Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

iPhone 4 Orange przestroga


  • Please log in to reply
90 replies to this topic

#26 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 02 September 2010 - 08:50

no mówiłem, że to trzeba mieć farta kurde:/

#27 kubaamm

kubaamm
  • 252 posts
  • SkądPL|USA

Posted 02 September 2010 - 17:11

... no i jest! Przyszedł a dokładnie przyjechał kurierem;) nic mu nie jest ufff;)!! cały i zdrowy!

#28 chelboj

chelboj
  • 55 posts

Posted 02 September 2010 - 17:22

... U mnie też zdrowy ;) obudowa i wyświetlacz ok. Aktywacja microsim trwa już prawie 2 godziny i końca nie widać - stara karta sim wciąż aktywna. Pierwsze wrażenie - telefon sprawia wrażenie cieńszego i cięższego, a matryca jest znacznie lepszej jakości.

#29 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 02 September 2010 - 17:35

fajnie macie...

#30 chelboj

chelboj
  • 55 posts

Posted 02 September 2010 - 17:43

Qubuch, głowa do góry. Ja byłem jedną z pierwszych osób, które po premierze IP 3g reklamowały ten telefon. Kurier dostarczył mi wtedy trefny model z kurzem na matrycy. Po 2, czy 3 dniach odebrałem w salonie nową słuchawkę...

#31 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 02 September 2010 - 17:49

taa szkoda że ja nie mogłem odebrać w salonie i musiałem go wysłać na swój koszt i teraz czekać aż łaskawie mi wymienią albo może i nie kolejne 2 tygodnie:(

#32 kubaamm

kubaamm
  • 252 posts
  • SkądPL|USA

Posted 02 September 2010 - 18:37

U mnie też zdrowy ;) obudowa i wyświetlacz ok. Aktywacja microsim trwa już prawie 2 godziny i końca nie widać - stara karta sim wciąż aktywna.

Pierwsze wrażenie - telefon sprawia wrażenie cieńszego i cięższego, a matryca jest znacznie lepszej jakości.


ja też czekam na aktywacje karty... ciekawe ile sobie jeszcze poczekam ;)

---------- Wpis dodano o 19:37 ---------- Poprzedni wpis dodano o 19:36 ----------

taa szkoda że ja nie mogłem odebrać w salonie i musiałem go wysłać na swój koszt i teraz czekać aż łaskawie mi wymienią albo może i nie kolejne 2 tygodnie:(


myślę że tak źle nie będzie, i szybciej będziesz mógł się pobawić iphone'm ;)

#33 bachciu

bachciu
  • 11 posts

Posted 03 September 2010 - 08:29

A ja mam dla was taka przestroge z salonu orange żeby nie zamawiać przez telefon żadnych umów... najlepiej podpisywać osobiscie w salonie ja mam nauczke..;/ i w sumie więcej żadnej umowy z nimi nie podpisze.. Zadzwoniła do mnie babeczka z orange (6miesiecy temu) w celu przedłuzenia umowy .. no i zaczelismy negocjacje trwały one ładnych pare dni bo oczywiscie nie zgadzałem się na warunki jakie mi proponowali bo były meega marne i chcieli bardzo dużo kasy za IP3gs .. w koncu doszlismy do jakiegos porozumienia że umowa w planie Firma 250 będzie obejmowała 5 darmowych numerów i 2 GB transferu i 100 sms za grosz.. Gdy przyszła umowa z moim telefonem na kartce papieru z umową był napisany tylko nazwa planu taryfowego nic wiecej.. w sensie ze co obejmuje umowa..No a ja nie swiadomy swojego bledu podpisalem umowe i jej warunki. Gdy chciałem aktywować moje 5 numerów okazało się ze moj abonament nie zawiera czegos takiego jak 5 bezpłatnych numerów i 100smsow ale za to posiadam 4 GB transferu do sciagniecia na telefon..;/ Gdy zadzwoniłem do orange w celu wyjasnienia sprawy okazało sie ze nic nie mogą zrobić ponieważ nie mam dowodów na to że takie warunki umowy były zawierane z ich telefonicznym sprzedawcą a gdy zapytałem o nagrywanie rozmów to powiedziano mi że nagrywane rozmowy są tylko przychodzące do firmy a nie wychodzące od nich ...;/ gdy złożyłem reklamacje Firma orange dała mi 1 bezpłanty nr gratis..

#34 renqien

renqien

    Koniec...


