Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Pomocy! Gwarancja na iPhona, konflikt z Orange


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
33 odpowiedzi w tym temacie

#1 iBaroza

iBaroza
  • 15 postów

Napisano 26 maja 2011 - 18:26

Witam.
Przedłużyłem umowę jako firma przez internet w marcu 2010 roku decydując się na iPhona 3GS. Kurier poza telefonem dostarczył fakturę i dokument zawierający informację na temat gwarancji o treści:
INFORMACJA NA TEMAT GWARANCJI
Producent telefonu nie dołącza do urządzenia karty gwarancyjnej. W celu uzyskania naprawy urządzenia, należy dostarczyć kompletny produkt do salonu sprzedaży Orange wraz z dowodem zakupu, nie starszym niż 24 miesiące liczone od daty sprzedaży urządzenia.

5 maja tego roku, 14 miesięcy od zakupu udałem się do salonu a tam Pani bez zająknięcia widząc dostarczone dokumenty (fakturę i ten drugi dokument który nazwała kartą gwarancyjną) przyjęła telefon do naprawy gwarancyjnej.
Kiedy telefon dotarł do serwisu, Regenersis odpowiedział Orange że naprawa będzie płatna. Dostałem informację z salonu że oni czyli Orange mogą mi naprawić telefon ale jak zapłacę, bo gwarancja była tylko na 12 miesięcy.
Odbyłem kilka rozmów z biurem obsługi Orange i zawsze dostawałem informację że skoro posiadam taki dokument który wskazuje na 24 miesięcy gwarancji to Orange musi się z tego wywiązać.
Telefon wrócił do salonu nie naprawiony a dokument "ta moja gwarancja" zawierający numer imei i datę zakupu trafił do działu prawnego Orange. Po kolejnych trzech dniach (dzisiaj 27 maja) informacja od Orange że nie poczuwają się do obowiązku naprawy na swój koszt bo dokument który mam to nie gwarancja tylko ulotka informacyjna nie mająca mocy prawnej.
Czy ma sens występowanie na drogę prawną wobec Orange w takiej sytuacji?
Będę wdzięczny za pomoc i informację jak mam się w tej chwili zachować.

#2 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 26 maja 2011 - 18:39

Ma, bo to nie jest żadna ulotką, a informacja wiążąca dla operatora i Twojej osoby. Nie wiem jaki koszt naprawy jest przewidziany i czy masz czas się sadzić, ale uważam, ze jeśli wysoki i możesz pochodzić po sądach, to spokojnie możesz rozpocząć batalię prawna. Czytam coraz wiecej takich ciekawych przypadków i zastanaiwam się czy operatorzy myślą, ze maja umowy z debilami? Traktowanie swoich klientów w taki nie poważny sposób, na rynku już odsyc ciasnym / mamy 4 operatorów " stałych " i kilku wirtualnych / jest niczym innym jak chęcią pozbycia się klienta do konkurencji. Jestem przekonany, ze Orange liczy na Twoja machniecie ręka i tak kręci się koleczko naciągania klientów. Najważniejsze byś płacił, płacił i płacił i ... Nic nie wymagał przy tym.

#3 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 26 maja 2011 - 19:00

IMO szkoda czasu i pieniędzy. Gwarantem jest Apple, nie sprzedawca. Treść zobowiązania gwarancyjnego stanowi jednoznacznie, że okres gwarancji wynosi 1 rok (klik).

Szanse na powodzenie ewentualnego powództwa są znikome - należałoby wykazać przed sądem, że wręczona przez sprzedawcę informacja jest dokumentem gwarancyjnym w rozumieniu art. 577 § 1 kc i dowodzić, że jej wystawca jest w istocie gwarantem , co w mojej ocenie będzie bardzo trudne, tym bardziej że treść ulotki nie nosi cech zobowiązania gwarancyjnego.

