Komentarze krakatau Usuń wszystkie komentarze

to są Czytelnicy tzw. digital-native, którzy na informatyce grali w gry komputerowe, więc brakuje umiejętności czytania ze zrozumieniem ;) bardzo dobry artykuł, żadnej z takich tez nie dostrzegłem (mimo, że na co dzień preferuję windowsa). Powodzenia z dzieciakiem!

Z drugiej strony przypomniałem sobie taką sytuację z informatyki w podstawówce - pani od ZPT (kto to pamięta? ;) zdefiniowała słowo "plik", jako "podstawową jednostkę przechowywania informacji na dysku" - coś a la sytuacja z artykułu, wtedy ją wyśmiałem jako krnąbrny uczeń-hakier, ale chwilę później, w gimnazjum na pytanie nauczycielki "co to jest plik?" odpowiedziałem jako jedyny z klasy (mimo, że wszyscy byli hakierami) i dostałem piątkę :D aczkolwiek nie wiem, czy płynie z tego jakiś morał.

ależ oczywiście, z tezami postawionymi w artykule zgadzam się w 100% :) chodziło mi o komentarze czytelników do całej edukacji informatycznej.

Ludzie, o czym Wy mówicie? Abstrahując od sytuacji z artykułu, która jest absurdalna, niektóre komentarze są przegięciem w drugą stronę. Oczywiście, że trzeba uczyć dzieci w szkołach obsługi Windowsa, a nie OSX czy Linuksa, bo w zdecydowanej większości przypadków z tego systemu będą korzystać w domu i w pracy. Należy wspominać, że są inne, w miarę możliwości sprzętowych pokazywać, ale nie oszukujmy się, na Maki będzie stać niewielu, a z Linuksa będą korzystać tylko informatycy (i ich żony, jeżeli będą je mieli :).

Po drugie, TRZEBA uczyć obsługi worda, potem excela. Przez obsługę rozumiem posługiwanie się stylami, tabulatorami, automatycznym spisem treści, itp. (za moich czasów nawet tego nie uczono...). Iluż to znajomym koleżankom (przeważnie humanistkom) próbowałem uratować pracę magisterską, jak misternie ułożony spacjami spis treści się rozjeżdżał albo trzeba było zmienić czcionkę w kilkudziesięciu nagłówkach akapitów (po co używać style?).

@derwenoper człowieku, o co Ci chodzi? Całki są niezbędne do programowania?? Najeżdżasz na tego biednego Adriana zupełnie niesłusznie, do pojęcia istoty programowania (pętle, instrukcje sterujące, funkcje) wystarczy Python i żadnej algebry nie potrzeba. Nie widzę powiązania pętli for z ciągami, mimo kilku lat pracy po studiach informatycznych.