  • 20740 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 08:43

Stary numer Orange :) Po jednej z takich akcji, jak jeszcze przestały dochodzić do nich faxy i maile z reklamacjami ode mnie, zwinąłem wszystkie numery i przeniosłem do konkurencji.

#35 Rafał P

Rafał P



  • 6849 posts

Posted 03 September 2010 - 08:56

Te iPhone'y płyną z Chin w specjalnych kontenerach ,a opakowanie jest tak skonstruowane że nawet upadek z dużej wysokości nic mu nie zrobi. Po zdjęciach które przysłałeś wynika, że to nie był upadek bo jest rysa a nie rozkruszenie szkła. Jesteś pierwszym przypadkiem w Sieci z takim numerem. Wnioski są dwa - albo jednak ktoś to uszkodził po kurierze, albo ktoś nieopatrznie uszkodził to jeszcze w fabryce. Tyle że tam mają chyba z 1000 czujników zbliżeniowych i 5 kontroli jakości - szansę są jeden do miliona że coś takiego się wydarzy. Obawiam się niestety że ta rysa powstała już w Twoim biurze.

#36 misiekgruby

misiekgruby
  • 3212 posts
  • SkądKraków

Posted 03 September 2010 - 09:14

Zgadzam się z Rafałem. Mój iPhone 4 przyleciał w walizce z Kanady, po rozpakowaniu był w stanie idealnym, pierwsze co zrobiłem to sprawdzenie tylnej obudowy. Jak to wiadomo, na lotniskach nie patyczkują się z bagażem, walizka kilkakrotnie na swojej drodze jest rzucana itp., uszkodzenie jest bardzo możliwe.

#37 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 09:20

Powiedz mi jak miała powstać skoro nikt tego nie dotykał oprócz mnie?było to zapakowane w pudełko w folie itd.Otworzyłem go podłączyłem do komputera i z powrotem go tam położyłem a następnie zdjąłem folię.Nie było ani sekundy, zeby ktoś go dotknął bawił się cokolwiek zrobił.Tym bardziej, że ile by trzeba siły i co trzeba by zrobić aby ten iPhone w ten sposób pękł.Przecież to miało być hartowane mocne szkło.Myślę że przy upadku byłby inne znamiona tego iż upadł a nic nie ma.Na zdjęciach tego dobrze tego nie widać ale ta rysa to jest niestety pęknięcie a nie zarysowanie.Jestem w stanie się upierać że było to możliwe i w fabryce uszkodzone gdyż tak jak napisałem pod folią nie było tego zupełnie widać(dlatego zrobiłem dwa zdjęcia jedno z folią drugie bez).Wiem, że to dziwnie wygląda i chyba jestem pierwszym przypadkiem ale uwierzcie mi że też byłem w mega szoku że kupując takie drogie cacuszku dostaje to zepsute na wstępie.Kolejna sprawa jest taka, że nie wiadomo czy ktoś wcześniej np.go nie używał i potem został on powtórnie zapakowany,przecież pokrycie folią takiego pudełeczka to jest sekunda...

#38 xMaGiKx

xMaGiKx
  • 263 posts
  • SkądPL

Posted 03 September 2010 - 09:39

kurde, ale mnie wystraszliście ;/ z moim iP4 wszystko ok, ale dziś wysłałem mojego 3G, który poszedł na allegro. Nie zaznaczyłem, że w środku jest szkło a paczka idzie pocztexem... mam nadzieję, że wszystko będzie ok;/

#39 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 09:39

Tak jeszcze dodam, że nie jestem człowiekiem nie uczciwym, który szuka tylko powodu aby zrobić aferę.Jeżeli sam by go rozwalił to bym się wkurzył porządnie no ale nie reklamować i nie oczekiwał wymiany no bo dlaczego skoro sam rozwaliłem.Nienawidzę cwaniactwa w żadnej postaci,sam mam firmę i wiem jak ludzie czasem podchodzą do różnych rzeczy i co próbują zrobić.Dlatego też napisałem tutaj bo wiem, że jest to b.nietypowy problem możliwe że jedyny na świecie i miałem nadzieję, że ktoś mnie poprze dodając mi otuchy a dwa że może zaproponuje coś lub da jakiś pomysł jakby to rozwiązać w momencie kiedy oni jednak nie uznają reklamacji

#40 ex3v

ex3v

  • 1884 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 10:07

Jak się kupuje telefon w salonie, to Pani sama wyjmuje go przy Tobie z pudełka celem aktywacji - od razu można obejrzeć, czy wszystko ok. Z drugiej strony autor popełnił podstawowy błąd taktyczny, zezwalając komuś innemu odebrać paczkę bez obejrzenia zawartości. W tym wypadku będzie ciężko cokolwiek wywalczyć, bo podpisując dokument odbioru przyjmujesz stan faktyczny urządzenia. Afera zbyt wiele nie da, ponieważ każdy właśnie autora oskarży o zepsucie telefonu, np przy pierwszych "starciach" (nie wiem jak wy, ale ja każdy nowy gadżet trzymam dosyć delikatnie, dopóki nie nabiorę wyczucia :) co może być przyczyną upadku).

