W Mac App Store pojawia się coraz mniej nowych aplikacji
Firma analityczna Appfigures opublikowała niedawno krótki raport dotyczący Mac App Store. Wynika z niego, iż deweloperzy coraz mniej chętnie publikują w tym sklepie nowe aplikacje.
Według raportu Appfigures w ubiegłym roku każdego miesiąca w Mac App Store pojawiały się średnio 392 nowe aplikacje miesięcznie. W 2021 jak na razie średnia ta wynosi 343 aplikacje, a według prognoz będzie jeszcze spadać. Warto też zwrócić uwagę, że w ubiegłym roku nie było miesiąca, w którym liczba nowych aplikacji spadłaby poniżej 300, natomiast w bieżącym roku zdarzyło się to już kilkukrotnie. Raport pokazuje też, jak bardzo Mac App Store odstaje pod tym względem od App Store. W tym drugim sklepie w ubiegłym roku pojawiało się średnio 40 000 nowych aplikacji miesięcznie.
Spadek zainteresowania deweloperów sklepem Mac App Store niekoniecznie oznacza, że stracili oni także zainteresowanie platformą macOS. Jako iż system ten, w odróżnieniu od iOS i iPadOS, pozwala użytkownikom instalować aplikacje z różnych źródeł, bardziej prawdopodobne wydaje się, że deweloperzy po prostu coraz częściej rezygnują ze sklepu Apple na rzecz innych metod dystrybucji.
Źródło: Appfigures
W sumie, cóż nowego można jeszcze wymyślić do użytku tak na co dzień? Mam na myśli wszystkie przydatne aplikacje. Od tego boomu technologicznego z końcówki lat 90-tych pojawiło się wszystkiego zatrzęsienie. Mamy dosłownie już wszystkie bajery na tym świecie...
Pomyśleć, że jeszcze 10-15 lat temu nie można było tak komfortowo jak teraz wszystkiego robić. Dzisiaj, dzięki komputerom, każdy może być montażystą, inżynierem dźwięku i nie tylko. Kto by pomyślał, że stanie się to wszystko w 10-15 lat? Aż się łezka w oku kręci kiedy wyskoczy mi jakiś odcinek Computer Chronicles w polecanych na YouTube. Eh.