Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Vista ponad wzystko...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#51 sokl

sokl
  • 209 postów
  • SkądSzklarska Poręba

Napisano 30 kwietnia 2007 - 20:56

Z tego to wiem to corel to wektorówka a photoshop to rastorówka a to używa się do zupełnie innyc zastosowań , inaczej , i są inne rezultaty ;p więc porównania tu nie ma


mało wiesz... nie tylko photoshopem człowiek ( i adobe) żyje...

#52 lukas_gab

lukas_gab
  • 828 postów

Napisano 30 kwietnia 2007 - 21:10

mało wiesz... nie tylko photoshopem człowiek ( i adobe) żyje...


Nie to ty mało wiesz wieslawo porównywał pc+corel i mac+adobe więc to są zupełnie dwa inne środowiska do innych zastosowań i wiem że poza BigBrother Adobe jest tesz coś innego to wypowiadający ZAZNACZYŁ ZE CHODZI MU O TEN ZAKRES OPROGRAMOWANIA ZE STAJNI ADOBE ku gwoli ścisłości ;)

#53 sokl

sokl
  • 209 postów
  • SkądSzklarska Poręba

Napisano 30 kwietnia 2007 - 21:52

corel to tez nie jeden program pracujesz w grafice?

#54 lukas_gab

lukas_gab
  • 828 postów

Napisano 30 kwietnia 2007 - 21:58

ja piernicze.... przeciez ja wiem ze to nie jeden program ale co z tego , skoro człowiek porównuje AKURAT TE 2 PROGRAMY ? Pracować nie pracuje , jeszczę się uczę ale zrealizowałem jeden projekt i ralizuje drugi ( strony www ) więc w efekcie równierz obrabiam grafikę w cs2 ...

#55 sokl

sokl
  • 209 postów
  • SkądSzklarska Poręba

Napisano 01 maja 2007 - 09:11


Wiesz w PL jest cała masa firm zwanych nawet agencjami reklamowymi gdzie park maszynowy to stanowisko PC+Corel, a nie powiesz mi że to nie jest tańsze niż Mac+Adobe?? Abstrahuje od wydajności, ergonomii i jakości tych programów.




czytaj.

#56 lukas_gab

lukas_gab
  • 828 postów

Napisano 01 maja 2007 - 10:10

czytaj.


Ni właśnie on porównał ze 2 maszyny i te 2 programy i ja się nie zgadzam , bo dobry zestaw pc+corel mac+adobe wyjdzie tak samo cenowo ;p

#57 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 01 maja 2007 - 11:19

wieslawo widzę że Tobie i tak nie da się nic powiedzieć. Myślisz że na sprzęcie z biedronki jak sam napisałeś za 1500zł ktoś zainstaluje legalnego windowsa za minimum 350zł??? Ja w to nie wierzę. Poza tym określenie "płaski monitor" to jakoś tak lamerstwem zalatuje...

Co do porównania PC i corel z zestawem na maca to sorry ale porównujesz dwa różne światy i każdy na tym forum kto w tym siedzi to Ci to powie.

I na koniec Panie znawco DX2 były 80MHz, setki były tylko DX4


ehh toki ja nic takiego nie powiedziałem ale często taki system jest wersją oem, płaski monitor było określeniem jaki da się słyszeć u osób zakupujących taki sprzęt :) Pan Zenek ma komputer z płaskim monitorem ;) ja to często słyszę.
Nie porównuje zresztą gdybyś się wczytał abstrahowałem od jakości takiego rozwiązania, ale nie da sie ukryć że Corel przynajmniej był swego czasu bardzo poważnym graczem na rynku i mimo wszystko często jest stosowanym rozwiązaniem ciągle abstrahuje od jakości pracy, ergonomii i wyników takowej. Nie mówiłem ile DX2 miał Mhz ;)

A na koniec Toki, cały moje posty służyły tylko obronie wkładu jaki Microsoft wniósł do świata komputerów, nie wiem czy byłoby lepiej czy gorzej, ale sądze że znacznie wolniej postępowałby proces komputeryzacji, gdyby nie Windows, zwłaszcza 95, i nie patrząc na sympatie i antypatie, i jakość rozwiązań, to PC+Winodws to ciągle stacje robocze 90% firm w PL.

Toki ja będe widział zasługi Microsftu w rozwoju komputeryzacji i mnie nie przekonasz :) co wcale nie znaczy że uważam że systemy microsoftu były/są bez wad.

#58 mac.s

mac.s
  • 31 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 01 maja 2007 - 16:54

Z tego to wiem to corel to wektorówka a photoshop to rastorówka a to używa się do zupełnie innyc zastosowań , inaczej , i są inne rezultaty ;p więc porównania tu nie ma . Co do grafiki to kupując maka masz już gotową stacje do pracy , a i monitory nie sa najjgorsze te od appla ;p A co do stacji pc ... jak by kupić wszystko jak w macu ( chłodzeniu obudowa , makowe pdozespoły itd... ) to wyszło by tak samo więc porównujesz super klase do tanszej , ale nieco gorszej klasy i masz pretensje że to tansze ;p


dobrze wiesz. ale porównywać 'corela do adobe' niekoniecznie znaczy do photoshopa, w tym wypadku raczej do illustratora.. ;) stety, niestety jest tu o czym rozmawiać, temat na odrębną dyskusję. to co nas interesuje to realny stosunek ceny do jakości. wiele firm decyduje się na tańsze rozwiązanie, nie patrząc na jakość, ale chyba taka polska mentalność.

nie tak dawno w biurze posadzono DTPowca. dostał piękną nową stację roboczą - pc oczywiście, monitor za drugie tyle, a do tego creative suite 2, który był małym wydatkiem przy tym wszystkim. generalnie cena za którą spokojnie mógłby pracować na dobrym macu, który nie spędzałby mu snu z powiek. sprzęt z tej samej półki cenowej, a tak sypiącego się komputera w życiu nie widziałem. już od początku nie widział części ramu, zatyka się, trzeba go restartować, jest niestabilny..

klasa macintosha polega na tym że sam składa swoje komputery. wszystko jest idealnie dobrane i przetestowane. mac os jest świetnym systemem, jednak nie wiemy co by było gdyby postawić go na byle czym. ile traciłby ze swojej świetności. to samo jest w drugą stronę - windows na dobrze dobranym sprzęcie zachowuje się znośnie (wiem z doświadczenia). oczywiście nie pomyślcie że zrównuję oba systemy bo różnica jest nadal ogromna. po prostu trzeba zauważyć to że mac os jest systemem jednego komputera, a windows stara się być uniwersalny. i byćmoże większa wina microsoftu leży w tym że nie zadbał o kontrolę standardów tylko puścił sprawę luzem (lub nie utrzymał w ryzach). to co robią teraz z vistą jest zrozumiałe, jakiś krok w kierunku uporządkowania bałaganu który narósł przez lata. Owszem farsą jest niekompatybilność wsteczna visty, ale może po prostu m$ osiągnął właśnie etap który apple ma już dawno za sobą - przejście z mac os 9 na X. oczywiście w przypadku m$ wszystko musi być bardziej brutalne...

#59 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 01 maja 2007 - 17:14

ok wieslawo opieramy sprawę o bar ;) a co do porównania corela z adobe, to niekoniecznie jak kolega lukas_gab napisał że jeden to wektorówka a drugi rastrówka. Może chciał porównać photoshopa z corel photopaint - zresztą w mojej opinii nie dorównuje on photoshopowi

#60 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 01 maja 2007 - 23:51

no racja Toki :) pozdrawiam :)

#61 jacekko

jacekko
  • 23 postów

Napisano 03 maja 2007 - 11:57

Z ciekawostek o viscie:
Spozytkowac tak utworzony backup mozna tylko na wersjach Ultimate i Buisness :] i wlasnie za takie smaczki kocham redmond


akurat w macu te smaczki są również wszechobecne ;)

Kiedyś miał jeszcze M$ jakąś aferę z Windows Media Playarem - że go instalują razem z XP i ograniczają możliwość wyboru dla konsumenta.