#4 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 26 maja 2011 - 19:29

Tryt BOK Orange twierdzi inaczej, wiem bo miałem podobny przypadek ale nie z iPkiem, wiec oparlo się o pisma i... Odpuści em sobie walkę z nimi, umowa się skończyła i pożegnalismy się z Orange :) Ale skoro Orange może klientowi wręczać 2 sprzeczne ze sobą informacje, to następnym rkazem warto upewnić się i poprosić o to na piśmie...choć jak widzę pisma swoje , a życie swoje :)

#5 iBaroza

iBaroza
  • 15 postów

Napisano 26 maja 2011 - 19:31

Rozumiem że dokument który otrzymałem stoi w sprzeczności z ogólnie pojętą gwarancją producenta. Pragnę tylko zauważyć że ten dokument o indywidualnych cechach (specjalnie wydrukowany) jest jedynym dostarczonym przez operatora dokumentem odnoszącym się do kwestii naprawy urządzenia i w którym wyraźnie wskazuje na okres 24 miesięczny. Cytuję jeszcze raz treść na dokumencie:

INFORMACJA NA TEMAT GWARANCJI
Producent telefonu nie dołącza do urządzenia karty gwarancyjnej. W celu uzyskania naprawy urządzenia, należy dostarczyć kompletny produkt do salonu sprzedaży Orange wraz z dowodem zakupu, nie starszym niż 24 miesiące liczone od daty sprzedaży urządzenia.


Czy tego typu jednoznaczna treść nie jest dla operatora, w tym wypadku sprzedawcy zobowiązująca?
Orange nie powołuje się w tym dokumencie na inne zapisy wynikające z gwarancji producenta, wręcz przeciwnie informuje że producent nie dołącza do urządzenia karty gwarancyjnej z której można by czerpać inne istotne treści.

#6 mareksle

mareksle
  • 295 postów
  • SkądOlkusz

Napisano 26 maja 2011 - 20:00

Nie napisali jednoznacznie że gwarancja obejmuje 24 miesiące. Napisali że w celu naprawy należy dostarczyć do nich produkt, a oni się tym zajmą. Popełnili błąd i teraz nie chcą się do tego przyznać.

#7 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 26 maja 2011 - 20:08

Na początek należałoby odróżnić sprzedawcę (Centertel) od gwaranta (Apple). Oświadczenie jednego z tych podmiotów nie powoduje powstania zobowiązania względem nabywcy po stronie drugiego - nie można zatem domagać się od gwaranta spełnienia zobowiązania, które mogłoby wynikać z oświadczenia sprzedawcy - ten pierwszy nie jest oświadczeniem drugiego związany. Indywidualne cechy dokumentu nie mają tu żadnego znaczenia. Informacja o przytoczonej przez Ciebie treści nie jest zobowiązaniem (nikt się do niczego nie zobowiązuje), zdecydowanie bliżej jej do informacji o tym, co należy zrobić w celu uzyskania naprawy urządzenia. Owszem, treść informacji sformułowana jest niefortunnie (może wprowadzać nabywcę w błąd poprzez wywołanie u niego wrażenia, że okres gwarancji wynosi 24 m-ce), ale nie ma podstaw do żądania od sprzedawcy naprawy telefonu w ramach gwarancji. Nie ma też obowiązku wręczania nabywcy dokumentu gwarancyjnego. Możesz próbować żądać naprawy od sprzedawcy (jednak nie gwarancyjnej, chyba że jesteś w stanie wykazać, że ulotka jest gwarancją a jej wystawca gwarantem), jednak przekazana przez niego informacja będzie lichą podstawą ewentualnych żądań. @ArrasB I co ciekawego Ci odpisali?

#8 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 26 maja 2011 - 20:42

A nie można z tego: umowy o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej: Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku

#9 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 26 maja 2011 - 20:47

A nie można z tego:


Niestety, nie można. Przepisy tej ustawy mają zastosowanie wyłącznie do umów zawieranych z konsumentami.

Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

Art. 1. 1. Ustawę stosuje się do dokonywanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą (towar konsumpcyjny).



#10 arturcisz

arturcisz
  • 10 155 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 26 maja 2011 - 20:49

Moja wina, przepraszam, nie doczytałem, że to firma, umknął mi ten fakt.

#11 ddomid

ddomid
  • 1 postów

Napisano 01 czerwca 2011 - 19:45

Witam Czy coś Pan robi w sprawie reklamacji? Ja mam dokładnie taką samą sytuację, z tym że moje dokumenty jeszcze nie trafiły do prawników orange. Jestem na etapie odmowy naprawy przez salon firmowy Orange, pomimo zaleceń BOK aby taką naprawę przeprowadzić.

#12 Mikeman

Mikeman
  • 82 postów

Napisano 01 czerwca 2011 - 20:58

Niestety wydaje sie że sytuacja jest patowa. Apple, jako gwarant, odpowiada za telefon w okresie 12 miesiecy od zakupu. Klienci indywidualni, jako konsumenci, maja jeszcze mozliwosc zgloszenia reklamacji w zwiazku "niezgodnosci towaru z umowa" jesli sie popsuje w ciagu 24 mcy od zakupu, firma takiej mozliwosci niestety nie ma.

#13 iPhone HAL

iPhone HAL
  • 640 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2011 - 15:27

Orange to złodzieje i należy z nimi walczyć, jak masz umowę na 24-mce to ich obowiązkiem jest naprawa bo inaczej możesz zażądać/odwołać się o coś co nazywa się niezgodność z umowa. Mialem podobny przypadek z Plusem, mój SE padł już po gwarancji producenta i naprawili mi to na ich koszt w ramach właśnie "niezgodności z umowa" czyli sprzęt który ci sprzedali padł i w związku ku z tym uniemożliwia ci dalsze go używanie, itp. Nie odpuściłbym im tego na twoim miejscu.

#14 dirk.diggler

dirk.diggler
  • 2 464 postów

Napisano 02 czerwca 2011 - 15:36

@iPhone HAL
w końcu co mu doradzasz? Co ma zrobić, jak nie odpuszczać? Czym to argumentować?

#15 iPhone HAL

iPhone HAL
  • 640 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2011 - 15:38

@iPhone HAL
w końcu co mu doradzasz? Co ma zrobić, jak nie odpuszczać? Czym to argumentować?


niech próbuje powołać się na niezgodność z umowa.

#16 dirk.diggler

dirk.diggler
  • 2 464 postów

Napisano 02 czerwca 2011 - 15:45

Ale pisał przecież że to telefon na firmę. Przeczytaj posta nad tym twoim.

#17 iPhone HAL

iPhone HAL
  • 640 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2011 - 15:51

Ale pisał przecież że to telefon na firmę. Przeczytaj posta nad tym twoim.


racja przeoczyłem to, w takim razie to rzeczywiście ciężka sprawa

#18 M4T

M4T
  • 56 postów

Napisano 02 czerwca 2011 - 22:40

Jestem dokładnie w takiej samej sytuacji, tutaj opisałem swój problem:
http://myapple.pl/ip...tml#post1596989

Płacę im kolosalne rachunki a gdy zepsuje mi się sprzęt i chcę go oddać na gwarancji, która
wg dokumentu wynosi 24 miesiące to mówią, że to błąd w druku, jakaś paranoja.
Dobrze, że kończy mi się umowa w firmie to przerzucimy abonamenty do Ery /T-Mobile/, bo tam choć ceny były
wyższe to obsługa w porównaniu z Orange była wzorowa.
Stać mnie na nowy telefon więc nie będę się użerał i poniżał przed oszustami, wstyd.

