Logitech od lat znany jest z tworzenia świetnych klawiatur i myszek do komputerów oraz urządzeń mobilnych, w tym dla iPadów. W swojej ofercie ma m.in. etui z klawiaturami przeznaczone dla tabletów Apple. Najnowsze modele – Flip Folio, czyli etui z klawiaturą, firma zaprezentowała w czerwcu. Etui i klawiaturę dla 13-calowego iPada testuję właściwie od dnia premiery.

Do niedawna w przypadku tego typu akcesoriów marki Logitech mowa była o jednym urządzeniu. Tym razem firma postanowiła podejść do tematu inaczej, zmieniając dotychczasową filozofię. Ta wcześniej była zbieżna z podejściem Apple: etui z klawiaturą stanowiło jeden element – klawiatura była wewnętrzną częścią frontowej okładki. Najnowsze Flip Folio to nie jedno, a dwa akcesoria.

Na zestaw Flip Folio składa się zasadnicza okładka mocowana magnetycznie do iPada oraz osobna, stosunkowo cienka klawiatura, która – jeśli nie jest w danym momencie potrzebna – przywiera do obwoluty, również dzięki wbudowanym magnesom.

Gdy klawiatura jest potrzebna, wystarczy odłączyć ją od okładki, złożyć jedną jej część i ustawić iPada. Co więcej, jak przystało na klawiatury marki Logitech, łączy się ona z urządzeniem przez Bluetooth i może być sparowana z trzema różnymi sprzętami – nie tylko z iPadem, ale też np. z Makiem czy iPhone'em. Nie ukrywam, że to wygodne rozwiązanie – i to nie tylko w podróży. Rozmiar klawiatury w nowym Flip Folio pozwala na wygodne korzystanie z niej również na biurku. Klawisze są co prawda trochę mniejsze niż standardowe, a do tego mamy tu amerykański układ ANSI, czyli poziomy klawisz Return, ale bardzo szybko moje palce przyzwyczaiły się zarówno do mniejszego rozmiaru, jak i do innego rozmieszczenia.

Klawiatura zasilana jest czterema wbudowanymi bateriami CR2016, dlatego wyposażono ją w wyłącznik – tak aby nie zużywała niepotrzebnie energii podczas bezczynności. Według producenta, jeden zestaw baterii powinien wystarczyć na dwa lata pracy.

Samo etui nie wyróżnia się niczym szczególnym. To klasyczne akcesorium od Logitech: ciemnoszara okładka powleczona matowym silikonem. Jak już wspomniałem, przednią okładkę zawija się do tyłu i zgina – w ten sposób tworzy ona rodzaj podstawki. Co ciekawe, Flip Folio wyposażone jest też w wąską listwę w kolorze seledynowym, która zabezpiecza iPada przed ewentualnym zsunięciem się i pozwala ustawić go pionowo. To bardzo praktyczne rozwiązanie.

Brakuje mi tu jednak jednej rzeczy – wbudowanego gładzika. iPad coraz bardziej upodabnia się do komputera, a w systemie iPadOS 26 możliwość pracy w oknach i użycia tradycyjnego kursora aż się prosi o wsparcie dla gładzika. W przypadku nowego Flip Folio trzeba dodatkowo wyposażyć się w myszkę. Z jednej strony – w porównaniu z Folio Case od Apple, który gładzik posiada – nowe Flip Folio od Logitech wypada pod tym względem słabiej.

Z drugiej jednak strony, Folio Case działa wyłącznie z iPadem, do którego został zaprojektowany, podczas gdy Flip Folio od Logitech jest bardziej uniwersalne. Klawiatury można używać z różnymi urządzeniami, a całość bez problemu zmieści się w plecaku razem z iPadem.

Nowe Logitech Flip Folio jest, moim zdaniem, skierowane do użytkowników o nieco innych potrzebach – tych, którzy korzystają z ekranu dotykowego lub mają w torbie myszkę (najlepiej oczywiście Logitech) i używają klawiatury przede wszystkim na biurku – nie tylko z iPadem, ale również z innymi urządzeniami. Przyznaję, że sam do takich użytkowników się zaliczam.

Logitech Flip Folio dla 13-calowych iPadów Pro i Air dostępne jest w cenie około 800 zł. Model dla 11-calowych iPadów Pro i Air kosztuje około 750 zł.

Artykuł ukazał się w MyApple Magazynie nr 4/2025

Pobierz MyApple Magazyn nr 4/2025