[otake]

Kupiłem iPhone'a 3gs na myapple (konkretnie tego).
Napisałem do nie go na gg, zadałem parę pytań i postanowiłem go kupić. Dogadaliśmy się na kwotę 800zł za telefon, akcesoria i wysyłkę pocztą polską paczką priorytetową. Przelałem pieniądze i przesłałem potwierdzenie na jego e-mail. Dostałem zwrotną wiadomość:
"witam zaraz jadę wysłać telefon.Pozdrawiam"
Następnego dnia zapytałem czy wysłał ten telefon.
Dostałem zwrotną wiadomość:
"Witam!, troszeczkę mi zbrakło pieniążków gdyż musiałem auto zatankować ale wysłałem paczkę ekonomiczną, na poczcie powiedziano mi że czas oczekiwania to ok 3 dni więc chyba nie jest tak źle, przepraszam jeżeli to kłopot ale naprawdę teraz krucho u mnie z pieniążkami, jak telefon dojdzie proszę mnie powiadomić mam nadzieję że będzie Pan w 100% zadowolony. Pozdrawiam " Od tej wiadomości użytkownik nic nie napisał ani na myapple ani na gg ani na e-mailu. Mimo licznych prób kontaktu.
iPhone podobno został wysłany dnia 26.01.11r., powinien być u mnie 6 dni temu. Po pewnym czasie zacząłem się martwić. Sprawdziłem jego posty na myapple a tu okazało się że ten sam iPhone był już w sprzedaży i nawet miał sim locka którego podobno nie miał fabrycznie już jak ja go kupowałem :-) Nie wiem czy został sprzedany. Link do tematu (link).
Czy ktoś kupił coś od tego użytkownika?

Mam jego dane a konkretniej:
-numer gg,
-e-mail,
-imie ,
-nazwisko,
-adres(Warszawa),
-numer konta,
Czy jest ktoś z Warszawy kto mógł by spróbować skontaktować się z tym użytkownikiem osobiście(adres na pw)?
Czy zgłoszenie tej sprawy na policje coś pomoże?
Jak myślcie co ja mam z tym zrobić?

---------- Wpis dodano o 21:49 ---------- Poprzedni wpis dodano o 21:35 ----------

Pisze do niego od mniej/więcej 5 dni na wszystkie możliwe możliwości - brak jakiej kol-wiek odpowiedzi.

[olafejs]

2 dni temu powinneś już być na policji.

[seb235-8731863dbe]

Zgłoś sprawe na policje i tyle

[otake]

Ale myślicie że policja rozwiąże te sprawę ?

[olafejs]

hmmm a po co ona jest ? w sensie policja?

[seb235-8731863dbe]

Może tak może nie, ale ma coś do stracenia? A podatki płaci

[otake]

Na policje idę w sobotę. Ale skoro mam jego adres to myślę że najlepiej było by go po prostu zapytać na żywo(tak bym zrobił gdybym mógł), tak samo jak było zrobione w sprawie oszustwa z macbook'iem pro (link), tylko nie wiem czy znajdzie się na myapple ktoś kto będzie w stanie zapytać tego użytkownika na osobności i był by na tyle pomocny?
Szczerze powiedziawszy to wątpię w policje :-(

[szad]

swieta byly, moze poczta nawala zamiast watpic i szukac kogos kto bedzie odwiedzal innych w Twoim imieniu, idz i zglos, jak nic nie zrobia to bedziesz mogl zwatpic. mozesz zglosic tez reklamacje w swoim banku, w moim to pomoglo

[otake]

swieta byly, moze poczta nawala

Od 5 dni proszę o przesłanie potwierdzenia nadania przesyłki :-(

Możesz napisać coś więcej na temat tej reklamacji w banku(nie do końca rozumiem o co chodzi)? Na jakiej to podstawie mam zgłosić?

[szad]

przeczytalem caly watek ze szczecina na ktory sie powolujesz .. nikt tam do nikogo nie chodzil. zglosilem reklamacje w banku, ze nie dostalem tego za co zaplacilem (u mnie chodzilo o usluge, pieniadze wzieli, uslugi brak.) bank w moim imieniu wystapil do banku po drugiej stronie z prosba o wyjasnienie. odpowiedzi nie dostali wiec reklamacje uznali i kasa wrocila na moja karte kredytowa

[otake]

Oficjalnie nikt do nikogo nie chodził. Ale wszyscy wypowiadają się tam wysoce sugestywnie(wątek czytałem dawno) :-) Zgłosiłeś reklamacje osobiście czy pisałeś jakieś pismo/e-maila?

