mam 2 maszyny na skylake i5-6xxx (jedna na ddr3 - upgradowana, a druga na ddr4 bo nowy zestaw) i nie zauważam różnicy. A już na pewno nie "sporej".
Ja na pewno nie kupię tego macbooka :) Ale nie ze względu na cenę. Natomiast w przyszłości - cóż może kiedyś coś będą mieli najtaniej - więc może i kupię. Chociaż niestety to co się dzieje z macbookami mnie trochę przeraża i raczej zmienię markę.
Oczekuję że skoro na zeszłorocznym mam 10h, to robiąc to samo na tegorocznym też 10h osiągnę. Skoro się nie da to 'plosę pani muj nie działa 10h'
Przepraszam, ale skojarzyło mi się bardzo ze spiskiem żarówkowym :) Czyżby nowe makbooki miały zaprogramowaną żywotność? ;)
Za 3 lata pewnie tu jeszcze będę :) A co do filmów, to akurat ja kupuję tego trochę, kilka dni temu kilka 36mm, kilka 120-stek ;)
Ja podobnie, w 2010 przesiadłem się na Air. Od około 2004 siedziałem na laptopach z Debianem na gnome. Szczerze: jestem konsolowcem, więc u mnie większość rzeczy to konsola. Od desktopu potrzebuję przeglądarki, mua i czegoś do obróbki raw-ów (Lightroom). Jakieś kodi, coś do muzyki, klient rdp. Raczej to wszystko znajdę. Szkoda mi będzie retiny - ale myślę że jakiś hires znajdę w alternatywie. Gładzika - no wiadomo. Długi czas na 1 ładowaniu (bliżej 10h+, cały roboczy dzień bez zabierania ładowarki) i do 1.5kg. Pewnie jakiś xps będzie następny, tym bardziej że na modele z włókien węglowych patrzę od jakiegoś czasu zazdrosnym okiem (może alu mi zbrzydło już ;)
Uważasz że w 3 lata zniknie połowa obecnych w domach i nadal produkowanych np pendrive z usb-a i zostanie zastąpiona w 50% takimi na usb-c? No to odważna prognoza - ale chyba utopia. Przez 3 lata na pewno kupisz taki pen (i większość osób nadal taki kupi, bo nie zmienią komputerów, bo prawo Moorea przestało działać i nic ludzi nie zmusza do zmiany nawet 3 czy 4 gen core na nowsze 6 czy 7, o oni wszyscy maja usb3-a a nie mają usb-c) Podobną rewolucję Apple planował z podobnym złączem kilka lat temu, to thunderbold miał zastąpić usb2, jak wyszło - tak że w nowych makach nie pojawiły się te gniazdka.
Na szczęście moje lata przed osx spędziłem na laptopach z debianem, więc pora odświeżyć tą desktopową znajomość. Na pewno z radością powitam apt-get :) Doświadczenia nie brak bo zarządzam debianową farmą serwerów. Jedynie czego mi szkoda to lightroom, ale może adobe mnie zaskoczy wersją linuxową - zawsze też jest wine :)
Możliwe że zagości - ale zdążysz zezłomować nowego macbooka zanim stanie się tak popularne jak usb3-a. Nie wiem czy usb-c jest w stanie osiągnąć rynek 1% w czasie 3 lat (w porównaniu do urządzeń z wtyczkami usb-a - głównie pendrive).
Ile mAh ma ten kabel? Doda Ci te brakujące 4h? Mój rmbp z 2014 nadal 8h popracuje na 1 ładowaniu - testy raportują 5-6h - hmm 4-5h to miałem na Air w 2010.
Ale przez kilka lat będziesz się męczył z "połową" baterii nosząc przy sobie zasilacz i dongle i okablowanie usb-c? No gratulacje, niezła perspektywa.
To nieźle, wlutowany dysk, acu na pół tego co apple userów przyzwyczaiło. Do tego brak hdmi i usb-a. Jakoś mnie coraz bardziej ten komputer odstrasza. Dodatkowo pewnie za 3 lata jak już usb-c będzie popularne, to będzie jakieś usb 3.5 czy usb4 - znowu szybsze, więc ten komputer albo na początku będzie miał wszystko przez przejściówki, a jak już będą kable pasowały fizycznie to będzie po nich latał na pół gwizdka.
TM możesz ustawić na kilka dysków. Sam mam kopię na usb3 - taką offline, którą robię czasami - jak system przypomni. I drugą na NAS taką 'bieżącą'. I ja z chęcią tą bieżącą sobie bym ustawił dodatkowo na taki dysk :) serek@comm.pl
A możesz napisać, co przeszkadzało w dostosowaniu przycisków do programu F-om? Kombinacjom przycisków? Nic. Robią to od wielu dekad. Zaleta takiego rozwiązania jest taka że 'czujesz' przycisk pod palcami zanim go wciśniesz i możesz na nim pracować bezwzrokowo. Przenoszenie wzroku z ekranu na klawiaturę zasłoniętą rękoma, musisz je odsunąć aby zobaczyć co ten touchbar do Ciebie pisze. Może tak, interface pewnych specyficznych aplikacji, gdzie nie 'piszemy', a manipulujemy suwakami, ustalamy płynnie parametry itp to może być wygodniejsze niż gładzik, ale do typowego pisania to tak średnio.
