Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Jakie głośniki 2:1


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#26 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 05 września 2007 - 09:44

Logitech to chyba najlepsza firma z glosnikami.


Ta, jak się słucha techno to może. Jak ktoś ma wrażliwsze ucho i lubi posłuchać trochę ambitniejszej muzyki to nie za bardzo. W tym przedziale cenowym to albo Harman Kardon SoundStick II albo JBL Encounter. Jak ktoś ceni sobie dobry design to fajne są JBL SPOT ale mają małe braki w środku pasma.

#27 audiopain

audiopain
  • 332 postów
  • SkądPoznań

Napisano 05 września 2007 - 09:54

Jak ktoś ma wrażliwsze ucho i lubi posłuchać trochę ambitniejszej muzyki to...


...to nie slucha muzyki z komputera, na glosnikach za 300zl

#28 ozz

ozz
  • 1 129 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 05 września 2007 - 10:12

...to nie slucha muzyki z komputera, na glosnikach za 300zl


a napewno nie uzywa plików sformatowanych na mp3 ;D

#29 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 05 września 2007 - 10:14

...to nie slucha muzyki z komputera, na glosnikach za 300zl


Oczywiście, najlepiej wydać 100 000 na wzmacniacz lampowy + Wilsony czy Tannoye i drugie tyle na urządzenie pokoju odsłuchowego tylko że nie to jest przedmiotem dyskusji, poza tym słuchanie muzyki podczas pracy jest bardzo przyjemne i wtedy takie głośniczki sprawdzają się całkiem dobrze.

#30 Simborek

Simborek
  • 1 272 postów
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Napisano 05 września 2007 - 15:13

Jak ktoś ma wrażliwsze ucho


Ucho może być wrażliwsze najwyżej na urazy akustyczne ale 'wrażliwość muzyczna' to efekt jego wyćwiczenia.

#31 pank

pank
  • 1 548 postów
  • Skądwawa

Napisano 05 września 2007 - 15:17

Ucho może być wrażliwsze najwyżej na urazy akustyczne ale 'wrażliwość muzyczna' to efekt jego wyćwiczenia.


Cuś Ty?

#32 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 05 września 2007 - 16:48

Ja mam jakieś Creativy, chyba p380. Ze dwa lata temu je kupiłem, kosztowały 140 złotych. Muzyki z nich nie słucham w domu, ale to zacny sprzęcik na jakieś wyjazdy, kolonie :D Prawdę mówiąc, lepiej byś zrobił kupując mini-wieżę, jakaś używka do 400 się trafi ;)

#33 anx239

anx239
  • 679 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 września 2007 - 22:59

Też stałem przed wyborem głośników do mojego Maka ostatnio. Do PeCeta, (którego na szczęście już nie mam) używałem Logitecha X 530 5.1 (ale tylko 2.1. pozostałe trzy leżały w szafce przez 1,5 roku). Większość moich znajomych posiada różnej maści Creativy (od 2.0 do 5.1 i od 50 zł do około 400 zł). Jakoś nie wpadały mi w ucho a tym bardziej w oko (wiadomo do Maka białe są OK). Po kilkudniowych poszukiwaniach w sieci recenzji i różnej maści opini wybrałem się do Saturna celem odsłuchu upatrzonych modeli. W rachubę wchodziły tylko zestawy 2.1. Miałem na oku Logitechy Z4-i (białe - ok. 300 zł), JBL Sound Sticks (ok. 450), także Creativy (zapomniałem jakie ;-) za niecałe 300 zł). Chciałem sobie także posłuchać, bo już niestety nie było tyle kasy na zbyciu Logitechy Z-2300 (chyba ok. 500 zł). W Saturnie (Wrocław) jest dosyć fajna maszynka do odsłuchu, można wybrać rodzaje muzyki i głośność dźwięku. Poszedłem sobie rano w środę (mały ruch i w miarę cicho) na odsłuch. Najciekawiej zaprezentowały się dla mnie Logitech Z-2300 - dźwięk cud-miód. Niestety cena zaporowa jak na tą chwilę dla mnie. O dziwo zupełnie nieciekawie zaprezentowały się Sound Sticks. Dźwięk dosyć miły ale zestaw stosunkowo cicho grał. Po jakiejś godzinie słuchania wybrałem Logitechy Z-4i. Dźwięk naprawdę potężny, stereofonia jak najbardziej zauważalna i cena do rzeczy. Ogólnie polecam w cenie ok. 300 zł Logitechy Z-4i - naprawdę rozsądny wybór do słuchania muzyki przy kompie a i filmy prezentują się OK. Acha, muzyka jaką słucham to elektronika nurtu berlińskiego lata '70 i '80 (Tangerine Dream, Klaus Schulze, itp.) także trochę przerysowany bas jest jak najbardziej na miejscu. EDIT: a może te SoundSticks były droższe ? Głowy nie dam.

