[Minioo]

Ostatnio na The Verge czytałem artykuł na temat przyszłości MBA (jakby ktoś chciał link, to proszę: http://www.theverge....esign-phase-out) i zacząłem się zastanawiać, co Wy o tym myślicie? Mnie ten artykuł dał trochę do myślenia. Moim zdaniem Apple za rok albo dwa "zabije" Aira, który stanie się takim zombie, jak cMBP straszący po naszych rodzimych iSpotach i innych iDreamach. Niby wszystko fajnie, ale czy nie powstanie wtedy luka (albo leciutki kastrat albo mocny, ale nie najlżejszy pro)? Macbook Air byłby dla mnie idealnym komputerem, gdyby właśnie nie ten lekko już antyczny ekran.

Użytkownik Minioo edytował ten post 22 października 2015 - 21:46

[effe]

Jest 12" wiec Air jest juz zbedny.

[Minioo]

Jest 12" wiec Air jest juz zbedny.

No właśnie niekoniecznie - dla niektórych MB 12" będzie za słaby, a rMBP za ciężki. Jeśli zlikwidują Aira, to zostawią część potencjalnych klientów "na lodzie".

[Geble]

Dokładnie, według mnie nie można zakładać, że jest zbędny skoro celem Air'a oraz nowego Maca jest zupełnie inna grupa ludzi. 

[MC_]

Zgadzam się. Air raczej zostanie. Tym bardziej, że różnica cenowa między podstawowym Erem a 12 jest znaczna.

[Iro]

Nie wyobrażam sobie przejścia z AIR, na retinową matrycę z odpadającą warstwą antyodblaskową.

Dobrze by było, żeby Apple w MB AIR zamiast reitny dało lepsze, matowe matryce.

Miałem kilka retin i uważam, że nie są nadzwyczajne i dalej szyba jest ich największą wadą.

[pcstud]

Z tego co mi wiadomo, to w nowych modelach nie występuje problem z warstwą odblaskową, a w starych wymieniają na gwarancji? Nawiasem mówiąc przesiadłem się właśnie z Air na Retina i widzę tylko korzyści z dodatkowej szyby- przede wszystkim zdecydowanie łatwiej utrzymać czystość (brak ramki). Warstwa antyrefleksyjna robi swoje bardzo dobrze. 

Użytkownik pcstud edytował ten post 12 stycznia 2016 - 12:06

[Mikołaj Maciejko]

Mój typ jest taki, że MB12 zostanie nieznacznie wzmocniony a MBA wypadnie. Wybór będzie między mobilnością (MB) a wydajnością (MBP). Odpadanie warstwy czy inne dolegliwości to wada, która równie dobrze mogła trafić na stare matryce i została skorygowana, więc na pewno nie będzie to żaden argument dla Apple.

 

Nie rozumiem argumentu, że MBP jest mało mobilny w porównaniu do MBA. 1,35kg vs. 1,58kg to różnica dość symboliczna.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 12 stycznia 2016 - 12:13

[soczekpl]

U mnie nie ma problemu z warstwą antyrefleksyjną - w rMBP z 2014 roku też zresztą nie było.

 

Na zagranicznych portalach można przeczytać, że Apple będzie chciało na marcowym/kwietniowym keynote pokazać nowe Air '13 i '15, a '11 wycofać (jak rozumiem, pod względem wielkości, zastąpiłby go MB '12).

 

Pytanie, czy nowe Air dostaną Retinę.

[marcin3794-f5eee7a5b2]

Pytanie, czy nowe Air dostaną Retinę.

 

Upgrade ekranu w Air-ach mógłby się wydawać naturalnym krokiem, ale patrząc na to z drugiej strony, gdyby Air-y dostały Retinę, to niewiele różniłyby się od Pro... Nie wiem czy byłby większy sens utrzymywać takie dwie, bardzo podobne do siebie, linie produktów.

