Siri - niby fajna sprawa, ale nie po polsku, to całkowicie dyskwalifikuje tę funkcję i dokąd producent nie zdecyduje się na język polski, nie ma mowy o mojej sympatii do tego 'czegoś'.
Jednak...
Owo 'siri' włazi wszędzie i wszędzie ma swoje macki.
Tak na mac os, jak na ios - używam obydwu - za każdą nową aplikacją muszę to gówno wyłączać ręcznie, bo zawsze włazi nieproszone i włącza się samo zajmując zasoby komputera/telefonu.
Czy da się tak zrobić, by siri nie było wszędzie gdzie nie spojrzę i nie wyskakiwało z każdej lodówki :-) ?
Po prostu wyłączyć, zabić, zlikwidować... jednym mądrym pociągnięciem...