Gdybym znała kogoś, kto zna się na Apple wierz mi, że bym tak zrobiła.Jak na coś nie mam czasu bądź nie umiem, to wzywam specjalistę i mi to robi,
No raczej - nie przyszłam tu po moralizatorskie gadki tylko po pomoc. Nic od nikogo nie żądam tylko PROSZĘ a to jest różnica... tak jak powiedziałam - jeżeli Ciebie mój sposób pisania irytuje to po prostu mi nie odpisuj, dobrze? Masz wolną wolę, ale wybrałeś umoralnianie. Niepotrzebnie.a jak chce sam zrobić to zadając konkretne pytania na jakimś forum, nie piszę w każdym wątku żądania pomóżcie bo nie mam czasu, i to jest irytujące, że żądasz pomocy podkreślając po raz kolejny, że nie masz czasu. Z takim podejściem ciężko będzie Ci znaleźć pomoc. Ale to nie jest wątek na dywagacje o Twoim braku czasu.
Nawet nie próbujesz mnie zrozumieć tylko uczepiłeś się, że parę razy napisałam o braku czasu. i nie w KAŻDYM wątku. Chyba każdy by się na moim miejscu wściekł jakby coś, co planował zrobić we parę godzin zajęło mu już półtora dnia...
(tak tak, dalej siedzę w google i czytam, obecnie poszukuję backup extractora, żeby zobaczyć co jest w mojej kopii zapasowej)