Komentarze prezioso Usuń wszystkie komentarze

@soczekpl Ceny sprzętu poszybowały. Niemniej zgodzę się, że jest overpriced. Do tej pory kupowałem co drugie wydanie iPhone. Teoretycznie powinienem kupić teraz 14PRO niemniej jak widzę ceny to naprawdę zaczynam się drapać po głowie czy nie poczekać na kolejną generację za rok i dopiero zmienić 12PRO któremu tak naprawdę na dzisiaj niczego nie brakuje.

@Pinda Linda Również pozostaję przy 12PRO...

Funkcje walkie-talkie pamietam na początku lat 2000. Będąc wtedy w USA telefonami komórkowymi można było się posługiwać jak radiostacjami. Miałem taką opcje w telefonie w sieci Verizon. Działało to rewelacyjnie i zawsze się zastanawiałem dlaczego tego nie rozwijano i nie implementowano w sieciach w EU czy telefonach.

Orzekliśmy z żoną: jeśli tak by wyglądał nowy iPhone - wymieniamy praktycznie w ciemno. Oboje jesteśmy fanami kształtu 4S/5/5S/SE :)

Już to widzę oczami wyobraźni jak Apple przyjmuje na siebie cło.... i straci cenną marżę przy spadających wynikach sprzedaży iPhone. Takie brednie, że głowa boli.

CCC - Cena Czyni Cuda... :) Z przykrością stwierdzam ale Apple przesadziło z cenami za swoje produktu przy minimalnym stopniu rewolucyjnych zmian... Po analizie kupiłem iPhone 8 z ciekawością patrze co będzie dalej.

@mcmax9 W 100% zgadzam się z tym komentarzem. Co prawda przygodę z Apple zacząłem dopiero od 4s, ale nigdy nie miałem specjalnych problemów z urządzeniami. Przyznam nie mam najnowszych Xs czy też zeszłorocznego X, ale od znajomych też nie słyszałem, żeby się coś dramatycznego działo. Jeśli już się coś pojawiało - serwis i wymiana na nowe urządzenie.

Nie chce być malkontentem ale jak zwykle jesteśmy w lesie. Nawet operatorzy w Chorwacji, Czechach i Węgrzech wspierają Dual SIM. W Polsce nawet jest problem plus GSM i iPhone bo pewnych usług nie wspierają. Chętnie bym zastosował taki wybieg zamiast dwóch telefonów esim w Tmobile oraz fizyczna karta (służbowa) w Plusie...

@Daniel Orzanowski Zauważyłem to u siebie i już od dawna koszulki BOSS są wątpliwej jakości. Z pewnością nie mogę nic zarzucić z kolei koszulom Lacoste

@Krystian MacKozer Kozerawski ale że co z tym ostrzeżeniem ? @mr_pit Cię obraził czy prawdę powiedział ?

@konifer44 Dziękuję - pomogło. Wygląda lepiej :)

@Laowai Kabel niemal cały zżółkniały najintensywniej przy MagSafe + w dwóch miejscach zaczyna pękać izolacja. Komputer równe dwa lata i dokładnie 236 cykli ze sprawnością baterii na poziomie 97%

Mój MacBook Air 13" aktualnie ubiera się w MUJJO. Mówi, że chętnie zmieni na coś bardziej eleganckiego i ekskluzywnego bo w tym filcu wygląda jak z programu "Rolnik szuka żony" ....

Redaktorze a co to iPohne ?? :)

Bolało jak to oglądałem.... ;)

Zaktualizowana najpierw na iPad Air 2. System działa płynnie. Dopiero przy większej ilości otwartych aplikacji w tle pojawiają się małe lagi/zacięcia przy animacjach. Póki co wysypało mi raz Safari (zaraz po aktualizacji był crash), raz Hangouts (ale aktualizacja dopiero była zrobiona po crashu). Oporniej chodzi sterowanie gestami do których byłem przyzwyczajony. Tak to nie mam większych zastrzeżeń. "Aktywny" pasek ikon bardzo mi się podoba. Nowe ikony wymagają przyzwyczajenia się (app store i w sterowaniu). Nie ma szału ale też nie ma tragedii. W mojej ocenie system ewoluuje ale nie ma w nim rewolucji.

Z napojem mu się pomyliło ;)

Cytuję za kolegę: "Personal income is an individual's total earnings from wages, investment interest, and other sources. The US Census Bureau reported a median personal income of $865 per week for all full-time workers in 2017."