[szad]

telefonicznie, dostalem papierologie do wypenienia poczta.. stawiam, ze procedury sa mocno zalezne od banku.

[otake]

Dzięki za pomoc na razie piszę te reklamacje do banku.

[bacaaa]

wiec reklamacje uznali i kasa wrocila na moja karte kredytowa

Jeśli przelewałeś z karty kredytowej to możesz składać reklamację w innym przypadku nie ma sensu.

[szad]

skad ta pewnosc? znasz procedury we wszystkich bankach w polsce?

[bacaaa]

Nie znam procedur we wszystkich bankach ale możliwość zwrotu kasy bo ktoś się nie wywiązał z umowy, dotyczy tylko przelewów z karty kredytowej. W przypadku "zwykłego" przelewu pozostaje policja, sąd, komornik, itp. No i nie jestem pewien czy nie dotyczy to tylko spraw na linii konsument -> podmiotów gospodarczy.

[szad]

albo znasz albo nie jesli nie znasz to skad ta pewnosc ? dosc duzo zalezy od banku, moj uwzglednial juz wiele roznych reklamacji i pomagal w wyjasnieniu roznych spraw.

[bacaaa]

Próbować można.

[otake]

Byłem na policji, powiedzieli abym przesłał do niego list polecony z potwierdzeniem odbioru i informacja ze wzywam go do wysyłki przedmiotu bądź zwrotu pieniędzy w terminie 3 dni od daty doręczenia wiadomości. Zgłosiłem także reklamacje w banku ale zostałem poinformowany o bezradności banku w tej sprawie (mimo iż kąta są w tym samym banku) :-) List polecony wysłałem dziś ale oszust prawdopodobnie go nie odbierze i będę musiał czekać 2 tygodnie na zwrot, przed pójściem z powrotem na policje :-( Na razie jestem bez iPhone i cierpię :-(

[luk4sek]

mogłeś nie pisać o tym liście tutaj, bo pewnie czyta to i na pewno nie odbierze teraz... Ale ja bym nie miał jaj kupować tak kurcze, na dogadanie się. Zresztą ze swoją przezornością nie kupuje nawet na allegro nie od sklepów. Ale powodzenia życzę teraz:) może się przestraszy i odda kasę, bo jak nie to trochę latania Cię jeszcze czeka;/

[otake]

A niech sobie dowolnie czyta to co ja piszę - wolny kraj! Mam jego numer kąta więc policja na pewno rozwiąże sprawę(tak mówią, ale zachęcają do ugody). Różnica jest tylko taka czy zwróci kasę teraz czy za niedługo i gratisowo wyrok jeszcze dostanie :-)

[kabanos]

konta no chyba że on siedzi w kącie

[Lokria]

Dzięki za pomoc na razie piszę te reklamacje do banku.

Dla Twojej wiedzy w przypadku płatności za towar kartą kredytową każdy bank wydawca karty ma obowiązek przyjąć od płacącego karta zarzut tzw chargebacku (ma to zastosowania gdy za zamówiony towar klient zapłacił kartą kredytową a nie otrzymał tego towaru) inaczej mówiąc reklamacje, wówczas to bank na siebie bierze działania związane z ustaleniem dlaczego zamówiony i zapłacony przez Ciebie produkt nie trafił do Ciebie, lub trafił inny niż zamówiony.
Takie działania bank podejmuje jedynie w przypadku karty kredytowej (odpada przelew) związane jest to z wymogami jakie na banki nakładają między innymi Visa i MasterCard. Pisanie do banku reklamacji jeżeli płatność nastąpiła przelewem jest jedynie stratą czasu, w tym zakresie na banku nie spoczywają żadne obowiązki związane z ustaleniem dlaczego nie dostałeś tego co zamówiłeś. Bank w przypadku przelewu ma zadbać tylko żeby pieniądze wyszły i dostały się tam gdzie zostały wysłane.

[otake]

Niestety masz racje, bank odrzucił reklamacje :-(

[Lokria]

Niestety masz racje, bank odrzucił reklamacje :-(

Przykro mi. Tak jak napisałam wcześniej reklamacja nie miała szans na powodzenie.