Apple to wciąż trudny partner dla mediów. Przez lata firma prowadziła w tym względzie bardzo restrykcyjną politykę, współpracując z jednymi, inne zupełnie odsuwając, np. po publikacji jakiegoś niepochlebnego tekstu.

Te bardzo ostre zasady wypracowała przez lata Katie Cotton, która odeszła w kwietniu ubiegłego roku (oficjalnie powodem jej rozstania z Apple była chęć zajęcia się dziećmi). Od tego czasu Apple szukało osoby na jej miejsce. Siedem miesięcy temu na funkcję tymczasowego prezesa do spraw komunikacji z mediami powołany został Steve Dowling.

Po roku poszukiwań następcy Cotton - osoby, która miała być bardziej od niej przyjazna i dostępna - ostatecznie Apple zdecydowało się właśnie na Dowlinga, który już w pełni i oficjalnie objął to stanowisko.

Steve Dowling wcześniej pracował jako szef lokalnych biur w Waszyngtonie, a następnie w San Francisco stacji CNBC. Do Apple przyszedł w 2003 roku po 10 letniej pracy w dziennikarstwie i przetrwał tyranię wspomnianej już Katie Cotton.

W ostatnich miesiącach - pod tymczasowym kierownictwem Dowlinga - ostre, czy wręcz rygorystyczne zasady współpracy z mediami zaczęły się trochę zmieniać - widać pewne rozluźnienie, choć niestety nie w Polsce. Relacje pomiędzy Apple, a polskimi mediami i serwisami branżowymi ograniczają się tylko do rozsyłanych - niekiedy z pewnym opóźnieniem - not prasowych.

Źródło: Apple