Komentarze Placebo1 Usuń wszystkie komentarze

A ten filtr jest możliwy do wielokrotnego zakładania i ściągania? Pytam bo jeżeli nie to jaki on ma sens? To po co Retiny i inne IPS-y za które buli się wielokrotność słabszych ekranów, skoro filtrem zmniejsza się drastycznie kąty widzenia co zawsze było największą słabością wcześniejszych ekranów np TN.
Bezsens.

Nie o to chodzi, ze nie moga sie tym zajmowac, bo moga tylko zeby to robic trzeba miec zaplecze i technologie, a tutaj mowa o dwoch firmach ktore wykonuja to dla Apple, wiec skad twoja wiedza ze Apple bedzie sie zajmowac produkcja wlokien? Moze lepiej by sie zajeli tym co robili do tej pory i np. zaczeli produkowac chociaz jeden podzespol do swoich urzadzen a nie tylko same opakowania.

@easymike

jakoś o wiele mocniejsze procesory w Samsungach nie powodują "topienia plastików" i nie wymuszają na produktach tworzenia radiatorów z obudowy ;)

@koh
cytat z artykułu i innych wiadomości na temat:
"ale spekuluje się, że Apple szuka sposobu na wyprodukowanie włókna węglowego o zupełnie innej strukturze, niż ta stosowana obecnie w innych produktach"

tak więc jest to bzdura, bo Apple nie SZUKA, chyba że po omacku będąc w dziedzinie produkcji odmian włókien węglowych zwyczajnie nikim, a jedynie konsumentem gotowych produktów. I to jest eksperymentowanie ?? Czytaj z większym zrozumieniem.

---------- Wpis dodano o 15:07 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:04 ----------

@madmax332

Na ten temat nie trzeba eksperymentować. Wystarczy zastosować układy o niższych procesach technologicznych, a w tej dziedzinie Apple to już zupełna "noga" i powinni poprosić o pomoc Samsunga, który w tej dziedzinie zszedł najniżej, nawet niżej niż Intel.

@koh

Wiesz, modelowanie a eksperymentowanie przy wytwarzaniu nowych mutacji włókien węglowych to chyba trochę inne skale technologiczne. modelować mogą sobie nawet na plastelinie w tych swoich laboratoriach, ale nie produkują materiału o którym mowa, więc jak widać nie muszę szukać :) Dlatego Apple nie eksperymentuje z włóknami węglowymi, no chyba że eksperymentuje z urządzeniami wykonanymi z włókien węglowych, np. inżynier Apple tłucze młotkiem po ipadzie z nowych materiałów - to też ptrzecież eksperymenty ;)

Przecież to nie Apple eksperymentuje, bo niby gdzie i jak miałoby to robić :)
Jak zwykle Apple zwyczajnie podpina się pod coś o czym tak na prawdę nie ma pojęcia, a to że dwie firmy na zlecenie Apple coś tam eksperymentują i znając życie nie dojdą do niczego nowego poza zmianą struktury materiału takiej by się spodobała Apple to już inna sprawa.
Osobiście mam cały tył Note z Karbonu, jednak uważam że tworzywa sztuczne są lepszym rozwiązaniem, np. polimery aramidowe z których także już można dostać elementy zastępcze do telefonów. Zdecydowanie Kevlar jest lepszym kierunkiem, ale wiadomo, co kto lubi.

najważniejsze że coś robią i poprawili chociaż Statulę. W takim tempie może to potrwać do 2016 roku, ale przecież większości to nie przeszkadza, więc jakoś będzie.

Najgorsze było to bicie piany jaki to emajzing, jakie wspaniałe mapy i to czekanie podjaranych rurkowców a wyszło tak jak na filmie:

[video=youtube;KdhwopvTf18]http://www.youtube.com/watch?v=KdhwopvTf18&feature=player\_embedded[/video]

Ja tez mam historyjke, ktora opowiem, ale nie jestem zainteresowany zupelnie nagroda.

Pewnego mroznego i ciemnego ranka jak, wykle musialem isc do pracy. Szybko sie spakowalem, zrobilem kawke do pojemnika termicznego, zjadlem bulke z befsztykiem tatarskim, ktory zostal jeszcz w lodowce z poprzedniego dnia, po czym porwalem telefon i wskoczylem w samochod pedzac nie baczac na ograniczenia drogowe, gdy nagle dzwoni klient, pewnie wkurzony ze mam kilkunastominutowe opoznienie. Odbieram telefon i slysze tylko halo i pik pik pik i telefon wylaczony.
Tak to jest jak sie zapomni podlaczyc wieczorem do ladowarki.
Na szczescie mialem zapasowa beterie z schowku, ktora nie byla w sumie naladowana do pelna ale te kilkanascie procent energii w niej bylo, wiec wymienilem i oddzwonilem przepraszajac za zaistniala sytuacje. Nie ma jak posiadac telefon z wymienna bateria, a jak nie ma takiej mozliwosci to taki jak w temacie battery gripp, ktory mozna przeciez miec w zapasie a nie caly czas na telefonie.

Dla Apple to juz rownia pochyla. Pytanie czy zatrzyma sie w odpowiednim momencie by nie skonczyc jak Nokia.

Swoja droga gosc czul sie tak pewny, ze olal raka myslac ze jego zadna choroba nie ruszy. Troche zadufany w sobie czlowiek, ktorego zgubilo wlasne ego.

I w jakim celu to wkleiles, bo nie lapie :-) znalazles opinie kilku niezadowolonych i uwazasz ze to tworzy wzor? Jako staly bywalec forum della wiem jedno, ze na 10 nawiedzonych zawsze niezadowolonych ze wszystkiego mam 300 zadowolonych i wiem to z bezposrednich rozmow na forum lub PW. Nie znasz chyba podstawowej zasady Polaka: ze w necie wali sie elaboraty jak sie jest niezadowolonym, czesto pomniejszajac swoje winy i pomijajac wlasne bledy, gdy zadowolony nie napisze nic, bo to dla niego normalne, ze zaplacil za NDB i w razie awarii otrzymal to za co go skasowano.
Tak wiec nie wklejam zadnych wpisow, bo zadowolony klient nie klepie pochwalnych piesni, chyba ze jest z zainteresowanego serwisu.

@Dsfdf

Nie ma ale tylko promieniowanie wysylane przez ajfona, bo juz przez inne telefony ma:-)
Radze przeczytac podrecznik z fizyki a potem skonfrontowac z ksiazka medyczna.

Pierwszy lepszy link z googla:
http://gorkiwielkie.w.interia.pl/html/materia3y.html

Ale promieniowanie skierowane bezpośrednio na głowę nie zostało wyeliminowane - najbardziej ładował a czachę ip4. Z resztą jakie ma znaczenia zawartość bromu i ołowiu w obudowie, no może w przypadku ip5 ma to znaczenie bo odpryski z obudowy mogą się dostać do ust czy przykleić do twarzy, bo przecież nikt nie zjada materiałów z których zrobione są telefony. Natomiast promieniowanie skierowane nie tam gdzie powinno - to już konkret i tutaj ip4 był na szarym końcu.

---------- Wpis dodano o 09:56 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:52 ----------

@szukacz

Jak kogoś wkurza wielkość s3 to kupi sobie wersję dla mężczyzn z rączkami dziewczynki:

Galaxy S3 mini

następna sprawa to sytuacja w USA, gdzie S3 osiąga lepszą sprzedaż niż nowy iphone. Okazuje się że nawet amerykanie załapali, że Samsung to lepszy imajzing niż apple:

w USA S3 sprzedaje sie lepiej niż ip5

@K_Y_S Zasady i warunki sprzedaży | Dell Polska

Czysta teoria. Proponuję zapoznać się z opiniami użytkowników, którzy mieli "okazję" może lepiej pecha, skorzystać z gwarancji NDB u Della. Wielu opisało swoje wrażenia z kontaktów z serwisantami we własnych domach, gdzie mogli praktycznie "po kumplelsku" dostać od nich każdą pomoc związaną ze sprzętem i jakoś każdy z nich jest zachwycony sposobem wykonania naprawy gwarancyjnej.

Poczytaj na nhl.pl i nie pisz jeżeli nie wiesz :)

Znam kilka przypadkow jak Apple wymienialo na nowy :-) Lepiej zostawic to bez komentarza. W przypadku Della dochodzi do wymiany uszkodzonego podzespolu (elementu) na nowy, wiec roznica jest zadna.

Tak ale jest kilka myków, które w okresie całych dwóch lat zapewniają, że towar zostanie naprawiony lub wymieniony za darmo niezależnie od tego czy się to podoba sprzedającemu czy nie. Trzeba też jasno powiedzieć że najczęściej to Sprzedający chce oszukać klienta a nie odwrotnie, co pewnie też ale już rzadziej się zdarza. Dlatego warto poczytać na forach prawniczych w jaki sposób załatwić upierdliwego sprzedawcę, który ma gdzieś warunku sprzedazy konsumenckiej.
Z drugiej zaś strony w przypadku Apple, którego nie mam (na szczęście) największym błędem jest w tej sytuacji korzystanie z GWARANCJI, która trwa 1 rok.
Mądry w tym przypadku nigdy nie wykorzysta gwarancji a zawsze paragon i niezgodność z umową, gdyż ta daje mu support przez 2 lata, a skorzystanie jeden raz z gwarancji, wymusza dalsze korzystanie tylko z gwarancji i ie ma możliwości już wzięcia pod uwagę niezgodności z umową.

---------- Wpis dodano o 22:01 ---------- Poprzedni wpis dodano o 21:26 ----------

@Łukasz Ignacyk

Zbyt długo siedzę na forach della i komputerowych bym wierzył w to co piszesz :)
Poczytaj o NDB i zadowolonych klientach, którym serwisant nie tylko wymieniał podzespoły czy usuwał usterki ale także mniejsze rzeczy, które nigdy na gwarancję by się nie nadawały., a wszystko na następny dzień po zgłoszeniu.
Apple nigdy nie będzie miało takiego wsparcia technicznego. Ja na szczęście od 7 lat posiadania produktów Dell nie miałem okazji tego sprawdzić :)

Sprzedawca odpowiada całe 2 lata a nie 6 miesięcy:

cytat Rzecznika Konsumentów:

Ustawa swoje, sprzedawca swoje?

Nie tylko gwaranci starają się zepchnąć odpowiedzialność za naprawę urządzenia. Również sprzedawcy, którzy zgodnie z ustawą przez dwa lata odpowiadają wobec kupującego za towar, stosują dość osobliwe tłumaczenie. Po upływie sześciu miesięcy od dnia zakupu nie chcą przyjmować sprzętu z tytułu niezgodności towaru z umową, twierdząc, że czas ich odpowiedzialności minął. To nieprawda. Zgodnie z art. 10 ust.1 ustawy konsumenckiej Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu. A zatem nieprawdą jest, że owa niezgodność musi zostać stwierdzona w ciągu sześciu miesięcy od dnia zakupu towaru.

Kupujący ma na to wspomniane dwa lata. Wykrycie usterki po upływie sześciu miesięcy powoduje jedynie, że upada domniemanie, że rzecz była wadliwa już w dniu sprzedaży. Po tym terminie obowiązek udowodnienia, że towar jest niezgodny z umową przechodzi na kupującego. Musi on wykazać, że wada tkwiła w towarze, a nie była spowodowana na przykład niewłaściwym użytkowaniem.

@meiss

No tak, tylko ze rekojmi nie ma juz od dawna jako umowy sprzedajacy-klient indywidualny. Jest odpowiedzialnosc z tytulu noezgodnosci towaru z umowa a to dwie rozne rzeczy. Caly czas mowia w mediach o gwarancji Apple a nke o niezgodnosci, wiec dlatego cos mi nie gra to wszystko.

---------- Wpis dodano o 18:32 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:25 ----------

Dokladnie tak jak piszesz, mam w od della 2 lata gwarancji i dostalem za 700zl doplaty dodatkowe 3lata NDB, wiec w przypadku awarii serwis ma 24h na przyjazd do mnie do domu i naprawe. Dziwi mnie ze takie niby "fajne " Apple tak traktuje swojego klienta. Dlatego mam dwa notebooki dell i innych sie nie imam.

No wlasnie nie wiem jak to jest, bo Apple juz ukarano za jedynie rok gwarancji we Wloszech i za pobieranie oplat za wydluzenie gwarancji o kolejny rok.
Teraz wszedzie bebnia ze Unia moze zablokowac sprzedaz Apple wlasnie za brak 2 letniej gwarancji, wiec musialo sie cos zmienic od ostatniej dyrektywy unijnej z 2002 roku.

Unia naklada na producenta OBOWIAZEK 2 letniej GWARANCJI w stosunku do osoby fizycznej, i nie mieszajcie gwarancji z niezgodnoscia towaru z umowa.
Apple dostalo juz za te praktyki po dupie u Italiancow i jak tego nie zmieni dostanie jeszcze bardziej. Gwarancje producent moze dac jaka mu sie podoba i w Unii tez tak jest, ale minimalna gwarancja to 2 lata.

No i wreszcie zabrali się za tą "świętą krowę", którą przepisy unijne nie obowiązywały. Brawo. 2 lata i ani dnia krócej. Dowalić karę, bo jest z czego ściągać, korporacja nie biedna więc dlaczego nie skorzystać i podoić "krowę" póki mleko jeszcze daje.
Swoją drogą na unijny przepis niezgodności towaru z umową, spokojnie kazdy użytkownik iphone czy ipada może za rok zażądać wymiany na produkt nowy pozbawiony wad lub zwrot kasy jaką zapłacił, bo przecież mapy są do du..y, więc konkretny powód jest.

A kiedy premiera tego ipada, bo Samsung wygrał apelację w USA i wraca z tabem 10.1 na półki sklepowe a i kara 1 miliarda dolarów także może być pomniejszona o ile w ogóle będzie, gdyż sąd apelacyjny stwierdził że jest zbyt duża.

@Gregory2

Chyba nie wierzysz w to co piszesz :-) To opinia publiczna zmusila Aple do takiej postawy, a postawa jest czystym PR. Tak na prawde Apple mialoby gdzies kto tam sklada dla nich sprzet.

---------- Wpis dodano o 18:26 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:22 ----------

@meiss

Bo to dla Aple pracuje sie tam dla uzyskania ilosci i to Apple wciaz nie nastarcza by zaspokoic popyt. Z drugiej strony potem trudno sie nie dziwic ze wychodza takie zonki jak zmieniajacy kolor ip5 z czarnego na srebrny;-)

@elita

Żadna genialność. jakbyś miał do czynienia z Androidem i takim programem jak Tasker, to wiedziałbyś, że takie rzeczy to żadna genialność.
Tasker to program, w którym autor wziął pod uwagę każdą możliwą czynność, którą można wykonać smartfonem, a użytkownik wg własnego pomysłu i własnej fantazji tworzy z niego to co jest dla niego ważne.
Tam właśnie m.in. mamy rozbudowany interfejs orientacji i tego co telefon ma robić automatycznie po określeniu Tasku (warunków i czynności).
To są rzeczy których iphone nie będzie miał nigdy.

A w sytuacji ładowania indukcyjnego wszystko będzie działało podobnie, a jedynie wpis warunku tasku - ładowanie, zmieni charakter wykonywanej czynności (pewnie pojawi się tylko rozdzielenie ładowania na przewodowe i bezprzewodowe).
Apple jak zwykle nic nie wymyśliło, a jedynie połączyło to co oferowały softy na konkurencyjną platformę i opatentowało jako swoje. Apple już chyba nic nie potrafi samo wymyślić :(

Apple nie mogło by żyć bez pomocy Google ?