie po to, by chronić klientów przed zbyt wysokimi rachunkami.
Rozporządzenie PE nr 544/2009 stanowi w punkcie 43, że:
(...) w celu uniknięcia szokująco wysokich rachunków operatorzy sieci ruchomych powinni określić jeden lub więcej maksymalnych limitów wyrażonych w kwotach opłat lub objętości danych możliwych do pobrania, jakie obowiązywać będą klientów w związku z korzystaniem z usług transmisji danych w roamingu, wyrażonych w walucie, w której klient korzystający z roamingu otrzymuje rachunki, i które powinni zaoferować bezpłatnie wszystkim swoim klientom korzystającym z roamingu, a także informować ich o zbliżaniu się do wybranego limitu za pomocą odpowiedniej wiadomości ostrzegawczej. Po osiągnięciu wybranego maksymalnego limitu klienci nie powinni dłużej otrzymywać tych usług i ponosić opłat z ich tytułu, o ile nie zażądają oni wyraźnie kontynuowania korzystania z tych usług zgodnie z warunkami określonymi w powiadomieniu. Klienci korzystający z roamingu powinni mieć możliwość wyboru któregokolwiek z tych maksymalnych limitów wyrażonych w kwotach opłat lub objętości danych możliwych do pobrania w rozsądnym czasie lub możliwość odrzucenia tej opcji.
O ile klienci nie zdecydują inaczej, powinni korzystać z domyślnego systemu limitów.
Oznacza to, że obowiązku wprowadzenia i egzekwowania limitu nie ma.
Nie mniej, jeśli PTC twierdzi, że każdy klient ma ustawioną kwotę limitu, to na tym i tylko na tym należy oprzeć reklamację (jeśli innych wątpliwości nie będzie).
#24
Posted 28 June 2011 - 03:36
#25
Posted 28 June 2011 - 06:28
Nie ma na co czekać, pisz maila do biura obsługi (jak byłem w Erze każdą rzecz załatwiałem w ten sposób, szybko, sprawnie, profesjonalnie). Wklej to co napisałem powyżej:
"Od 1 marca 2010 roku Klienci mogą kontrolować wydatki na transmisję danych w roamingu w krajach Unii Europejskiej (Strefa 1A). Każdy Klient ma ustawioną domyślną kwotę limitu w kwocie obliczonej zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego (WE) nr 544/2009, stanowiącej równowartość 50 EURO. Aktualna kwota limitu to 248 zł z VAT.
W dowolnym momencie Klient może samodzielnie zmienić limit, wysyłając SMS pod numer 80150 o treści LIMIT X, gdzie X oznacza kwotę limitu wyrażoną w zł. Minimalna kwota limitu to 10 zł. Maksymalnej kwoty limitu nie ma. Limit można również aktywować, logując się na
Telefon, Internet, Abonament, SMS=> T-Mobile.pl w sekcji „Zarządzaj swoim kontem" lub kontaktując się z Biurem Obsługi Abonenta lub Opiekunem Biznesowym.
Przy wykorzystaniu 80% kwoty limitu, Klient zostanie poinformowany o zbliżającym się wyczerpaniu limitu, jak również o możliwości jego zwiększenia."
Dodaj od siebie, że oczywiście nie wysyłałeś żadnego smsa zwiększającego limit, mają to wszystko do sprawdzenia w swoich systemach. Zapytaj się stanowczo acz kulturalnie dlaczego w Twoim przypadku blokada opisana na ich stronie internetowej nie zadziałała. Poproś o szybkie skorygowanie faktury tak, jakby blokada Cię ujęła (czyli do kwoty 50 euro). Dodatkowo napisz, że chcesz rekompensatę (nie wiem czy jakiś pakiet minut czy co tam chcesz, w granicach rozsądku) za stracone nerwy i niepotrzebny stres podczas pobytu za granicą. Mi za nawet błahe sprawy zawsze rekompensowali minutami czy smsami. I tyle, gdyby z jakiegoś powodu nie chcieli uznać pozytywnie reklamacji odwołaj się od decyzji najlepiej na piśmie po powrocie. Pamiętaj, im szybciej napiszesz tym lepiej.
Bardzo rzeczowa pomoc. Uważam, że należy trzymać się w/w postępowania. "Szacun".
---------- Wpis dodano o 07:28 ---------- Poprzedni wpis dodano o 07:27 ----------
Nie ma na co czekać, pisz maila do biura obsługi (jak byłem w Erze każdą rzecz załatwiałem w ten sposób, szybko, sprawnie, profesjonalnie). Wklej to co napisałem powyżej:
"Od 1 marca 2010 roku Klienci mogą kontrolować wydatki na transmisję danych w roamingu w krajach Unii Europejskiej (Strefa 1A). Każdy Klient ma ustawioną domyślną kwotę limitu w kwocie obliczonej zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego (WE) nr 544/2009, stanowiącej równowartość 50 EURO. Aktualna kwota limitu to 248 zł z VAT.
W dowolnym momencie Klient może samodzielnie zmienić limit, wysyłając SMS pod numer 80150 o treści LIMIT X, gdzie X oznacza kwotę limitu wyrażoną w zł. Minimalna kwota limitu to 10 zł. Maksymalnej kwoty limitu nie ma. Limit można również aktywować, logując się na
Telefon, Internet, Abonament, SMS=> T-Mobile.pl w sekcji „Zarządzaj swoim kontem" lub kontaktując się z Biurem Obsługi Abonenta lub Opiekunem Biznesowym.
Przy wykorzystaniu 80% kwoty limitu, Klient zostanie poinformowany o zbliżającym się wyczerpaniu limitu, jak również o możliwości jego zwiększenia."
Dodaj od siebie, że oczywiście nie wysyłałeś żadnego smsa zwiększającego limit, mają to wszystko do sprawdzenia w swoich systemach. Zapytaj się stanowczo acz kulturalnie dlaczego w Twoim przypadku blokada opisana na ich stronie internetowej nie zadziałała. Poproś o szybkie skorygowanie faktury tak, jakby blokada Cię ujęła (czyli do kwoty 50 euro). Dodatkowo napisz, że chcesz rekompensatę (nie wiem czy jakiś pakiet minut czy co tam chcesz, w granicach rozsądku) za stracone nerwy i niepotrzebny stres podczas pobytu za granicą. Mi za nawet błahe sprawy zawsze rekompensowali minutami czy smsami. I tyle, gdyby z jakiegoś powodu nie chcieli uznać pozytywnie reklamacji odwołaj się od decyzji najlepiej na piśmie po powrocie. Pamiętaj, im szybciej napiszesz tym lepiej.
Bardzo rzeczowa pomoc. Uważam, że należy trzymać się w/w postępowania. "Szacun".
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users