#34 DonArturo

DonArturo
  • 711 postów
  • SkądEsquel, ARG

Napisano 30 września 2007 - 12:40

ja kupiłem Ligitech x-230 (mają ok 30W) do projektora i jestem bardzo zadowolony

#35 interpol_girl

interpol_girl
  • 589 postów
  • SkądWarszawa, PL // USA

Napisano 29 listopada 2007 - 22:44

Właśnie padł mi 1 głośnik w Logitech Z-230 (po 2 latach), i stoję przed decyzją, czym je zastąpić. Myślałam o Z-2300 i Soundsticks II, z drugiej strony kuszą bardziej poręczne 2.0 w stylu Creative GigaWorks T20. Nie jestem audofilem, bylam bardzo zadowolona z dźwięku w Z-230, ale chętnie zainwestuję w coś lepszego — głośniki potrzebne są do wszystkiego (komputer musi niestety zastępować system stereo + TV ;)). Jakieś sugestie?

#36 dany

dany
  • 221 postów
  • SkądWawa

Napisano 30 listopada 2007 - 08:14

Polecam altec lansing fx6201 ( czy jakos tak - koszt ok 650 zl) - bardzo jestem zadowolony. Swietnie brzmia i bardzo ladnie wygladaja choc nie naleza do malych.

#37 qubuus

qubuus
  • 7 postów

Napisano 19 kwietnia 2008 - 16:23

Mam Pytanie, czy można podłączyć takie głośniki komputerowe 2.1 bezpośrednio do ipoda (touch) na wejście od słuchawek, czy trzeba je podłączać przez docka ?

#38 Jenot

Jenot
  • 2 204 postów
  • SkądChełm

Napisano 23 kwietnia 2008 - 08:07

Ja testowałem różne "zestawy" głośników - z PC i Makiem. I niestety żadne przetestowane w cenie do ok. 1000zł nie brzmiały dobrze. Skończyło się na zakupie używanego NADa 3020 (z 1979 lub 1980r.) i głośników Wharfdale Diamond 9.1. Całość za jakieś 850zł a jakość nieporównywalna z czymkolwiek dedykowanym dla komputerów. No i niestety ze względu na "design" NADa musiałem zmienić wzmacniacz na DENONa PMA-920 (też stary).

#39 Falcon

Falcon
  • 639 postów
  • SkądKraków

Napisano 10 czerwca 2008 - 19:59

Dopisze swoje trzy grosze. Ja rowniez mam zestaw NAD + kolumny Tannoy. Calosc gra swietnie, jednak kosztowala grubo ponad 1000 zlotych. Fakt jednak, ze glosniczki komputerowe nie moga sie z nimi rownac. Ostatnio jednak sluchalem u znajomego malych glosnikow Bose MusicMonitor. Bylem sceptyczny, bo male to i wogole, ale graly naprawde fajnie. Zestaw 2.0 bez woofera, wiec nie dudnilo. Graly wmiare rowno i przyjemnie. Do tego niewielki rozmiar (on to mial podpiete do MBP - nie dosc, ze wygladalo super, to mozna je bylo zabrac ze soba na wakacje na przykald). Zdziwila mnie waga pojedynczego glosnika. Byly naprawde ciezkie i solidnie wykonane. Powiem wam, ze nie spodziewalem sie tego po Bose, ktorego specjalnie nie lubie. Jedyny minus, to fakt, ze kosztuja cos kolo 1500, ale na allegro mozna trafic o wiele taniej. Nawet teraz ktos wystawia w dobrej cenie. Gdybym nie mial swojego audio, opcja warta rowazenia mysle (sam jestem zdziwiony, ze to pisze, bo wydawalo mi sie, ze Bose robi efektowne, ale slabo grajace zestawy ;) Tutaj im sie wyjatkowo udalo)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych