iPad Pro - pierwsze wrażenia

W dzisiejszym odcinku MyApple Daily komentujemy decyzję Adele dotyczącą opóźnienia premiery swojej najnowszej płyty w serwisach streamingowych - także w Apple Music. To jednak nie jedyny temat. Do naszej redakcji trafił iPad Pro i po kilku godzinach testów możemy przedstawić pierwsze wrażenia związane z użytkowaniem tego sprzętu. Zapraszamy do odsłuchu!

Adele zapowiedziała, że w momencie premiery jej płyta nie będzie dostępna dla subskrybentów Apple Music. Artystka nie ma jednak zamiaru wycofać albumu z iTunes Store, gdzie jest on obecnie dostępny w przedsprzedaży.

Przechodząc do drugiego tematu - iPada Pro - już po pierwszych godzinach korzystania z tego sprzętu można łatwo stwierdzić, że jest on wyjątkowo duży, ale i relatywnie lekki. Ponadto cztery głośniki pozwalają na przyzwoity odsłuch muzyki, a 12,9-calowy ekran umożliwia swobodne pisanie z wykorzystaniem klawiatury ekranowej. Recenzję tego sprzętu znajdziecie w nadchodzącym numerze MyApple Magazynu.

MyApple Daily w iTunes Store

Źródło: 9TO5MAC

Komentarze 39

Michasss8 2015-11-19

Trudno znaleźć mi jego zastosowanie... :)

Zobacz wszystkie 7 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

marekzy Michasss8 2015-11-19

a deska do krojenia?

Adolf Swagger Michasss8 2015-11-19

pwenie cie nei stać

Mariusz Gabler Adolf Swagger 2015-11-20

Co raz więcej ludzi nie stać na sprzęt Apple, ale jednocześnie stać ich na flagowce konkurencji, które są w podobnej cenie, więc pewnie za tego przerośniętego iPhone' a nie warto tyle płacić.

sigreg Mariusz Gabler 2015-11-20

Zastanawiam sie jak zestawic to "coraz wiecej ludzi nie stac" z rosnaca sprzedaza i biciem kolejnych rekordow przy premierze kolejnych urzadzen. Magia ?

radzion Michasss8 2015-11-20

To tak samo jak trudno znalezc bylo ludziom zastosowanie dla pierwszego iPada w 2010 roku. Sprzet ten zapewne znajdzie milion roznych zastosowan. To tylko zalezy od tego, do czego komus sie przyda i jak wyglada "stan posiadania" przez kogos urzadzen Apple. Ja na chwile obecna nie widze zastosowania Pro u mnie w domu, pracy itd. Mam juz 3 urzadzenia (w tym tablet) i w tej chwili nie widze potrzeby jego wymiany na wiekszy.

Mariusz Gabler sigreg 2015-11-20

Apple ewidentnie zmieniło typ klienta. Strategia ma taki plus, że sprzedają dużo, ale w krótkiej perspektywie. Obecny klient nie jest już tak przywiązany do marki jak kiedyś. Dzisiaj ma MacBooka, bo fajnie świeci się jabłko i jest cool, a jutro zmieni na coś innego. Jak masz gdzieś dane za co najmniej kilka lat to chętnie przeanalizuję :)

Tmattom-34495194cd Mariusz Gabler 2015-11-21

Tylko że w nowych MacBookach niestety nie ma już nawet świecącego jabłka ;/

noelo 2015-11-19

Do wszystkiego się można przyzwyczaić i zapewne iPad Pro znajdzie swoich wielbicieli - nie mam zamiaru krytykować, ale... no kurde "nienaturalne" są te odstępy między ikonkami ;)

Bartosz Milewski noelo 2015-11-19

Też tak uważam, tyle miejsca się marnuje.

oskario1992 2015-11-19

Czekam kiedy iPhone będzie tych rozmiarów iPhone Mega Plus Pro S

Stefan Niewiadomski 2015-11-19

Gdyby był tańszy to już bym stał w kolejce

Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

Mówcie, co chcecie - to jest właśnie moment, kiedy na iPadzie powinien zagościć OSX... a tak to mamy całkiem mocny sprzęt z "telefonicznym" systemem operacyjnym i 20 ikonkami na 13-calowym ekranie super-duper-ultra-HD... Po raz kolejny powtórzę - gdyby to miało "pełnoprawny" system operacyjny na pokładzie (a nie sądzę, że hardware miałby z tym problemy), to byłby to sprzęt, który prawdopodobnie nawróciłby mnie na "drogę Apple"... Na razie jednak nie ma na to widoków. Pozostanę przy Surface Pro 3 :-) (i nie narzekam).

Zobacz wszystkie 13 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

Mirko791 Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

Środowisko OS X nie jest zoptymalizowane pod dotyk, aplikacje desktopowe nie są zoptymalizowane pod dotyk, oczywiście na siłę można wszystko, tylko po co, skoro mogę mieć najlepszy możliwy laptop z OSX i najlepszy możliwy tablet z milionem dedykowanych aplikacji, bez komplikowania, bez drastycznych kompromisów, to daje najlepszy możliwy user experience. Pamiętajmy skąd się wzięła u Microsoftu idea połączenia systemów, przespali mobilną rewolucję i jeden Windows musiał jakoś pociągnąć nie tylko laptopy i desktopy, ale i smartfony.

macand Mirko791 2015-11-20

Drastyczne kompromisy to używanie systemu z telefonów komórkowych do zastosowań profesjonalnych ;)

Mariusz Gabler Mirko791 2015-11-20

Skoro nie jest zoptymalizowany to może warto zoptymalizować? Niedługo wchodzi nowy Surface, więc dowiemy się jak rynek zareaguje. Zgadzam się, że M$ przespał mobilną rewolucję, ale teraz robią krok w dobrą stronę i jeżeli idea jednego systemu się sprawdzi to zyskają potężną przewagę.

Havelock Vetinari-425033fbc7 Mirko791 2015-11-20

Dwa różne urządzenia i dwa różne systemy to najlepszy możliwy user experience? Śmiem wątpić. Po mojemu to się nazywa fragmentacja środowiska. Wydaje mi się, że tym razem to MS poszedł właściwą drogą. W takim Surface Pro 3 nie czuje się żadnych kompromisów ani skomplikowania. To mocny komputer ze świetnym wyświetlaczem, kapitalną klawiaturą (mówię o tej nowej do 4) i pojemną baterią, który można jednym ruchem przekształcić w świetny tablet z bardzo przyzwoitym rysikiem. Ten sam system w desktopie i urządzeniu przenośnym to kapitalna sprawa, ja mam w tej chwili na przykład zsynchronizowane wszystko włącznie z pulpitem, tak że mam całkowitą "mobilną kopię" mojego desktopa odświeżaną na bieżąco przez OneDrive (które tak na marginesie też nie ma sobie równych). I wszystko to na urządzeniu, które mogę zamienić w tablet w każdej chwili. Kończę pracę na desktopie w biurze, po drodze "odrywam" sobie klawiaturę aby poczytać książkę lub gazetę na tablecie czy przejrzeć neta, a w domu mogę kontynuować pracę. A jak jutro zapomnę Surface'a zabrać ze sobą, to i tak wszystko jest na bieżąco zsynchronizowane, plik czeka tam, gdzie go zostawiłem, niezależnie na którym urządzeniu i zawsze aktualny. TO się nazywa świetny user experience moim zdaniem. Nigdy nie byłem specjalnie zagorzałym fanem MS, ale teraz cały ich system zaczyna pracować naprawdę świetnie. Skądkolwiek im się ta idea wzięła - jest to znakomity pomysł i bez wątpienia droga w przyszłość. Szkoda, że tak późno.

frozenik Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

O tak,tak,tak! Nie mowię, że od razu kupiłbym takiego Pro, gdyby miał OS X'a na pokładzie, jednak na pewno bym już miał jakąś kwotę odłożoną na niego i zbierałbym resztę. Tak naprawdę, to nadal jest duży, ogromny iPhone.

AvATar7SeVen Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

Z Twojego opisu to bardziej brzmi jak „dwa systemy w jednym urządzeniu” a nie „jeden uniwersalny system”. A synchronizację dokumentów między urządzeniami Apple przecież też ma i to od dawna.

AvATar7SeVen Mirko791 2015-11-20

Częściowo się zgadzam, częściowo nie. To prawda, że OS X nie jest zoptymalizowany pod dotyk i jego miejsce zdecydowanie nie jest w tabletach. Ale iOS to nie jest „najlepszy możliwy user experience”. Niestety próby uczynienia go bardziej zaawansowanym przez timkuka pokazują jak bardzo jest to niemożliwe i jak bardzo teraz Apple tkwi we własnej pułapce. iOS był projektowany z myślą o maksymalnej prostocie dla użytkownika końcowego i chcąc go bardziej „uzaawansowanić” powstają takie kwiatki jak kilometrowa lista widżetów w centrum powiadomień, a jak chcesz wysłać plik z jednej aplikacji do drugiej to musisz kliknąć „udostępnij” i znowu przewijać kilometrową listę i znaleźć tę aplikację (oczywiście pod warunkiem że to wspiera). Teraz zrobili multitasking i kolejna kilometrowa lista. To nie ma nic wspólnego z prostotą i „najlepszym user experience”. Nie ma nic prostszego niż przeciągnięcie pliku na ikonkę/okno innej aplikacji, kilometrowe listy w porównaniu z tym są zwyczajnie prymitywne. Niestety brak choćby najprostszego systemu plików sprawia, że wszystko trzeba robić na okrętkę, a na dodatek durne ograniczenia stawiane przez Apple sprawiają, że iOS nigdy nie będzie tak elastyczny jak OSX (świeży przykład choćby z aplikacją f.lux). Do tego np. nie można ustawić dwóch okien Safari obok siebie. To są naprawdę idiotyczne ograniczenia. Że nie wspomnę o upartym trzymaniu się Lightning, podczas gdy spokojnie mogliby już przejść wszędzie na USB-C. Już miałem nadzieję, że nadchodzi zmiana, ale ostatnio wszystko co wychodzi ma Lightning, więc na zmianę się jednak nie zapowiada.

Moim zdaniem jedynym wyjściem jest zaprojektowanie od nowa systemu: albo nowego iOS, albo specjalnej edycji dla tabletów, albo pójście na całość i stworzenie zupełnie nowej hybrydy łączącej w sobie OSX i iOS, umożliwiającej odpalanie aplikacji z obydwu tych systemów, choć w różnych środowiskach graficznych. Kto wie, czy Apple już nad tym nie pracuje. Od jakiegoś czasu bardzo starają się upodobnić jeden do drugiego

adredy Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

Microsoft poszedl ta droga moze zmiana sprzętu ?

Havelock Vetinari-425033fbc7 AvATar7SeVen 2015-11-20

"to bardziej brzmi jak „dwa systemy w jednym urządzeniu” a nie „jeden uniwersalny system”." - w którym miejscu? Tego samego systemu używam do pracy na desktopie i "mobilu", dotykowo lub nie, używając zarówno "poważnych" programów jak i apek, tych samych na obu urządzeniach, jak mi się zachce, to mogę sobie nawet dotykowe apki odpalić na desktopie. Pracuję na tych samych plikach, mogę wykonywać dokładnie te same operacje. Gdzie tu dwa systemy? Co do synchronizacji - ja na przykład mam taki zwyczaj, że wszystko, nad czym aktualnie pracuję mam na pulpicie, a jak skończę, to przenoszę do archiwum. Czy na Apple tak się będzie dało zrobić? Na przykład zacząć projekt w domu, zapisać plik InDesign na pulpicie desktopa (i automatycznie iPada), otworzyć i dokończyć w biurze na tym iPadzie (!), przenieść do archiwum, a potem wrócić do domu i mieć ładnie posprzątane na pulpicie od razu? Śmiem wątpić.

Havelock Vetinari-425033fbc7 AvATar7SeVen 2015-11-20

Zgadzam się dokładnie ze wszystkim, co tu powiedziałeś.

Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-20

Szemot, ale ja nie mam żadnego problemu z Surface! Dotykowo korzystam z apek, których wcale nie jest tak mało wbrew pozorom. Może ja mam szczęście, bo WSZYSTKO, czego używałem na iOS/Androidzie jest i na Windows (tak naprawdę to brakuje mi tylko Google Music). Fakt, że bywają gorszej jakości, mobilny Windows generalnie zawsze był traktowany "po macoszemu", ale to się bardzo szybko zmienia. Z "normalnych" programów korzystam w "normalny" sposób, z myszką, klawiaturą, rysikiem etc. I gra gitara. To jest właśnie uniwersalność tego rozwiązania.

Co do baterii, to SP3 radzi sobie wyśmienicie nawet z Core i5 na pokładzie.

Brak apek (wcale nie tak dotkliwy, jak mówisz, przynajmniej w moim przypadku) NIE JEST wadą tego systemu / koncepcji. Apki powstaną prędzej czy później, a korzyści z ujednoliconego środowiska są nie do przecenienia w codziennej pracy.

Mirko791 Havelock Vetinari-425033fbc7 2015-11-21

To nie fragmentacja środowiska, bo nie ma żadnego jednego środowiska, tylko są dwa zupełnie odmienne, różniące się interfejsem, sposobem interakcji, systemem, aplikacjami itd. Apple zamiast je łączyć na siłę, stawia na efektywną współpracę między nimi: iCloud, handoff, continuity. Dzięki temu w każdym momencie użytkownik wybiera odpowiednie narzędzie w zależności od sytuacji i potrzeb.

Mirko791 AvATar7SeVen 2015-11-21

Tu wchodzimy w sferę indywidualnych doświadczeń i preferencji, dla mnie iOS to najlepszy możliwy 'user experience' na urządzeniach mobilnych, dlatego jego preferuje nad inne systemy. Apple nie musi przeprojektować iOSa dla iPada Pro, musi mu tylko dać nowe funkcje, które wykorzystają potencjał sprzętu, to nas czeka na WWDC w czerwcu.

Wczytaj więcej komentarzy

Konferencja Apple odbędzie się 7 maja

Zmniejsza się dostępność iPadów Air. Premiera nowych modeli coraz bliżej

iPhone 17 Plus może cechować się mniejszym ekranem

Apple wyjaśnia przyczyny usunięcia emulatora iGBA z App Store

iPad Pro - pierwsze wrażenia

Komentarze 39