#19 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 02 czerwca 2011 - 23:38

Płacę im kolosalne rachunki a gdy zepsuje mi się sprzęt i chcę go oddać na gwarancji, która
wg dokumentu wynosi 24 miesiące to mówią, że to błąd w druku, jakaś paranoja.

Nie muszą się zasłaniać błędem w druku, bo nigdzie nie napisali, że telefon jest objęty dwuletnią gwarancją.
Widzisz to, co chcesz zobaczyć.

Dobrze, że kończy mi się umowa w firmie to przerzucimy abonamenty do Ery /T-Mobile/, bo tam choć ceny były wyższe to obsługa w porównaniu z Orange była wzorowa.


Tam sytuacja jest identyczna - 12 m-cy gwarancji i 12 m-cy odpowiedzialności sprzedawcy z tyt. rękojmi dla firm lub 12 m-cy gwarancji i 24 m-ce odpowiedzialności sprzedawcy z tyt. niezgodności z umową dla konsumentów.
Różnica będzie taka, że zamiast dwóch świstków przy zakupie, dostaniesz jeden - fakturę, ale zostaniesz tak samo odprawiony z kwitkiem jak w Orange, jeśli przyjdziesz z zepsutym telefonem starszym niż rok.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...

#20 M4T

M4T
  • 56 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 07:24

Nie muszą się zasłaniać błędem w druku, bo nigdzie nie napisali, że telefon jest objęty dwuletnią gwarancją.
Widzisz to, co chcesz zobaczyć.


Tam sytuacja jest identyczna - 12 m-cy gwarancji i 12 m-cy odpowiedzialności sprzedawcy z tyt. rękojmi dla firm lub 12 m-cy gwarancji i 24 m-ce odpowiedzialności sprzedawcy z tyt. niezgodności z umową dla konsumentów.
Różnica będzie taka, że zamiast dwóch świstków przy zakupie, dostaniesz jeden - fakturę, ale zostaniesz tak samo odprawiony z kwitkiem jak w Orange, jeśli przyjdziesz z zepsutym telefonem starszym niż rok.



To wytłumacz mi proszę jak mam rozumieć część 'informacje na temat gwarancji' :

http://a.yfrog.com/i.../3332/gwarq.jpg

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...


Tutaj bym się zgodził, gdybym nie korzystał z ich usług wcześniej.


Dokładnie masz rację, dostanę jeden 'świstek', ponieważ poważna firma nie stara się oszukać klienta.

#21 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 12:07

To wytłumacz mi proszę jak mam rozumieć część 'informacje na temat gwarancji' :

http://a.yfrog.com/i.../3332/gwarq.jpg

Dosłownie.
Po pierwsze, tekst zatytułowany jest "Informacje na temat gwarancji", nietrudno się zatem domyślić, że zawiera informacje związane z tym zobowiązaniem (innego nie ma), które stanowi, że okres gwarancji biegnie przez rok od daty zakupu.
Po drugie, liczba "24" pojawia się w nim wyłącznie w kontekście wieku dowodu zakupu, nie okresu trwania zobowiązania gwarancyjnego i z tego względu interpretowanie drugiego zdania jako określającego okres trwania zobowiązania gwarancyjnego jest błędem.
I wreszcie po trzecie, sprzedawca (Orange) niebędący gwarantem, nie jest do składania zobowiązań w imieniu gwaranta (Apple) uprawniony.

Dokładnie masz rację, dostanę jeden 'świstek', ponieważ poważna firma nie stara się oszukać klienta.

Orange starało się Cię oszukać? To nie jest oszustwo, to co najwyżej niefortunna formuła ulotki. Nic więcej.

Z innej beczki.
Dlaczego nie spróbujesz wymóc na Orange wymiany telefonu? Z powodu niefrasobliwości operatora odniosłeś wrażenie, że okres gwarancji wynosi 2 lata, a ponieważ nie otrzymałeś w chwili zakupu treści zobowiązania gwarancyjnego, nie mogłeś tego zweryfikować. Kończący się okres umowy to dobra okazja na załatwianie tego rodzaju sporów.