Tesla na poziomie od 35.000$ to bardzo dobra cena biorąc pod uwagę warunki amerykańskie, wyposażenie i zastosowaną innowacyjność i technologię. Dla przykładu Camry Hybrid kosztuje od 28k+tax a fiat 500e od 32.000$ + tax.

To jest krótkowzroczne patrzenie. Tesla nie ma wyników a jednak inwestorzy są mocno zainteresowani tą firmą. Widzą w niej potencjał i przyszłość. Widzieć też można potencjał w Apple i wcale nie trzeba zakładać różowych okularów. Jobs miał wizję i jaja i potrafił wyciągać nietuzinkowe koncepty z szuflady. W dzisiejszym Apple wydaje mi się, że nie ma takiej mocy sprawczej by mieć pewną odwagę cywilną i charyzmę...

Właśnie w tym rzecz. Apple ma swoje R&D i to samo mają ich dostawcy. Niech wymyślą innowacyjną baterię która będzie spełniać oczekiwania klienta. Słyszałem o takich rozwiązaniach ale też wiem, że mało komu dzisiaj w branży jest to na ręke. Za to jestem w stanie zapłacić i to by usprawiedliwiało wysoką cenę. . Ale umówmy się nie będę płacił za pójście na skróty w postaci poszerzania obudowy 2x. Nie od tego jest R&D i technologia.

Konkretnie - choćby to co kolega napisał o bateriach. Podstawa i oczekuję ich wysokiej sprawności oraz wydajności. Co bym jeszcze chciał ? A choćby slot na kartę SD - czy to jest kosmiczna technologia ?. Nie muszę i nie chcę trzymać wszystkiego w chmurze. Ale też nie chce dopłacać chorych cen za dodatkowe GB w telefonie gdzie nadal dane nie mogą swobodnie migrować z danymi pomiędzy urządzeniami (nie chodzi o dokumenty a choćby o muzykę). Wodoodporność - weszło niedawno ale konkurencja i choćby budżetowa ma to od dłuższego czasu. Jeśli mowa o tabletach to co tak zasadniczo zmieniło się w możliwościach ? Kiedy mieli wszyscy iPad 2 piali z zachwytu jaki jest szybki. Kiedy mieli Ipad Air 2 tez piali że jest szybki. Ale system nadal jest ograniczony z niewielkimi korektami.

Apple generuje ogromne zyski. Cóż więc by się stało gdyby r/r zarobili 10-12% mniej ?

Zasada jest bardzo prosta. Jeśli lider rynku podnosi ceny to dlaczego nie mają wykorzystać tego inni? Taka sytuacja była niedawno z cukrem w Polsce. Mimo, iż można było kupić tańszy cukier za granicą i sprowadzić do PL sprzedając go taniej naszym rodakom niż ten polski, to i tak nikt nie był tym zainteresowany ponieważ wszyscy podnosili ceny.... Swoją drogą - zastanawiałeś się kiedyś czy producenci telefonów, samochodów, innych dóbr nie są w zmowie, czy nie są być może kartelami gdzie pewne rzeczy ustala się odgórnie ?

Tak sądzisz, że będzie nieopłacalna ? Ja nie byłbym taki pewien. Biznes w USA świetnie zdawał sobie sprawę z nastrojów społecznych już od dłuższego czasu. Wiedzieli kto będzie kandydował, jakie ma szanse i jaki jest program i oczekiwania. W tym samym czasie wspomniany "biznes" zaczął windować ceny (iPhone). Sam mam iPhone ale zauważ, że ceny aparatów od jabłuszka zaczynają być nieporozumieniem i to nie tylko na warunki Polskie ale i choćby zachodnie (tutaj sprawę ratuje polityka telekomów). Ceny najdroższych modeli zaczynają się niebezpiecznie zbliżać do komputerów. Sorry ale to nie tędy droga. Dlatego uważam, że firmy typu Apple z wyprzedzeniem przygotowały się na te ruchy podnosząc ceny (umówmy technologia nie jest z kosmosu i ostatnie modele d...y nie urywają). Jak teraz zaczną produkcję w USA i nawet łańcuch dostaw będzie generował koszty Apple nadal będzie sobie robić wysokie marże a telefony pozostaną na pewnym poziomie (z ewentualnie nieznacznymi korektami).