 

Poza tym, dziś wielu (pewnie większość) wybiera Air-a ze względu na niższą cenę, którą to zawdzięcza "nieretinowej" matrycy i która w stanach posiada magiczne 3, a nie 4 cyfry. Taki upgrade i tym samym podwyżka ceny, mógłby się okazać strzałem w stopę. No chyba, że najtańsze PRO też zejdzie do poziomu $999.

[bee3]

Ewentualne włożenie do Air-a Retiny to skrócenie flagowego (12h) czasu pracy na baterii. Łatwiej będzie do MB12 włożyć równie energooszczędne, a mocniejsze procesory. Resztę mozna uregulować cenami : wyobraźmy sobie, że dzisiejszy MB12 z 8GB RAM i 256GB flash dostaje cenę MBA13 z 8GB RAM i dyskiem 128GB i ... MBA13 - wypada.

[marcin3794-f5eee7a5b2]

Ewentualne włożenie do Air-a Retiny to skrócenie flagowego (12h) czasu pracy na baterii. Łatwiej będzie do MB12 włożyć równie energooszczędne, a mocniejsze procesory. Resztę mozna uregulować cenami : wyobraźmy sobie, że dzisiejszy MB12 z 8GB RAM i 256GB flash dostaje cenę MBA13 z 8GB RAM i dyskiem 128GB i ... MBA13 - wypada.

 

MB'12 ma trochę inną grupę docelową. Dla większość już sama liczba portów jest nie do zaakceptowania.

[bee3]

MB'12 ma trochę inną grupę docelową. Dla większość już sama liczba portów jest nie do zaakceptowania.

Płynność tzw. grup docelowych jest obserwowana od dawna. Inna jest dzisiaj, a inna może być po "manipulacji" producenta przy cenie i dostępnej ofercie produktowej
Większość z nas przyzwyczaiła się już do braku napędów optycznych w iMac-ach, Mac-ach Pro czy MacBook-ach (jeśli nie liczyć MB Pro z 2012 roku). W MB Air już dawno przyzwyczailiśmy się do nierozszerzalnej pamięci RAM.
Moim zdaniem jest kwestią polityki cenowej producenta (i oczywiście kwestią czasu) że przyzwyczaimy się do innego/jednego portu .

[Neuron]

Świetnie, że pojawił się ten temat. Bardzo dawno mnie nie było na MyApple i w momencie, kiedy zastanawiam się nad przeskokiem na nowego MacBooka ze starego, wysłużonego białasa >late 2008<. Głównie pisanie, internet, biblioteka zdjęć i muzyczna, mało programów graficznych — to moje zainteresowania. Okazjonalnie — gry. 

12tka jak dla mnie zdecydowanie odpada — po diabła mi mniejszy ekran? Pro wydaje się być zbyt napakowany jak dla mnie, biorąc pod uwagę moje potrzeby. Nadal czuję zatem apetyt na Aira — przy konfiguracji podstawowej, ale z większym dyskiem — 512 bodajże. Nie zmienia to jednak faktu, że jego ewentualne "zejście" nieco mnie martwi. To może tak: kiedy spodziewamy się następnej konferencji związanej z osprzętem? Może lepiej wstrzymać konie i zerknąć, co nowego szykują? Zaraz może się okazać, że Air stanie się po prostu MacBookiem z opcją 13 cali.

[marcin3794-f5eee7a5b2]

Większość z nas przyzwyczaiła się już do braku napędów optycznych w iMac-ach, Mac-ach Pro czy MacBook-ach (jeśli nie liczyć MB Pro z 2012 roku). W MB Air już dawno przyzwyczailiśmy się do nierozszerzalnej pamięci RAM.
Moim zdaniem jest kwestią polityki cenowej producenta (i oczywiście kwestią czasu) że przyzwyczaimy się do innego/jednego portu .

 

Większość raczej po prostu przestała potrzebować takie rzeczy jak czytnik CD, czy port ethernet. Dlatego mało kto za nimi tęskni. W przypadku pozostałych portów sytuacja jest już inna. Dziś często chcemy mieć możliwość podłączenia laptopa do: monitora (czasem dwóch), zasilacza, głośników i do tego jeszcze mieć wolne USB na pendrive'a. Z jednym portem jest to na tyle utrudnione, że raczej ciężko byłoby się przyzwyczaić.

[Burczyk]

Przyszłość MBA Air to wróżenie z fusów w tej chwili. Szkoda by było żeby już go wycofali, bo cenowo przebija laptopy Apple. Ja w ubiegłym roku za 13" dałem wMedia Markt 3499zł i gdyby nie ta cena, to bym nie kupił tego lapka.

[Mikołaj Maciejko]

Niby tak ale Apple to nie jest firma celująca w rozwiązania tzw. budżetowe. Poza tym różnica w cenie między MBA a rMBP wcale nie jest jakoś szczególnie szokująca.

 

rMBP 8GB/128GB - 6299 PLN

MBA 8GB/128GB - 5279 PLN

 

To są przykładowe ceny z iSpota, zapewne dla obu modeli można wyszukać jakieś korzystniejsze oferty, ale mi chodzi wyłącznie o procentowe porównanie. I wychodzi, że MBA jest tańszy o 16%. Nie jest to nic ale zdecydowanie nie przepaść, szczególnie mając na względzie różnice w wyposażeniu i wydajności obu sprzętów.

[luck1985]

MBA z 4GB ramu masz za 4399 w MM.

rMBP masz za 5599

 

Porównanie najtańszych modeli z danego segmentu. 

W przypadku Pro masz lepszy ekran i 8GB ramu. Przyszłościowe. Te 4GB w Airze dają radę w safari, mail, itunes. I to tyle. Na większe akcje też się nadaje, ale przypoci się. 

[Neuron]

Wygląda na to, że warto poczekać moment na prezentację nowych modeli. Najnowszy Air wygląda tak, jakby zaraz mieli go wycofać, albo poprawić mu RAM i dysk w standardzie.
Tylko kiedy będzie ta prezentacja….

[soczekpl]

Podobno na przełomie marca i kwietnia.

[dawid595]

Jak już wyżej powiedziano przyszłość Air to wróżenie z fusów. Mogą zaprezentować nowy model na wiosnę, mogą na WWDC, mogą we wrześniu wraz z iP7, mogą pod koniec roku wraz z iPadami, mogą także wycofać Air lub dodać tylko nowszy procesor albo zostawić go w spokoju i sprzedawać tak jak MacBooka Pro bez Retiny.

Użytkownik dawid595 edytował ten post 14 stycznia 2016 - 17:32

[Neuron]

Jak już wyżej powiedziano przyszłość Air to wróżenie z fusów. Mogą zaprezentować nowy model na wiosnę, mogą na WWDC, mogą we wrześniu wraz z iP7, mogą pod koniec roku wraz z iPadami, mogą także wycofać Air lub dodać tylko nowszy procesor albo zostawić go w spokoju i sprzedawać tak jak MacBooka Pro bez Retiny.

Tak, jasne — ale i tak dziękuję Wam bardzo za odpowiedź Mocno wytrąciłem się ze świata Apple — ostatnie moje wpisy tu to gdzieś okolica 2009 roku, zatem sporo się zmieniło Tak czy owak — zaczekam sobie trochę i popatrzę, jak rozwinie się sytuacja

[3_Ohm_Back]

Liczę na mocny upgrade osprzętu. MacBook nie ma mocy i to jest to, co nie jest fajne w Mac'ach według mnie. Zdecydowanie Air może nabrać wydajności MBP z retiną… Wiadomo, że cena drastycznie się wtedy podniesie lecz po odchudzeniu MBP Retina jestem niemal że pewien, że to idzie właśnie w tą stronę. Słabsze wersje oczywiście również będą alternatywą dla chcących OS X