A apple w związku z tym powinien mieć aferę o instalowanie QT i Safari (patrz afera o instalowanie IE). To były tak naciągane procesy, że ręce opadają.

#62 naresh

naresh
  • 2 079 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 maja 2007 - 13:35

akurat w macu te smaczki są również wszechobecne ;)


Taaa to ciekawe =.= Widziales gdzies wersje ultimate pro buisnes uber home Mac OS X? Jesli pijesz do QT Pro to wg mnie troche inna sprawa... A windows mial afere za jak zwykle wprowadzanie monopolu tylko na swoj program, ograniczal sztucznie mozliwosc odtwarzania jakichstam plikow. A odtworzyc mogl oczywiscie tylko WMP, stad ta afera... Co innego dostarczenie jakiegos programu z systemem, a co innego narzucanie uzywania go... Qt mozesz w ogole nie uzywac jesli ci sie nie podoba...

#63 jacekko

jacekko
  • 23 postów

Napisano 03 maja 2007 - 17:04

akurat mam opisany przez Ciebie problem z QT i do tego piłem - niemożność odinstalowania. chociaż są to smaczki do których trzeba się przyzwyczaić w każdym systemie, a nie jeździć po sobie nawzajem.

#64 naresh

naresh
  • 2 079 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 maja 2007 - 22:02

Hmmm... wejdz do /Applications/ wywal QuickTime Player do kosza i juz go nie ma... wlasnie to zrobilem i jakos nie bylo problemu =.= I zeby nie bylo... co innego usunac program, a co innego biblioteki systemowe na ktorych QuickTime Player sie opiera... mianowicie framework QuickTime jest element systemu do obslugi multimediow... Na upartego pewnie go usuniesz, ale wtedy sporo programow ktore z niego korzysta moze przestac dzialac (i na pewno przestanie)

#65 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 03 maja 2007 - 22:12

No tak, ale bez QT nie działa iTunes. Przynajmniej na piecu.

#66 jacekko

jacekko
  • 23 postów

Napisano 03 maja 2007 - 23:44

to takie rozwiązanie jakbyś mi polecał usunąć wmp.exe. dziękuję. wolę swoje sposoby...

#67 mac.s

mac.s
  • 31 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 maja 2007 - 00:19

to takie rozwiązanie jakbyś mi polecał usunąć wmp.exe. dziękuję. wolę swoje sposoby...


hmm... w takim razie opowiedz o swoich sposobach, to bardzo fascynujące, bo z tego co powszechnie wiadomo tak właśnie usuwa się aplikacje w systemach apple.. jeszcze jakby było mało pewności to można użyć programu typu AppDelete, ale czynność sprowadza się do tego samego, tylko że gdzie indziej przeciągamy ikonkę..

ja wiem że w windowsie odinstalowywanie to proces.. najpierw domyślny uninstall, a potem szukanie tego co jeszcze po programie zostało, tyle że w mac os dla użytkownika aplikacja jest tylko tą jedną ikoną i niczym więcej, resztą zajmie się system.. to jest właśnie think different.. :)

edit: owszem w przypadku quick time coś zostanie, bo jak już zostało to wspomniane jest on częścią systemu, ale sam program możesz bez problemu usunąć i nikt nie każe z niego korzystać ;)

#68 krzyfar

krzyfar

    The Hunter

  • 5 642 postów
  • Płeć:

Napisano 04 maja 2007 - 07:48

To jest nic ! Commodore 64kB + stacja 1541 (170kb na jednej stronie dyskietki) i na tym działa okienkowy system, wzorowany zresztą na Mac OS !
To jest dopiero wyczyn !


GEOS.. heh to były czasy :)

Dołączona grafika

#69 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 04 maja 2007 - 08:21

Hehehe. Ja Geosa 2.0 mam na Maczku i czasem z sentymentu odpalam. Na prawdę bardzo udany system. Szkoda, że nie doczekał się kontynuacji. Ostatnia jego wersja była jako OS Nokii 9110. Jest już nostalgiczny temat poświęcony C64 na tym forum.

