[rk_]

Witajcie, Nie piszę, że jestem nowym Mac Usererm, bo to byłaby najprawdziwsza nieprawda: mój pierwszy komputer to był LC 630. Jednak przez ostatnie kilka lat używałem wyłącznie PC-tów i dopiero w momencie gdy nadszedł czas żeby wymienić starego wysłużonego laptopa FSC, zdecydowałem się na ostatnią wersję MacBook w obudowie Unibody. I tym samym stałem się nowym użytkownikiem Snow Leoparda. Muszę szczerze powiedzieć, że Mac + Snow Leopadrd to ogromna beczka miodu, ale niestety jest w niej spora łyga dziegciu. I o tym próbowaniu dziegciu chciałem napisać. Zaczęło się od tego, że kupiłem Parallels Desktop. W wersji 3. Osobną kwestią jest fakt, że na opakowaniu nie było wymagań systemowych, ale mając nawyki Windowsowe, stwierdziłem, że jak na starym systemie działało, to i na nowym pójdzie. No i (teraz już mogę napisać, że "oczywiście") ze Snow Leopardem działać to nie chce. Dobrze, że udało się zwrócić ten program. Następnie z pełnym entuzjazmem wziąłem się za instalowanie aplikacji do mojego Nikona: View NX i Nikon Transfer. Znowu w wymaganiach nie pisało, że SL jest wspierany, no ale skoro na wcześniejszych wersjach Mac OS działają, to niby czemu nie na SL (czy ja się przypadkiem nie za wolno uczę...)? No i znowu porażka... Już wiem, że się nie da... Ponieważ jestem zwolennikiem legalnego oprogramowania, wyciągnąłem płytkę z Photoshop Elements 2, którą to otrzymałem wraz z moją pierwszą cyfrówką. PSE2 w wersji na PC jest szybkie (bo stare), łatwe i spełnia 100% moich potrzeb związanych z edycją fotografii więc stwierdziłem, że i na Maku świetnie się sprawdzi. "Kreatura" instalacji Rosett-y gwałtownie ostudziła mój entuzjazm: krótka dyskusja z bratem wyjaśniła sprawę i mogłem plasnąć się w czoło: PSE2 dla Maczka był przecież napisany pod Power PC! BTW: brat twierdzi, że PSE2 pod Rosett-ą będzie kiepsko chodził i nie ma sobie co nim głowy zawracać - prawda to? Po porażce z PSE2 stwierdziłem, że czas ściągnąć od Adobe wersję testową PSE8. Jeżeli wszystko będzie O'K, to pewnie skuszę się i wydam te 300 zł na licencję. Instalacja przebiegła poprawnie, ale próba uruchomienia aplikacji daje komunikat o błędzie 150:30 - trial nie może się uruchomić. Na stronie Adobe znalazłem chyba 9-cio punktowy step-by-step guide, jak ten błąd naprawić. Po wykonaniu 3 kroku, który okazał się nieskuteczny, zezłościłem się poważnie - przecież ja mam funkiel-nówkę system i to raczej problem programistów Adobe a nie mój! No i PSE8 poszedł do kosza (oczywiście użyłem programu odinstalowującego, zgodnie z zaleceniami). Na całe szczęście Gimp, Stuffit Expander, Opera i Skype zainstalowały się bez problemów. Świetnie działają, tak jak reszta systemu. Jestem zadowolony i szczęśliwy, że zdecydowałem się na kupno Maczka, choć te parę problemów trochę psuje nastrój sielanki. Ja wiem, że jak ktoś już jest zaawansowanym Mac userem to wie, że SL jest tak innym systemem od swoich poprzedników, że wymaga nowych aplikacji, wie o tym, że programiści Nikona nie mogą sobie z nowym systemem poradzić. Ale gdybym był zwyczajnym nowym MacUser-em, takim zieloniutkim jak świeża koniczynka, nie znającym się na komputerach, chcącym po prostu używać komputera to byłbym bardzo zawiedziony tymi problemami. Na szczęście dla mnie to tylko "małe smuteczki". Pozdrawiam serdecznie z Krakowa! B.

[psajcho]

próbuj z rosettą, może Ciebie zaskoczyć

[cooper69]

soft Nikona jest już od paru dni dostosowany do Snow Leo Co do PS Elements to za niewiele więcej niż PSE 8 dostajesz obsługujący gesty zestaw Wacom Pen&Touch + PS Elements 6

[1084]

Nie lepiej zainwestować kasę w pixelmator'a zamiast elementsa?

Pixelmator

Do organizacji zdjęć jest iPhoto a pixelmator ma większość, jak nie więcej, funkcji PSE. Przy czym jest zabójczo intuicyjny.

[_igi]

Tak to jest. Jak wyszedł Leopard, też*była makabra, przeczekałem sobie rok na starszym systemie i jak wyszedł SL, przesiadłem się*na Leoparda. Niestety, ale nowe systemy od jabłka są*beznadziejne, to samo z Leopardem było zresztą. Ale poszukaj, poczekaj - za te trzy-cztery miesiące może będzie toto stabilne jakoś Ps. Brak możliwości chowania okien dwukliknięciem to bug, czy ficzyr - dorzucą*to w końcu do tego systemu?

[Jubei]

@up ps. Jest taka opcja tylko jest niewłączona domyślnie.

[bar-trek]

A ja własnie sobie kupiłem snow'a i nie wiem czy go instalowac czy nie :???:

[seb235-8731863dbe]

Instaluj, ogólnie wszystko chodzi oki i i lepiej niż na 10.5.8

[bar-trek]

mam pytanie: jak zainstaluję snow'a to czy timemachine będzie działać ? Czy muszę wszystko od początku archiwizować ?

[Bad_Boy]

hhmm - ja dobry miesiac temu kupilem lustrzanke i zainstalowalem NikonTransfer i NikonView- wszystko lata bdb- a tez pracuje na SnowLeo

[rk_]

Bad_Boy, a czy możesz sprawdzić jakie masz wersje tych programów? Generalnie, to dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nadchodzi weekend więc popróbuję Wasze rekomendacje

[_igi]

@up ps.
Jest taka opcja tylko jest niewłączona domyślnie.

dobrze wiedzieć. Ciekawe ile tym razem będzie trzeba nazmieniać, żeby system działał jak powinien

[Bad_Boy]

Bad_Boy, a czy możesz sprawdzić jakie masz wersje tych programów?
Generalnie, to dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nadchodzi weekend więc popróbuję Wasze rekomendacje

Nikon Transfer- 1.4.0.
Nikon Viev- 1.3.0.

[xinoxie]

No pod nowym windowsem 7 też nie wszystko pięknie działało zwłaszcza kiedy mamy 64bit. Generalnie trzeba czaekać na soft kompatybilny z SL. Poza tym pewnie za jakies 2 lata Apple zmieni cały system na nowo pod własne procesory i będzie wyglądał tak jak ten z iPad'a, po kolejnych paru latach znowu przejdą na Intela będzie to samo co teraz i tak w kółko. Wieczne problemy z dostosowaniem oprogramowania do nowych systemów. Jak tak dalej pójdzie programiści przestana pisać nowe wersje i to może wymusi na Apple'u i MS poprawianie starych systemów a nie pisanie nowych i tworzenie nowych problemów dla użytkownika. Zauważcie jak bardzo popularny jest dalej windows XP mimo że juz jest 3 po Viscie i 7 a mimo to sporo oprogramowania dostępnego na XP nie działa prawidłowo na viscie i 7. MS w końcu zrobił coś co da się zjeść ale zamiast to pielęgnować woli zarobic na nowym systemie. Podobnie miało się z Tigerem przecież to był juz dopracowany system ale na Vistę Apple wypuściło Leoparda który był wolny zasobożerny i konfliktował z oprogramowaniem. Poprawili Leoparda i zrobili naszego kochanego SL z którym już nic nie działało Łezka sie w oku kręci kiedy patrzę na system 7-8-9 gdzie wszystko działało system można było po prostu przekopiować na nowy większy dysk bez instalacji żadnego oprogramowania.....

[Roberto]

wieczne 'problemy'? faktycznie, Uniwersal Binary była strasznie problematyczna to raz
dwa - czemu XP jest popularny? bo:
1. ludzie go znają i znają jego błędy, wiedzą jak sobie z nimi radzić
2. nie muszą go kupować
wcale nie oznacza, że jest lepszy. ba! dzisiaj to on nie ma za bardzo sensu. jego 64 bitowa wersja to ból, a do dzisiejszych typowych zastosować (amatorska nawet edycja audio, video, zdjęć) możliwości XP'ka (3GB RAMu) to całkiem mało.
kompatybilność wstecz to straszny ból w tyłku. naprawa, czy ulepszenie czegokolwiek w czymś takim to droga przez mękę. nie można iść do przodu patrząc ciągle w tył.
Leopard to wspaniała sprawa dla programistów właśnie - ot, chociażby taki Garbage Collector - cholernie ułatwiający im życie (myślisz, że dlaczego coraz więcej programów wymaga Leoparda? bo łatwiej się pod niego pisze)
MS też w końcu wykonał ten krok, chociaż trochę w mniejszym stopniu niż Apple i o wiele później.
Apple porzuciło Classica na rzecz X'a (dając możliwość odpalenia Classica z resztą), a niedawno kompletnie PPC, na rzecz Inteli. I dobrze. żeby iść do przodu czasem trzeba spalić za sobą niektóre mosty.
MS też w końcu zrobił ten krok - porzucił już XP'ka, tak samo jak wcześniej porzucił DOS'a i koncentruje się na nowym - wziął Vistę, dopracował i ma 7 - dobrą bazę dla dalszych wersji.

[xinoxie]

No poniekąd dobrze piszecie i wódki wam, ale to niestety powoduje ciągłe problemy dla nas użyszkodników, systemy ida do przodu ale zanim programiści nauczą się na niego pisać programy to trzeba czasu a nowe ficzery w systemie ciągną do jego zainstalowania patrz np: TimeMachine i tak trafiamy w czeluście braku oprogramowania a potem tylko czekanie czekanie czekanie......i Forum myapple