Model: MacBook Pro 2015 15 cali A1398
Jestem szczęśliwym posiadaczem MacBooka Pro 2015, który niestety z dnia na dzień przestał działać. Laptop po prostu się nie włącza - utyka na logu Apple (pasek ładowania dochodzi do końca i może tak siedzieć nawet kilka godzin).
Oto co próbowałem:
1) Tryb Recovery (we wszystkich wariantach) - nie działa, po 5 minutach czarnego ekranu pojawia się ikonka folderu z pytajnikiem
2) Tryb bezpieczny - nie działa
3) Reset SMC i NBRAM - nic nie daje
4) Tryb Verbose i Single User Mode - działa, ale nie rozumiem komunikatów (jednak procedura naprawy dysku nic nie daje) - (screeny dodane do posta) - może ktoś wie co oznaczają te komunikaty
5) Boot z zewnętrznego dysku - czasem działa, czasem nie. Generalnie po naciągnięci klawisza Option można wybrać dysk startowy, ale jak wybierze się dysk z instalką to albo booting znowu utyka, albo się włącza ale narzędzie dyskowe nie wykrywa dysku wewnętrznego (może trzeba poczekać dłużej?)
Z tego co rozumiem to dysk SSD się zepsuł (nie wiem dlaczego, nie wiem jak) - zamówiłem już nawet nowy dysk z przejściówką.
Moje pytania:
1) Czy jest coś jeszcze co mogę spróbować zrobić?
2) Najważniejsze - czy mogę jakoś odzyskać dane z tego wewnętrznego dysku SSD? Ktoś mi powiedział że mogę kupić adapter z dysku SSD na USB i podpiąć go pod Maca/Linuxa i postarać się odzyskać dane jakimś programem.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi!