Codzienny MIT #1: Klikodziennikarstwo, zabawy ze Snapchatem i Volvo XC90
Blog zobowiązuje do wyrażania własnych opinii, stąd pomysł na nowy cykl. Czas na „Codzienny MIT Okopienia”, czyli subiektywnie o mediach, internecie i technologiach.
Nazwa MIT wywodzi się od cyklu spotkań jakie od ponad dwóch lat organizuje w łodzi. Teraz postanowiłem ten skrót wykorzystać do krótkich, regularnych (a przynajmniej będę się starał) spostrzeżeń na tematy około Apple’owe. W takim razie czas start.
#MEDIA: Aby nakład rósł Niedziela, poniedziałek i zapewne kolejne dni tego tygodnia w mediach będą upływać pod znakiem Durczoka i artykułu we Wprost. Autorzy tego tygodnika wznieśli się na wyżyny dziennikarstwa śledczego. Po udanym zabiegu z aferą taśmową gdzie wzrósł nakład czasopisma, teraz przyszła pora na powtórkę w jeszcze gorszym wydaniu.
Niestety rynek medialny zmusza dziś to klikodziennikarstwa w internecie i jak widać przekłada się to także na papier. Liczą się wyłącznie statystyki, które przyciągną reklamodawców do konkretnego tytułu. Wartość merytoryczna, etyka i profesjonalizm nie mają znaczenia. Słupki muszą rosnąć.
#INTERNET: Myślę, więc nie ślę nagich fotek
Fundacja Dzieci Niczyje ruszyła z kampanią przeciw sekstingowi. W spotach „Myślę, więc nie ślę” poruszany jest problem braku świadomości szczególnie nastolatków o zagrożeniach płynących z wysyłania nagich, czy półnagich zdjęć. W internecie nic nie ginie, a coś co trafiło do jednej osoby może szybko trafić do milionów. Jedno nawet dość niewinne zdjęcie wysłane chłopakowi, czy dziewczynie, wkrótce może stać się dla danej osoby poważnym problem.
To ważna akcja w dobie Facebooka, Chmury, Snapchata. Zjawisko zapewne dalej będzie miało się dobrze, ale warto zdawać sobie sprawę z płynących z tego konsekwencji. No a swoją drogą edukacja technologiczna w naszym kraju kuleje.
#TECHNOLOGIE: VOLVO XC90
W sobotni wieczór miałem okazję gościć na polskiej premierze nowego Volvo XC90. Szwedzki SUV był najdłużej nieodświeżanym modelem w ostatnich dwóch dekadach. Teraz doczekał się następcy, który prezentuje się wyśmienicie, ma wsparcie dla CarPlay, olbrzymi ekran na środku kokpitu niczym w Tesli. Generalnie pojazd z miejsca stał się hitem. W Polsce w ciemno model zamówiło 200 osób. A podstawowa wersja zaczyna się od 250 tysięcy, za najmocniejszą jednostkę zapłacimy ponad 400 tysięcy. Jest do czego wzdychać.