#41 Rafał P

Rafał P



  • 6849 posts

Posted 03 September 2010 - 10:11

@qubuch nie chcę kwestionować faktu i tego co się stało. Ja tylko przedstawiam swoje stanowisko i w żadnym wypadku nie kwestionuję Twojej wersji. Moją opinię opieram tylko na jakiejś tam znajomości tego typu linii produkcyjnych (nie iPhone, ale w ogóle komórek, laptopów). Te urządzenia są niesamowicie dobrze sprawdzane, pod kątem nawet śrubki, a co dopiero takiej rysy. Co więcej z taśm nie ma prawa zejść coś z rysą - jeśli tak się dzieje to od razu powstaje tego cała seria i z góry jest odrzucana przez komputer na linii - później jeszcze z 10 razy każdy produkt jest sprawdzany zarówno prze Chinoli jak i skanery komputerów itp. Stąd moje wątpliwości. Ale oczywiście walcz o swoje.

#42 rad3ks

rad3ks
  • 353 posts
  • SkądOberschlesien

Posted 03 September 2010 - 10:19

Ja sadzę, że wada mogła mieć źródło w fabryce. Mam taka teorię: kawałek szkła z którego wykonano tylną obudowę, miał wady w swojej strukturze, być może mikronowe pęcherzyki powietrza lub cokolwiek takiego. Telefon jest transportowany w kontenerze statkie do Europy, ale do Polski trafia samolotem np z Londynu. Gdy przy wylocie jest 25 stopni a w powietrzu na 8000m temperatura jest o wiele wiele niższa, to wraz z działąjącymi wibracjami szyba po prostu pękła. Hartowane szkło jest tak samo wrażliwe na wady tego typu co zwykłe szkło. Takie zmiany temperatur mogą być źródłem tego typu wad. Jak dwa lata temu w lutym dostałem iPoda touch to miał on temperature może 2, 3 stopni. Po otwarciu od razu sie pokrył wilgocią.Podobna sytuacja może mieć po wyjściu sprzętu z zimnego wnetrza samolotu do cieplejszych pomieszczeń na lotnisku. Niestety, żeby to udowodnić potrzebne byłoby całe laboratorium i kilku fachowców.

#43 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 10:59

Wiem, że to dziwna sytuacja i tak jak mówisz Rafał jest b.mało możliwe aby z fabryki wyszło zepsute.Też znam się na telefonach a szczególnie iPhone'ach i trudno mi było uwierzyć w to co zobaczyłem i cały czas się zastanawiam jak to jest możliwe.Robili jakieś testy wytrzymałościowe iPhona i nawet jak zrzucili za pierwszym razem iPhone to nic się nie stało dopiero za którymś razem i zawsze taki upadek zostawiał jakieś oznaki.Tutaj to wygląda jakby faktycznie to co się stało było wadą materiału lub tego iż ktoś go pomiędzy mną a Orange go miał i uszkodził...jasne że będę walczył o swoje i mam nadzieję, ze Orange jednak nie będzie się kłócił bo myślę że już im dałem do zrozumienia, że stracą klienta(w ich mniemaniu myślę że b.dobrego) jeżeli nie wymienią mi tego iPhone'a

---------- Wpis dodano o 09:59 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:55 ----------

Jak się kupuje telefon w salonie, to Pani sama wyjmuje go przy Tobie z pudełka celem aktywacji - od razu można obejrzeć, czy wszystko ok.
Z drugiej strony autor popełnił podstawowy błąd taktyczny, zezwalając komuś innemu odebrać paczkę bez obejrzenia zawartości. W tym wypadku będzie ciężko cokolwiek wywalczyć, bo podpisując dokument odbioru przyjmujesz stan faktyczny urządzenia. Afera zbyt wiele nie da, ponieważ każdy właśnie autora oskarży o zepsucie telefonu, np przy pierwszych "starciach" (nie wiem jak wy, ale ja każdy nowy gadżet trzymam dosyć delikatnie, dopóki nie nabiorę wyczucia :) co może być przyczyną upadku).