#70 jacekko

jacekko
  • 23 postów

Napisano 04 maja 2007 - 09:04

edit: owszem w przypadku quick time coś zostanie, bo jak już zostało to wspomniane jest on częścią systemu, ale sam program możesz bez problemu usunąć i nikt nie każe z niego korzystać ;)


one love! trochę się zapędziłeś :)
ja nie chcę go kasować, tylko nie chcę, żeby starał się wszędzie wcisnąć jako 'default player' (np. w przeglądarce). ale nie zaczynajmy tego tematu w tym wątku, bo pytałem się o to w innym i jestem zadowolony z obejścia problemu.

nie ma systemu idealnego, z każdym trzeba jakoś żyć ;). chociaż z X narazie przyjemniej.

pozdrawiam.

#71 mac.s

mac.s
  • 31 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 maja 2007 - 12:52

nie ma sprawy, po prostu pisałeś o 'niemożności odinstalowania', czym się zasugerowałem ;) pozdrawiam.

#72 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 12 maja 2007 - 00:06

Pisze to dla Waszej uciechy. Otoz moja firma kupila pracownikow nowiutkie kompy, w sumie 20 sztuk z systemem Vista, z Pentium Celeronem 3.2 ghz itd itd. Myslalem ze to bedzie rakieta. Jedno ale... na kompach jest Vista! Oto wiesci z frontu: po 3 dniach poszla karta graficzna na jednym kompie. Po 1 dniu na dwoch innych kompach wiatraki weszly w faze tornado i szumia tak, ze trzeba siedziec ze stoperami w uszach. W jednym serwis wymienil zasilacz, a w drugim i to nie pomoglo (tlumaczenie bylo takie, ze to moze przez nadmierne obciazanie kompa. Wiec siedzielismy obok, pilismy herbate, komp sie uspil i dalej warczal-no wybitnie w tym czasie nikt go nie obciazal praca :) ). I dalej szumi jak glupi. W kolejnym komputerze system Vista po 3 dniach odmowil wstawania - kolega po cichu wypieprzyl Viste i zainstalowal sobie XP... Mojej kolezance po pierwszym uruchomieniu schrzanil sie IE. I od tego czasu juz nigdy nie wstal. Na szczescie dostala na pendrivie instalke Opery :) Moj komp tez nie dziala normalnie. Potrafi sie powiesic natychmiast po odlaczeniu zewnetrznego twardego dysku na usb. Dzisiaj pol dnia zmitrezylem probujac wypalic plyte CD. Kazdy komp ma wykupiony Nero OEM. Ale... Nero jest niby dedykowany, ale przy starcie uparcie powtarza sie komunikat, ze nie jest kompatybilny z tym systemem. Dobra, przegonilem ten komunikat (zgodnie z rada informatyka) i wlaczylem Nero. Co z tego, skoro co pare minut, zazwyczaj w trakcie wypalania plyty wyskakuje komunikat "Program Nero zakonczyl dzialanie" ! I nic wiecej, ani pocaluj mnie w d..e ani czemu. Po tym jak Nero polozyl mi system, system zastartowal dopiero po trzecim restarcie kompa. A wczesniej tylko "black screen" (wlasnie, na Viscie nie widzialem niebieskiego ekranu, ale jak sie wywala przy starcie to jest pasek ladowania po czym ekran robi sie czarny i tyle z jego strony). Wywalilem to Nero i sciagnalem sobie jakies darmowe programy do wypalania cd ze strony dobreprogramy.pl . Okazalo sie, ze nie takie dobre... Program DeepBurner nie wypala mi plyt, a w trybie copy po prostu kasuje oryginalna plyte!! Szczescie, ze skopiowalem sobie pliki postscriptowe na zewnetrzny twardy, bo w drukarni byloby ciezko... Inny program uznaje ze mam XP ale bez serwis paka i uparcie zada zainstalowania go. Inny programik (CD Burn cos tam) odpala sie, ale jako jedyny z powyzszych nie widzi mojej nagrywarki (hardware is not compatible). Dziala mi jedynie bez bolu maly Express Burn :) Slynne "Gadzety" (bezwstydna, parszywa podroba Makowych "Widgetow") lubia sie wywalac i czasem mam w tym miejscu czarna dziure. "Gadzetowy" systemowy czytnik RSS czyta tylko wiadomosci ze strony Microsoftu :) W Viscie zerzneli z Maka tez cieniowanie belki, spotlight, a nawet tla ekranowe. Czesc backgroundow bardzo bardzo przypomina te z naszych "Apple.." i "Abstract". Nawet uklad jest ten sam, tzn czarno biale ,potem abstrakcyjne , potem przyroda itd. Chcieli skopiowac z Maka naszego asystenta do laczenia z netem. Nie dziala, tzn mieli, mieli, udaje ze mysli po czym twierdzi ze nie wykrywa zadnego polaczenia. Musialem glupkowi recznie wszystko wklepac od zera, to wtedy sie polaczyl. Moj kolega wklepal wszystko ale jemu sie nie polaczyl, potrzebny byl informatyk :) Vista (na procesorze 3.2 ghz!) ma powazny problem z robieniem kilku rzeczy w kilku oknach. Tutaj krytyczna liczba sa dwa okna na raz i np kopiowanie. Wyglada to tak, ze kopiowalem duzy plik, co zajmowalo troche czasu, pomyslalem sobie ze zrobie to jak na Maku tzn kopiowanie w tle a ja sobie przejde do otwartego okna Opery. Gdzie tam. Kliknalem w okno Opery ale moglem do niego przejsc dopiero po skonczeniu kopiowania pliku (w tle bylo jeszcze jedno otwarte okno). No i ciagle jakies glupoty zwiazane z ergonomia Visty. Np zrzut ekranu- zenujaca operacja. Najpierw trzeba "przechwycic ekran" (nomenklatura Visty) klawiszem prtscreen, a potem uruchomic program do grafiki tam go wkleic, zapisac plik i dopiero wtedy mamy zrzut. Mamy miesieczne triale Office 2007 - jakis chory uklad menu, pozmieniali wszystko, np trzeba sie niezle napocic zeby odnalezc drukowanie. Wpisywanie danych tcp do netu jest super gleboko ukryte i cudem je znalazlem. Komputer wyraznie muli, przy czym to byly plyty glowne i konfiguracje robione pod Viste. I teraz pytanie, na ktore zaden z moich informatykow nie byl w stanie odpowiedziec: DLACZEGO PECET Z VISTA I CELERONEM 3.2 GHZ BYL WOLNIEJSZY W DZIALALNIU OD STOJACEGO OBOK PISMO Z KARTA G4 550 MHZ??? Tutaj mam na mysli zwykle dzialanie, tzn jednoczesnie plik tekstowy, internet, kopiowanie itp. Dobra, nie lubie Windowsa. Ale te powyzsze uwagi nie wynikaja ze specjalnego nastawienia sie, tylko i wylacznie z praktyki uzywania tego gniota. Nie sa to tylko moje odczucia, generalnie w pracy ludzie juz jako czarny humor sobie opowiadaja co im nowego pieprznelo w Viscie. Na razie robie zrzuty ekranowe co smieszniejszych komunikatow, jak sie troche zbierze to puszcze w dziale humor :)

#73 naresh

naresh
  • 2 079 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 maja 2007 - 00:17

A ja tylko przytocze poraz kolejny takie oto stwierdzenie. W przypadku MS: Wersja Beta = Wersja Alpha -> Oficjalne Wydanie = Wersja Beta -> Service Pack 1 = Release Candidate -> Service Pack 2 = Oficjalne wydanie... No chyba ze programisci z redmond nas czyms zaskocza niebawem....

#74 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 12 maja 2007 - 00:22

Tyle ze teraz kupujac peceta nie masz wyboru - w OEM jest Vista. Dzisiaj po powrocie z pracy po prostu rozczulilem sie na widok mojego iMaka :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych