Jakim cudem rzeczownik w języku angielskim może posiadać końcówkę "ing"? Przenosząc te analogię to "car" oznacza jazdę samochodem, a "caring" sam samochód... Ciekawe, nie powiem.
Zgadzam się z Tobą. 15' w tym roku wygląda spoko, jest wydajniejsza od poprzedniej wersji i spełnia moje oczekiwania. Zgadzam się też z innymi, ktorych denerwuje to, że nie mogą spokojnie wykonywać grafiki 3D na takim sprzęcie. Ja też siedzę w grafice, tylko tej 2D. Decyduje się na nowego MacBooka z jednego względu – jeśli chodzi o laptopy, to nic nie przebije wygody MacBooków. Mogę kupić innego laptopa za pół ceny, wydajniejszego, ale będę na plecach dźwigał strasznego kloca. Po prostu bardzo mi się podoba "form factor" Maców, a do 3D... cóż, kupmy stacjonarki. Teraz to już nie zależy mi na tym, żeby pracować na OS X, Windows daje radę, tylko producenci mobilnych urządzeń nie. :D
"(...)używam sprzętu pod usb tylko od święta(...)"
Mam obecnie 10.0.1 (14A403)
Strasznie dziwna sprawa – po dodaniu ponownie profilu Beta Testera pokazało mi "no updates", ponownie go usunąłem i pokazuje się "Developer Beta". Ktoś ma jakieś pomysły?
Zrobiłem nawet hard reset. Może zrobić updste do tej wersji, a potem wszytsko wróci do normy?
Po usunięciu profilu – iOS 10.1 Developer Beta... :/
Tak na szybko – jak bezboleśnie wrócić do oficjalnej wersji iOS z Bety? Mam nadzieję, że nie muszę robić pełnego restore...
Mnie tez, ja niestety przekonałem się o tym "boleśnie" kupując i odsprzedając go po tygodniu. PS. Sprzedam chińskiego milanese loopa – nie zdążył dojść przed sprzedażą.
Dokładnie, kiedyś oglądałem Haweia za 500 zł w sklepie. Miał lepszy wyświetlacz od 6S.
Co mogą zepsuć? Nie wierze, że wykastrują 15' z mocy, w jakim celu? WTF
Może to ktoś kto wprowadził do produkcji słuchawki z DACiem? 😂
Cholera! Możesz mieć racje – to byłoby bardzo ciekawe rozwiązanie, które utarło by nosa producentom którzy zbyt wcześnie rzucili się na takie słuchawki – w takim wypadku nie było by znacznej różnicy pomiędzy słuchawkami na 3.5mm i Lightning – różniły by się tylko końcówką – a słuchawki, które mają odłączany kabel bardzo łatwo mogłyby zostać przystosowane. Masz racje, to by było genialne rozwiązanie.
WiFi Calling byłby zbawieniem na moje ciagle problemy z zasięgiem. Obyś miał racje. ;)
Musieli gdzieś zmieścić malutki DAC.
Apple ma patent na umieszczenie czytnika lini papilarnych w ekranie – myślę, że to jest kolejny krok.
Swoją droga, jest jakaś szansa na znaczne odświerzenie MacBookow Pro w tym roku? Mowię np. o nowy designie, kolejnej miniaturyzacji czy innych takich sprawach.
Ja jestem projektantem i w stu procentach się zgadzam, 13' ekran nadaję się do pracy mobilnej, czasami. Do edycji zdjęć Cintiq który, podejrzewam, działa lepiej – więcej stopni nacisku, odchylenie pędzla i tak dalej. Swoja drogą, jakaś informacja jakie pokrycie ma ten ekran?
Więc kolejna moja odpowiedź – Cortland napisał, że wysyła mi nowy telefon. Tyle dobrze z ich strony, że nie wymienili tego portu tylko dali nowy telefon (że wzięli pod uwagę grzanie). Ciekawe, czy ten telefon będzie wolny od wad. ;) Kolejny raz muszę pochwalić Cortland – w piątek dostali telefon, dziś odesłali kolejny. Jest to nowa siedziba Cortlandu w Poznaniu w gwoli ścisłości. ;) Ma ktoś pomysł jak odróżnić refuba od nówki ale wydawanej bez pudełka?
Hahahahha, mistrz ;)
Wiem, że refuby chodzą na prawo i lewo, ale bateria była nowa i zapewniano mnie, że to nowy. W takim razie, z czystej ciekawości, co dostałem?
Śmiesznie się czuje czytając ten tekst (nie, to nie jest kolejny hejterski komentarz na temat artykułu. Historia mojego życia: Miałem iPhone 6 przez parę miesięcy, działał bez problemu. Bateria, ekran – wszystko w jak najlepszym początku. Pewnego dnia zauważyłem, że jest lekko wygięty. Myślę no nic, bandgate jednak mnie dopadło.(telefon noszę zawsze w luźnych spodniach z przodu). Zadzwoniłem na infolinie, trafiłem na mega miłego przedstawiciela, który tylko poprosił o zdjęcie. Piętnaście minut później miałem przyznaną "wyjątkową wymianę serwisową" (czy coś takiego). Telefon pare dni później pojechał do Cortlandu. Telefon wysłałem w Środę, dostałem go z powrotem w Poniedziałek (swoją drogą, bardzo szybka akcja serwisowa Cortlandu, to się ceni). No wszystko super, przywróciłem dane z poprzedniego telefonu i już po paru minutach używania zauważyłem dziwna rzecz – mój nowy iPhone 6 zaczął się bardzo ładnie nagrzewać w górnej części, z obu stron. Miałem wcześniej szóstkę, wiedziałem, że nie jest to normalne. Kolejny telefon do Apple, trafił się mniej życzliwy pan, sprawdził diagnostykę i odesłał mnie z kwitkiem. Pomyślałem okej, jakoś przeżyję. Po rozmowie podłączyłem telefon do komputera by zrobić backup na dysk loklany. I zgadnijcie co? Komputer nie wykrywa iPhone. Sprawdzam kolejny port – nic, ładowarka – nic. Pomyślałem, że to napewno kabel, telefon miał bowiem dwa dni. Następnego dnia sprawdzam kablem kolegi (który działa napewno) – nic! Tak, mój nowy telefon padł po dwóch dniach. W piątek wyjechał znowu do Cortlandu. Mam nadzieję na fari zachowanie i na kolejny nowy telefon, bo wymiana portu lightning raczej nic nie pomoże na wysoką temperaturę. Chciało się komuś przeczytać? A może ktoś wie co w tym nowym telefonie sprawiało, że się grzał?
A ja widzę zastosowanie, ale jeszcze nie kupiłem. Jestem kowalem. Co robić? :/
Makieta iPhone'a 8
No tak, ale wtedy taka część mowy staję się mimo wszystko czasownikiem, przynajmniej według mnie. Nie mniej jednak Maciek ma rację.