[jac.zuz]

Mam takie pytanie do studentow, ktorzy nosza ze soba komputery na wyklady. Jakie sa wasze sposoby robienia notatek z wykladow? Bo zastanawiam sie czy przypadkiem nie zaczac nosic kompa ze soba I w ogole jak to robic? Jak dyskretnie siedziec z komputerem na wykladzie? Trzymac go po prosu na biurku czy jakos pod biurkiem? :] Mam nadzieje ze nie powielam tematow, ale nic podobnego nie znalazlem

[JSG]

Może wątku jako takiego niema, ale kilka rozmów się toczyło na ten temat- ja długo robiłem notatki na motorolli A925 i przerzucałem do komputera. Co do pisania na wykładach to chyba zależy od wykładowcy, jeśli ktoś już u ciebie w grupie tak chodzi to chyba niema problemu. Ja po jakimś czasie na uczelni wiem u którego wykładowcy mógł bym tak pisać u którego nie- jednak pisze zdecydowanie za wolo no i ptrze na klawisze co nieco przeszkadza Jak siedze w czytelni to pisze referaty czy robie notatki na komputerze, chyba już ludzie do tego przywykli- w całym instytucie chyba tylko ja tak robie i w dodatku a maku

[jac.zuz]

Wlasnie ja jeszcze nie potrafie tego wyczuc u kogo mozna a u kogo nie Powiem tak, ze u mnie malo osob chodzi na wyklady, ja chodze bo mi to niezle procentuje wiecej wiem na cwiczeniach. ale zupelnie nikt nie nosi kompa ze soba ;] I chyba ogolnie nikt nie ma maca ;] a na komorce jak robiles notatki? Wiesz moze jak sie je robi na v3 jesli jest jakis inny sposob niz pisane sms?

[51m0n]

Ja popieram JSG - musisz wiedzieć u kogo możesz sobie na lapka na zajęciach pozwolić. Zresztą jak ładnie przed zajęciami powiesz wykładowcy, że lepiej ci się pisze na kompie to problemów mieć nie powinieneś.

Tyle że np. jak na wykładzie będzie cicho a ty będziesz stukał w klawisze to wszyscy się będą na ciebie oglądać

[present_day]

ja długo robiłem notatki na motorolli A925 i przerzucałem do komputera.

no no.. mr hard-core'owiec swoją drogą to spytam jak się robi notatki na komorce ? wydajne to ?

co do macbook'a to ja chętnie bym zabierał na wykłady, ale wcześniej bym musiał opanować pisanie na klawiaturze bez patrzenia.. a jakoś nie mogę się do tego zebrać.. niby powinno wejść samo po tylu latach, ale jakoś nie może. a szkoda, bo zawsze można byłoby wpisać coś nowego do cv

są ludzie, którzy nie znoszą odgłosu stukania w klawiaturę, bo się nie mogą skupić - znam takie osobiście - i nie chciałbym, żeby mnie nie lubiano za stukanie na wykładzie

[jac.zuz]

Ja wlasnie mm taki plus sie potrafie pisac dosc szybko nawet bez patrzenia na klawiature wlasnie calego tego posta pisze patrzac sie na telewizor ktory jest za mna I tez jakos specjalnie glosno nie pisze, najgorzej idzie spacja

[Bednar]

No i pozostaje też problem że Polska to zacofany kraj i jeśli ty jeden na sali siedziałbyś z lapkiem i to mogło by to zostać odebrane jako szpan i wieśniactwo straszne. Normalnie już słyszę te szepty "No wiesz ten pozer co myśli że jest kul i wszędzie chodzi z tym swoim oczojebnym białym laptopem"

[Andrzej]

U mnie na zajęciach pełno komputerów, ale to informatyka, to nie dziwota :-) Studenci też noszą własne, jest nawet parę Maków... A swoje wykłady też szykuję na PB i potem jabłkiem po oczach... ;-)

[Lack]

Normalnie, wyciągasz i piszesz. To nie wibrator czy inny osobisty gadżet żeby się chować po kątach.

[51m0n]

No niby tak, ale niefajnie jak ktoś zerka na ciebie spode łba, a ktoś inny się wkurza że stukasz w klawisze, na dodatek jesteś jedynym takim gościem na sali

[Leander]

Na cybernie nikt sie nie czepia jak masz laptopa na wykladach [na laborkach zreszta tez] co powoduje smieszne sytuacje typu: 1) znajomy siedzacy w pierwszym rzedzie wyciaga panoramiczna 15" i wlacza film, pierwsze 5 rzedow ma wyklad z glowy 2) gra w Diablo2 na battle.necie po wifi ^_^" Ale na uczelni nie widzialem zadnego Jabcoka poza moim iBooczkiem wracam 20-24, i nie nosze ze soba zasilacza =] usypiam, otwieram gdy potrzebuje, znowu usypiam, i tak calutki dzien, a bateryjka trzyma ] Ale notowac to nikt w potoku nie notuje na kompie, bo wykladowcy "zawodowych" przedmiotow tak wlasciwie opisuja tylko prezentacje [ktore albo udostepniaja w necie, albo my im wyciagamy na przerwie z laptopow ;]. A na matematycznych przedmiotach to za chiny ludowe nie nadazysz pisac wzorow, rownan, [np; pierwiastkow lancuchowych /macierzy ]:->]

[JSG]

Co do a925 to ja wam powiem że mylicie ją ze zwykłą komórką :evil: pogooglajcie sobie jak ona wygląda Na 1,5godzinynnym wykładzie zapisywałem po ok. 1/2stron A4 bez polskich znaków 13 to jest ok 1000/3000 uderzeń patykiem w dotykowy ekran. Jak szybko pisalem w ten sposob sobie przliczcie :twisted: kiedyś na forum ktoś mi nie wierzył i załączałem fragment "Australi" chyba.

[jaco]

Ja wyciagam macbooka bez skrepowania na kazdym wykladzie, na labkach podobnie Nawet cwiczenia robimy na wlasnych kompach, tylko skretke przepiac i juz ;P

[Bednar]

Jaco a co studiujesz?

[wicius]

U mnie w szkole (ale to liceum) też w mojej klasie jestem jedyny, który na kompie notuje. Nikt na stukot nie narzekał, bo drapanie długopisami i ołówkami w sumie też słychać a jest to wygodniejsze, niż noszenie zeszytów, wszystko w jednym miejscu. Tylko testy muszę ręcznie pisać. A w ferie teraz zeskanuję sobie wszystkie podręczniki (ile to pdfów będzie...) i już w ogóle samego MBP w torbie będę nosił. A warto, bo podręczniki u nas... strasznie wielkie i ciężkie. Ale najlepiej, jak tu ktoś mówił wcześniej, po prostu spytaj. I już. Albo pozwoli, albo nie.

[jac.zuz]

nom bede musial sie popytac wydaje mi sie ze na jednym przedmiocie na pewno, bo typ w ogole nie patrzy na to co sie dzieje w sali, na drugim jest zbyt wkrecony zeby cos widziec ale jak to ktos madry powiedzial "kto pyta, nie błądzi"

[zasina]

U mnie w szkole (ale to liceum) też w mojej klasie jestem jedyny, który na kompie notuje.

Jestem w szoku! U mnie to nawet komórki nie można na lekcji uzywać, a gdzie laptopa no chyba, że mamy jakąś prezentację

[wicius]

Liceum prywatne w stylu amerykańskim (xD)- Twoja sprawa, co robisz na lekcji, byle byś nie przeszkadzał innym i zdawał kolejne testy/quicktesty (kartkówki). Nie zdajesz- wylot. Żeby zdać przedmiot trzeba mieć z niego 60%, więc lekko nie jest. Przedmioty po angielsku. Szkola inna niż wszystkie, to i laptopów używać można

[iNicpon]

jak widze ten temt to kojarzy mi się do razu film legally blondy....

[wicius]

Ten kolorowy clamshell wśród nudnej czerni :D

[Monk]

Liceum prywatne w stylu amerykańskim (xD)- Twoja sprawa, co robisz na lekcji, byle byś nie przeszkadzał innym i zdawał kolejne testy/quicktesty (kartkówki). Nie zdajesz- wylot. Żeby zdać przedmiot trzeba mieć z niego 60%, więc lekko nie jest. Przedmioty po angielsku. Szkola inna niż wszystkie, to i laptopów używać można

Niewierze w testy niestety...nie wyobrażam sobie testu z matmy, jak prowadzęcy miałby ocenić sposób rozwiązania zadania, założenia do niego, jego elegancję lub jej brak!!!

Poza tym popieram europejskie podejście do edukacji (z japońskimi mundurkami dla dziewczyn ;-))

Co do twojego zwyczaju otwierania macbooka na lekcji, to gdybym był jak ty jedynym który korzysta z niego na lekcji to chyba bym udławił się gumką do mazania!

Cholera chyba tęsknię za liceum...

[Krzysiek]

ja swojego MB wyjmuje na prawie i na gg siedze no i czasami na historii techniki wojskowej notatki robie, na cw. HTW tez mozna uzywac. na analizie czy algebrze nie ma jak notowac tych wzorkow raczej. laptopy sprawdzaja sie raczej na kierunkach humanistycznych a nie informatycznych :/

[Monk]

na analizie czy algebrze nie ma jak notowac tych wzorkow raczej. laptopy sprawdzaja sie raczej na kierunkach humanistycznych a nie informatycznych :/

Niom poza tym tak naprawdę i tak się uczymy ze skryptów...

[Leander]

MyApple, tos ty Akademii Wojskowej jak i Ja studiujesz Nie wierze... Skoro masz HTW to jestes 1 rok chyba, nie? Bo dopiero nam to wprowadzili =] potok Y?

[sel4]

bez przesady z tymi podręcznikami w pdfie ale czasami notować można, jak pozwolą. Ale nawet w moim liceum (też prywatne, jezuickie), wyciągając laptop słyszę conieco za plecami...