Hmm, to poczekajmy na niezależne testy acu, bo może się okazać że nowe pro mają jeszcze kilka ciekawych niespodzianek :)
Ale co to sarkazm kojarzysz? :) Transfer na poziomie 2GB+ to dla macierzy dyskowej nie było żadne halo, kwestia odpowiedniej ilości hdd w raid0,5,10 - o ile kontroler macierzy na pcie się nie dławił, a na softraidach mogłeś sobie kontrolerów namnożyć i wtedy limitem była przepustowość mostka czy cpu. Niestety żadna konfiguracja macierzy iopsów nie dodawała (wręcz równa do najwolniejszego dysku) - a te jak zauważyłeś iopsy są ważne dla wszystkich. Max liniowy transfer to dla niszy typu obróbka wideo/backupy itp. Raczej specyficzne konfigi do uszycia.
W pewien sposób też wzrosła moc obliczeniowa samych CPU przez SSD. Za czasów HDD mając szybkie CPU to ono się wręcz marnowało, bo zamiast liczyć czekało na dane. Jak obliczenia dotyczyły danych masowych to różnica między xeonem a i5 mogła być w ogóle nie zauważalna - oba zdążyły się porządnie nanudzić - cpu 3%, load systemu 8 ;) No i podane dane są dość optymistyczne :) Z doświadczenia wiem że nawet bardzo szybkie dyski typu sas czy "black" to robiły 200MB/s - póki je liniowo testowałem. Jak np wrzuciło się bazę danych, pofragmentowało - to człowiek się z 20MB/s cieszył :D ssd to inna bajka i wyjmowanie 300-400 nawet z pofragmentowanego nie jest problemem (w modelach sata). pcie mam tylko w laptopie, więc nie wiem jak się zachowa na produkcji - tam niestety ważniejszy jest hot-swap, a to na razie sata tylko.
Ja pracuję na linuxie (devel+sysop - ale zdalne, terminal) i pomijam nawet fakt instalacji linuxa ma macu - czego nie robię, ale samo używanie wielu interaktywnych narzędzi konsolowych bez namacalnych Fów będzie na początku problematyczne. Już choćby midnight commander, htop, atop, powertop, mcedit. Ale z drugiej strony wiele narzędzi typu IDE, office (np eclipse, libre) pewnie szybko dostaną obsługę touchbara, a nie powiem że ma potencjał. Co do sterowania, to touchbar ma swój kontroler na małym armie (takim ja z zegarka) i gada się z nim przez wewnętrzną magistralę usb. Więc pewnie ma jakieś api to wyświetlania przycisków, odbioru dotyku czy wręcz wjazd raw na wyświetlacz. Pewnie na linuxa szybko pojawią się sterowniki, bo magii to nie wymaga. A api dla programistów pewnie będzie.
Też kiepsko - jabłko się nie świeci :( ;)
Wyjaśnisz sens łączenia tego do kupy? Gdy 'zastany' projektor czy tv ma hdmi w 90%, a w 10% vga? Gdzie 'zastany' pendrive to w 100% usbA? Tak, dać usb-C, 2 sztuki, a po 2 stronie usba+hdmi - to jest laptop na dzisiejsze czasy.
Tak, masz rację - to maksymalne przepustowości. Ale (poza video) wszystko inne nie potrzebuje takich speedów. ethernet 1Ge, dyski hdd 150MB (ale tylko liniowo, w 4k random wypada się cieszyć z 8MB/s), ssd sata6 550MB (ale też liniowo, typowo 200-300). Może jeszcze jakieś osobiste macierze - tak ale te z reguły są współużytkowane więc po sieci.
Z drugiej strony masa popularnych drukarek, skanerów, aparatów, pendrive, tabletów, kamerek - multum rzeczy obecnych w każdym domu.
Po za tym mamy tb od jakiego czasu na rynku? 5 lat? i co - nisza - a też zapewnia video/storage/lan/scan/print, o wiele szybszy - reklamowany jako usbkiller i co? maki dostały usb3 - taki to killer był.
Ja rozumiem że trzeba iść do przodu. Że apple rezygnowało jako pierwsze z rs232, floppy, cd itd. Ale zawsze znajdziesz modele przejściowe mające stare i nowe - to była ewolucja. Tu niestety jest rewolucja która powoduje nie to że pojawi się więcej sprzętu usb-c, tylko to że przez 2-3 lata użytkowania laptopa będziesz go stale obsługiwał z przejściówkami. Tak za jakiś czas jak faktycznie usb-c się przyjmie to kupię sobie komputer z tym gniazdkiem, ale obecnie 100% podłączanych urządzeń to hdmi+usbA.
Krój San Francisco już na Apple.com
SF Mono Semibold na terminal - mjut :D