[bee3]

Większość raczej po prostu przestała potrzebować takie rzeczy jak czytnik CD, czy port ethernet. Dlatego mało kto za nimi tęskni. W przypadku pozostałych portów sytuacja jest już inna. Dziś często chcemy mieć możliwość podłączenia laptopa do: monitora (czasem dwóch), zasilacza, głośników i do tego jeszcze mieć wolne USB na pendrive'a. Z jednym portem jest to na tyle utrudnione, że raczej ciężko byłoby się przyzwyczaić.

Tak, jak niektórzy nie tęsknią za CD/DVD czy przewodową siecią - tak np. ja nie tęsknię za kablami do większego wyświetlacza w optymalizowanym na mobilność komputerze (to samo można powiedzieć np. o iPadzie).
Trzeba czasami podłączyć urządzenie do projektora, a ponieważ trudno przewidzieć na jaki projektor się u kogoś trafi - to przejściówka jest w pogotowiu.
Do MB12 przejściówki też są - do projektora, na "duże" USB i zasilanie.
Pendrive ? Użytkownicy iPada i iPhone już się przyzwyczaili do nieużywania. Ale jak ktoś potrzebuje to są już takie od razu ze złączem USB-C i USB. Zasilacz ? Jeżeli komputer waży 900 gramów i działa 10h na baterii - nie trzymałbym go na smyczy podczas używania (tak jak nie trzymam trochę lżejszego iPada).

Liczę na mocny upgrade osprzętu. MacBook nie ma mocy i to jest to, co nie jest fajne w Mac'ach według mnie. Zdecydowanie Air może nabrać wydajności MBP z retiną… Wiadomo, że cena drastycznie się wtedy podniesie lecz po odchudzeniu MBP Retina jestem niemal że pewien, że to idzie właśnie w tą stronę. Słabsze wersje oczywiście również będą alternatywą dla chcących OS X

Chodziły plotki nawet o MBA15 - trochę bez sensu, ale skoro są prawie 13" iPady ...
A najtańsza 15ka w aktualnej ofercie Apple kosztuje przecież aż 2000$ netto.

[marcin3794-f5eee7a5b2]

Tak, jak niektórzy nie tęsknią za CD/DVD czy przewodową siecią - tak np. ja nie tęsknię za kablami do większego wyświetlacza w optymalizowanym na mobilność komputerze (to samo można powiedzieć np. o iPadzie).
Trzeba czasami podłączyć urządzenie do projektora, a ponieważ trudno przewidzieć na jaki projektor się u kogoś trafi - to przejściówka jest w pogotowiu.
Do MB12 przejściówki też są - do projektora, na "duże" USB i zasilanie.
Pendrive ? Użytkownicy iPada i iPhone już się przyzwyczaili do nieużywania. Ale jak ktoś potrzebuje to są już takie od razu ze złączem USB-C i USB. Zasilacz ? Jeżeli komputer waży 900 gramów i działa 10h na baterii - nie trzymałbym go na smyczy podczas używania (tak jak nie trzymam trochę lżejszego iPada).

 

Niektórym MB'12 z jednym złączem i kompletem przejściówek może odpowiadać. Chcesz ultramobilności kosztem ilości portów? Proszę bardzo. Swego czasu, po premierze MB'12 mieliśmy na forum dyskusję o tym jaką pomyłką jest tworzenie laptopa z jednym portem. Jak widać nie jest to pomyłką, Są osoby, którym to jak najbardziej pasuje. I dobrze!

 

Dla mnie (i zapewne większości osó takie rozwiązanie jest nieakceptowalne. Mój laptop 3/4 czasu pracuje stacjonarnie w domu lub w biurze, podłączony do tego co już wymieniłem. MB'12 ze swoim jednym portem po prostu nie spełniałby swojego zadania.