Co do tego to nie mam czasu niestety chodzić po salonach i stać w kolejkach.Swoją drogą wczoraj zadzwoniłem do BOK i zrobiłem małą aferę o to że nie mam opiekuna jako klient biznesowy, który to ma za zadanie przyjść z telefonem do mnie i w razie czego załatwić wszystkie późniejsze reklamacje.Powiedzieli że to dziwne że takiego nie mamy i oczywiście przydzielą go.A co do trzymania to owszem ja też zawsze delikatnie się obchodzę ale nie tak żeby mógł mi z ręki wypaść a jak przewiduje takie zagrożenie wyjmuje go na biurku i trzymam przy samym blacie aby w razie czego nie upadł na podłogę nie stłukł się itp.

#44 OleYek

OleYek

  • 17478 posts
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Posted 03 September 2010 - 11:11

Jak się kupuje telefon w salonie, to Pani sama wyjmuje go przy Tobie z pudełka celem aktywacji - od razu można obejrzeć, czy wszystko ok.


Od kiedy? Od kiedy maja w salonach iTunes, moze jeszcze pani sama synchronizuje Ci i instaluje swoje aplikacje ? iPhone nigdy nie sa otwierane przez pracownikow salonu, w przeciwienstwie do innych telefonow. Wynika to tez z tego, ze iPhone jako jedyne sa zafoliowane.

#45 gro

gro
  • 36 posts

Posted 03 September 2010 - 11:36

Od kiedy? Od kiedy maja w salonach iTunes, moze jeszcze pani sama synchronizuje Ci i instaluje swoje aplikacje ? iPhone nigdy nie sa otwierane przez pracownikow salonu, w przeciwienstwie do innych telefonow. Wynika to tez z tego, ze iPhone jako jedyne sa zafoliowane.


Oba moje iphone`y kupowane w erze (3g i 3gs) były otwierane przy mnie przez pracownika salonu, z prośbą o to, abym obejrzał telefon i zweryfikował jego stan. Więc twierdzenie, że pudełka z iphone`ami nigdy nie są otwierane przez pracowników salonu jest dalekie od prawdy.

#46 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 11:41

ostatni raz w salonie Orange byłem z 5 lat temu w celu zakupu telefonu więc nie wiem jak to jest

#47 OleYek

OleYek

  • 17478 posts
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Posted 03 September 2010 - 11:48

Oba moje iphone`y kupowane w erze (3g i 3gs) były otwierane przy mnie przez pracownika salonu, z prośbą o to, abym obejrzał telefon i zweryfikował jego stan. Więc twierdzenie, że pudełka z iphone`ami nigdy nie są otwierane przez pracowników salonu jest dalekie od prawdy.


A... takie rzeczy tylko w Erze ;) mi ani nikomu z kim bylem przy zakupie iPhonów w Orange nigdy nie otwierali pudełka... A aktywują w Erze? Bo glownie o to mi chodzilo, ze autor napisal, ze aktywuja urzadzenia.

#48 Mrozu

Mrozu
  • 47 posts

Posted 03 September 2010 - 11:49

@gro, kupując 3GS w salonie Orange miałem dokładnie tak samo. zostałem zapytany czy chce otworzyć pudełko i aktywować telefon w salonie. zgodziłem się i wyszedłem z aktywnym telefonem w kieszeni. oczywiście zostało mi też wytłumaczone co mam zrobić jeśli się nie zgodze i będę chciał aktywować sam w domu, wiec miałem full wybór

#49 OleYek

OleYek

  • 17478 posts
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Posted 03 September 2010 - 11:50

Hmmm... mnie nigdy nie pytali, pewnie zalezy to od konsultanta, ale dobrze, ze pytaja bo zrozumialem z wypowiedzi, ze sami to robia bez pytania.

#50 qubuch

qubuch
  • 989 posts
  • SkądWarszawa

Posted 03 September 2010 - 11:55

no nic zobaczymy dostali dzisiaj z powrotem(w sensie kurier im doręczył) i mają do 10 dni na odpowiedź.Jeżeli już stwierdzą ze to moja wina chociaż nie jest, to mam nadzieję że Orange nie będzie chciało tracić klienta i wymieni mi to w ramach dalszej współpracy




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users