#22 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 12:49

Nie ma czegoś takiego jak gwarancja w Polsce - Apple nie udziela gwarancji, bo w myśl prawa polskiego potrzebna by była karta gwarancyjna z podpisem i pieczątką sprzedawcy. Firmy mogą skorzystać z reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową do 12 miesięcy od dnia zakupu, osoby fizyczne 24 miesiące, choć i tak jest z tym problem, bo tak naprawdę trzeba udowodnić że towar posiadał wadę ukrytą w terminie do 6 mies. od daty zakupu co nie jest proste. Zapomnijcie więc o czymś takim jak 24 mies gwarancji, to fikcja i sprawa zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli producenta lub serwisu. Dając sprawę do sądu nie ma co liczyć na wygraną, może uda się zawrzeć ugodę i podzielono by się kosztami naprawy 50:50 Szkoda zachodu.

#23 tryt

tryt
  • 628 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 13:26

Nie ma czegoś takiego jak gwarancja w Polsce - Apple nie udziela gwarancji

Oczywiście, że jest.
Apple - Legal

bo w myśl prawa polskiego potrzebna by była karta gwarancyjna z podpisem i pieczątką sprzedawcy.

Nie ma obowiązku wydawania kart gwarancyjnych, ani tym bardziej opatrywania ich podpisem i pieczęcią sprzedawcy.

Firmy mogą skorzystać z reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową do 12 miesięcy od dnia zakupu

Firmy mogą korzystać z uprawnień wynikających z przepisów kodeksu cywilnego o rękojmi za wady, instytucja niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową zarezerwowana jest dla konsumentów i regulowana jest przepisami ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kc.

osoby fizyczne 24 miesiące, choć i tak jest z tym problem, bo tak naprawdę trzeba udowodnić że towar posiadał wadę ukrytą w terminie do 6 mies. od daty zakupu co nie jest proste.

W przepisach "prawa konsumenckiego" nie istnieje pojęcie wady ukrytej. Nie ma też obowiązku wykazywania, że wada (niezgodność z umową) ujawniła się w towarze w ciągu 3 m-cy od daty zakupu.
Istnieje za to obowiązek wykazania, że niezgodność tkwiła w towarze w chwili jego wydania konsumentowi, bo tylko za taką sprzedawca odpowiada. Nie mniej, jeśli niezgodność ujawni się w terminie 6 m-cy od daty wydania rzeczy, wówczas domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania jej konsumentowi. To domniemanie przerzuca ciężar dowodu na sprzedawcę, który chcąc uchylić się od odpowiedzialności z tyt. niezgodności, zmuszony jest wykazać, że towar w chwili wydania konsumentowi był zgodny z umową.

Zapomnijcie więc o czymś takim jak 24 mies gwarancji, to fikcja i sprawa zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli producenta lub serwisu.

W przypadku produktów Apple - zgoda, ale serwis nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia.

#24 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 13:32

Nie ma obowiązku wydawania kart gwarancyjnych, ani tym bardziej opatrywania ich podpisem i pieczęcią sprzedawcy.

Oczywiście że nie ma, tym samym gwarancja na produkty Apple w Polsce nie istnieje. Podałeś adres do zagranicznej strony Apple. Reszta to potwierdzenie tego co już napisałem wcześniej??



W przypadku produktów Apple - zgoda, ale serwis nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia.

Ma do powiedzenia - może naprawić na swój koszt, znam takie przypadki.

#25 NowakLukasz

NowakLukasz
  • 114 postów

Napisano 03 czerwca 2011 - 13:34

Zaciekawiła mnie wsza dyskusja i rzucanie kolejnymi artykułami, paragrafami i w końcu nie wiem kto ma racje Rafał Pawłowski czy tryt. Nie odpuszczajcie Orange!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych