Brązowa nuta...
#1
Napisano 17 marca 2007 - 11:06
P.S. Mam ochote zabawic sie w jackass. Mam znajomego ktory jest DJ'em na duzej dyskotece. Mozna by to puscic i udac ze cos ze sprzetem sie stalo, ciekawe jak po dluzszej chwili zachowywali by sie ludzie
#2
Napisano 17 marca 2007 - 11:10
#3
Napisano 17 marca 2007 - 11:11
#4
Napisano 17 marca 2007 - 11:33
#5
Napisano 17 marca 2007 - 11:49
#6
Napisano 17 marca 2007 - 13:00
#7
Napisano 17 marca 2007 - 13:08
#8
Napisano 17 marca 2007 - 13:18
#9
Napisano 17 marca 2007 - 13:34
glub ma rację, to jest mit. Jakiś czas temu na Discovery w programie "Pogromcy mitów" zajmowali się*tym zagadnieniem. Gość był otoczony ze wszystkich stron głośnikami i nic. Pampers którego mu założyli okazał się zbędny
Hehe też to oglądałem Gdyby zamiast tej brązowej nuty, z tych wszystkich głośników nagle włączyli na maxa jakiś*heavy metal to by koleś*dopiero narobił... ale ze strachu
#10
Napisano 17 marca 2007 - 14:29
#11
Napisano 17 marca 2007 - 14:42
tylko na receptory słuchu - KAŻDY ma jakas częstotliwosć przy której źle się czuje .
A konkretniej na mózg Chociaż mózg można tak wytrenować aby nie dobierał dźwięku świadomie (w praktyce jest ale go nie słyszysz). Dlatego już na regularnie ćwiczonych agentów raczej nie powinno to zadziałać
W dzisiejszych czasach prace idą w kierunku oddziaływania na mózg za pomocą fal magnetycznych. I nawet z powodzeniem - można tak zadziałać na mózg człowieka, że np. nie może zasnąć, choćby nie wiadomo jak był zmęczony, albo zasnął momentalnie.
A "brązowa nuta" to brednie. Może pogadamy o Blueboxach?
#12
Napisano 18 marca 2007 - 12:11
#13
Napisano 18 marca 2007 - 12:20
#14
Napisano 18 marca 2007 - 12:41
#15
Napisano 18 marca 2007 - 13:02
#16
Napisano 18 marca 2007 - 14:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych