Ostatnio na The Verge czytałem artykuł na temat przyszłości MBA (jakby ktoś chciał link, to proszę: http://www.theverge....esign-phase-out) i zacząłem się zastanawiać, co Wy o tym myślicie? Mnie ten artykuł dał trochę do myślenia. Moim zdaniem Apple za rok albo dwa "zabije" Aira, który stanie się takim zombie, jak cMBP straszący po naszych rodzimych iSpotach i innych iDreamach. Niby wszystko fajnie, ale czy nie powstanie wtedy luka (albo leciutki kastrat albo mocny, ale nie najlżejszy pro)? Macbook Air byłby dla mnie idealnym komputerem, gdyby właśnie nie ten lekko już antyczny ekran.
Użytkownik Minioo edytował ten post 22 października 2015 - 21:46