Wczoraj wieczorem Apple udostępniło kolejną reklamę iPhone'a X, promującą tryb portretowy aparatu fotograficznego.
W trwającym ponad minutę spocie Apple pokazuje, że możliwe jest zrobienie iPhone'em X zdjęcia portretowego o jakości porównywalnej z tym zrobionym profesjonalnym aparatem w fotograficznym studio i obrobionym w odpowiednich aplikacjach na komputerze.
Zmanipulowana ta reklama.. tzn. Pokazali tutaj skrajność, że żeby zrobić takie zdjęcie profesjonalnie to trzeba sztab ludzi, studio, i dużo sprzętu oświetleniowego. A wystarczy czarna ściana i każdym aparatem można zrobić takie zdjęcie. Druga sprawa to fakt że chwalą się że iPhone robi takie pro foty bez studia, ale przecież chodzi tylko o jedno ujęcie i jeden efekt... Zdjęcie z czarnym tłem i tyle, a reszta możliwości jakie daje studio?? No i wiara kupuje te iphony myśląc że od teraz będą robić super foty. Śmieszy mnie jeszcze to że dla większości ludzi zdjęcia obrabiane automatycznie przez telefon są ok, a zdjęcia obrabiane świadomie na kompie są be, zmanipulowane, zfotoszopowane itp.
It's phenomenally a surprising and key bit of information. I'm in remarkable spirits that you in a general sense offered this baffling information to us
Idę po popcorn. A swoją drogą to taka nyndza w świecie Apple, że o reklamach trzeba pisać aby coś było?