To się da nieco poprawić, choć cudów się nie spodziewaj.
Jak poprawić komfort pracy na modemie ? Bardzo prosto.
Opera to potrafi. Wyłącz w niej wtyczki, wyłącz animacje GIFów, włącz emulację trybu tekstowego. Obrazki wówczas można ładować na żądanie oznaczane są jako
Osiągniesz w ten sposób wydajność zbliżoną do opisanego niżej eLinksa, choć jego szybkości na słabych łączach nic nie pobije.
Można też w Operze manipulować ustawieniami szybkości (ilości połączeń).
Można poprawić jeszcze parę rzeczy ale to już znam tylko z Windows.
1. Traffic Compressor (Windows) - serwis oferujący programową kompresję danych. Jest płatny ale pozwala na korzystanie za darmo bez ograniczeń czasowych (mam tam darmowe konto od 2004 roku i nadal działa). Trzeba się jedynie liczyć z tym, że w przypadku obciążenia serwera użytkownicy "darmowi" mogą być od niego odłączani na krócej lub dłużej. Czas ten waha się od kilku minut nawet do godziny. Wszystko się dzieje automatycznie a odłączenie od serwera powoduje natychmiastowe przejście na połączenie klasyczne, tj. bez kompresji i nie przerywa połączenia. Wznowienie kompresji także odbywa się automatycznie. Użytkownik jest informowany w postaci "dymka" o stanie połączenia. Niestety nie ma wersji dla Maka ale nie wierzę, że np. w USA nie ma takich "zabawek" w postaci, np. serwera proxy. Przecież tam modemy telefoniczne są jeszcze bardzo popularne.
TC powstał specjalnie z myślą o użytkownikach łączy modemowych i GPRS/EDGE. Działa oczywiście także na innych, tylko po co ?? Tutaj jedyne zastosowanie to np. ukrycie swojego miejsca pobytu, gdyż zmienia się adres IP. Zawsze wskazuje na Traffic Compressor.
2. Można manipulować korekcją błędów (ilością powtórzeń ramek), timeoutem, wielkością ramek.
Obie metody dają spory przyrost szybkości ale nie mam pojęcia, jak to się robi na Maku. Może nie tyle szybkości, ponieważ fizycznych ograniczeń się nie obejdzie ale kompresja + zmiana ustawień ramek powoduje o niebo lepsze gospodarowanie tym, co jest znacznie poprawiając komfort pracy na modemie. Wysyła się mniej zbędnych paczek, zamiast wysyłać kilka ramek po 16k można wysłać jedną dużą 64k, co eliminuje 3 przerwy oczekiwania na potwierdzenie.
Ostatnio z tego korzystałem, gdy byłem na gościnnych występach i przekroczyłem limit 600 MB w Sferii. Miniaka miałem ze sobą a internet skonfigurowałem w Windows zainstalowanym na Parallels Desktop i udostępnionym przez wirtualną sieć natywnemu Leopardowi. Działało to wyśmienicie a różnica w komforcie była ogromna. Traffic Compressor jest bardzo popularny w Polsce, wśród użytkowników łączy GPRS/EDGE/SAT. Wersja bezpłatna jest wystarczająca a w nocy praktycznie nie zdarza się, aby serwer wyrzucił użytkownika.
Na Maku działa też eLinks. Tekstowa przeglądarka internetowa. Dzięki temu, że pracuje wyłącznie w tekście (w Terminalu) jest bardzo szybka "na byle czym". Wymaga trochę wprawy, gdyż wszystko się w niej robi klawiszami.
Gmail w Elinks
Linki:
Traffic Compressor (Windows)
TrafficCompressor - Save money on GPRS/EDGE Internet access by compressing your Internet traffic
Mac Elinks
Download ELinks 0.11.4 for Mac - ELinks - Advanced and well-established feature-rich text mode web (HTTP/FTP/..) browser - Softpedia
Wpisy do rejestru Windows zmieniające wielkość ramek
www.yansat.pl - EOL e-DSL
Wiem, że to bardziej o Windows, niż Maku ale przyda się użytkownikom, mającym oba systemy na MacBookach a Makowcom może pomoże znaleźć podobne serwisy, jak Traffic Compressor i programy zmieniające ustawienia ramek dla Mac OS X. To się przyda nie tylko "modemowcom" ale także użytkownikom wszelkich Bluekonnektów, Orange Free itp. Znacznie też ogranicza koszty w przypadku nieryczałtowanego intenetu, czy też internetu "na kartę" (Orange Free, Simdata). "Abonamentowym" użytkownikom z limitem danych redukuje ilość przesłanych danych i limit starczy na więcej.