Test projektora XGIMI MoGo 3 Pro

MoGo 3 Pro to projektor o lekkiej (1,1 kg), kompaktowej wręcz formie walca. Przypomina on też nieco lampkę nocną. Okrągła podstawa, skrywająca także dwa głośniki i moduł zasilania połączona jest z właściwym projektorem za pomocą pionowej sztabki, czy też nogi. W stanie złożonym całość tworzy jeden walec o stosunkowo niewielkich rozmiarach, który można wygodnie przenosić za pomocą rączki ze sznura.

Nieznacznie uniesienie korpusu właściwego projektora pozwala odchylić go pod kątem do 130 stopni. Tak by wygodnie wyświetlić obraz na wybranej powierzchni, ścianie, suficie, ekranie, czy nawet na płachcie lub prześcieradle rozwieszonym w ogrodzie. Co ważne, projektor nie wymaga żadnej dodatkowej konfiguracji. Dzięki technologii ISA 2.0 (Intelligent Screen Adaptation) obraz zostaje natychmiast automatycznie dopasowany zarówno pod względem zniekształceń trapezowych jak i ostrości.

Na tym nie koniec, projektor jest w stanie ominąć przeszkody (oczywiście w granicach rozsądku – zakrzywianie światła potrafią chyba tylko soczewki grawitacyjne w postaci czarnych dziur) znajdujące się pomiędzy nim a ekranem. Projektor po prostu przesuwa rzucany na ekran czy ścianę obraz, tak by nie nachodził on np. na szafkę czy inne przedmioty. MoGo 3 Pro samodzielnie dopasuje też wielkość obrazu do ekranu, na który jest rzucany, tak by nie wychodził on poza jego krawędzie.

W moich testach funkcje te sprawdzały się znakomicie, po ustawieniu projektora w wybranym miejscu i rzuceniu obrazu na wybraną powierzchnię nigdy nie musiałem wymuszać ręcznie ponownej korekcji zniekształceń trapezowych czy ostrości.

Projektor zasilany jest przez wbudowane gniazdo USB-C ze znajdującej się w zestawie ładowarki lub powerbanku o mocy wyjściowej 65 W (czyli mniej więcej takich, jakich używam do doładowania mojego MacBooka Pro). Do projektora można też dokupić specjalny stand XGIMI PowerBase, który podnosi projektor na wysokość 66 cm i posiada wbudowany powerbank wystarczający na 2,5 godziny projekcji.

Projektor wyposażony jest też w złącze Micro HDMI, dzięki któremu można do niego podłączyć np. konsolę do gier. Jak każde chyba urządzenie oparte na Google TV wspiera Google Cast i DLNA. Projektor obsługuje się bowiem jak typowy smart TV. W komplecie jest typowy pilot do sterowania urządzeniem oraz nawigacji po wspomnianym systemie operacyjnym. Oczywiście projektor warto podłączyć do sieci WiFi, by móc korzystać z bogactwa treści w serwisach streamingowych, w tym z licencjonowanego Netfliksa, ale także Apple TV, Max czy innych.

Po podłączeniu do sieci WiFi i konfiguracji Google TV oraz zalogowaniu się do wybranych usług streamingowych w dedykowanych im aplikacjach można rozpocząć domowe czy ogrodowe seanse kinowe, które dostarczają wielu wrażeń. XGIMI MoGo 3 Pro oferuje jasność 450 ISO lumenów. Obraz wyświetlany jest w rozdzielczości Full HD (1080p) i przekątnej od 40 do 200 cali (producent rekomenduje od 60 do 120 cali) co w przypadku projekcji domowo-ogrodowych w zupełności wystarcza. Rzucany przez pojektor obraz odwzorowuje 90% skali kolorów DCI-P3.

Jak wspominałem projektor posiada dwa wbudowane głośniki, z których każdy jest o mocy 5 W. MoGo 3 Pro obsługuje też Dolby Audio, Dolby Digital i Dolby Digital Plus.

Poza wyświetlaniem filmów projektor może także spełniać funkcję lampki ambientowej synchronizującej się z odtwarzaną muzyką. Może także rzucać obrazy, np. nieba na całym suficie czy ścianie po dokupieniu filtra optycznego XGIMI Creative Optical Filter.

XGIMI MoGo 3 Pro to świetne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą mieć możliwość urządzenia kina domowego, ogrodowego czy nawet campingowego, a nawet rozważają projektor zamiast normalnego telewizora. U mnie sprawdził się zamieniając sypialnię i salon w salę kinową.  

Projektor XGIMI MoGo 3 Pro dostępny jest w sieci salonów Top Hi – Fi & Video Design w cenie 2299 zł.

Tekst ukazał się w MyApple Magazynie nr 4/2024